Xantus

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    1164
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Xantus

  1. Xantus

    Kwasy by Jasió, James & SiniS

    Tak w nawiązaniu do konkursu ;)
  2. Kurcze mam nadzieje, że nie będzie takich niespodzianek więcej. Na początku myślałem, że największe bonusy będą jak przejdę atakując możliwe najmniej przeciwników (czyli nawet bez ogłuszania), więc trochę mi to zajęło. Teraz jednak już wiem, że lepiej jednak przeszukać cała misje jak się da aby zdobyć jaknajwięcej doświadczenia ;)
  3. I jeszcze pytanie dot. 1 misji:
  4. Czy jest jakiś powód żeby przeciwników ogłuszać, a nie zabijać? Bonus za przejście bez alarmów i bez bycia zauważonym (to bez sensu bo dostaje się go nawet jak nas przeciwnik widział w czasie ogłuszania) otrzymuje się chyba także zabijając, nie?
  5. Muszę zrobić takie menu jak na załączonym obrazku, ale nie mam pomysłu jak to zakodować. Bez zmiany tła po najechaniu myszą to można po prostu uciąć ta grafikę w połowie ukośnej kreski i nikt by nie zauważył, ale jak to przyciąć i zakodować aby jeszcze móc zmieniać tło?
  6. Xantus

    Szulam gry

    Przydatne byłby konkretne informacje - Czy to była gra konsolowa czy PCtowa? - Z jakiego mniej wiecej roku? - Jak była prowadzona kamera (z oczu gracza, z góry, zza plecow?)
  7. Xantus

    W samo południe z nachalną reklamą

    Nie błąd, bo właśnie o tym pisałem. Robi się to celem zwiększenia prawdopodobieństa pojawienia się gramu na wyższych pozycjach w googlach. Zatem jest to sztuczne działanie, czyli element marketingu strony (czyli reklamy).
  8. Xantus

    W samo południe z nachalną reklamą

    Ja się nie zgadzam z autorem. Reklamy nie da się ignorować lub jej nie czytać. Kampanie reklamowe i nośniki reklam projektuje się właśnie w tym celu aby wmusić reklamę człowiekowi. Niby można nie czytać newsów, ale i tak trzeba przeczytać chociażby sam tytuł żeby wiedzieć że nie chce się go czytać ;) A Wiedźmin nawet wtedy znajdzie sposób aby nas zaatakować - a to banner, a to tło strony, a to flash zasłaniający treść albo strona powitalna z wielką reklamą. Twoją radość z reklam rozumiem, bo twoja pensja jest od nich uzależniona, jednak związek przyczynowo-skutkowy powiązany z rozwojem gospodarki jest zbyt odległy od zwykłego człowieka. Już prędzej cieszyłbym się ze zwiększenia VATu, bo dzięki temu rząd będzie maił więcej pieniędzy na inwestycje (te też polepszają gospodarkę). Darth_Kedar --> Nazwy gier (sprzętu i firm) nieprzypadkowo są wytłuszczane. Zauważ także, że wszystkie są pisane pełną nazwą i nie są odmieniane. Czyli "Wiedźmin 2: Zabójcy królów", a nie po prostu "Wiedźmin 2" czy "Wieśiek", "Wiedźmin", "Wiedźmina" czy "o Wiedźminie". To wszystko element machiny marketingowej (chociaż w tym przypadku gramu, a nie Wiedźmina). Lucas wspomina, że reklamę można ignorować, że często ona nie przeszkadza, a jednak sam zwróciłeś uwagę na niezbyt naturalne wytłuszczone tytuły, więc jednak nie da się tak łatwo ignorować i jednak gdzieś tam nam uwiera ta nachalnie wciskana wszędzie reklama.
  9. Umieszczasz w elemencie szerokim na cała stronę z paddingiem 100px <div style="margin auto; padding: 100px; background-color:green;"> <table width="100%" border="1" cellpadding="0" cellspacing="0"> <tr><td> Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Phasellus sit amet urna dolor. Sed sit amet elit augue. Pellentesque id dolor id turpis accumsan mollis. Ut mauris enim, semper a laoreet et, facilisis eget lectus. Duis varius porttitor viverra. Ut tempor eleifend accumsan. Cras viverra, enim vel faucibus commodo, justo diam lacinia tellus, non feugiat velit purus sed ante. Sed placerat, orci suscipit hendrerit euismod, magna urna varius urna, eget congue quam sapien vel purus. Cras lacinia lorem vel eros auctor vehicula. Vestibulum luctus commodo turpis, eget accumsan libero consectetur ut. Pellentesque imperdiet fermentum scelerisque. Quisque adipiscing, nisl commodo facilisis vehicula, turpis lacus ornare tellus, quis iaculis erat tortor vel leo. Etiam vitae blandit risus. Nullam nec neque vel est fermentum porttitor. Sed varius eros ut urna hendrerit suscipit. </table> </div>
  10. Xantus

    Mass Effect PC - temat ogólny

    Tak jakby to była jedyna bezsensowna rzecz ;)
  11. Xantus

    Mass Effect PC - temat ogólny

    Do przechodzenia ponownego na wyższym poziomie trudności? Do przechodzenia inna postacią (jakby nie chciało się komuś robić niektórych nudnych zadań ;)
  12. Xantus

    Mass Effect PC - temat ogólny

    Ale oni planowali maksymalny poziom na 50, a nie 60. Poziomy 51-60 były zaplanowane dla graczy przechodzących grę ponownie.
  13. Xantus

    Mass Effect PC - temat ogólny

    Kolejne pytanko - Czy jest jakiś sens zbierania omniżeli / kasy? Mam dopiero 35 poziom i jakieś 500 omniżeli oraz 1 mln kasy. Niespecjalnie jest co kupować, bo szybko robi się przestarzałe. PS. Z ciekawości - Czy romans z Liarą / Ashley wpływa jakoś na ME2? (mały spoiler dozwolony ;)
  14. Xantus

    Mass Effect PC - temat ogólny

    A jakieś moce biotyczne warte polecenia? Właśnie dołączyła do mnie Liara :) I mam mały problem z Mako. Omniżelem naprawiam tarcze i uszkodzenia pojazdu, ale jest też wskaźnik ze znakiem klucza płaskiego i cyferkami. Mam wrażenie że ta liczba się zmniejsza od upadków pojazdem, ale przy naprawie się nie zwiększa. Coś robię nie tak, czy może źle coś zauważyłem?
  15. Xantus

    Mass Effect PC - temat ogólny

    A jak to się ma z Urokiem/Zastraszaniem? Warto? W jedno i drugie czy tylko w jedno (albo wcale)?
  16. Xantus

    Mass Effect PC - temat ogólny

    Właśnie zacząłem pierwsze podejście do ME ;) Jakieś rady na początek? (gram żołnierzem) W jakie bronie inwestować, a w jakie nie?
  17. Xantus

    Shogun II: Total War

    Jeśli ktoś chciałby jeszcze czegoś się dowiedzieć o tych "balonach" na plecach generała zwanych Horro to zapraszam: http://www.youtube.com//watch?v=26o9LiaB0Zg#t=2m20s
  18. Xantus

    Shogun II: Total War

    Czy ktoś wie jak dokładnie działa uzupełnianie armii? Za to się płaci? Czy na szybkość liczona jest każda prowincja czy tylko najbliższe?
  19. Xantus

    Shogun II: Total War

    A ninja ktoś używa (jednostki wojskowej, nie agenta)? Rozegrałem kilka meczy 1v1 z komputerem żeby rozpoznać wartość wojsk, ale z ninją był problem bo ciągle go wykrywali i ciężko było ich skrytość jakoś wykorzystać.
  20. Xantus

    Shogun II: Total War

    Czepiam się tylko dla zabawy --> Akurat przynajmniej jeden falangita zmarł od tego ostrzału, bo widać jak się pali na screenie :)
  21. Xantus

    Shogun II: Total War

    Widzę że jesteś obeznany już co nieco, zatem zapytam jeszcze: - Jakie jednostki są warte uwagi? Jakoś teraz najwięcej korzystam z samurajów yari+łuczników(gram tym rodem z łucznikami). Kolesie z katanami nie zachwycili (a może raczej yari, dzięki dobrej obronie oraz premii do szarży i walki z konnicą, mnie zadowolili). - Jaka jest przydatność (kampania) broni oblężniczych? (i tej piechoty rakietowej?) Jak zdobyć europejskie działa?
  22. Xantus

    Shogun II: Total War

    Czy ktoś wie czy włócznicy używający opcji mur włóczni są też skuteczniejsi przeciw piechocie czy nie? Czy piechota z rusznicami do czegoś się przydaje? Ze statystyk wynika, że są słabsi niż dobrzy łucznicy.
  23. "Dobry" to bardziej ceniony przez ludzi. Są na przykład monety o wartości 2 złote do których ludzie się przyzwyczaili i później wydane są papierowe (też 2 złote) którym ludzie nie ufają (się szybciej psuja, nie wszyscy je znają itp.) W tym przypadku moneta jest "dobrym" pieniądzem bo godna zaufania, a banknot "złym".
  24. Nie. Ten proceder nie powodował wypierania jednej waluty przez inną (a przynajmniej nie tego dotyczy prawo Kopernika). Wypieranie "dobrego" pieniądza przez "zły" wg. tego prawa dotyczy pieniędzy (fizycznych przedmiotów) TEJ SAMEJ waluty, a nie innych walut. "Dobry" i "zły" pieniądz muszą mieć tą samą wartość i nie zmieniać swej płatniczej wartości względem siebie.
  25. Napisałeś także, że lepszym rozwiązaniem od obecnego było by danie możliwości odliczania wszystkiego co jednak jest nieprawdą. Albo uciekaliby do stabilnych walut. Tak czy siak przez to dodatkowo zmniejszali by wartość własnego pieniądza zwiększając inflacje. Gdyby państwo nie zmusiło ludzi do płacenia swoimi pieniędzmi to pewnie szybko pojawiłyby się prywatne pewexy, bo każdy by wolałby mieć płacone w stabilnej gotówce. A co nazywasz "płynnością"? Ja znalazłem taką definicję: "to łatwość z jaką dana pozycja aktywów może być zamieniana na inną, łatwo wydatkowaną formę z nieznaczną, bądź żadną stratą wartości." Zatem pieniądz ulegający dużej inflacji ma słabą płynność. To skutkuje zmniejszenie zainteresowania tym pieniądzem i przez to dodatkowy wzrost inflacji. Nie jestem ekonomistą, ale chyba w tym wypadku ta zasada nie obowiązuje, bo obie waluty nie maja takiej samej wartości (wartość jednej względem drugiej ulega dużej zmianie). Hmm... Ty. Parę postów wcześniej. Oszacowałeś, że musiałaby wynosić ok 27%, aby pokryć obecne potrzeby państwa. Ja nadal trzymam się tego, że wtedy panowały inne warunki ekonomiczne (m.in. nie było możliwości wprowadzenia innego podatku). Założę się, że wtedy rozliczenia międzynarodowe odbywały się nie na podstawie waluty danego kraju ale na złocie (ze względu na stabilność).