Longer

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    3712
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Longer


  1. Dnia 25.09.2007 o 18:17, Qba777 napisał:

    > > Pod konieć całała druzyna jest i tak na tyle mocna ,że bezosobowny konstrukt może
    sobie...
    >
    > > Po latać?
    >
    > fakt, ale co szkodzi go przyłączyc?? chodźby jako maskotke??;) ja am go uważam za takiego
    R2D2
    > Neverwinter Nights ;) mi on nie przeszkadza;)
    Szkodzi? W NWN2 Wszystko ma osobowość. Khelgra jest lepszym nabytkiem bo i ma teksty i ma
    osobowość. A ta zborja tylko stoi i stoi i nic nie gada. R2d2 miał jakies zachowania!



    No i co z tego...niech sobie stoi i gada, w czym jest problem...każdy ma swoje upodobania, ja nie narzekam, że go przyłączyłem......


  2. Dnia 25.09.2007 o 19:54, PAPISHON napisał:

    A już myślałe, że gadam z kimś bardziej obkektywnym...
    Czepiasz się, że Codename Panzers Faza Druga jest gorsza, bo jest takim samodzielnym dodatkiem
    z większymi mapami, lepszym multpiplayerem, lepszym AI przeciwników... tylko dlatego, że Codename
    Panzers Faza Pierwsza jest dla Ciebie lepsze. Jak już starasz się być obiektywny to trzymaj
    się tego, a nie zmieniasz zdanie jak flaga na wietrze.



    O co Ci chodzi?? Napisałem ,że dla mnie Rush for Berlin jest gorsze od Panzers : Faza I , nie pisałem nic na temat dwójki.


  3. Dnia 25.09.2007 o 17:12, Qba777 napisał:

    Pod konieć całała druzyna jest i tak na tyle mocna ,że bezosobowny konstrukt może sobie...
    Po latać?


    fakt, ale co szkodzi go przyłączyc?? chodźby jako maskotke??;) ja am go uważam za takiego R2D2 Neverwinter Nights ;) mi on nie przeszkadza;)


  4. W Vice City nie ma boiska do kosza, a przynajmiej nie można na nim grac. A co do tej gry, to uważam jednak, że GTA 3 było lepsze, może dlatego, że była to jedna z moich pierwszych gier i zagrywałem w nią prawie cały czas...później pojawiło sie VC które już mnie tak nie wciagnęło lecz przeszedłem, a w San Andreas pograłem tylko kilka godzin i przestałem grać, coś mnie znudziła....


  5. ja uważam jednak, że jest potrzebny,,w kilku naprawde trudnych misjach spisuje sie bardzo dobrze. Fakt, że jest to kupa blachy ale jednak zawsze dodatkowa postac do pomocy;) Ja radziłbym Ci go przyłączyć do drużyny, nic nie stracisz, a jeszcze będziesz miał z niego korzyści;)