Afro69

Fajnie to wygląda, ale czy Crysis nie miał być przypadkiem trylogią? ;o Oby 4 okazała się ciekawsza od 3, w której tylko multi mnie grzało :P. Poza tym to prequel, czy sequel?

Właśnie śmieszne jest to, że przy każdej grze począwszy od Snipera 1 powtarzają to samo. Jakoby to stawiali na jakość i odchodzili od niskobudżetówek... Naprawdę?! ;o Co prawda Lord of the Fallen wygląda najlepiej z tych wszystkich gier, pewnie za sprawą pana Gopa. Jednak materiały promocyjne to jedno, a rzeczywistość drugie. Teraz wygląda to dobrze, bo grafika jest naprawdę dobra, zima nadaje klimatu no i same projekty postaci stoją na wysokim poziomie. Jednak już sama gra może się okazać bardzo ograniczona, pełna błędów, krótka i po prostu nieporywająca. I tego niestety najbardziej się spodziewam po CI Games. Ciekawi mnie natomiast reakcja samych twórców tych gier. Czy czytają opinie i sami zdają sobie sprawę z kolejnych niewypałów. Bo z jednej strony szkoda mi ich, z drugiej przecież sami sobie to robią ;/.

Na dobrą sprawę to właśnie tak powinien wyglądać Need For Speed. Pogodziłbym się już z brakiem otwartego świata. Driveclub bardzo przypomina Rivals pod względem malowniczości tras. Jednak widać tu o wiele, wiele lepszy, przyjemniejszy model jazdy. Brakuje też bonusów na wzór Mario Kart(pola elektrostatyczne, fale uderzeniowe wtf?). I ogólnie twórcy przyłożyli się, nie widać tylu błędów co przy Need For Speedzie, gdzie wystarczy jeden wyścig, by popaść w irytację.

Może nie przesadzajmy nazywając Hardline DLC. Gdyby to było tylko multi to i owszem, mogłoby działać na zasadzie Vietnam do Bad Company 2. Jednak dostajemy tu wszystko przygotowane pod otoczkę policjantów i złodzieji. Mamy nowe/stare tryby, bronie/akcesoria, związane z policjantami nowinki w rozgrywki(typu kajdankowanie przestępców) i ogólnie całkiem nową kampanię singleplayer(do której to niby przywiązują taką ogromną wagę, w końcu to Visceral Games ;)). Najbardziej do poprzednich części Battlefielda jest podobny interfejs(niemalże taki sam), ale to jak twórcy się tłumaczyli, tylko po to, by fani czuli się jak w domu. Jak dla mnie ten Battlefield jest bardziej pełnoprawną nową i odmienną częścią serii, niż kolejne edycje Call Of Duty ;). Acz mnie też beta nie przekonała, ponieważ w grze występuje za dużo schematów rozgrywki, przez co ta staje się nudna po bardzo szybkim czasie. Mam nadzieję, że to uda im się w jakiś sposób urozmaicić, bo ogólnie gra jest naprawdę przyjemna ;).

> Cieszę mnie małe wymagania. Na grę czekam z niecierpliwością. Jak ktoś poprzednio napisał, > Reality Pump z gry na grę robi naprawdę olbrzymie postępy (TW1 było małym koszmarkiem, > a dwójeczka już naprawdę świetnym RPGiem). To nie CI gdzie trzeba się obawiać o jakość. > Właśnie CI! Przypomniałeś mi o Enemy Front! xd Coś już ucichło o nim odkąd była premiera, a pojawiła się w ogóle recenzja na gramie? ;o

Wybaczcie, ale to się zapowiada na (nie)porządne qpsko ;o. Poza tym komiksowa grafika i walka o przetrwanie+rozwiązywanie tajemnic? Toż to nie wygląda jak klimatyczna, mroczna skradanka, a slasher z mieczami samurajskimi i chorą otoczką fabularną(sądząc po trailerze i spadających kontenerach z nieba). Ogólnie wygląda słabo, jak gra przeznaczona na Wii.

Jakoś nie podnieca mnie ta gra. Brakuje czegoś w tych lokacjach. Są takie zwyczajne, proste i wydają się po prostu nudne i monotonne. Brakuje pewnych charakterystycznych punktów. A przy tak niezbyt dobrej oprawie graficznej to dodatkowy minus kłujący w oczy...

Nono, klimatem plansz przypomina Trine, powinno być tylko bardziej mroczno ;)

> /ciach/ Ok

Akurat zmieniałem tą opcję. Zmieniałem też port USB do którego podłączona jest myszka. Uruchamiałem Battleloga na Firefoxie, nie na Oprze, jak zawsze. I wciąż to samo. Zastanawiam się, co jeszcze mają te dwie gry wspólnego, że tylko one mają problem.

Ja za to ostatnio mam problem z Battlefield 3 i 4 taki, że mam zwiechę myszki co jakiś czas... Takie jakby laggi, obraz się zatrzymuje, a po 2 sekundach jest tam gdzie chciałem by był(i tak powiedzmy co 30 sekund...). Wygląda to tak, jakby problem był z myszką, jednak w innych grach chodzi normalnie. Na przykład w Hardline. Czy ktoś wie, co może być nie tak? Proszę o jakiekolwiek sugestie, co mógłbym zrobić.

> deja vu;) > http://www.gram.pl/news/2013/11/27/call-of-duty-ghosts-z-nowy-patchem-prezentuje-fur-tech-technologie-z-ktorej-skorzysta-wiedzmin-3.shtml Hmm, raczej z deja vu ma to niewiele wspólnego, bo news jest o Call of Duty ;).

> > > Nie chcę kolejnego "duchowego spadkobiercy". Chcę kolejnego S.T.A.L.K.E.R.-a. > > > > > No właśnie. Widzę, że ktoś wreszcie pojął dlaczego CoD jest tak popularne... Ludzie > nie > > chcą niczego innego i kropka. > > Cod, Battlfield czy Medal of Honor - wszystkie są takie same fabularnie, podczas gdy > Stalker miał wyróżniającą go fabułę i charakterystykę gry (elementy rpg, otwarty świat > itp.). To jak powiedzieć, że da się zastąpić gry z serii W40k lub LotR :P Emm. Owszem, miał wyróżniającą się fabułę, czy elementy rpg na tle innych FPS-ów. Jednak przecież najnowszy Stalker względem najstarszego nie przynosił ze sobą jakiś niebywałych nowości. Działał na podobnej zasadzie, co przytoczone CoDy, czy Battlefieldy. I o to chodziło @HiddenNick''owi. Jeśli natomiast patrzeć na elementy wyróżniające grę na tle innych reprezentujących gatunek FPS, to taki Battlefield posiada obfity w pojazdy i szerokie pola działania tryb multiplayer. A że tematyka(wojenna) jest ta sama, co przy CoD-zie, cóż...

Poprzedni design postaci był wiele, wiele lepszy. Teraz zrobili łysego, ŁYSEGO!! A grafika wygląda, jak ze starej gry The Club, ale to w końcu Wii U...

Design jest niesamowity.Podoba mi się ten przepych, ciasne ulice(które było widać szczególnie na poprzednich kadrach) i mroczność, tak klimatyczna, jest niesamowita!

Jakby nie patrzeć mają po części rację. Dla kobiety pasowałoby wykonać drugie tyle animacji. A nie uważam, by był to tak ważny element gry, który by też sprawił jej niezwykłe urozmaicenie. Choć nie powiem. Z chęcią poruszałbym się z gracją po francuskiej architekturze ;).

Tak jak pisałem pod newsem o Dying Light. Techland sprzedał prawa do marki Dead Island, a za te pieniądze robi jeszcze lepszą grę z zombie, DL :).. Imo to Techland wyjdzie zwycięsko.

> Skoro na pokładzie jest Rhianna Pratchett to można się spodziewać, że fabuła w nowym > TR będzie taka sobie. Do tej pory nie udało się jej napisać dobrego scenariusza. Przykłady? > A choćby ostatni TR czy Thief. Jakby nie patrzeć, została zwolniona też z prac nad Mirrors Edge, którego pierwszej części była autorką scenariusza. I też nic wyjątkowego...

"W historii Need for Speeda zdarzały się już przypadki, w których element fabularny towarzyszył wyścigom, ale nigdy nie wysuwał się on na pierwszy plan." Jak to? A The Run? Przecież przy promocji tego tytułu chwalono się głównie fabułą. W sumie Undercover też miał jakiś nacisk na fabułę. I to chyba 2 najgorsze części NFS ever xd. I nie wprawiałbym się w taką ekscytację względem nowej części tylko dlatego, że wyjdzie nie w tym roku. Jak wiemy, poprzednie części wychodziły rokrocznie, jednak były robione przez inne zespoły(więc minimum te 2 lata NFS znajdował się w produkcji). Teraz natomiast gra jest robiona przez ten sam zespół, a ma wyjść chyba nie jesienią, a wiosną. Niekoniecznie więc poświęcają mu więcej czasu, niż wcześniejszym odsłonom, niestety... Jedyny plus może być taki, że tworzą go ci sami ludzie, więc kolejne części powinny być spójne, a twórcy powinni uczyć się na błędach. Zobaczymy.

Bardzo słaby trailer, strasznie chaotyczny. Nie rozumiem tych zachwytów w komentarzach na youtube, bo dla mnie wygląda on na zapowiedź kolejnego Mortyra...

> Że niby Portugalia na 4 miejscu? Wybuchłem śmiechem, chociaż kto wie... Futbol lubi zaskakiwać. Czemu nie? Na Euro 2012 tak właśnie było, gdyby nie ci Hiszpanie... A szczerze mówiąc, przyjemnie się na nich patrzyło. Także, kto wie.

Haha, jakie przeżycia, jakie emocje! Byli bardziej podekscytowani, niż ja podczas meczów naszej reprezentacji. Kocham Japończyków <3 :P

Mrok rzeczywiście powala, w końcu taki jaki powinien być. Tak wgl wydaje mi się, że Techland nieźle wycwanił się z marką Dead Island. O ile mnie pamięć nie myli, sprzedali oni prawa do marki Deep Silver(który swoją drogą wykorzystać jej chyba nie potrafi). Zarobili więc pewnie niemałą sumkę, w końcu gra dobrze się sprzedała i było o niej dosyć głośno. Natomiast teraz tworzą(zapewne też z tych pieniędzy) na podstawach Dead Island grę nieporównywalnie lepszą. To co dobre było w ich starej grze+masa rzeczy wzbogacających rozgrywkę i robiących ją bardziej dynamiczną. Wszystko pod nową nazwą, a ducha DI czuć nadal. To jest przepis na sukces :P. Oczywiście ciężko oceniać grę po trailerach, ale mam nadzieję, że się nie zawiodę. Techland & CD Projekt RED, brawo za myślenie niekonwencjonalne! :) Naprawdę stajecie się symbolem polskiego przemysłu gier komputerowych i to w jaki sposób! ;) Świetnie, świetnie...

Hmm, wygląda jak Battlefield Heroes na mapie osadzonej w porcie :P Nie jest źle, chociaż modele wrogich postaci wydają się kiepsko wykonane. Przez moment zastanawiałem się, czy to nie aby są boty.

Dobrze, że są ludzie, którzy zła w tego typu newsach nie widzą i potrafią przytoczyć rzetelne argumenty. Narzekacze natomiast wchodzą, porównują do faktu, nie podając właściwego argumentu i tyle ich widział... A co im wystarcza do takiej postawy? Napomknienie o polityce i wszystkim, co z grami bezpośrednio wspólnego nie ma...