benyM16

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    28
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O benyM16

  • Ranga
    Robotnik
  1. Tu się zgodzę, Revelations wprowadziła mnóstwo nowości w porównaniu z pierwszym Assassins Creed :P
  2. > > Nie, nie wystarczy, jeśli Tobie nie pasuje, to tak jak napisał przedmówca. możesz > przestać > > grać. Mnie się ta seria nie znudziła ani odrobinę. Oby Ubisoft dalej kontynuował > tą serię. > > Jest wyjątkowa, każda część tej serii jest w jakimś stopniu wyjątkowa. Moim zdaniem > jest > > to jedna z najlepszych serii gier jakie ujrzały światło dzienne. > Ja bym trochę ostudził twoje zapędy. Fakt że pomysł z AC Ubi miało świetny. Sam zakochałem > się w tej serii. Ale czy to nie zaczęło być kontynuowanie jej tylko dla $$$. O ile Unity > zapowiada się świetnie o tyle Rogue już brzmi jak odgrzewany kotlecik. Zgodzę się, że mogliby dodać coś nowego ale sama kontynuacja serii jak dla mnie jest obowiązkowa (nawet przy tzw. odgrzewanym kotleciku). W tej kwestii jestem tradycjonalistą. Ważne jednak aby nie poszli w tym samym kierunku jak EA z Battlefield-em, gdzie faktycznie, choć sama rozgrywka jest wciągająca to niestety jest bardzo krótka. Oby Ubisoft nie poszło ich śladami...
  3. > Niech bohater czymś nam zaimponuje, niech się wyróżnia choć trochę na tle assassynowej > mechaniki, którą można się już spokojnie porzygać. > Bardziej interesująca byłaby informacja, jak długo Ubisofciątka zamierzają ciągnąć tę > serię? Assassyny były fajne, ale wystarczy. Nie, nie wystarczy, jeśli Tobie nie pasuje, to tak jak napisał przedmówca. możesz przestać grać. Mnie się ta seria nie znudziła ani odrobinę. Oby Ubisoft dalej kontynuował tą serię. Jest wyjątkowa, każda część tej serii jest w jakimś stopniu wyjątkowa. Moim zdaniem jest to jedna z najlepszych serii gier jakie ujrzały światło dzienne.
  4. > tu niestety widzimy wyższość konsol nad PC. Na konsoli twórcy odpalają grę , widzą, że > chrupie i poprawiają. Na komputerze to loteria.Możesz mieć potwora ,a i tak nie jesteś > pewien czy to zła optymalizacja gry czy brak jakiegoś sterownika sprawia ,że gra przytnie. Ja wyższości konsol nad PC nie widzę wgl. Na kompie masz bardziej lub mniej szczegółową grafikę, ale zawsze jest ona lepsza. Ja nie toleruję pójścia na kompromis, jak ma to miejsce w przypadku konsol. W końcu co można wpakować do małego pudełka...mocny sprzęt wymaga miejsca, mocny sprzęt ma odpowiednio większy pobór mocy a przez to bardziej się grzeje...konieczne jest zastosowanie adekwatnego chłodzenia. Konsola jest dobra dla kogoś kto nie jest wymagającym graczem, ot chce sobie pograć w jakąś gierkę z "taką sobie" grafiką. Ale dla mnie jako bardzo wymagającego gracza, liczy się to jak wygląda gra. Dlatego wiem że muszę inwestować 3-5 krotność konsoli w dobry sprzęt.
  5. Niestety dość późno zacząłem swoją przygodę z "Wieśkiem", bo już dawno chodziły słuchy o części 2...podchodziłem do tej gry ze sporą rezerwą...do momentu zakupu części 1...niestety szkoda że nie załapałem się na kolekcjonerkę. Od tamtej pory uwielbiam tą grę i jej twórców xD. Miło spotkać się z pozytywnymi komentarzami ludzi na ulicy, widzącymi koszulkę Wiedźmina 2... Mam nadzieję, że i tym razem będzie dostępna EK. Dotychczas CD PROJEKT nigdy mnie nie zawiódł jako dystrybutor, wierzę że i tym razem będzie tak samo. Trzymam mocno kciuki za 3-cią część Wiedźmina, "Redsów" i CDP, oby tak dalej!!!
  6. Kiedy pre-order i co w nim będzie, bo kolekcjonerka z części 2 była genialna...xD
  7. I tak trzymać, jestem całym sercem za CD PROJEKT RED, i z niecierpliwością czekam na Wiedźmina 3 - szczególnie :P
  8. No to doszedł chyba do listy zakupów kolejny tytuł, tym bardziej że tematyka o zombiakach to moja ulubiona. Jeśli do tego podkład muzyczny będzie taki dobry jak w tarilerze (o ile to utwór z gry)to po prostu miodzio...:)
  9. choć myślę że z biegiem lat standardowe pudełka Nie wydaje mi się, zawsze będą zwolennicy oryginałów w pudełkach. Nie dość że taka wersja gry jest DUŻO bardziej trwała, to znacznie bardziej efektownie wygląda. Wolę zapłacić więcej (a i tak te 100 czy 130 zeta to nie dużo), i mieć ogromną satysfakcję z ogromnej kolekcji gier na półkach. Swoją drogą, swego czasu był w pewnym czasopiśmie komputerowym artykuł o trwałości danych/płyt cd/dvd na oryginalnych nośnikach optycznych i na cd-r/dvd-r - podsumowanie było dość zaskakujące jeśli chodzi o trwałość. WYGRAŁY ORYGINALNE NOŚNIKI OPTYCZNE bijąc na głowę te (czyste do zapisu) nośniki. trwałość oryginałów była WIELOKROTNIE WIĘKSZA.
  10. i bardzo mądrze xD, ja osobiście jestem dumny ze swojej kolekcji...5 półek wypełnionych piętrowo poukładanymi pudełkami...bezcenne
  11. Popieram, choć ja osobiści DLC mogę kupić do wyjątkowych gier. A tak to idę do sklepu, lub przez sieć zamawiam gierkęz dostawą do domu. Nie ma nic pewniejszego jak pudełko z płytką na półce.
  12. Jakoś jednak wolę "FIZYCZNIE" posiadać oryginalną grę, niż kupować "ducha". Oczywiście, nie wykluczam tego, sam też kupiłem prawie wszystkie DLC do EMPIRE i NAPOLEONA TOTAL WAR poprzez STEAM, ale całej gry tak nie kupię. Co innego kupić same dodatki a co innego całą grę. Osobiście się nie przestawię na kupno gier w wersji elektronicznej - dodatki do nich owszem. Nie ma to jak trzymać fizycznie oryginał w ręku i patrzeć jak z....e wygląda kolekcja na półce - półkach (w moim przypadku).
  13. Nie jestem pewien dokladnie jak z innymi ale HoMM 5 była w drewnianej szkatule, nie żałuję ani grosza wydanego na ta grę w tej wersji xD
  14. Awarie się zdarzają, jak we wszystkim, ale się nie sypią. To już tylko o tobie świadczy, mnie tłumaczyć się nie musisz. To z czystego braku szacunku, dla podkreślenia jak mało ważne są dla mnie. W "to", czyli w co, konkretnie? Tu sam sobie odpowiedz na "to" pytanie A bo to jeden można znaleźć? Ale gdzie go widziałeś? Czyżby w necie? Ejże, nie powinieneś ślepo wierzyć w to, co jest w sieci... No patrz, wiedziałem że się tego czepisz, ale wolałem zaryzykować i napisać, bo to akurat bardzo pasowało do ciebie (czyt. uzależnienie) Google - portalem?! O_o A ja do tej pory żyłem w przekonaniu, że to wyszukiwarka. No patrz pan, jak to człowiek całe życie się uczy. Widzę że trzeba cię prowadzić za rękę. Czytaj uważnie między wierszami i nie bierz wszystkiego dosłownie, czasem coś co jest napisane ma głębsze znaczenie niż ci się wydaje. To nie tyczyło się google (i nie tłumacz mi co to jest bo wiem), ale PORTALI (których nazw nie będę tu wymieniał). A ja zachęcam do myślenia. Samodzielnego. Też się przydaje. Żebyś mógł "myśleć" na dany temat (chodzi tu o nasze samoloty), to najpierw trzeba choć troszkę się ZNAĆ na tej kwestii. Samodzielne myślenie? I dzięki właśnie tym PSEUDO-ZNAWCOM są na necie takie bzdury, no i w gazetach codziennych także. Ludzie , którzy o taich maszynach wiedzą tyle że latają. do informacji dochodzą w niewiadomo jaki sposów i swobodnie przeinaczają fakty. To jest to twoje "myślenie". A owszem. Szkoda tylko, że tak "zręcznie" omijasz niewygodne dla siebie fragmenty moich postów. Czyżby zabrakło kontrargumentów? Ktoś kiedyś powiedział, że gdy brakuje argumentów, uciekamy się do obelg. No, może "obelgi" to mocne słowo, ale widzę, że w twoim przypadku akurat się to sprawdza. Zamiast konkretnych, rzeczowych odpowiedzi - teksty o "braku słów", o "uzależnieniu od netu", o "ślepej wierze"... A gdzie odpowiedzi? Gdzie owe "dane", które byłeś gotów przytaczać? Gdzie źródła, które miałeś podawać? Nie mów mi, że w sieci... Nie będę ich tu podawał, bo to nie miejsce. Nie ma problemów, mogę takie dane i źródła podać podczas prywatnej rozmowy na ten temat np. w mailu lub forum gdzie taki temat powstanie.