Domek
Gramowicz(ka)-
Zawartość
1887 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Domek
-
Ekhm... To też taki żarcik, wiesz, Zaitsev przecież nie od dziś ma taki prześmiewczy styl... :)
-
Jade Raymond nie będzie już pracowała nad serią Assassin's Creed?
Domek odpisał Gram.pl na temat w Archiwum tekstów
No była producentem, więc wiadomo, że nie kodziła w C++, tylko nadzorowała całość prac i odpowiadała za końcowy wygląd gry + promocję i takie tam różne badziewia. Ubisoft z całą pewnością nie płacił jej za siedzenie i ładne wyglądanie, tego jestem pewien. -
Jade Raymond nie będzie już pracowała nad serią Assassin's Creed?
Domek odpisał Gram.pl na temat w Archiwum tekstów
Rozumiem, że tak, hmm, *wielki* autorytet ciężko podważyć, ale pani od polskiego nie ma racji w tym wypadku. Patrz zlinkowana opinia językoznawcy. -
Jade Raymond nie będzie już pracowała nad serią Assassin's Creed?
Domek odpisał Gram.pl na temat w Archiwum tekstów
Może po prostu jeszcze nie spotkałeś przystojnej kobiety? ;) http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=1654 -
Do przeprosin pepsiego dodam tylko, żeby była pełna jasność, że to nie on popełnił ów błąd, coby nie było tu jakiegoś linczowania. :)
-
Przepraszam za tego newsa - jeden z newsmanów źle zrozumiał sytuację i przykleił wiadomość jako informację prasową, zamiast (właściwie) opracować własny redakcyjny tekst na ten temat. Do dyskusji zapraszam wkrótce, już pod naszą własną wiadomością. Za nieporozumienie najmocniej w imieniu całego zespołu newsroomu przepraszam...
-
Oczywiście, że są takie sytuacje, ale naprawdę, uwierz mi - trzeba mieć świadomość tego o jakiej książce się mówi. Dukaj to naprawdę nie jest lektura łatwa, wymagająca bardzo dużego zaangażowania umysłowego i pełnego skupienia. Podręcznik do np. matematyki też możesz czytać w autobusie, ale szanse na to, że się czegoś nauczysz są małe. Nie mam nic przeciwko książkom lekkim, nie zrozum mnie źle, nie staram się ich tu w żaden sposób deprecjonować, ale prawda jest taka, że Dukaj się po prostu do autobusu nie nadaje. No, przynajmniej nie dla mnie. Może po prostu nie skupiam się tak łatwo. ;)
-
Wow, no to chyba faktycznie nie masz się czego obawiać. ;)
-
Nie widziałem... Ale wydaje mi się, że jakość wydania zdecydowanie uzasadnia cenę - w miękkiej okładce i klejone może byłoby parę złotych tańsze, ale by Ci się w 1/3 czytania rozpadło. ;) Bez przesady, 60 zł za ponad 1000-stronicową lekturę to nie jest jakaś mega wygórowana cena. :) A jeżeli chodzi o przełamywanie Lodów z Dukajem, to nie wiem... Ja bym może jakieś opowiadanka polecił, zbiór Xavras Wyżryn czyta się naprawdę fajnie. A jeżeli powieść, to może Czarne oceany, są jeszcze jak na Dukaja relatywnie lekkie. Chyba że chcesz od razu na głęboką wodę, to hop do Lodu. ;)
-
No właśnie! Jest to jak dla mnie największa zaleta Dukaja, ale z drugiej strony efekt jest taki, że czytać go jednak zdecydowanie najlepiej w pełnym skupieniu, nie zaprzątając uwagi innymi rzeczami, odpada więc takie czytanie "na szybko" w środkach komunikacji np. (próbowałem tak ok. 3-setnej strony i później sto stron przeczytane w autobusach musiałem przerabiać raz jeszcze - bo stwierdziłem, że jednak chyba nie o to chodzi, żeby się "prześlizgnąć" po treści). Teraz więc czytam jak mam czas żeby skupić się tylko na tym, no ale jak już pisałem - z tym ciężko (no i są inne pokusy, tak poza tym ;)). EDIT: A jeszcze a propos czytania drugi raz - no przecież Dukaj to się do tego szczególnie nadaje, u niego na porządku dziennymi jest wymaganie od czytelnika "domyślenia się" większości rzeczy. Np. takie bardziej szczegółowe i konkretne wyjaśnienie co to są te lute i skąd się wzięły na 417. stronie? To zupełnie do Dukaja podobne, a pół książki możesz drogi czytelniku przeczytać bez tej wiedzy. ;) Ale również dlatego go tak lubię, nie traktuje czytelnika jak kretyna. :)
-
Tak z ciekawości, ktoś może "walczy" z Lodem Dukaja? :) Ja jestem aktualnie jakoś tak w połowie i jest niesamowity, tylko niestety ciężko znaleźć czas na takie porządne czytanie, a nie jest to zdecydowanie lektura do śniadania czy autobusu... :(
-
Zdecydowanie popieram - dwójka poszła bardziej w stronę jakiegoś takiego niemal groteskowego humoru w przerywnikach, mi to średnio odpowiadało... Jedynka zdecydowanie FTW!
-
Obniżka pomogła - skok sprzedaży Xboksa 360 na Wyspach o 36%
Domek odpisał Gram.pl na temat w Archiwum tekstów
Nie jest potrzebny, tylko musisz wejśc tam gdzie jest pełna lista, bo w nowościach są tylko rzeczy które pojawiły się ostatnio, a że ostatnio nic się nowego nie pojawiło, to tam pustki. :) -
Obniżka pomogła - skok sprzedaży Xboksa 360 na Wyspach o 36%
Domek odpisał Gram.pl na temat w Archiwum tekstów
(ciach) Nie bardzo rozumiem - czyli twierdzisz, że na PC standardem są darmowe dodatki do gier, przygotowywane przez twórców, a na konsolach to są wyjątki...? Nieźle się rozpisałeś żeby mi to udowodnić (z wchodzeniem w głowy developerów, twórców i sprzedawców włącznie - wooo), a wystarczyłoby podać trochę przykładów takich darmowych dodatków i byłoby po problemie. A a propos tysięcy darmowych gier każdego roku - wydaje mi się, że zaczynamy mówić o zupełnie innych rzeczach. Niech nawet będzie, że są tysiące, zawsze możesz powiedzieć, że 641 zrobiłeś sam. Ale przecież to zupełnie inny temat, nie oszukujmy się, ilu z tu rozmawiających pasjami gra w darmowe produkcje? -
Obniżka pomogła - skok sprzedaży Xboksa 360 na Wyspach o 36%
Domek odpisał Gram.pl na temat w Archiwum tekstów
No ale Ty mówisz tutaj o czymś zupełnie innym - o treściach tworzonych przez samych graczy. I tego faktycznie na konsolach nie ma, tutaj trudno się sprzeczać. :) -
Obniżka pomogła - skok sprzedaży Xboksa 360 na Wyspach o 36%
Domek odpisał Gram.pl na temat w Archiwum tekstów
Blabla, a na PC to oczywiście nie ma płatnych dodatków, wszystko jest za darmo... Może na Torrentach. Oczywiście, że są również darmowe dodatki do gier na Live Marketplace, to już zależy od producenta na jakiej zasadzie chce je graczom udostępniać. Tak samo jak wszędzie, na ogół wolą sprzedać, ale zdarzają się darmowe (są darmowe mapy do Gearsów, piosenki do GH III, do Burnouta Paradise dodatki też mają byc darmowe, itd.). -
Obniżka pomogła - skok sprzedaży Xboksa 360 na Wyspach o 36%
Domek odpisał Gram.pl na temat w Archiwum tekstów
Tak możesz rozumieć, bo tak właśnie jest. ;) Wydaje mi się, że dość wyczerpująco to wyjaśniłem w poście wyżej. -
Obniżka pomogła - skok sprzedaży Xboksa 360 na Wyspach o 36%
Domek odpisał Gram.pl na temat w Archiwum tekstów
Ojj, chyba mylisz pojęcia. :) Czym innym jest Gamerscore, czyli punkty zdobywane w grach za achievementy, które wyświetlane są w profilu, czym innym są MS Points. Te pierwsze nie służą niczemu, poza porównywaniem ze znajomymi, chwaleniem się, dawaniem satysfakcji, itd. Te drugie wykorzystuje się do kupowania mini dodatków do gier i innych rzeczy na Live Marketplace i ich się nie "stuka", tylko po prostu *kupuje* za pieniądze, płacąc albo kartą albo kupując kod ze zdrapki (np. na Allegro). Cena to ok. 40 zł za tysiąc MS Points przy płatności kartą, na Allegro można nawet taniej znaleźć zdrapki... -
Obniżka pomogła - skok sprzedaży Xboksa 360 na Wyspach o 36%
Domek odpisał Gram.pl na temat w Archiwum tekstów
Z tego co mi wiadomo niestety nie ma możliwości ustawienia własnego... :( -
Obniżka pomogła - skok sprzedaży Xboksa 360 na Wyspach o 36%
Domek odpisał Gram.pl na temat w Archiwum tekstów
Ale przerabiać już musi, eech... -
Obniżka pomogła - skok sprzedaży Xboksa 360 na Wyspach o 36%
Domek odpisał Gram.pl na temat w Archiwum tekstów
Sam mam takiego z października 2006, kupionego prawie rok temu, i jak dotąd problemów z nim nie było. No ale na szczęście jest przedłużona gwarancja jakby co, chociaż liczę na to, że potrzebna nie będzie. ;P -
Walka z kultem, czyli wstępniak na bieżący tydzień
Domek odpisał Gram.pl na temat w Archiwum tekstów
"Diablo II jest w moim odczuciu po prostu nudne. Ile razy można tłuc te same stwory, tylko po to aby zdobyć pierścień +1 do zręczności?" Jestem przekonany, że w Legend będziesz miał za to okazję tłuc wiele razy te same stwory po to, aby odnaleźć odpowiedź na pytanie o sens życia, rolę człowieka we wszechświecie, spełnić się artystycznie i duchowo oraz wspomóc swoimi działaniami naukowców szukających lekarstwa na raka. ;) -
Ups, moja pomyłka. Dzięki, poprawiłem. :)
-
Internet się popsuł... ;)
-
Jak dla mnie - rewelacja!