Anonim_a8a3fe6ed7646ff9277d1f444e6423e2c2f0fd37298cf83d8183e4a06cba0135

Wg mnie kawałek niezłego FPS-a, ma oczywiście błędy, ale która gra ich nie ma? Od razu zaznaczam, że mnie multi nie interesuje wcale - ani w Crysis ani nigdzie indziej - dlatego piszę tylko o singlu. Gra jest tym lepsza, że na wiadomym i bardzo popularnym portalu aukcyjnym klucz EADM można "utrafić" za nieco powyżej 50zł, hehe.

Dzień jak co dzień - olewam to DLC jak i wszystkie pozostałe - Wam też to radzę, żeby Kotick i inne zachłanne błazny nauczyły się wydawać grę w całości, a nie pociętą na kawałki, a jeżeli już dodatek - to dodatek z prawdziwego zdarzenia - tak jak Shivering Isles - na coś takiego warto sypnąć groszem.

Podejście bardzo fair w odniesieniu do uczciwych graczy/nabywców, ale... Jak zwykle pojawią się piraty na torrentach, a liczba ściągnięć będzie mogła przyprawić o ból zębów. Ja osobiście apeluję do wszystkich Polaków - każdy szanujący się rodak i fan tego "erpega" powinien go kupić, pokażmy twórcom, że ich praca jest doceniana. Od siebie życzę jak największych wyników sprzedaży, satysfakcji z maksymalnych ocen w prasie i wytrwałości do pracy przy "trójce". Dziękuję CDP Red.

@Bardock693 - dopisałem :) Sorry, że takie mam skróty myślowe, ale znowu jestem lekko wk... na EA, a właśnie mi zaczęło przechodzić po Dead Space2, niech ich diabli...

Ehem - a Borderlands: GOTY? Spolszczenie od zwykłej wersji nie jest kompatybilne z GOTY, do DLC w ogóle nie ma spolszczeń.

O! Super! Kolejne DLC od EA - nowe stringi dla Mirandy i Tali! Już kupuję! EA Polska - jesteście żałośni. W moim prywatnym rankingu właśnie przeskoczyliście Cenegę - myślałem, że tylko oni są beznadziejni.

Dlaczego autor newsa uważa Doom3 za wpadkę Id Software? Moim zdaniem to gra 9/10, recki i oceny innych też oscylują w tych granicach. Najlepiej uzupełnić wpis o wyrażenie "[moim zdaniem] to była jedyna wpadka Carmacka i spółki", a wygłaszać tego typu herezje. Rzekłem.

Petycja o polski dubbing? To jakiś żart? <oddech> Buahahahaha! Dajcie Mroczków i Cichopek do obsady! No dobrze... To wcale nie jest śmieszne. Najlepszym wyjściem jest dać wybór graczom - tak jak w DA:O.

Zapowiedź Dead Space 2 - konkurs. http://ja.gram.pl/borias

Dziękuję za życzenia! Ekipie gram.pl i wszystkim Graczom życzę Wesołych Świąt, mnóstwo gier i nowego sprzętu pod choinką i aby 2011 był pod każdym względem o wiele lepszy niż 2010.

Jestem jednym z tego miliona. Pierwsza część mi się podobała (mimo swych wad), a druga jest lepsza i ja osobiście nie żałuję wydanej kasy.

Zamawiający z numerem pierwszym kolekcjonerki powinien dostać ją za darmo od gram.pl w ramach promocji i prestiżu.

Spieprzyli panowie niespodziankę, cena w granicach rozsądku to dla mnie 200 zł. Jeżeli będzie więcej - kupię zwykłe wydanie. Widzę tam poza tym znienawidzony przeze mnie "wynalazek" zwany DLC (Doić Lamerskich Ciołków?) - mam nadzieję, że za coś takiego przy Wiedźminie nie trzeba będzie płacić. Jeżeli sytuacja z DLC będzie taka jak np. przy Mass Effect2, to ja niestety podziękuję za tą grę.

A gdzie DLC do DLC DLC dla Wii? Tytuły: "Aerobik z Asasynem", "Gotuj z Enzio", "Broń krzyża z Altairem". Śmieszne się to robi - zapowiedzianych pięćset dodatków, z czego tylko 200 na "xpudło", reszta to exclusive dla "mangowych", a na PC wszystkie i tak będą już "w grze". Brakuje tylko teasera, trailera i dema tego DLC oraz zapowiedzi dalszych 20 000 dodatków, które będzie można pobrać za niewielką dopłatą - slipki lub bokserki dla Enzio, żółte ciżmy dla Kopernika, dodatkowe czcionki do drukarni dla następnego DLC o Gutenbergu. Rozdmuchiwanie/reklamowanie/pierd..enie o grze przed premierą doprowadza mnie już do mdłości - jeżeli nasz Wiedźmin będzie przechodził przez coś takiego, to ... sam nie wiem ...

Znów to samo. niedługo będzie CoD:BO najlepiej sprzedaje się na Wyspach Brytyjskich, potem Crisis2 najlepiej sprzedaje się na Wyspach Brytyjskich, potem Diablo3 najlepiej sprzedaje się na Wyspach Brytyjskich, potem SC: Heart of the Swarm sprzedaje się najlepiej na Wyspach Brytyjskich, potem Fable4 najlepiej sprzedaje się na Wyspach Brytyjskich, potem Doom4 najlepiej sprzedaje się na Wyspach Brytyjskich - na Wyspach Brytyjskich najlepiej sprzedaje się to, co ma super reklamę/super markę, bez względu na to, jaki to shit. Po co mi jakieś Wyspy Brytyjskie? A co w Polsce sprzedaje się najlepiej? Może Gold w naszym polskim Windows Live? Dawajcie więcej newsów i statystyk z Polski.

Odnoszę takie wrażenie - co rzucą do sklepów Anglikom (gra jak gra, ale liczy się marka!) czy to FIFA czy Fallout czy coś innego, byle nowego, to kupują jak szaleni i tytuł ląduje na tydzień lub dłużej do pierwszej trójki - owczy pęd? Kupowanie dla kupowania? Bo nowe? Bo tytuł? Bo trzeba to mieć? A ile osób kończy grę, którą kupi? Kłaniają się statystyki ME2 (o ile można im wierzyć).

Trailer wcale nie jest taki "epicki", głos lektora słychać jak by się już było po przynajmniej trzech setkach (i to szybkich, bez popitki), a całość przypomina mi Władcę Pierścieni - ta sama bitwa z orkami, rogaty koleś przypominający Saurona (nawet tak samo macha bronią i odrzuca przeciwników) i na końcu wszyscy padają/giną. Całość sili się na coś większego, czym wcale nie jest. Po co? TW2 to na pewno będzie dobry "erprg" z dużą ilością questów i "sprzętu" - ja osobiście więcej się nie spodziewam i nie chcę. Na pewno będzie lepszy niż szumnie zapowiadana Arcania, gdzie nie mogłem nawet zmęczyć dema, chociaż zmuszałem się ze wszystkich sił.

Praca konkursowa jako komentarz? Dziwne. Nie powinna być ona wysyłana np. e-mailem, potem komisja konkursowa ocenia, wybiera i publikuje najlepszą? Czy słusznie zakładam, że inni forumowicze mają mieć okazję do niezłego ubawu, czytając "prace" lekko "odstające" poziomem od "normalnych", "zwykłych", "poprawnych"?

Wiedźmin nie jest Rivem, przybrał miano Geralta z Rivii, aby budzić zaufanie potencjalnych klientów i zbudować jakąś tożsamość, bo nic o sobie nie wiedział oprócz tego, że jest podrzutkiem (bodajże aż do spotkania z Visenną) i oczywiście możesz mieć własne zdanie (po to właśnie są forumowe pogaduchy), co nie zmienia mojego, że nie wyobrażam sobie grać w Wiedźmina w języku innym niż polski. Co do Wiedźmina Polaka - postać powstała w Polsce, więc uważam, że polski to język "narodowy" Geralta.

Termin DLC powinien zniknąć na zawsze ze świata gier PC. Mi osobiście kojarzy się to z godzinnymi, beznadziejnymi dodatkami za ciężkie pieniądze, które w sumie nic nie wnoszą (poza lżejszym portfelem, oczywiście), a jeszcze gorsze DLC to te, które "oferują" jakiś syf w postaci ubranek, okularków, bucików itp. dla twoich super bohaterów gry (patrz ME2). Gracze powinni zignorować tego typu dodatki, żeby wymusić na twórcach rozszerzenia z prawdziwego zdarzenia (patrz Shivering Isles), za które nie szkoda sypnąć kasą. A za ubranka niech płacą XKlocki. Ring5 - proszę Cię, angielskie dialogi w Wiedźminie lepsze niż polskie? Pod jakim względem? Wiedźmin to Polak, do kroćset piorunów i, jak słusznie zauważył kolega sinir, "angielskie" w tym wypadku wcale nie oznacza "lepsze" (czego niestety nie można powiedzieć o Brothers in Arms: Hells Higway - wiwat dubbingi Cenegi - jak ktoś tego nie słyszał, polecam YouTube, można boki ze śmiechu zrywać).

Procek z trzema rdzeniami? Co to w ogóle za dziwadło? Kto z graczy ma procki z trzema/czterema rdzeniami? Nie mówię tu o jakiś małolatach z zestawami z MediaExpert, dla których cena/ilość rdzeni/wielkość VRAM-u na karcie/oraz tajemniczy skrót HD jest wyznacznikiem pozycji/prestiżu/jakości wśród innych małolatów. Pewnie te "wymagania" to jakaś niepotwierdzona informacja- stąd ten znak zapytania w tytule newsa. Ja i tak nie kupię Black Ops, zbyt mnie niepokoi system "kredytów" do multi - śmierdzi Kotickiem i mikropłatnościami - obym był złym prorokiem (kup se pan ubranko dla swego żołnierzyka - tylko dziś mundurek w cenie 4,99E)

I dobrze, przez takich szmaciarzy (oszustów wykorzystujących mody/boty/dziury w kodzie różnych gier) gra w sieci traci sens. Mam nadzieję, że mało im nie będzie, a Blizzardowi dziękuję (za podejście do sprawy i oczywista za Starcrafta 2).

Silent Hill, Penumbra, FEAR i Dead Space - owszem, ale reszta? Resident 4? Wolne żarty, tutaj trzeba się pilnować, ale tylko po to, żeby nie zasnąć. Jeżeli już Resident Evil, to tylko część pierwsza (to OKO prawdziwego trupa patrzące na gracza). Brakuje System Shock, Doom 3, gdzie podziały się gry spod znaku Clive''a Barkera - Jericho a nade wszystko Undying? Gdzie Call of Cthulhu: Dark Corners of the Earth? (ta dziewczynka w kanałach i TEN SHOGGOTH - ciarki łażą po plecach na samo wspomnienie). Tak przy okazji jeszcze jedno: Singularity - NIGDY tak nie podskoczyłem ze strachu jak na widok tego trupa za zakrętem, który unosił się w wodzie -BAAARDZO dobry chwyt, kto nie widział, niech żałuje.

W praktyce będzie to wyglądało w ten sposób, że albo potencjalny nabywca się obrazi i załatwi sobie egzemplarz "internetowo-promocyjny" (czyt. pirata) albo kupi grę, a DLC załatwi sobie mniej legalną drogą (czyt. ściągnie z internetu). Jedyny sposób na chore pomysły wydawców to bojkot - gdyby jeden z drugim olał DLC, żeby nabywców tych dodatków było mniej, to wydawcy nie opłacałoby się ich wypuszczać i po sprawie. W ogóle termin "DLC" (uknuty i wprowadzony cichaczem przez mistrzów dojenia kasy z graczy - wiadomo, o kim mowa) powinien być wymazany ze słownika gracza - każdy powinien te dodatki olać, bo nie są warte ani złotówki, to wygląda tak, jak wypuszczanie gry w ratach. Kupiłem sobie Pinnacle Station, kupiłem Wardens Keep i zrezygnowałem z DLC do Mass Effect 2, bo to, co kupiłem jest po prostu żenujące: jedna godzina gry (czasem niecała) za tyle kasy? Żałosne. Kotick i reszta pajaców siedzi i rechocze zliczając wpływy z DLC, żartując przy okazji z poziomu ludzi, kupujących dodatkowe ubranka dla Mirandy, Shepharda i spółki. Dlatego mówię - olać DLC, nie kupować tego chłamu, a ono zdechnie śmiercią naturalną.

Zgadzam się, historia Cenegi to prawie jak dzieje Microsoftu - wpadka za wpadką. BiA:HH nie działa multi (o koszmarnym dubbingu nie ma nawet się co rozpisywać), nienadrukowane seriale do Windows Live w całej serii "pomarańczowej" gry Battlestations: Pacific, masakra przy instalacji i rejestrowaniu GTA4, obsługa klienta i pomoc techniczna to miesiąc (co najmniej) czekania na odpowiedź mailem itp., itd. Ja osobiście unikam ich, jak mogę (chyba że nie mogę - AC, Fallout3, Oblivion).