Zaitsev

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    1460
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Zaitsev

  1. Więc wystarczy nacisnąć trójkąt na początku gry i problem z głowy - cóż za skill jest do tego potrzebny!
  2. Czyli gra ma wędrować po redakcji, aż komuś się spodoba? Powtarzam - nie byłem uprzedzony. To sama gra sprawiła, że miałem takie nastawienie... Jak już napisałem - użyłbym określenia strzelanki. Nie będę jednak edytował recenzji, żeby uniknąć posądzeń o zmianę zdania. Oceniam to, jak zachowują się postacie w SOCOM-ie 4, a nie we wszystkich grach wydanych do tej pory. Jest słabo. Nie chodzi o posiłki. Rozumiem, że np. otwierają się drzwi i z głębi wybiegają wrogowie. W SOCOM-ie 4 przeciwnicy wyskakują nagle zza betonowych zapor albo paczek. Wcześniej nie byli widoczni, mimo dokładnego rozglądania się. Tak jak napisałem - odniosłem wrażenie stosowania taniej sztuczki ukrywania przeciwników, abym nie mógł zaznaczyć większej liczby wrogów przed wejściem do akcji. Nie recenzowałem Snipera. Mój gust nie jest identyczny z gustem tamtego recenzenta (chociaż Ghosta będę recenzował na PS3 - już leży u mnie na biurku). Stwierdzenie o "pół recenzji" to już histeria :) Patrzę, ale nie rozumiem Twoich oczekiwań - mam dostosować swoje wrażenia do tego, jak oni mogliby odebrać recenzowaną przeze mnie grę? Ja nic nie naciągam - spisuję to, co sam zauważyłem, i jakie wrażenie na mnie robi testowana gra.
  3. "TPS-y" to nadmierne wyszczególnienie. Teraz napisałbym "strzelanek". Dlaczego wyskakujesz z BC2? Czy w recenzji wspomniałem cokolwiek o porównaniu do jakiegokolwiek FPS-a? W misjach skradankowych nie widzą cię w ogóle, w misjach dziennych wystarczy wystawić oddech za przeszkodę. Wydaje mi się, że trochę przesadzasz. Jeżeli wystawiam niską ocenę, to staram się ją uzasadnić. W singlu SOCOM-a 4 nic nie chwyciło mnie za serce, więc ocena jest tego efektem (względnie niska, bo przypominam o 10-stopniowej skali). Może tutaj jest problem. Ja w multi nie grałem - moja ocena dotyczy tylko i wyłącznie singla. Tekst o co-opie i multiplayerze będzie osobno - wspomniałem o tym w wyróżnionej ramce na końcu recki.
  4. Do ręki gracza, który wydaje ponad 100 zł trafia gotowy produkt. Tylko jego jakość go interesuje. Dlaczego polityka produkcyjna gry ma mieć jakikolwiek wpływ na ocenę efektu końcowego? To, że gra była robiona w pośpiechu to nie jest wytłumaczenie. To zapowiedź porażki i rozczarowania, co widać przy SOCOM-ie 4.
  5. Stęchlizna z tej strony. Czy mógłbyś nam podesłać wypis poprawnych przedziałów ocen dla każdego z tych tytułów oraz dla gier, które wchodzą właśnie na rynek? Mail wyślij proszę na ekipa@gram.pl. Z chęcią dostosujemy się. Z góry gorące dzięki!
  6. Dlaczego odniosłeś takie wrażenie? Możesz uzasadnić? Nic nie palę. To się nazywa poczucie humoru :) Cieszę się, że gra Ci się podoba. Mi nie przypadła do gustu. Co mi nie pasowało, wypisałem w recenzji. Są gusta i guściki.
  7. Co innego, jeżeli nie jestem entuzjastą sportówek i recenuję fifę (co nigdy nie będzie miało miejsca, bo nie mam do tego kompetencji - po prostu), a co innego, gdy recenzuję strzelankę (na czym wydaje mi się, że się znam), ale gra jest tak słaba, że muszę się zmuszać, aby ją przejść...
  8. Widzę, że znowu pojawiają się narzekania na wystawioną przeze mnie ocenę. Wielu użytkowników chciało, aby zacząć używać pełnej, 10-stopniowej skali, a nie tylko 7-10. OK, w swoich recenzjach zacząłem się do tego stosować, biorąc za wyznacznik ogłoszoną rok temu skalę: http://www.gram.pl/news_8QzlH,i3_Zmiana_skali_ocen_w_recenzjach_na_gram_pl.html Według niej, ocenie 4,5/10 przypisujemy komentarz "4,0 - 5,4: Słabe toto, ale może kiedyś, za niższą cenę...". Teraz już nie wiem, czy mam stosować się do 10-stopniowej skali, czy nie - i tak, i tak źle. Poza tym wydaje mi się, że recenzja jest spójna z niską oceną końcową. Nie ma tak, że zachwycam się w kolejnych akapitach a potem jest bum! i 4,5/10. Są mankamenty i zaznaczyłem, że testowany był jedynie singiel przy użyciu pada. Gra w SOCOM-a 4 po prostu zmęczyła mnie. Musiałem się zmuszać, aby w ogóle sięgnąć po tę grę. Dogadam się z Lucasem i pewnie on teraz dostanie gierkę, żeby sprawdził, jak to dziadostwo działa na Move - może różnica jest kosmiczna? Kto wie? Przekonamy się wkrótce.
  9. Zgadza się - http://en.wikipedia.org/wiki/Sony_BMG_CD_copy_prevention_scandal . Przy okazji tworzyli dziury w systemie, przez które wchodziły wirusy.
  10. Anonymous nie sa jedyną aktywną grupą hackerską. Poza tym gdyby to byli oni, to mieliby okazję do pokazania, jacy to groźni oni są i cieszyliby się z odwetu za akcję z GeoHotem. IMHo gdyby to byli oni, to by się już przyznali. Osobiście uważam, że atak na PSN był skoncentrowany właśnie na zdobycie danych kart kredytowych i nie chodziło tu o specjalną ideologię. Anonimowi atakują nie dla kasy, tylko dla idei.
  11. Wydaje mi się, że jeżeli Sony odkładało sobie info o urządzeniach USB, to i ma archiwum usuniętych danych kart. Szczerze, to i tak zalecałbym Ci wymianę karty.
  12. Gdyby na stronie głównej było widoczne tylko "SEGA wspomaga Al-Kaidę..." to tak, miałbyś uzasadnione powody do pretensji. Ale jeżeli już w tytule wyjaśniam, że to nieprawda, a do tego w skróconym wstępniaku jest wyjaśnienie sprawy, to chyba nikomu nie staje się krzywda od takiego luźniejszego tytułu.
  13. Zaitsev

    Artykuł: NeverDead - zapowiedź

    Nie wiadomo jeszcze. Znane są tylko ogólne założenia.
  14. Zaitsev

    Artykuł: NeverDead - zapowiedź

    Już naprawione. Gapa ze mnie :/
  15. Na pomysł tego tekstu wpadłem tydzień temu, a już 3 dni przed publikacja leżał prawie gotowy w panelu. Też widziałem tekst GameInformera, ale to nie był chyba powód do niepublikowania mojego?
  16. Jeżeli problem nie jest na tej liście: http://www.gram.pl/pomoc_lista.asp?g=4774 to zachęcam do kontaktu z pomocą techniczną naszego sklepu: http://www.gram.pl/kontakt_formularz.asp?r=4
  17. Dziękuję, błędy poprawiłem i przepraszam za pomyłki.
  18. Za chwilę zrobię osobny hub, gdzie będą lądować kolejne numery. Tymczasem - http://www.gram.pl/newsroom.asp?tag=magazyn_gram_pl&te=9AvjHu4