Harunia

Cyanide i Spiders to nie to samo, razem zrobili Of orcs and men, Mars to gra Spidersow, a Gra o tron Cyanide. Anyway, sam musze sprawdzic te gry, jedni chwala, inni mieszaja z blotem, a majac na uwadze nisko oceniony Alpha protocol, ktory okazal sie calkiem fajna gra, to trzeba samemu zagrac, bo tu moze byc podobnie.

Milo ze mnie hejtujecie dla samego hejtowania, ale czy czasem nie mam racji?

Ale takie newsy sa zalosne. Zapowiedz zapowiedzi trailera zapowiedzi. Nosz kurde zrobia trailera, wrzuca w siec to kazdy chetny sobie obejrzy i kazdy serwis o tym napisze. Po co pisac o tym wczesniej? Co to ma niby byc, jakies budowanie napiecia i oczekiwania czy jak? W moim przypadku dziala zupelnie odwrotnie, wkurzam sie tylko ze stracilem czas na przeczytakiego takiego pseudo newsa.

Wyglada to strasznie podobnie do jedynki, czemu tego nie wydali jako dodatku? Aha no tak- bo jedynki sie wspierac nie da (lol), a tu kase będą trzepac na p2w. Mam nadzieje ze ludzie dadza im popalic i tego nie kupia, a jak kupia to tylko podstawke i zrezygnuja z mikroplatnosci.

Ciekawi mnie ta gra, ale nic o niej nie wiem. Czekam na jakies pierwsze recenzje czy opinie.

>Więc trzeba będzie raczej zaopatrzyć się w wersję zza granicy. W przypadku gier od tego koslawego ruskiego wydawcy dzialajacego po polską banderą, czyli cenegi, to wrecz oczywiste, ze sie sprowadza gry zza granicy, aby tym partaczom nie dac zarobic, pytanie jednak w tym przypadku rodzi sie takie- czy rosyjska wersja gry Metro Last light w ogole jest, byc moze jadac po kosztach w procesie produkcji powstal jedyny sluszny dubbing, czyli angielski ze smiesznym niby ruskim akcentem, bo rosyjskiego sie w ogole nie oplacalo implementowac. Wtedy nie ma zmiluj, bo dobrej wersji zwyczajnie nie ma.

Pierwsze wrazenia co do gry- cudo, pelen oldskul itd. Po kilku dluzszych chwilach jednak gra mnie wnerwila/znudzila. Po pierwsze wysoki poziom trudnosci oznacza randomowe przedmioty (raz dostaniesz dobre bronie innym razem sie męcz), po drugie kite''owanie to mus, inaczej sie nie da- mi sie to osobiscie nie podoba. To samo z lootem- trace 3 dynamity na 3 sciany zeby zebrac puszke- n/c. Po drugie zasejwowac po calym poziomie nie mozna, a zeby od trzeciego zaczac to trzeba przejsc 5, czyli pol gry. Czy kogos tu lekko pogielo? Oldskul oldskulem, ale z calym szacunkiem ta gra to nie jest Dark souls i nie bede pierwszych etapow (dosc prostych po dwoch probach) po kilka razy powtarzal, bo ani to fajne ani nic oprocz marnotrawienia czasu nie wnosi- sorry. Co do filmiku- jak zwykle ok. Slawek w swoim zywiole, z GC jeszcze pamietam jego relacje na zywo czy inne filmiki- to jest czlowiek od indykow i tego typu gier, a nie od najnowszych hitow jak kolejny Cod czy Diablo 3. Troche mu tu w komentarzach do innych gier dowalilem (zwlaszcza po recenzjach gier Blizzarda), ale ogolnie go lubie i szanuje, wiec respekt. Rzeklem i pozdrawiam.

Ale w jedynce chyba walka byla podobna. Chwile temu w to gralem wiec moge nie pamietac, ale tak mi sie wydaje.

"Thurrott potwierdza, że konsola musi być cały czas podłączona do sieci. Zaznacza jednak, że rozwiązanie nie jest tak drakońskie jak wskazują plotki." "Xbox Live Gold. Cena subskrypcji to przypuszczalnie 10$ miesięcznie." Dziekuje, zegnam.

Jaka jest cena tego pakietu? Bo znajac zycie to sie i tak bardziej oplaci kupowac osobno.

> Jaram się i czekam na premierę. Podstawkę, jako że jest wtórnym crapem olałem. Zmiana > stylistyki baaaardzo pozytywnie wpłynęła na odbiór całości. Tez tak myslalem, ale pogralem i daje rade, o wiele lepiej mi podeszlo niz nudnawa dwojka. To naprawde jedna z najlepszych gier z tamtego roku.

> nie krytykuj tego co lubia inni :) + podać ci wiadro ? :) Alez ja tez lubilem MW1, bo bylo nowe i fajne. Lubilem World at war, bo byla to druga wojna swiatowa i fajne bronie, lubilem nawet pierwszy nieco zbugowany Black ops, bo chociaz klimat tam zmienili i single player to nie byla taka fantastyka jak Modern warfare, no ale ile razy mozna grac w to samo?

Naprawde pojac nie moge, co ludzie widza w tej grze, ze co roku kupuja jej kopie, identyczna jak poprzednia, tylko z inna cyferka na okladce. Jak jak widze ta przedpotopowa grafike (z ktorej czesci to nie wiem, bo wszystkie wygladaja tak samo) to mnie bierze na wymioty.

Beyond: Dwie dusze, ale potworek. Juz by lepiej caly tytul zostawili angielski.

Dla mnie Batman to Joker, Two face, Zagadka, Scarecrow czy Pingwin, a nie jakies Deathstroke (lol kto to w ogole jest? pierwsze slysze). Kazda z tych postaci znana jest nawet bat-laikom i moglaby byc materialem na pelna gre, wiec zupelnie nie widze powodu wprowadzac jakichs drugoligowcow. Poza tym to nie jest glowny powod dlaczego nie czekam, glowny to zmiana producenta, Rocksteady to jednak marka.

Wyjsc oficjalnie nie wyszlo, ale do sieci wycieklo ze 2 czy 3 tygodnie temu (wtedy co shackowali Uplay), a na YT jest sporo gameplayow z tej wersji. Ten "news" to zwykly zapychacz miejsca.

Tak wiem widzialem, myk jednak polega na tym ze potem te gre zassac i w nia grac mozna tylko wtedy, jak sie ma aktualny abonament PS+. WOle chyba dolozyc 20zl i kupic ją normalnie w PS store.

Nosze sie z zamiarem zakupu Okami HD na PS3, po tym co widzialem wnosze ze to bardzo fajna gra. Oby to byla zapowiedz sequela, ale na PS3, nie na PS4.

Nie jestem nastawiony pozytywnie do tej gry ani jej kolejnych zapowiedzi. Odejscie od Rocksteady, malo znani przeciwnicy Batmana, teraz to wciskane na sile multi- wietrze crapa.

Az milo popatrzec jak Barca dostaje takie wciry hehe

Wiedzmin2 jest na poczatku trudny (byly na to narzekania), ale jak zajarzysz co i jak w walce to jest juz latwiej, co dodatkowo poteguje uzywanie nowych umiejetnosci/czarow. Pod koniec jestes generalnie Terminatorem. DS w zasadzie do samego konca trzyma poziom trudnosci, mozna zginac byle kiedy, a praktycznie kazdy nowy boss to kaplica.

Sam nie wiem czy to dobrze czy zle. Darksiders to imo seria jednej dobrej gry (czyli jedynki ktory wymiata), dwojka byla nudna, monotonna, wtorna i zbyt duza (co zaburzylo flow tej gry i balans pomiedzy walka, podroza i zagadkami), w dodatku z kiepskim bohaterem (ktorego nie sposob polubic, niby to potezna Smierc, a tak naprawde to cwaniaczek tylko w gebie, a w realu przynies-podaj-pozamiataj), kiepskim settingiem (swiat ktory zupelnie mnie nie obchodzi i nie interesuje, jakies dretwe giganty- meh) i kiepska historia (czemu to nie jest ciag dalszy jedynki?). Zmiana producenta chyba moze tej serii tylko pomoc.

"CI Games, cenione przede wszystkim za serię Sniper: Ghost Warrior" Rozbawilo mnie to ;)

Dokladnie, przeciez to jakas sciema. No chyba ze sie ktos machnal i mu zabraklo zera na koncu w ilosci ludzi, albo o zero za duzo napisal w ilosci zebranych pieniedzy ;)

"wbrew wcześniejszym zapowiedzią" OMG az oczy bolą...