apokalipson1

Historia Słowian od VI wieku jest bardzo bogata i można z niej zrobić wiele seriali, filmów, gier, książek i innych wytworów kultury. Natomiast nie widzę sensu pisania »na gram.pl« o czasach wcześniejszych w tym tonie, skoro historycy nadal ustalają "jak było", a w ostatnich latach z racji wejścia na scenę genetyki i ożywienia tematu pradziejów Słowian (m.in. dzięki Neopoganom i Turbolechitom) zarówno allochtonizm jak i autochtonizm w nauce nabrały rozpędu. Z artykułu wnioskuję, że naukowcy, którzy na podstawie genetyki i archeologii opowiadają się za zamieszkiwaniem przez Słowian terenów Polski od tysięcy lat czy wręcz za migracją "Indoeuropejczyków" z Polski do Indii, a nie na odwrót, też są "Turbolechitami". :-) Ten artykuł byłby w porządku gdyby nie pewność autora, która zahacza niestety trochę o zuchwalstwo. Fantazje Turbolechitów czasem nie mają granic, ale tu autor też trochę odleciał ;) 

W ogóle co to ma być? Od kiedy gram.pl bawi się w politykę historyczną? Pisane przez jakiegoś amatora czy magistra historii? Bardzo stronniczy artykuł. Autor posuwa się do nazywania innych osób Turbolechitami, a sam nie grzeszy wiedzą i w dodatku kłamie. W historii istnieją dwa nurty o pochodzeniu Słowian i Polaków: allochtoniczny i autochtoniczny. Autor oczywiście w swej elokwencji zapomniał wspomnieć o autochtonicznym, który jest nurtem równorzędnym do allochtonicznego. Więc jak to nazwać: Turboignorancją czy Turbogermanizmem? W czasie zaborów Niemcy promowali wersje o plemionach germańskich na ziemiach polskich, a Ruscy o napływie Słowian ze wschodu na tereny polski w VI wieku. O ile niemiecka teoria nadal ma swoich zwolenników wśród polskich historyków, to ta rosyjska została dawno wyparta. Więc autorze jeśli się bawisz w historię na portalu o grach to przydaloby sie pisać obiektywnie i rzetelnie. Akurat na to, że protoplaści Polaków zamieszkują polskie ziemie od ponad 3 tysięcy lat (kultura łużycka) jest sporo dowodów i sporo naukowców się za tym opowiada, a Ty napisałeś jakby coś oczywistego, że Polacy tu nie mieszkali "od zawsze" :) Następnym razem zrób lepszy research bo podręczniki historyczne do szkół średnich nie są rzetelnym źródłem wiedzy, a tylko ma dać pewne podstawowe pojęcie uczniom w temacie, dlatego się tak rzadko aktualizuje podręczniki, co przyzna każdy profesor historii. Więc nie rozumiem co miał ten artykuł wnieść? Ani nie zanegował "Wielkiej Lechii", ani nie zmasakrował "Turbolechitów", ani nie rozstrzygnął gorącego sporu allochtonistów z autochtonistami, ani zbytnio się gier nie trzyma... Rozumiem, że można lubić jedną teorię bardziej od innej, ale negowanie i ignorowanie wszystkiego z czym się nie zgadzamy, w tym naukowych opracowań, badań, odkryć, jest po prostu niepoważne. Zresztą to jest tak powierzchownie napisane, że mam poważne wątpliwości czy autor ma odpowiednie rozeznanie w historii starożytnej i aktualnych teoriach, badaniach, dyskusjach naukowych i dostępnych źródłach.. Turboartykuł. Już Lechici piszą bardziej rzetelnie :o

Polacy! Polska scena Crysis 2 potrzebuje waszego wsparcia! Oto ESL Polska otworzyło nową sekcję - Crysis 2! Jak na razie mamy do czynienia z ligą 1on1 i pucharem otwarcia także 1on1. Jednak potrzeba dużej ilości graczy, żeby ta sekcja przetrwała i znalazła miejsce w topowych grach. Dla przykładu w Turcji gra 600 osób, Europejskim ESL około 50, Niemieckim 30. Czemu więc Polska ma zajmować ostatnie miejsce w tym rankingu? Zatem [...] Grasz w Crysis? Chcesz pomóc wypromować się swojemu kraju? Dołącz do ligi (laddera) i turnieju otwarcia 1on1! Dla osób które zajmą pierwsze 3 miejsca w turnieju przewidywane są nagrody w postaci unikatowego medalu i konta premium! ESL Polska - http://www.esl.eu/pl/crysis2/ Ladder (liga) 1on1 - http://www.esl.eu/pl/crysis2/inaction/1on1/ladder/ Turniej otwarcia - http://www.esl.eu/pl/crysis2/#/pl/crysis2/inaction/1on1/crysis_open_cup/ Dziękuję i liczę na waszą pomoc!

Widzę, że wielu z was wyciąga pochopne wnioski. Po pierwsze. Nanosuit 2 jest lepszy od NS1, lecz jego używanie jest mniej wygodne. W pełni rozwinięty żołnierz (15 lvl strength, speed, stealth) jest po prostu bardziej efektywny. Nanosuit 2 pozwala na dłuższe przyjmowanie obrażeń, wyższe skoki, większy speed, lepsze maskowanie. Zauważmy, że w Crysis 1 w trybie tarczy wystarczyło 8 celnych strzałów w body, aby zabić, 4 w head. Po drugie, grafika i tekstury w multi są okrojone z prostego powodu. Ważna jest dynamika i szybkość gry, a nie grafika. Na pewno żaden profesjonalny gracz nie chodzi po krzaczkach i nie podziwia nieba. Poza tym tryb "hardcore" to wbrew pozorom nie najwyższy stopień graficzny. Możemy nadal konfigurować sami pliki związane z grafiką. Gra jest bardzo przyjemna i zawiera dużo dobrych zastosowań. Tryby też są niczego sobie i ma być ich aż 10. Niestety nie powiem więcej bo byłby to "big spoiler". Moim zdaniem gra jest trochę za łatwa, ale może to tylko wrażenie po graniu na publikach z K/D 20.. Jednakże panowie z Crytek bardzo się postarali. Lecz nadal wolę Crysis 1 gdzie na pierwszym miejscu stawiamy skilla a nie znajomość mapy.

I te "10" godzin to za pewne minimalny czas do przejścia gry. Ja Crysis 1 przechodzę raz w kilka godzin, raz w kilkadziesiąt. Wszystko zależy od zabawy ;-) A multiplayer to już w ogóle inna kwestia. Gdyby nie fakt, że teraz jest mało serwerów i graczy, mógłbym tąę grę nazwać grą dekady.

Crysis 1 singleplayer był nudny dla tych co nie umieją się cieszyć grą. Jaka jest przyjemność tylko w strzelaniu do ludków na najłatwiejszym poziomie? W grę trzeba się wczuwać, kiedy już gramy. Ja jak gram w kampanie różnych gier to wczuwam się w otoczenie i fabułę tak jakbym czytał książkę czy to nawet przeżywał w swoim życiu. Crysis oferował tyle sposobów przejścia każdej misji, że to się w głowie nie mieści. Ja odkąd pierwszy raz zagrałem w kampanie (grudzień 2008) to do tej pory mam nowe rozwiązania na przejście każdej misji. # A to COŚ to wyciekło do neta wczoraj to jest szajs. Bugów kupe, problemy z savem i inne rzeczy, których nie chce mi się wymieniać. Są tam niby wszystkie misje, ale przejście ich graniczy z cudem. Więc polecam cierpliwie czekać do premiery, albo wydania bety na PC :-)

Zależy w którym miejscu gry. Każda część gothica była łatwa do przewidzenia DLA MNIE. W G3 był tak nudny, że nie chciało mi się go przechodzić po połowie. W Arcanii są banalne Questy no i takie, które aż chce się przejść. Może i nie jest to coś, czego oczekiwałem przed premierą, ale w żadnym razie się nie zawiodłem. Tyle ode mnie na ten temat ;)

To są moje odczucia co do gry. Jestem właśnie świeżo po zabiciu Xeshy, więc ta gra cały czas tkwi w mojej głowie. Jedni mogą krytykować, drudzy chwalić. Dla mnie to jest cały czas ten sam gothic. G3 to była porażka. W G1 i G2 łatwo się domyślałem co będzie się działo zaraz za "rogiem", choć to nie odbierało przyjemności z gry.

Arcania to bomba :D Gothic''a 3 nie przeszedłem bo był strasznie nudny, ale Arcania porywa od samego początku. Znów te same odczucie co przy przechodzeniu Gothic II z Nocą Kruka, czy pierwszej części sagi. Ciekawe ile będzie kosztował ten dodatek..

E tam co gadacie. Grafika jest świetna a znając życie będzie jeszcze lepsza. Nie ma co oceniać gry po zdjęciach z wersji testowej ^.-