Wiadroman
Gramowicz(ka)-
Zawartość
2596 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Wiadroman
-
Pełen mylffon, pełen mylffon. Normalnie pzremylffoniascie. xD Parodia Tedego akurat wyszla mu zabawnie. :D Wytkniecie tych wsyztskich "sziieee" i "ołjejoł" byla akurat dobrym ciosem. :) Ogolnie moim zdaniem ten diss Onara nie byl tak fatalny jak wszytskie poprzednie. Nie ma tanich tekstow, jakie zwyklem slyszec od Onara. I udal mu sie tekst z Transformerem. :D Bola jednak uszy sluchajac tekstow typu "Tedzik Pedzik". :P I wciaz jestem z Tede i uwazam,z e wciaz wygrywa.
-
Dokladnia taka sama reakcja teraz byla u mnie, kiedy to przeczytalem. :D Hm... Pomyslmy: Jedna z najlepiej sprzedajacych sie plyt polskiego rapu w tym roku - Hollylodz - zyskala miano zlotej plyty za 15 000 spzredanych plyt. Liroy, zeby uzbierac tyle musialby nagrac takich ok. 450 plyt. :D On naprawde niech lepiej z Bozena Dykiel zajmie sie gotowaniem, albo jeszcze czyms innym, bo w rapie nie ma miejsca dla pozerow.
-
Dobzre powiedziane. :D Chcialem sie ejszcze odniesc do pozerstwa Liroya. Ja wierze, ze keidys on byl prawdziwy. W koncu nie mogl byc pozerem, bo byl prekursorem mody na rap w polsce. Szkoda jedynie, ze wzielo sie to z tego, ze robil to raczej dlatego, ze byl niedobrym chlopcem,a niedobrzy chlopcy bawili sie w takie rzeczy. Zamknal sie na kilka lat i bylo w porzadku. Ale wrocil z tym swoim smiesznym "Hello", ktore bylo tak zalosne, ze tylko TV4 to puszczala rano w Muzycznych Listach. ;) Teraz znow robi ajaks wioske i naprawde zasluguje na miano pozera. Nie da sie byc szanowanym raperem w dzisiejszych czasach piszac piosenki pod tytulem "...a jeb;)ć mi sie chce", a potem sie okrzyknac krolem polskiego rapu. W chwili obecnej wiekszym uznaniem cieszy sie Mezo i Doniu, bo oni maja chociaz kawalki, ktore puszczaja w TV i an dyskotekach. Z ksywka Liroya spotykam sie jzu tylko w krzyzowkach przy hasle "Muzyka Liroya" na 3 litery. ;) Zrobil sobie sesje z jakimis panienkami, jego czaszka byla keidys na okladce Playboya i mysli, ze jest 50centem? Jest jakims smiesznym, zgrzybialym starcem dla mnie. :) I gdzie on chce sie stawiac ponad OSTRego, Tede, Gurala, czy Fisza? Moze i kiedys byl krolem, gdy rap w Polsce mial swoje poczatki, ale jego kadencja minela juz dawno i Liroy nie wroci na tron. Teraz siedzi tam Tas De Fleia. ;D
-
Jestem w szoku. Chcialem popzrec swoje slowa jakimis dowodami i znalazlem. Na jego oficjalnej stronie. To cos, co mnei po prostu pzrerazilo. Naprawde. Tylko dla forumowiczow o mocnych nerwach. http://kingpin.pl/viewpage.php?page_id=42 - dyskografia Liroya. Jestem w szoku, bo okazuje sie, ze nie dosc, ze w 2006 wydal plyte z najgorsza okladka roku - L Nino, to jeszcze w 2007 tez cos wyda! :O I sluchajcie tego: bedzie tam kawalek "...a je*ać mi się chce!!!". Brak mi slow. On teraz smieje sie z samego siebie, czy co? Zaskoczeniem jest jednak kawalek z Ice T... Naprawde tego sie nei spodziewalem. tytul to (uwaga) "Bestseller". Zdziwi sie jak bardzo bedzie sie to mijalo z prawda. ;) Ogolnie polecam pooogladac sobie strone troche. Zajecie dla zboczencow typu ogladacze ufoxa, bo patzrenie na te bzdury to meczarnia, ale z domieszka smiechu. ;) Juz opis o tym, kim ejst Liroy na glownej jest zabawny ("LIROY to jedna z najciekawszych i najbardziej rozpoznawanych postaci polskiego rynku muzycznego na przestrzeni ostatniej dekady, a przede wszystkim prekursor i bezapelacyjny król polskiego rapu."). Ten czlowiek zawsze byl smieszny ("skubiduja, skubidubiduja!"), ale teraz to jzu pzresada (wypisywanie tych bzdur i cenzurowanie pzreklenstw EMOTAMI! Taki gangster i pisze "Jak tu sie nie wku;)wic"?! Niech ejszcze nagra piosenke "<lol2>" najlepiej). No ja jestem w szoku. P.S. Polecam obejzrec zdjecia. Sa fatalne. :D I do tego ten brzydal mysli, ze sie wylansuje z tym, ze jakies panie wyzsze od niego biegaja wokol niego. Apf. Niech nei mysli, ze stanie sie jakims Playboyem nagle.
-
Widze, ze MastAlol podal juz odpowiednie linki, wiec pozostaje mi powiedziec, ze ja kupilem wlasnie za cene ok. 60PLNow ta plyte w Empiku. Nie widzialem nigdy nizszej ceny (no, chyba, ze jakies 58 ;)). Mimo wszystko uwazam, ze warto zainwestowac. Nieczesto mozemy dostac tak dobra plyte amerykanskiego rapu, a ta cena, to czesto norma wsrod zagranicznych plyt. P.S. Wiecie co mi sie przypomnialo? To, ze Liroy wydal nie tak dawno plyte. xD Ciekawe jak sie teraz czuje z tym, ze po 5 (?) latach wrocil jako nieliczacy sie ktostam. :D Przeciez o tej plycie nie bylo w ogole glosno, nikt sie nia nie pzrejal i pewnie nikt jej nie kupil. Moglby sie usunac na zawsze, bo sie tylko kompromituje. :)
-
Moze juz wiecie, ale dla tych, co nei odwiedzali jeszcze dzisiaj kanalu jutjuba hiphopgrampl, to oficjalnie informuje o ukonczeniu mojej playlisty. :) Napewno znajdziecie tam cos, czego jeszcze nie slyszeliscie. ;) Goraco polecam!
-
1 jest slaby. Nie zapada w pamiec i jest malo oryginalny. A 2 jest troche zepsuty chyba i do tego jakies to takie... tanie. Czaszka, serce, jakies emo bzdury. Zostaw ten, ktory masz. ;)
-
Mam cos, co powinno Wam sie spodobac. Jesli ktos nie slyszal T.I. vs. T.I.P. ma okazje z zapoznaniem sie materialu z plyty i zakupienie czym predzej tej plyty, bo warto. Jak juz mowilem moim zdaniem plyta roku. :) Polecam. http://www.youtube.com/watch?v=pA_u-HpjtEo
-
No i mam juz swoj Kod3X. :) I prawde mowiac jestem bardzo mile zaskoczony po tym, co pzreczytalem od Was. Naprawde kawalek dobrego rapu. Moim zdaniem najlepszy z Kodexow. Wszyscy dali rade i nie narobili obciachu. Nawet Rychu Peja, czy taki leszcz jak Onar nie denerwuja mnie podczas sluchania plyty. Uwazam tez, ze Onar zachowal sie jednak nieladnie wspominajac o Tede na plycie, gdzie pojawia sie ten drugi. On naprawde chce popelnic chyba samobojstwo medialne (co ostatnio udowodnil dajac diss na Tede sprzed roku na najnowsza plyte). A co do najmocniejszych kawalkow to pierwsze miejsce ma oczywiscie PIH. Genialny utwor. Docenilem go dopiero za ktoryms razem,a le jest naprawde mocny. Potem moje glosy dostaja kawalki "Wyrok", "Teoria fikcji" (docenione najpozniej z wymienionych kawalkow. Na poczatku sie rozczarowalem, a potem sie wkrecilem), "Siła z pokoju", "Przygotuj sie na sztorm" i "Tak i nie". Ogolnie potezna plyta. Szkoda tylko, ze OSTR nie zrobil czegos z pier**lnieciem, jak kiedys "Na raz", tylko ta slabizne... OSTR sie nie popisal... P.S. Po to haslo na jutjuba mam sie zglosic na podwojnym G, czy tutaj mam sie scierac? :)
-
Zombie, zywe trupy, umarlaki w filmach, ksiazkach i grach
Wiadroman odpisał Astmol na temat w Na każdy temat
O wlansie o tym chcialem napisac! :) Co prawda nigdy w Grinhousie nie bylem, ale wyobrazam sobie, ze musialo byc to wspaniale miejsce. Sam jestem wielkim fanem filmow "z jedna gwiazdka", a szczegolnie horrorow w tym stylu. :) Widzialem Niedawno Deathproof i zakochalem sie w tym filmie. Ubolewam, ze juz sie takich nei robi... Do Planet Terror bede dopiero podchodzil, ale patrzac przez pryzmat pierwszej czesci mysle, ze bedzie genialne. :D No i ta "tajemnicza kobieta z karabinem maszynowym zamiast nogi". :D A pamietacie moze Plan 9 Z Kosmosu? :D Zostal okrzykniety najgorszym filmem wszechczasow (zasluzenie). Tam tez bylo zombie, ale pzredstawione w beznadziejny sposob, juz nie mowiac o ich zdolnosci do walki. Ale i tak udawalo im sie zabijac zywych, mimo, ze poruszali sie z predkoscia 10cm/s, bo tamci czekali w miejscu. :D Nie ma co, Zombie przedstawione w tanich horrorach jest najlepsze. :D -
No wlasnie... Szukalem w internecie i niegdzie znalezc nie moge... Znajduje mi tylko ten film, w ktorym TDF mowi o calej akcji z Mordo Ty Moja, ale samego kawalka nie moge znalezc... Co do Kodexu, to juz nie moge sie doczekac, az go uslysze. :) Mam nadzieje, ze ta czesc bedzie jeszcze lepsza od reszty, bo mimo, ze poprzednie byly bardzo dobre, to byly an nich slabe kawalki, ktore przerzucalem sluchajac albumu...
-
:O Soundtrack do nieistniejacego filmu?! To *musi* byc cos! :D Widze, ze szykuje sie jakis ciekawy Concept Album, czyli to, co wszyscy kochamy najbardziej. :D Jeszcze tyle miesiecy czekania, a ja juz sie zwijam z niecierpliwosci. :D
-
Eee... Yyy... To juz jest w planach? :) No, naprawde dobre wiadomosci! A wiadomo na ten temat cos jeszcze? >>> Dante Dy`nei Jak do tej pory mialem stycznosc wlansie tylko z tymi dwiema plytami (bo wiadomo,z e im starsze tym trudniej je zdobyc) i moim zdaniem T.I. vs. T.I.P. jest lepsza od King, bo ciagle trzyma bardzo doby poziom. Na Kingu niektore piosenki powalaja, ale niektore sa slabe i po prostu przelaczam je dalej, bo nie mam ochoty ich slychac. :) No i jednak fajny jest pomysl na Concept Album. Pojedynek dwoch osobowisci artysty, co slychac nie tylko w "aktach", ale rowniez podczas sluchania calej plyty. Jest lepsza. ;)
-
No... Troche mnie tu nie bylo, przez co mam duze braki w informacji ajkie tematy byly poruszane przez okres kilku (?) miesiecy, ale jesli jzu ejstem zapytam: co myslicie o plycie T.I. "T.I. vs. T.I.P."? Szczerze powiem,z e zlapalem ta plyte, bo moj znajomu strasznie sie nia jaral i... stwierdzam, ze to najlepsza plyta 2007. :D Sluchalem jej non-stop przez 2 tygodnie, co nei zdarza sie czesto w moim przypadku. :) Nie spodziewalem sie tego po niej, tym bardziej, ze czekalem na wydanie kilku plyt w tym roku z pzrekonaniem, ze beda tyo hity. :) Mila niespodzianka. :) Dla mnie to naprawde dobra reprezentacja mainstreamowego rapu amerykanskiego. ŁAŁ. :D A jesli ktos nie slyszal, to niech wie, ze nie ma na co czekac. To pozycja typpu "must-have" kazdego sluchacza rapu.
-
Wlasnie - bossowie. Chyba najlepiej wykonani bossowie w historii gier. :) Skonczylo sie w koncu nerwowe uderzanie bez sensu i uciakanie przed ciosami, bo my po 2 ciosach bossa giniemy, a on po 50 naszych trzyma sie niezle, tylko postawiono na precyzje naszych czynow i styl, dzieki czemu nie denerwujemy sie wciaz, jak to bywa we wiekszosci innych gier, gdy nie bylo sposobu na wygraie, poza zwyklym fartem. ;) Tu licza sie umiejetnosci i bardziej spokoj w naszych poczynaniach, co mi sie bardzo podoba. :)
-
Wiadroman koxiash@o2.pl
-
AAaaahahhahahaha! xD Genialny tekst! :D Podsunac go jakiemus raperowi zza oceanow, bedzie mial tzw. "hit line" na 50 dissujac go. :D Ale co fakt to fakt - duzo w tym prawdy. :)
-
Eee... Nie. :) Wlasnie tym wyroznia sie ten teledysk, ze panie nie robia z siebie tanich zdz*r (nie wiem czy to przeklenstwo :P), ktore zobaczyly rapera w klubie i jzu sie rozbieraja, tancza na stole itp. Wlasnie w tym teledysku niesamowite panie prezentuja swoje wdzieki, ale nie wulgarnie, poniekad z klasa. ;) Prawde mowiac gardze teledyskami typu "P.I.M.P.", "Candy Shop", "I wanna love you", czy cos w tym stylu. Ten jednak mnie zniszczyl. :)
-
Jeden stary chinczyk. Zrestza pojawia sie chyab tylko na poczatku teledysku. Radze spojrzec na te panie, a nie na jakis starcow. :D
-
Zgodze sie w duzej czesci - otoz tez oboje nie pasuja mi od poczatku do konca. :) Maja lepsze kawalki, czasem po prostu wysmienite, a czasem maja takie byle co, czego nie chce sie sluchac. Ale Snoop nagral pzreciez ostatnio pzregenialny kawalek "Vato" z B-Realem z Cypress Hill, a to bylo juz po nagraniu kawalka z Justinem. ;) Poza tym goraco polecam teledysk "Concentrate" Xzibita. Naprawde warto. ;)
-
Cypress Hill i czarny rap? Oni graja "latin gangsta rap" podobno. A swoja droga kto powiedzial, ze tzreba sluchac prawdziwego czarnego rapu? Ja nie slucham. ;) Np. Paca, czy Dre nie lubie. Po prostu nie slucha mi sie tego dobrze. Juz wole cos pokroju Snoop Dogga, czy Xzibita.
-
Tak. Teraz mowi, ze 10GHz to wystarczajaco duzo i nie da sie pzrekroczyc tej granicy. Pamietacie, ajk kiedys 640KB mialo wystarczyc kazdemu uzytkownikowi komputera? :) Gates powinien przestac gadac takie rzeczy, bo za kilka lat to bedzie mozna dolaczyc do jego nieudanych proroctw jedynie.
-
Wszedlem pzred chwila na Jutjuba i znalazlem swietny diss na 50 Centa w wykonaniu Fat Joe. Serio jest dobry. Nie jest taki hardcore''ow agresywny typu "zabije cie smeiciu @#$%^&*", tylko wypomniane kilka bledow 50, pzrez co ejst dosc zabawny. ;) A oto link: http://www.youtube.com/watch?v=DCYOYw_LdDA , a dla ulatwienia jeszcze tekst: http://www.seeklyrics.com/lyrics/Fat-Joe/Fuck-50-50-Cent-Diss.html
-
Niestety, jestem lokalnym patriota i nie zamierzam opuscic rodziny i przyjaciol, przeniesc sie do kraju tzreciego swiata, zeby moc np. nie zapiac pasow w samochodzie. Zbyt duza cena. No wlasnie. Musze. Dziekuje temu rzadowi, ze zmusza mnie to paru zreczy. Dlatego wlasnie ejstem zwolennikiem ograniczenia wladzy w jak najwiekszym stopniu - abym mogl o wszystkim zadecydowac sam. No w sumie tak. Czym innym sa mandaty? Pewnego rodzaju kara. To czy to ejst "egzekwowanie prawa", czy "karanie" to zadna roznica, jedynie w sformulowaniu mysli. Chyba kazdy wie o co chodzi. I tak naprawde sam zaznaczyles, ze to nie policja jest tak bardzo temu winna, lecz wladze wlasnie. Wlansie dlatego chaos,a anarchia to tak rozne pojecia. W chaosie nie ma zadnych praw, czesto konczy sie to z totalna destrukcja. Anarchia jest to ustroj polityczny, w ktorym prawo i wladza jest ograniczone do miniumum,a wolnosc czlowieka zwiekszona do mozliwego maksimum na zasadzie "Twoja wolnosc konczy sie tam, gdzie zaczyna sie drugiego czlowieka".
-
Ah... Poczulem ulge czytajac Twoje slowa. :) Nareszcie znalazl sie ktos, kto zrozumial o co mi chodzi. :) I zgadzam sie dokladnie z kazdym swoim slowem. :)