Valmar

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    656
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Valmar


  1. To jest naprawdę żałosne Tenebrael. Ośmieszyłeś się sromotnie, ale mimo to nie masz odwagi przyznać się do błędu i pokpienia sprawy. Panowie wypunktowali cię w każdym aspekcie, ale Ty nadal swoje. Smutne. Będą ci to pamiętać latami. Nie tylko komiczną zawziętość, ale wręcz brak wstydu czy poczucia dobrego smaku.
    :/


  2. Będą doić tę markę do upadłego. Trzy, cztery (a może i pięć xD) gry rocznie - "Asasyn na Marsie", "Asasyn zabójca Faraonów", "Asasyn podróżujący do wnętrza Ziemi", "Mordercze pałeczki w akcji - czyli losy Asasyna chińczyka" czy "Asasyn hakujący smartphonem całe miasto" (ups, to już było, ale tłuszcza i tak to kupi) ...


  3. Dnia 05.05.2014 o 20:07, Cygi napisał:

    Dałem wcześniej posta, ponieważ mnie rozbraja jak ktoś uważa, że jak ktoś jedzie po serii
    CoD, to jest tym samym, który grę kupił.

    Na moim przykładzie - serii nie lubię, nie omieszkam dać krytycznego komentarza, to jakim
    cudem z urzędu jestem umieszczany w grupie ludzi, którzy ten produkt zakupili?


    Nom, dokładnie.


  4. > Jako wieloletni gracz stwierdzam. Od 30 do 40fps czuję różnicę. Potem mi wisi w ilu klatkach
    > gra się wyświetla. Ważne, aby nie spadało poniżej 30fps. To wszystko :)

    Mało :f. Ja dostosowuję opcje tak, by mieć te 50+ fps. I żeby przy najgorszych zadymach nie spadało poniżej 30. Tylko w przypadku strzelanek ustawiam sztywne 60fps (counter 100, ale tu idzie o feeling).


  5. Dnia 17.04.2014 o 13:55, Vojtas napisał:

    Żadne "trudno". Nie kupiłem gry Ubisoftu od 3-4 lat, bo większość wymaga Uplay. Kto na
    tym stracił? Wyłącznie oni. Ja mam w co grać (nie odpaliłem 52% gier kupionych na Steam).
    Origin omijam od samego jego założenia. I wiesz co? Kompletnie mi go nie brakuje.


    Ja dokładnie tak samo. Od ponad trzech lat nie kupiłem żadnej gry ubi. Z d3 na które czekałem latami - podobnie (chociaż w tym przypadku, rozsierdziło mnie również ah). Do tej listy śmiało mogę dodać SE, bo kitów sobie wciskać nie dam. Uczciwy kupi oryginał, bo tak chce. Pirat będzie piracił, bo również tak chce. To zależy od człowieka i od jego podejścia. Ale wmawianie, że przez piratów tracą zysk, to kpina dziesięciolecia.
    No, ale lepiej bredzić i ładować kolejne drm''y, które są niczym innym, jak upierdliwym wywłaszczeniem danych czy po prostu stratą czasu i nerwów uczciwego człowieka.


  6. Max? Z tych wymagań wynika, że nawet na minimalnych nie odpalisz.

    Swoją drogą zabawna sprawa. Gra jeszcze zakotwiczona na starych konsolach czyli mechanika pupy nie urwie. Wniosek jest prosty - śmierdzi mi optymalizacyjną fuszerką, bo ta gra nawet w ćwierci nie wygląda na takie wymagania. Już dawno postawiłem na niej krzyżyk, ale miło, że co rusz mam kolejne potwierdzenia słuszności mojej decyzji.