czaczi87

Dokładnie. O sprzedaży konsol możemy porozmawiać po premierze ps4 pro za niecały miesiąc. Nie wiem do kogo kierowana jest ps4 slim za 1400-1500 zł. Ta cena jest chora, skoro za 300 zł więcej za kilka tygodni będzie można kupić konsolę 2,3x mocniejszą. Xbox One S to trochę inna sprawa. Do premiery Scorpio jeszcze rok więc zakup tej konsoli nadal ma sens. Oczywiście dla osoby, która nie posiada mocnego pc. Arcydziwna polityka MS względem braku gier na wyłączność niweluje sens zakupu XO dla gracza pecetowego.

"Jest niebieski samochód, porschak" - Panie co pan? Szkoda, że nie Ferrara... To Honda S2000. Super bryka i Szkoda, że Honda nic równie ekscytującego nie produkuje. Oczywiście jest nowa Honda NSX, ale to samochód za prawię bańkę ;) Przynajmniej Toyota się wyrwała z marazmu i stworzyła GT86 - samochód, który realnie jest w moim zasięgu finansowym.

Co wy macie z tym piractwem? Piractwo już w zasadzie wyginęło. Konsole są niezłamane, a na PC panoszy się Denuvo, które z sukcesem ubiło ten proceder. Nawet jeśli ktoś obejdzie denuvo to dzieje się to dobre pół roku po premierze. Wtedy to już wszyscy dawno o grze zapominają. Pewną formą piractwa są te lewe konta na alledrogo za 50 zł na PS4/XO. Myślę, że R* wyda wersję PC jakiś rok po premierze konsolowych edycji. Ja naromiast dla wszystkich pecetowych graczy mam dobrą radę: Kupcie PS4, które zaraz używane będzie kosztować 800 zł. Razem z pecetem do grania daje to dostęp do wszystkich gier (oprócz tych ze stajni Nintendo).

> Zakończona nie zakończona. Powiedziałbym że twórcy zostawili sobie otwartą drogę do następnej > części.

Proszę, tylko nie ramaster Red Dead Redemption... No dobra, też bym w to zagrał ;) Rockstar, dajcie nam Red Dead Retribution, Red Dead Revenge, Red Dead Renagade, Red Dead Redneck ;) albo Red Dead Righteous Będę czekał z wypiekami na twarzy. Red Dead Redemption to była najlepsza gra w klimatach westernu jaka się kiedykolwiek ukazała. Osobiście uważam, że także znalazłaby się w top 5 gier poprzedniej generacji.

> Pfff. Mialem 30 calowy telewizor przy PS2 i nie dostalem wylewu. Na 50 calach gry Xbox > One wygladaja wybornie. Ale lepiej filozofowac i sie madrzyc bez doswiadczalnego sprawdzenia... No super, ja gry z PS2 ogrywałem na 14" śmieciowym telewizorku daewoo i się cieszyłem, że mam własny tv. Teraz nie mogę patrzeć na rozdzielczość 720p na 48" tv, bo mi oczy wypala. Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Z samochodami jest tak samo. Zaczynałem zabawę Toyotą corollą 2.0 diesel 90km i było fajnie, nazwałem ją "czerwona strzała" :D. Dziś gdy się przesiadam z auta o mocy 240 km do podobnej "rolki" to już tak super nie jest. Powyżej 120 jest głośna jak młot pneumatyczny, a jak chcesz wyprzedzać, redukujesz do trójki, a tam nic się nie dzieje :) Jeśli finanse mi na to pozwalają to po co mam używać gorszego sprzętu? Po to pracujemy by było nas stać na lepsze rzeczy. Po co mi Xbox one jeśli jest gorszy od PS4, PC i nie ma żadnych gier na wyłączność?

> Znalazłem ciekawy serwis z aukcjami komorniczymi Wszystko od 1zl > Póki co mało znany i łatwo coś wygrać za bezcen ;) > Ja wylicytowałem nowego lapka za 180zł == www.urlkisalt.net/akcja == Wiesz, ja szedłem ulicą i tam widzę milion złotych leży. Normalnie nie mogłem uwierzyć jak ktoś mógł milion złotych upuścić. No to niewiele myśląc podniosłem te pieniądze, ale po kilkunastu metrach sumienie mnie trąciło i oddałem kasę na biedne dzieci. Tak było, true story.

"Hello, my name is Inigo Montoya, you killed my father, prepare to die."

> Ciekawym spostrzeżeniem może być to, ze Microsoft podczas otwierania się na konsumentów > pozostał taki sam, wyrachowany i agresywny. Są gry na PC... ale Win 10 only... ale tylko > w Windows Store. Zmiana polityki wobec Kinecta... ale o wiele za późno. Do beczki dziegcu > należy dodać kilka sporych łyżek miodu, otóż nowa Forza i Gearsy są, podobno, (nie grałem > zbyt wysoka cena aktualnie i przesiadka na Win 10, really?) bardzo udane. Tryb ''kanapowy'' > dla nowych Gearsów tak rzadko aktualnie spotykany oraz mało błędów technicznych. Szkoda tylko, że proces zakupu i ściągnięcia Gears of War 4 to taka katorga. Bardziej niewygonego systemu już nie mogli stworzyć. W pakiecie przymusowe wklepywanie komend w konsoli. Jak za czasów DOSa :D

Najprawdopodobniej coś jest nie tak z tą grą. Nikt nie dostanie kopii recenzenckich przed premierą. To raczej znaczy, że mafia 3 jest albo średniakiem albo cholernie zabudowanym tworem. Trzeba do tego podejść z dużą ostrożnością. Tymczasem recenzje Gears of War 4 ukażą się jutro. Przejdę gyrosy i zobaczę czy mafia jest ok.

To jest chore, że PS4 Slim kosztuje 1450 zł gdy za rogiem czai się PS4 Pro za 1750 zł. Trzeba być nieźle zdesperowanym albo mocno niedoinformowanym by kupić teraz Slima. To tylko 300 zł różnicy (czyli jedna gra + 50 zł), a przepaść w wydajności będzie ogromna. Rozumiem zakup starej PS4 dziś za 1100 zł czy używanej w listopadzie za jakieś 700 zł by zaoszczędzić sporo kasy, ale zakup slima to poroniony pomysł. Microsoft Xbox One S wydał w dobrym momencie. Rok przed premierą Scorpio ma szanse się nieźle sprzedać. Kumpel pytał się mnie czy kupić One S (posiada PS4), ale i tak wybiłem mu ten pomysł z głowy. Na razie niech przeczeka na maszynce Sony mimo, że go wnerwia jakość usług sieciowych i za rok niech zakupi Scorpio by poczuć różnicę w jakości.

To jest totalnie do bani, że Microsoft na pc sprzedaje to tylko w Windows store - nikt tego nie chce używać. Z drugiej strony to zawsze lepiej niż GoW 4 miałby wyjść tylko na xboksa.

200 mln! Ha, ha, dobre :D Jak na razie to sprzedali ich 10 razy mniej. Te slogany "tv, tv, tv" zawsze były głupie. Zamiast zabierać się za coś co może obsłużyć większość nowożytnych telewizorów (netflix, youtube) powinni byli skupić się na grach i mocy przerobowej konsoli. Wypuszczając tak słabe kaszaloty jak Xbox One i PS4 obaj producenci zainspirowali odsunięcie się sporej ilości graczy w stronę PC. Osobiście po usłyszeniu specyfikacji PS4 w 2013 roku wziąłem się za składanie nowego blaszaka. Dopiero po jakimś czasie dokupiłem PS4, a xboksa w tej generacji (pół-generacji też) nie mam zamiaru kupować. Niby po co skoro wszystkie ich gry ukażą się na pc?

Wow, niezły odpust. Nigdy nie zrozumiem jak można kupić sobie koszulkę czy plecak z logiem Porsche, Ferrari czy Lamborghini nie posiadając jednego z samochodów tych marek. Jak dla mnie obciach. Poza tym to wytłoczenie na masce wygląda okropnie i nie jest stylistycznie spójne z jakimkolwiek pojazdem Lamborghini, na pewno nie z Centenario. Porażka. Swoją drogą kilka lat temu sam prawie kupiłem Lamborghini R6, ale ostatecznie zdecydowałem się na Case''a. Oczywiście mówię teraz o traktorach ;)

Dzięki za szczery tekst. Sam zdaję sobie sprawę, że niesamowicie trudno było by zjechać jakiś tytuł po ograniu przedpremierowego kawałka gry kiedy rozmawiasz w cztery oczy z jej twórcą. Wszyscy są dla ciebie mili, podjarani własnym dziełem, a ty jak ten dupek mówisz wszystko fajnie 6/10... Ekhem, nadzieje pogrzebane ;) Internet zmienił jedną bardzo ważną rzecz. Kiedyś za czasów prasy pisanej przed premierą danej gry mieliśmy co najwyżej trzy-cztery zapowiedzi i recenzję. Z tego musieliśmy wyrobić sobie własne zdanie. Dziś przed zakupem mamy od groma zapowiedzi, felietony, reklamy, recenzje i... YouTube. Odpalasz jakiś kawałek gry i dosłownie po 5 minutach możesz sobie wyrobić zdanie czy taka rozgrywka ci odpowiada, jak wygląda grafika, jak dany tytuł brzmi. Nie ma już mowy o kupowaniu kota w worku, każdy jest w stanie wyrobić sobie własne zdanie. Osobiście od dawna nie nadziałem się na minę. No, nie podobał mi się MGS V, ale jako fan serii i tak bym go kupił, bo musiałem się przekonać o jakości tej gry na własne oczy. Była do bani :/ Nie uważam by doświadczony gracz mógł dzisiaj dać się omamić przedpremierowemu hype''owi. No Man''s Sky (czy One Man''s Lie) jest tego idealnym przykładem. Po dość zdawkowych informacjach o samej rozgrywce i wzbudzających wyobraźnię trailerach ludzie zaczęli sobie odpowiadać niestworzone rzeczy o tym tytule. Zaraz przed premierą kumpel do mnie zadzwonił czy kupić NMS. Powiedziałem mu by poczekał kilka dni i poczytał recenzje, obejrzał materiały video z ostatecznej wersji. No i wyszło na jaw, że to tak naprawdę rozreklamowany indyk z jednym ciekawym patentem, a całą resztą mierną bądź najwyższej poprawną. Heh, a mogłem na to wydać 250 zł. Poczekam jak będzie na wyprzedaży za 50 zł :D Ps. Głupim pomysłem jest nie wyświetlanie recenzji na głównej stronie razem z newsami. Często się przeocza te teksty, bo kto by patrzył się na boki, albo w smartfonie przewijał na sam dół?

"CloudX Revolver to bardzo zaawansowane, bezprzewodowe słuchawki"... - Coś się Wam chyba pomyliło. To jest sprzęt na kablu. Szukam czegoś fajnego bezprzewodowego, koniecznie z bluetooth by można było bezproblemowo sparować smartfona. Może mi ktoś polecić jakiś headset do 500-600 zł?

Według mnie jest to żerowanie na nostalgii takich dinozaurów jak ja - ludzi, którzy latami czekali na Planescape 2. Używanie nazwy Torment w tej grze to zwykły marketing. 100 razy wolę odpalić stare Planescape: Torment z widescreen modem niż tego RPGa. Pillars of Eternity wcale nie okazało się takim hitem (głównie przez beznadziejny system walki) i drugi raz się nie dam nabrać.

Ja gry od telltale kupuję dopiero gdy ukazuje się ostatni epizod. Wcześniej jest to bez sensu szczególnie, że przejście całości zajmuje 2-3 wieczory. Najlepsze jest to, że zazwyczaj ich gry wraz z premierą ostatniego odcinka kosztują jakieś 40 zł na PS4. To uczciwa cena za 8-godzinny samograj. Polecam Tales from the Borderlands. Zdecydowanie ich najlepszy tytuł z świetnym scenariuszem, postaciami i humorem.

> A wszyscy fani MGSa chcą tylko zremasterowanego Snake Eatera na Fox Engine. Tylko tyle > i aż tyle, nic poza tym. Zostawcie tytanika! ;) Dla mnie MGS skończył się na genialnej czwartej części i wszystko co później powstało wypieram z pamięci. Niech lepiej zostawią MGS3 w spokoju. Dlatego nie pozbyłem się mojej PS3 60GB (można na niej odpalać gry z PSX i PS2). Za jakiś czas pewnie znowu przejdę całą serię od jedynki do czwórki.

> "Z trudem podjęliśmy decyzję o opóźnieniu wersji na Xboksa One." > > Powinno być: Wersja na Xboksa One z trudem utrzymuje 30fps przy 720p. Walczymy, niczym > żołnierze o 900p i stabilne 30fps, stąd opóźnienie. Zawsze to lepiej niż wypuścić takiego kaszalota jakim był batman na pececie i udawać, że jest wszystko ok.

Wierutna bzdura. Takim sposobem utwierdzili mnie w przekonaniu aby Xboxa One ani nawet Scorpio nie kupować. Lepiej wydać kasę na GTX 1070, bo mój R9 290 powoli przestaje wyrabiać. PS4 kupiłem tylko dla gier na wyłączność. Takie cudo jak Uncharted 4 przekonało mnie, że zakup takiego technologicznego słabiaka to był jednak dobry pomysł. Microsoft pozbawiając swoje konsole unikalnych gier pozbawił się wielu potencjalnych klientów. Peceta mam tak samo podłączonego na stałe do telewizora i systemu audio jak konsole. Po co mi następne pudełko, które nic sobą nie wnosi?

> "Po miesiącach tułaczki i głodu Gul''dan postanowił odmienić swój los. Ale nie będziemy > Wam zdradzać historii. Zobaczcie sami:" > > ja na prawdę nie chcę się czepiać, ale na litość boską... Naprawdę nie chcesz się czepiać? ;)

Powiedziałbym, że gościa porypało ale w sumie ma 24 lata i nic mu się nie stanie gdy rzuci robotę. Zrobi sobie trochę dziwne wakacje.

Hmm, czy tylko ja zauważyłem, że Geralt jest na tym screenie sarkastyczny? ;)

Ooo i to mi się podoba! Szkoda tylko, że zapowiadają to teraz, a wyjdzie za 2 albo nawet 3 lata. Najbardziej w Fallout 4 podobało mi się to, że zapowiedzieli ją pół roku przed premierą - tak powinien robić każdy. Będę na Phoenix Point czekał z wypiekami. Nowe X-comy mi się cholernie podobały.