Lukassuss

"Na tym forum" - BUAHAHAHAHAHA - megalomania rozpiera co?... HAHAHA Tak więc - SRAM na wasze lamersko-frajerskie forum. Mam również głęboko gdzieś twoje żałosne wypociny w stylu -1 do jakiegoś bzdetnego "statusu", której jest równie istotny jak zeszłoroczy śnieg... LEJE na wasze lamerskie towarzystwo wajemnej adoracji. Dalej poklepujcie się po ramieniu i pierniczcie sobie wzajemnie jacy to mądrzy jesteście. Tak to jest jak dzieci Neo mają internet. Za stary jestem na pajaców po -naście lat bredzących jacy to są "cool". Bawcie się dzieciaczki dalej w swojej piaskownicy...

To była PRZENOŚNIA (takie trudne słowo) - wiem że czytać ze zrozumieniem i "między wierszami" uczą dopiero w wyższych kalsach podstawówki niz twoja - więc może się nie wypowiadaj, jeśli jedynym "argumentem" jakim masz jest czepianie isę takich rzeczy... Idź pograj w "mega hardcor" jak Mario albo Lego ... I te twoje ciągłe "żal" - to taka moda wśród dzieci teraz? Na Pudelku się tego nauczyłeś czy innym "super" portalu?...

Tak syneczku - gdyby mamusia nie kazała chodzić ci spać po dobranocce wiedziałbyś jakie jest SG. Ale lepiej oglądać Smerfy albi Muminki. Idź spać dziecię Neo...

Dobre, dobre. Jeśli ktoś twierdzi, że Mario jest "w 100% hardcorową grą" to mówi samo za siebie... A SIMS''y to już wgóle mega hardcorowa gierka nie?... ROTFL.

Kolejny dowód na to że Angole to naród półmózgów. Wystarczy spojrzeć na ten screen - gierka w sam raz na poziomie umysłowym pierwszoklasisty. Tylko u owsiankojadów pierwsze miejsce może zajmować casualowe badziewie dla nastolatów. Ostatnio panuje prosta zasada - im mniej trzeba używać mózgu do grania tym lepiej gra się sprzedaje. Wnioski sa chyba oczywiste...

Diablo jak i cały Blizz są klasą samą w sobie i nic tego nie przebije. Minęło sporo latek od wydania SC1 i D2 a tysiące ludzi nadal w to pogrywa na maxa na całym świecie. Te gry są po prostu doskonałe w każdym calu i się nie starzeją - w przeciwieństwie do badziewia jakim karmią nas na ogół wydawcy czy np EA (czasem coś wydadzą dobrego) Że nie wspomnę o japońsko-mangowym badziewiu w stylu np. DMC bo to kolorowe i świecące coś niegodne nazwy gry. W sam raz dla casualowych fanbojów konsolek. (Zaznaczam, że to nie jest zaczepka w bezsensownej wojence PC vs. konsola - po prostu taka prawda). Może jakby D3 albo SC2 wyszło na konsole (czego konsolowcom życzę) to zobaczyliby co znaczy Prawdziwa Gra... Mitem "większego" piractwa na PC też nie muszą się martwić. Jakoś dotad nie narzekali - Blizz nie bawi się w wymyślne zabezpieczenia a Battle.Net sam w sobie jest doskonałym zabezpieczeniem. Z niego frajda największa - a do niego trzeba oryginału. Zresztą nawet pośród piratów są rzeczy "których się nie robi". Nie ściąga się gier Blizzarda i Wiedźmina. Jak masz te dwie pozycje zassane - nawet pośród "piratów" jesteś lamerem i śmieciem. Blizz zapracował sobie na to swoją doskonałością i dbałością o fanów. Grę Blizz''a kupisz i grasz w nią latami. W przeciwieństwie do 99% innych wydawanych...

Ja nadal mocno stawiam na D3 ! Blizz stwierdził, że to będzie coś "dużego i ekscytującego" ! A że SC2 jest w produkcji i WotLK też to żaden news. Że będzie open-beta dla testerów też żaden news. To oczywiste że będzie... Dlatego nadzieja pozostaje - albo D3 albo cos zupełnie nowego. Chyba że "odmrożą" SC Ghost.

Dokładnie - każdy spekuluje ale znając Blizz''a to ten artwork może oznaczać wszystko. Zamrożone piekło/otchłań (w mitologiach skandynawskich piekło jest lodową pustynią) z której wylezie kontynuator Diablo, kontynuacja WarCrafta jako część 4 z lodowymi krainami i Arthasem czy też zamrożone na jakiejś lodowej planecie gluty Zergów... Osobiście mam największą nadzieję, że jednak to będzie D3 - to byłoby cud, miód i orzeszki, albo W4 - trochę mniej miodu ale tylko trochę. Mam dużą nadzieję że nie będzie to coś tak trywialnego jak kolejny dodatek do WoW''a - bo ile można. A może po prostu z lodowej szczeliny wyłoni się oficjalna data premiery SC2 - w końcu... Oby tylko nie było to jakieś MMO - coś kolejnego w stylu WoW''a - bo to pożeracz czasu, kasy i nuda jak flaki z olejem. To tak IMHO - ale co kto lubi - z gustami się nie dyskutuje (bo się zaraz maniacy WoW''a rzucą na mnie :-) )

Tak BTW dodam jeszcze jedno bo bawią mnie niektóre teksty. Na początku zaznaczę, że uwielbiam WarCrafta i StarCrafta i Diablo i uważam je za gry wszechczasów... Oprócz WoW-a... ta gra to pójście do oporu na łatwą kaskę zrobione przez firmę którą uważam za niekwestiowanego lidera na rynku gier PC. A co do meritum - zabawne jest stwierdzenie pasjonatów WoW-a (do których nic nie mam żeby było jasne) że jest on "przecudowny" bo "grają w niego miliony"... Zawsze w tym miejscu przypomina mi się takie powiedzonko o milionach much, które tez lubią i siadają na pewnej rzeczy, a która to rzecz niekoniecznie jest przecudowna... :-) Dawno już udowodniono że przy odpowiednio dużej i umięjetnie przeprowadzonej kampanii reklamowej ludzie kupią BYLE CO - byle ładnie zapakowane i ostro zareklamowane we wszystkich mediach. A gry MMO podupadają (mam nadzieję !) bo tak naprawdę to nuda aż huczy - zero fabuły albo jej szczątki i ciągłe ciupanie pomiędzy klanikami i maluczkimi. Nawet na Battlenecie w WC3 czy D2 jest o wiele ciekawiej nie mówiąc o singlu, na który jakoś fanatycy MMO kręca nosem - bo jest "nudny". Qrde - a co jest "nie nudnego" w MMO??? w singlu mam fabułę, spóną historię w której uczestniczę i którą poznaję w miarę jej "przechodzenia". A co w MMO? Błąkanie się bez celu albo czasem nawalanka z innymi graczami i handelek itemami ... No super ciekawe doprawdy.

Blizz to jedyna firma której grę kupiłbym w ciemno. Chyba mnie skręci z oczekiwania na SC2... Dla mnie bez różnicy - super gdyby było to D3 albo i WC4 - obie sa doskonałe ! Oby tylko nie było to MMO - bo tego gatunku nie trawię. D2 czy WC3 w singlu albo na BattleNecie - to cud, miód i orzeszki. A WoW to taka maszynka - rąbanka do kasy trzepania... No ale potrzebna bo dzięki temu mają $ na projekty jak SC2 czy w/w :-) A swoją drogą co racja to racja - mogliby wymyśleć coś zupełnie innego. Choć mając tak świetne tytuły jak Diablo i WarCraft raczej szkoda gdyby ich nie kontynuowali...

Tia. Jak słusznie zauważył TobiAlex zanim SC2 wyjdzie to karty z serii 9xx będą stare. Już dawno są grywalne wersje ale Blizz swoim zwyczajem dopieszcza gry na maxa - no ale przeginanie pały w druga stronę też nie jest na dobre. Ile można optymalizowac rogrywkę - 5 lat?? Jak tak dalej pójdzie to Blizz wzorem pewnej innej firmy wydającej inny "wieczny" tytuł powinien dodac do SC2 podtutuł: Forever...

Jedno muszę stwierdzić - ubawiłem się setnie jak dowiedziałem się o co chodziło z tym "superwydarzeniem"... Nie wiem zupełnie dlaczego nagle teraz "jakies tam miasto miało by byc wstrząsnięte" i po jaką cholerę "cały net miałby linkowac do domeny diablo3.com" ?? Ten niby super-news to małe, patetyczne nic. I co z tego z domenę kupił Blizzard. Może ma w planie wydanie D3 - za 10 lat. A może nie. Czym tu sie podniecać? Ale w sumie zgadzam się z opinią że atmosferę podgrzali sami fani, rzucający się jak sęp na padlinę na najmniejszy news choćby mgliście sugerujący powstanie kontynuację Diablo... Sam jestem wielbicielem diabełka - ale nie nastawiam się na szybkie powstanie D3 - jeśli w ogóle. Co z tego że seria D przyniosła duzą kasę - seria Wow przynosi jeszcze większą a SC2 pewnie też sporo dorzuci. Można stworzyć nowy tytuł. D3 ma takie same szanse na wyjście jak każda inna gra. Co oczywiscie nie znaczy że nie mam nadziei na pociupanie kiedyś w D3...

EEE - po przeczytaniu aktualizacji straciłem całe zainteresowanie tą "wielką informacją" z 1 maja... Jesli nie jest to D3 ani nic związanego to cóż tak wielkiego to może być ? SC2 dawno zapowiedzany, nie będzie to kontynuacja świata Diablo - więc albo n-ty patch do Diablo2 albo inna pierdoła... Gdyby nie to że obie strony dotyczą stricte świata Diablo mocno skłaniałbym się do kolejnego dodatku do WoW-a albo czegoś w tym stylu... Ktoś stwierdził że skoro napisali, że nie będzie "oficjalnej" zapowiedzi D3 to może będzie nieoficjalna. Tylko raczej trudno oczekiwać że wydawca gry zapowie wydanie własnego tytułu "nieoficjalnie". Tak to może zapowiedzieć coś jakas strona fanowska na podstawie plotek. Jak na stronie Blizzarda coś się ukazuje to jest to full "oficjalne". Jakoś wydaje mi się to małą ściemką i tyle. Bądźmy szczerzy - jak słusznie ktoś zauważył - Zamieć nigdy nie dopuszczała do przecieków więc cokolwiek tego 1 maja ogłoszą na tych stronach uwierzę w coś dopiero jak poda to Blizzard na swojej stronie.

Qrde jak czytam tu posty to stwierdzam że jednak jestem juz stary... Juz mi dawno 30-tka stukneła i wiele godzinek nad Diablo, Warcraftem i StarCraftem się spędziło (i nadal spędza) i uważam że sa to najlepsze gry jakie kiedykolwiek powstały. Ale chyba za stary jestem na maniactwo MMO... Nigdy nie zrozumiem co w tym fajnego. Zawsze kupuję sobie gry ale nigdy nie płaciłbym comiesięcznego haraczu za możliwość dalszego grania w grę, którą JUŻ przecież kupiłem ! I nigdy nie wybaczę Zamieci zbrodni dokonanej na świecie Warcraft - stworzenia Wow-a. Doskonała w każdym cału rozgrywka została sprowadzona do jednego - TYLKO I WYŁĄCZNIE trzepanie kasy i NIC PONADTO. Nie ma w tym ducha doskonałego Warcrafta I i II, nic z III. Słusznie ktoś napisał - MMO to właściwie tylko zabijacz czasu - watachy "klanów" latają godzinami po lokacjach, umawiają się na walki albo kolesie nocami i dniami "nabijają" sobie levele i "w pocie myszki" klepia item''y ... NUDA. A gdzie tu jakas historia, fabuła, gdzie duch poprzednich części?? Z Warcrafta została tylko graficzna otoczka - nic więcej... Coraz więcej powstaje gier MMO - rozumiem że taki teraz rynek (cóz, te dzieci Neostrady...) ale gdzie gry dla tych, którzy chcą się zmierzyć w domowym zaciszu sami z AI komputera... Ma to chyba też inny podtekst - wiem, że w grach AI przeciwników sterowanych przez komputer często pozostawia wiele do życzenia, ale wiele gier, szczególnie na poziomie "hard" stawia wysoko poprzeczkę i jak jesteś kiepski to po tobie nieodwołalnie. Zaś w MMO zawsze można przeciez trafić na "nowego" i go załatwić bez problemu celem podbudowania swojego cienkiego ego i rankingu...

Niestety jestem tylko biednym użytkownikiem blaszanego PC-tka i nic nie rozumiem biedulek z tych dupereli typu X-Live ale ZAWSZE niezmiernie bawią mnie komentarze w stylu "śmierć cziterom"... to się dopiero nazywa maniactwo ! Wiele razy widziałem na forach teksty typu "cziterzy to frajerzy", "cziterzy out" itp, itd. Rozumiem, że chwalenie się na forach punktami zaawansowania zdobytymi "na lewo" jest niehonorowe i ogólnie lamerskie i rzeczywiście powinno być banowane. Ale jesli ktoś sobie gra w singla i MA OCHOTĘ użyć cheat''a bo coś tam - to g... ci człowieku do tego ! Ogólnie nie rozumiem maniactwa zdobywania tych punktów - jak ktoś słusznie zauważył to marketingowa pułapka na naiwnych, nie służy NICZEMU. Bzdet dla dzieci neostrady. Ktoś kto używa jakichś lewych sztuczek dla nabijania punktów, które na coś tam może sobie wymienić po prostu OSRA takie akcje i jak mu się nie uda z tymi punktami to ściągnie to z sieci ! I nie będzie się oglądał na śmieszne "akcje" MS... Smutna prawda realiów z Polski. Za stary jestem już na bezsensowne wojenki spod znaku PC vs. Konsola ale jak widzę komentarze maniaków spod znaku NextGen to az mi żal...