Thrandir

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    2321
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Thrandir

  1. Thrandir

    Manga i Anime - temat ogólny

    Cóż- czułem się jak przy SAO. SAO
  2. Thrandir

    Manga i Anime - temat ogólny

    FATE/UBW ANIME + VN Rozumiem, o co chodzi, ale przypominam- anime nie aspiruje do bycia kompedium wiedzy jak VNka. Szczególnie, że nie zapominajmy- to jest UBW. To nie jest Fate. Dodatkowo, to jest UBW kręcone pod japoński rynek i na tamten rynek przygotowane- przypominam, że nowe Fate od ufotable miało być początkowo właśnie Fate/sn Fate route, po czym już w trakcie produkcji nastąpiła zmiana koncepcji, a komunikat na ten temat został połączony z uwolnieniem Fate/sn Fate route z Realta Nua na Androida i iOS. Na tamtym rynku hype był budowany konsekwentnie i rynek w sposób przemyślany miał zostać zaznajomiony z podwaliną uniwersum (czyli darmowym Fate route, który wyjaśnia całe podstawy funkcjonowania świata- UBW i HF nie bawią się już w drobnicę). Rozumiem, że anime tego nie pokazuje, i oczywiście jest to wada. Ale na tym etapie vnki tak samo nie kładziono już na to nacisku. Od tego był Fate route. A anime ma nawet bardziej ograniczone możliwości dokładnego wyjaśniania wszystkiego- właśnie przez czas antenowy. Z tego też powodu nie jest to dla mnie wada- bo uważam, że w tej materii zrobiono tyle, ile się dało (czyli opublikowano darmowe Fate- fakt, ze na rynek japoński, no ale jednak targetem UBW jest właśnie tamten rynek). Spłaszczenie- owszem. Czasem antenowym nie można usprawiedliwić wszystkiego, może i racja, że akcenty nie zostały położone właściwe i lepiej byłoby zaproponować lepsze wyjaśnienie innych kwestii niż dodawać własne, płytkie elementy. Z perspektywy osoby znającej uniwersum głębiej na pewno nie jest to najlepsze rozwiązanie. Też mnie to uderzyło raz czy dwa, ale nie jakoś przesadnie- kwestia indywidualnego podejścia. Dziedzictwo oryginału? :P Bronił nie będę bo płaczę z tęsknoty za muzyką z vnki :c OST nie powala, niestety, nie ma praktycznie żadnych kawałków które by wpadały w glowę > Porównywałem odcinek 00 i 01, a następnie odcinek... Eee no dwa epy temu,
  3. Thrandir

    Manga i Anime - temat ogólny

    Hmm, rozwiniesz? Czemu? Osobiście na UBW płakał nie będe, bo to BARDZO trudne anime do zrobienia. Gigantyczna popularność Fate/sn sprawiła, że oczekiwania były i są wielkie (szczególnie, że Fate/Zero w ich wykonaniu było genialne), i ufotable musiało sprostać wyjątkowo trudnemu zadaniu- zrobienia doskonałego anime i anime które trafi do "nowych" i anime które usatysfakcjonuje osoby znające już vnkę. Śmiem twierdzić, iż ta próba z góry skazana była na porażkę, ale oni wychodzą z tego obronną ręką. Porównywałem spory kawałek jednego z epów z vnką- zmienione zostało dosłownie JEDNO zdanie, a nie mam pewności, czy i to nie było błędem w tłumaczeniu. Anime jest wierne, cieszy oczy, akcji ma sporo. Osobiście nie mam wiele do zarzucenia reżyserowi (pacing jest w dużej mierze dziedzictwem vnki, ale cliffhangery praktycznie na koniec każdego epa pokazują, że twórcy sobie z tym radzą), ale chętnie bym poznał inny punkt widzenia. Jeżeli o coś miałbym się rzucać, to tylko o OST- bo po prostu nie wyobrażam sobie Fate w aranżacji innej niż ta, z vnki (szczególnie, że te najbardziej klimatyczne tracki odziedziczyło też Fate/Hollow Ataraxia, wykorzystywały poprzednie ekranizacje czy alternatywne wersje jak Kaleid- nadzieję dało mi jednak ostatnie 1,5 minuty dzisiejszego epa)...
  4. Thrandir

    Manga i Anime - temat ogólny

    Fate/sn && Nasuverse- mocne spoilery
  5. Thrandir

    Manga i Anime - temat ogólny

    Typowe KyoAni, czyli cute girls doing cute things. Szkolne życie dziewcząt grających na instrumentach dętych w szkolnej orkiestrze. Pierwszy odcinek był bardzo ładny, śmieszny (naprawdę rzadko śmieję się do ekranu, a jedna scena wywołała u mnie taką reakcję) i daje nadzieję na solidne anime. Nie ma co spodziewać się fajerwerków i akcji, ale powinna to być miła, odstresowująca opowieść z piękną kreską i ciut bardziej "klasyczną" muzyką. Po pierwszym epie stawiałbym, że to będzie odrobinę poważniejszy K-On!, chociaż istnieje też szansa, że pojawi się jakaś niewielka drama. Też czekałem na to anime, ale z czasem hype mi spadł (na pewno też dlatego, że ostatnia produkcja od Trigger delikatnie mówiąc mnie nie kupiła- Inou Battle miało całą jedną wartą uwagi scenę). Oczywiście spróbuję, ale nie nastawiam się jakoś bardzo. Och, odpowiedź jest tylko jedna (przynajmniej dla mnie): C H A R L O T T E H Y P E Preview byl -> https://www.youtube.com/watch?v=5B5bcxvs8zI Premiera latem, ja Keyowi ufam w ciemno. Przy okazji pojawiło się też sporo materiałów dotyczących VN''ki Angel Beats! First Beat, na którą też czekam ze względu na moją sympatię do AB! Tylko jeszcze japońskiego się nauczyć...
  6. Thrandir

    Manga i Anime - temat ogólny

    Hibike! Hibike! Zapowiada się druga ciekawa seria obok UBW. Można płakać, że moeblob, typowe KyoAni, nudne schoolgirls- może i tak, ale czy ktoś liczył na coś innego? W zamian za to jest ładne, muzycznie zapowiada się smacznie, a Kumiko to niebywale melodyjne imie, które brzmi świetnie. Jeżeli chodzi o spring, to najbardziej czekałem właśnie na Hibike! i Fate/sn UBW p2, no i w sumie pierwsze epy obu tych serii są dokładnie takie, jak liczyłem, że będą. Plastic Memories też na plus ze względu na feelsowy potencjał (pomimo tego, że sztampowe do bólu), do sprawdzenia jeszcze The Disappearance of Nagato Yuki-chan... I w sumie niewiele więcej na chwilę obecną, będę raczej czekał na kontynuację zabawy z Grisaią i ewentualnie pickował serie, które inni rekomendują. Spring spring spring...
  7. Thrandir

    Manga i Anime - temat ogólny

    Boję się humoru tego anime. Bo potencjał feelsowy owszem ma, ale bardzo mnie martwi typ "żartów"- dokładnie taki, jaki jest w mojej głowie skojarzony z marnymi, niskobudżetowymi produkcjami i którego po prostu nie cierpię. Tym niemniej, czekam na kolejny odcinek, bo możliwości koncepcja (mimo tego, że mało innowacyjna) daje spore.
  8. Thrandir

    Dwutygodnik anime: Kill la Kill

    Recenzja bardzo na plus, miło jest widzieć odrobinę anime na łamach gram.pl. Opisane przystępnie, interesująca ciekawostka o genezie tytułu (osobiście szukałem jej już wcześniej, ale wielu pewnie tego nie robiło)- jedynym niedostatkiem dla mnie był brak choćby wzmianki o tym, że anime bardzo zyskuje, jeżeli mamy już pewien staż jeżeli chodzi o oglądanie japońskich produkcji, a szczególnie- jeżeli widzieliśmy już Tengen Toppa Gurren Lagann, anime mocno związane z KLK ze względu na ekipę tworzącą. W KLK znalazło się bardzo wiele nawiązań do TTGL, jest też nieco podobne koncepcyjnie (patos i epickość są nieodłącznymi elementami obu produkcji, od pewnego momentu zarówno KLK jak i TTGL to istny rollercoaster; warto jednak pamiętać, że te koncepcje są podobne co do efektu, ale nie sposobu wywołania- kill la kill to festiwal absurdu, niedorzeczna epickość, podczas gdy TGGL stawia raczej na bardziej "heroiczną" epickość- również absurdalną, ale nie jest to gwoździem programu jak w recenzowanym anime)- wydaje mi się, że wspomnienie o tym nie zaszkodziłoby tekstowi, ale też nie będę płakał z powodu braku tej informacji =) Czytało się dobrze, pozostaje czekać na kolejne teksty.
  9. Thrandir

    Manga i Anime - temat ogólny

    Fate/Stay Night & Fate/Zero
  10. Dzięki Ci, niewątpliwie zgadzam się z tym, iż propozycja ta jest wyjątkowo trafna, jednak w celu dopełnienia całości groteski oraz nawiązania do klimatu IRCa i kanału #chinskiebaje niezbędne jest nawiązanie do anime, a ciężko jest naprędce wyszukać odpowiednie cytaty. Już prędzej nawiązania do Chopina ze względu na jego popularność wśród mieszkańców Kraju Kwitnącej Wiśni. Tym niemniej- link trafny w kontekście całej wypowiedzi nawet jeżeli w folklor wpasować go ciężej ;) Propozycja warta zanotowania, może nie tylko przeze mnie... :> Swoją drogą, nie miałem chyba okazji Ci pogratulować niebieskiego od czasu mało eleganckich wydarzeń związanych z Wojmanem i pojawieniem się dwóch nowych członków składu moderatorskiego, toteż gratuluję :)
  11. Drogi kolego z IRCa, Wiedz, że- razem z cinus'em- jesteście osobami, którym najmocniej zawdzięczam ten wiekopomny sukces. Cieszę się, że mogę być tu teraz z Wami, przeżywając radość z awansu na nową rangę. Zaiste, ta zmiana statusu jest dla mnie kwestią wyjątkowo istotną, rozświetlając moje serce milionami iskierek dających najdzieję na lepsze jutro. Ostatni okres był dla mnie bardzo ciężki. Oczekiwałem na podwyższenie statusu już od jakiegoś czasu, rozpracowując system przydzielania punktów i starając się maksymalnie zwiększyć moje szanse na szybki awans. Dni testów nie przynosiły sukcesu, spędzając z moich powiek sen widokiem zawartego w nawiasie słowa "Przewodniczący" znajdującego się na moim Gramsajcie. Dziś jednak trud ten został nagrodzony, marzenia się spełniły, a ja mogę pewnie kroczyć ku lepszemu jutru. Realizacja jednego marzenia nie jest jednak końcem, a dopiero początkiem- początkiem nowej drogi. Drogi może trudnej i wyboistej, ale dającej nadzieję dzięki jawiącemu się na horyzoncie, odległemu jednak wyraźnie zarysowanemu nowemu celowi- Własnemu Tytulowi. Moment satysfakcji z dotychczasowych osiągnięć jest więc kamieniem milowym, ale w żadnej mierze nie przystankiem- będę dalej kroczył do przodu, z myślą o osiągnięciu najwyższej rangi zapisaną w mojej głowie i sercem rozgrzanym dzisiejszą satysfakcją. Czas wyruszyć w dalszą drogę, ku lepszemu jutru. Aby w życiu cokolwiek się zmieniało nie wolno poprzestawać na małym, trzeba dążyć do wielkiego. Małymi kroczkami poruszając się w stronę światła, nie odmieniając wszystkiego radykalnie, a stopniowo lecz skutecznie. Warto jest w tym miejscu przypomnieć pewien piękny utwór: https://www.youtube.com/watch?v=stCKjZniMsQ wraz z opisujacymi go, wyjątkowymi słowami wypowiedzianymi przez Sayuri, bohaterkę jednego z- moim zdaniem- najwybitniejszych dzieł japońskiej kultury popularnej- Kanonu: "Do you know the title of this song? It''s Canon. Pachelbel''s Canon. It repeats the same melody and crescendos gradually, peacefully, and beautifully. It would be nice if life changed like that: slowly but surely, while being seemingly unchanged from day to day.". Niech te piękne i prawdziwe słowa prowadzą mnie i wszystkich innych przez życie, ku lepszemu jutru!
  12. Thrandir

    Manga i Anime - temat ogólny

    Już od jakiegoś czasu czeka na swoją kolej, ale wolnego czasu za dużo nie ma, a idzie wiosna w czasie której będzie airowało zbyt dużo dobrych anime aby nadrobić Nodame... Więc pewnie jeszcze sobie poczeka, tak do wakacji :c Ale tytuł znam, dzięki.
  13. Thrandir

    Manga i Anime - temat ogólny

    Biorąc pod uwagę to, że wyciąłeś jedyny fragment związany z Shigatsu wnioskuję, że o nim piszesz- jeżeli nie to można zignorować moją wiadomość, źle zrozumiałem :P Cóż, powiem tak- w przeciwieństwie do zwykłych filmów, anime wywołuje u mnie dość duże emocje ze względu na formułę- budowanie więzi z bohaterami przez kolejne odcinki. Nie pamiętam innego anime niż Shigatsu, w którym przy scenie gry na pianinie puls naprawdę wyczuwalnie by mi skoczył. I zdarzyło się to więcej niż jeden raz. Shigatsu ma piękną muzykę, fabułę od początku zwiastującą ryzyko tzw. feelsów, świetną kreskę i GENIALNY opening. No i Kaori! Ma też wiele bardzo wkurzających cech (pseudo-śmieszne momenty pasujące jak wół do karety), nie jest idealne, ale jest naprawdę piękne i jeżeli ktoś lubi serie, które będą rozdzierały duszę, to trafił w dobre miejsce. Ach, no i muzyka klasyczna razem z piękną reszta soundtracka to niewątpliwa zaleta. Shigatsu jest trochę inne niż większość anime. Przewidywalne, ma sporo wad, ale wyróżnia się oprawą- szczególnie muzyczną. Koncepcja jest oklepana, znana z wielu innych feelsowych anime, ale przedstawiona inaczej niż zazwyczaj- z perspektywy ludzi z "innego świata" niż wiekszość z nas- świata sztuki, pełnego ambicji i pasji. To po prostu bardzo ciekawe doświadczenie, przynajmniej dla mnie- nie jestem pewien, czy tak wysokie noty są zasłużone w ogólności, ale jeżeli chodzi o moje odczucia to na pewno jest to jedno z ciekawszych anime jakie oglądałem (i oglądam, bo właśnie przyszedł czas na punkt kulminacyjny Shigatsu).
  14. Thrandir

    Manga i Anime - temat ogólny

    Nie oglądam Drr, więc Des parade to dla mnie zdecydowanie aots*. Chociaż moja opinia nie jest bardzo miarodajna, bo już nie oglądam zbyt wielu serii z tego sezonu- większość dropnąłem po pierwszych trzech-czterech tygodniach z powodu crapowatości... *w rankingu nie jest liczone Shigatsu wa Kimi No Uso bo airowało w zeszłym sezonie- a byłoby chyba nawet ciut ponad Desss Parade. Polecam opening DP wykonany przez 4chanowe /a/. Do oryginalnego się oczywiście nie umywa, ale pośmiać się można :) Zresztą, nie wyszlo aż tak źle, spodziewałem się gorszego efektu https://www.youtube.com/watch?v=45xVKInJBUQ Ja na 4chanie nie siedzę, ale żeby zaśpiewać Flyers nie mogłem się oprzeć i też jestem w tle (nawet ze dwa razy! :P)
  15. Thrandir

    Manga i Anime - temat ogólny

    Cóż, patrzę na to raczej przez pryzmat VNki i to, jak dobrze odebrana była pierwsza połowa, w której stosunkowo niewiele się działo. Ja w ufotable wierzę, zrobili świetne Fate/Zero, świetne Kara no Kyoukai- nie raz pokazali, że stać ich na wiele, a historia z Fate/SN na pewno jest okazją do prawdziwego popisu. Drugi sezon będzie obfitujący w akcję, pełen wrażeń, i wierzę, że UfoTable utrzyma poziom (a to będzie gwarantem sukcesu- mam szczerą nadzieję, że tej historii po prostu nie da się spieprzyć, kiedy pokazało się taki poziom w pierwszym sezonie). Od AoT się odbiłem, A Ssało jak Ssało, miało swoje momenty (Mother''s Rossario Arc), ale wyznaczyło też nowe doliny bullshitu (druga połowa pierwszego sezonu i PB arc). Kwestia gustu. Przez wzgląd na Clannad, Kanon, Haruhi, Kejony- ja w KyoAni wierzę :) Szczególnie, że akurat wyżej wymieniona seria może być ciekawa.
  16. Thrandir

    Manga i Anime - temat ogólny

    Spring bedzie niesamowitym sezonem Fate: SN UBW route part 2 (moim skromnym zdaniem ma potencjał wbić na pierwsze miejsca rankingów anime przebijając FMA: B), sidestrory Haruhi z Nagato w roli głównej, kolejna Grisaia, Hibike! Euphonium od KyoAni, Ninja Slayer From Animation od Trigger (którego trailer pachniał ttgl)... A do tego (z rzeczy które interesują wielu, ale już nie mnie) nowa Gintama, High School DxD, Nisekoi 2. Wspominalem o OVA Angel Beats! i oczekiwaniu na Charlotte (mam wielką nadzieję, że już przy okazji Summer 2k15 dane nam będzie znowu poczuć smak łez)?
  17. Thrandir

    Manga i Anime - temat ogólny

    UWAGA SPOILERY CLANNAD CLANNAD:AS I VNKA
  18. Hmmm. Jeżeli więc nie chodziło o Wipa, to pewnie o mnie! W ramach pokuty pokażę się więc publiczności. Witam.
  19. Thrandir

    MODERATORZY: jacy są naprawdę?

    GramIRC był martwy. Jak to zwykle bywa, na kanale głównym fani anime (w sztukach trzech!) byli średnio chętnie widziani przez resze userów, więc przenieśliśmy się na inny kanał (#guildwars), a jako, że robiliśmy 90% aktywności- kanał ogólny natychmiast umarł i od tamtego momentu pojawiały się tam dwie-trzy linijki dziennie. My "u siebie" dyskutowaliśmy równo, ale na tematy, które większości były raczej obce... Do tego GramIRC regularnie padał z nieznanych przyczyn (raz na trzy tygodnie mniej-więcej) no i jak pewnego razu umarł na dłużej- chyba ktoś znowu odłączył wtyczkę od serwerów z gniazdka!- to my (animiarze) przenieśliśmy się w inne miejsce, na GramIRCa już nie wracając. A jak następnym razem umarł, to już bezpowrotnie. Cóż, ożywianie trupa się nie udało, i tyle. Nie ma co robić tego na siłę. My we trzech się razem ogarnęliśmy w innym miejscu, reszta obecnych na kanale ogólnym zwykle i tak była away 24/7, nie bardzo było też o czym pisać (a i czasu brakowało)- jak tak to trudno, niczyja wina, po prostu tak już miało być. RIP, GramIRC. P.S: ja i tak się cieszę, że dano mu szansę choć na chwilę powrócić do życia- zawsze jedna zgraja animiarzy więcej :)
  20. Thrandir

    Matematyka

    Całkowanie to zabawa w zgadywanie. Jest kilka wartych uwagi "metod", reguł do zapamiętania, ale generalnie- jeżeli nie czujesz, co powinno wyjść / co warto zrobić aby dojść do jakiejś postaci, z którą sobie poradzisz to jest ciężko. Większość zagadnień na poziomie politechniki to jednak specjalnie dobrane przykłady, do których zastosować można konkretną metodę- dzięki temu większość przykładów da się rozwiązać na kartce. W rzeczywistości zaś- i tak większość rzeczy robi się numerycznie, bo analitycznie byłoby to niemal niemożliwe / zupełnie niemożliwe/ zbyt czasochłonne. W najprostszym ujęciu- wzór na całkowanie przez części jest to tak naprawdę całkowa wersja wzoru na pochodną iloczynu (to samo w drugą stronę). Stosuje się więc go gdy mamy do czynienia z iloczynem dwóch funkcji, gdzie łatwe jest wyliczanie zarówno całek, jak i pochodnych naszych funkcji. Całkowanie przez części na pewno warto stosować, gdy mamy iloczyny: funkcji trygonometrycznych sinus, cosinus * coś z tej listy; wielomian * inna funkcja (głównie z tej listy); e^x * coś z tej listy ; logarytm naturalny * coś z tej listy (szczególnie chętnie- wielomian) Wynika to z tego, iż kolejne pochodne sinusa/cosinusa to odpowiednia cofunkcja (więc przechodząc przez całkowanie przez części kilka razy nie "zwiększymy" trudności naszej funkcji całkowanej), wielomiany przy różniczkowaniu zmniejszają swój stopień (przez co możemy "pozbyć się" iloczynu całkując kilka razy przez części), e^x jest zarówno swoją pochodną jak i jedną z pierwotnych (równie przydatna własność); pochodna logarytmu to 1/x czym możemy zredukować wielomian. To tak w skrócie, stosowanie całkowania przez części niemal na pewno będzie przydatne gdy masz do czynienia z iloczynami wymienionych wyżej funkcji. Może być też przydatne w innych sytuacjach, ale to już kwestia wyczucia- nie ma jednego algorytmu na poprawne całkowanie (dlatego też mówi się, że "pochodne to rzemiosło, całki- sztuka"). Jeżeli zaś chodzi o podstawienie- warto jest je stosować, gdy można sobie za jego pomocą poradzić z funkcją wewnętrzną. Dodatkowo ,jeżeli widzisz, że przy użyciu jakiegoś podstawienia będziesz mógł równie łatwo poradzić sobie z funkcją jak i pochodną (np jak w przypadku całki z lnx / x- ln x * 1/x to jest funkcja razy jej pochodna, ergo podstawiając t za ln x - dt to będzie 1/x które już mamy, czyli wszystkiego elegancko się pozbędziemy). Podstawienia bardzo często używa się, gdy bawimy się z funkcjiami trygonometrycznymi (z pomocą przychodzi tu podstawienie t = tg x/2, za pomocą którego da się względnie łatwo wyrazić wszystkie podstawowe funkcje trygonometryczne- wadą jest to, że jego użycie niemal zawsze wiąże się z dłuuuugaśnymi rachunkami), pierwiastkowaniem funkcji (podstawienia Eulera Twoim przyjacielem, choć zdecydowanie lepiej jest pamiętać podstawowe ich wyniki- zwyczajnie są one trudne i czasochłonne, zaś większość podstawowych przykładów da się zrobić z pomocą tych podstawień raz i używać otrzymanych wyników), ilorazami funkcji i innymi takimi. Nie ma jednej metody. Większość zadań na poziomie analizy matematycznej na politechnice (mówię to jaki student drugiego roku studiów dziennych na Politechnice Warszawskiej, wydział MEiL, jeden z niewielu wydziałów, które mają samej analizy semestry trzy- bardziej rozbudowany kurs na PW ma chyba tylko sama matematyka na MiNI- mam więc względnie dobre rozeznanie, jak to wygląda "w praniu") to podstawowe schematy, które można pamiętać i po stu całkach z góry wiesz, co będzie trzeba zrobić i jak będzie wyglądał tok rozwiązywania danej całki. Podejrzewam, że na innych uczelniach wyższych w naszym kraju jest względnie podobnie (wykluczając oczywiście przyjemności takie jak kierunek o wdzięcznej nazwie "Matematyka" jak i wszelkie jego wariacje- ale kto na taki kierunek szedł ten wiedział, na co się decyduje).
  21. Thrandir

    Matematyka

    Em no to zdecydowanie jest calka z 2cosx dx, czyli tu nie ma zadnego postawienia tylko stwierdzasz, ze to po prostu 2 sinx + C (bo pochodna sinusa to cosinus => jedna z pierwotnych cosinusa jest sinus) Jak koniecznie musisz robić to przed podstawienie to nie skracaj tego do 2cosx tylko rób podstawienie t = tg x/2 albo t = tg x na postaci przed skroceniem, no ale to bez sensu bo lepiej jest od razu skrocic i po prostu calkowac samego cosinusa.
  22. Thrandir

    Manga i Anime - temat ogólny

    Niczego takiego nie ma w planach o ile mi wiadomo, ogłoszono jedynie nowe anime by Jun Maeda (nie wiem, czy można użyć stwierdzenia, że to nowe anime od Key bo nie interesowałem się dokładnie, kto i jak macza w tym palce) wiec mozna liczyc na to, ze bedzie BARDZO ciekawie i odpowiednia dawka łez się pojawi! A, no i w końcu podano datę publikacji pierwszej części VNki Angel Beats!- speciala rozpatrywalbym bardziej w kategoriach zbudowania napiecia przed wydaniem oraz wypuszczeniem całkiem nowego anime niż szansy na sequel. Chociaż scenarzyści kiedyś puścili parę, że pomysły na kontynuację były, więc może kiedyś... Póki co: C H A R L O T T E H Y P E !!! http://charlotte-anime.jp/
  23. Thrandir

    Matematyka

    Dokladnie :) Czasami najprostsze rzeczy są najtrudniejsze, czyż nie? :) Więc miejsce przecięcia z osią OX masz, OY powinno być jeszcze łatwiejsze (podstawiasz 0 w miejsce x-a), więc po stwierdzeniu że funkcja jest klasy C nieskonczonosc na swojej dziedzinie (bo jest zlozeniem dwoch funkcji klasy C nieskonczonosc- wielomianu i funkcji wykladniczej)- mozna spokojnie rozniczkowac, aby zabrac sie za reszte przebiegu zmiennosci (ekstrema, asymptoty i inne takie, nie wiem czego u Was wymagają).
  24. Thrandir

    Matematyka

    Nie ma problemu. Czymze jest to "dzielenie przez logarytm"? Jeżeli masz na myśli logarytmowanie stronami (które owszem, często zapisuje się za kreską /, ale nie oznacza to w żadnym wypadku "dzielenia") to nie ma to tu żadnego sensu, bo przecież wiesz, że dziedziną funkcji logarytm jest zbiór (0, +infinity), a więc logarytmowanie zera nie ma racji bytu. Nie radzę proponować czegoś takiego na kolokwium bo można za to wyzerować całą pracę (u mnie gdyby ktoś coś takiego zobaczył to stawiałby 2 bez zastanowienia i patrzenia na resztę). Warto również pamiętać, iż operacja logarytmowania stronami- pomimo, że niekiedy sensowna ze względu na różnowartościowość logarytmu- zdecydowanie zawęża Ci dziedzinę (właśnie do obszaru od 0 do + nieskonczonosci)- Twoja funkcja (e^x) * x^3 określona jest dla dowolnego x należącego do rzeczywistych, zaś logarytmując stronami bawiłbyś się w rozpatrywanie jedynie pewnej części osi (ergo byłoby to słabe rozwiązanie, bo nawet gdybyś otrzymał jakiś wynik, to i tak nie byłbyś pewien, czy nie masz innych rozwiązań dla pominiętej części osi). A tak poza tym, to ln ((e^x)*(x^3)) =/= x*(x^3). Z własności logarytmu logarytm iloczynu to suma logarytmów, czyli ewentualnie można stwierdzić, że ln ((e^x)*(x^3)) = x + ln (x^3) = x + 3 ln x, co zresztą nie przybliża za bardzo do rozwiązania Co do rozwiązania- kolega wyżej ma rację, popatrz na te dwie liczby i zastanów się, jaki jest zbiór wartości funkcji e^x oraz zbiór wartości x^3 (czyli x * x * x) i pomyśl, kiedy ich iloczyn ma szansę być zerem...
  25. Thrandir

    Manga i Anime - temat ogólny

    Wręcz przeciwnie, w żadnym wypadku nie złe! Obejrzyj koniecznie jak zaliczyłeś KLK. Po prostu TTGL to jest jedno z tych anime ktorych mozna potem z powodzeniem używac do opisywania czy nawet oceniania innych, bo tworzą one nową skalę i redefiniują pojęcia :D Skala oczywiście względna, coś jak liczba oktanowa czy cetanowa. R O L L E R C O A S T E R