pobite_gary

masz przeciez mozliwosc zapytania sie o to Konsula na forum http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=34329&u=49

a w czym jest konkretnie problem? pomysl jest swietny (elastyczny), a miniaturyzacja idzie naprzod.

Osobiscie nie specjalnie lubie survivale, wolalbym AW w stylu swietnego Maksa - ale wierze, ze Finowie pokaza klase. Grafa prezentuje sie bardzo ladnie, a vista to nie jest jakies ograniczenie nie-do-przeskoczenia...

A moze warto ze wzgledu na piekne szkockie krajobrazy? :)

Podobalo wam się na czacie? kiedy mozemy liczyc na nastepny? :)

Z jaka gra mieliscie najwiecej problemow, jesli chodzi o tlumaczenie oraz podkladanie glosow ?

No ale przynajmniej maja okladke fajna...

Gralem tylko w demko Overlorda na pieca i calkiem fajna gierka, przypomina troche Dungeon Keepera - ale ponoc sie szybko nudzi i robi trudna...

Sporo ciekawostek - nie zeby cos przelomowego (np. obrazek z DNF wielkosci dwoch piskeli), ale zawsze sie warto dowiedziec co znowu Molyneux wymyslil na temat Fable.

zawsze warto się zapytac o plany dotyczace nowych gierek :) tym bardziej, ze Dead Island wyglada bardzo obiecujaco. Ciekawe czy maja cos jeszcze w planach procz DI i nowego Chrome...

Niemcy to faktycznie ekstremalny przyklad, ale nie jedyny. Czesi tez dubbinguja co moga, a do tego dochodza Hiszpanie, Wlosi i Francuzi (i nie mowie o animacji).Z kolei na drugim biegunie jest Szwecja gdzie sa przede wszystkim napisy.

Ano slyszalem - raz lepiej raz gorzej wychodzi. A Niemcy dubbinguja wiekszosc filmow i jakos nie ma problemu. Sam wole glosy oryginalne z napisami, a co do dubbingu to np. polskie glosy Smurfow sa swietne - nie to co debilne angielskie i tragiczne niemieckie - zreszta bardzo wysoki poziom dotyczy wiekszosci kreskowek/animacji

Ciekawe ze ludzi denerwuje i przeszkadza dubbing, a nie maja nic przeciw lektorowi (zdecydowanie preferowany przez Polakow). Gruby meski glos czyta kwestie malych dziewczynek - wspaniale...

ano fakt, pamietam :) w ogole super sprawa z tymi kopalniami...

nic nie musi wynikac, to nie jest wyscig zbrojen - jak bedzie to bedzie, a w miedzyczasie na pc pojawi sie masa innych gier, ktora wypelni czas

To najwyzej nie zagrasz, ale mase innych graczy tak - dla kazdego cos milego

nie wolelibysmy, bo lepiej dostac pozniej, a dopracowana wersje z bonusami

tysiac, tysiac - o wiekszosci i tak pewnie nawet nie uslyszysz a sporo bedzie mialo opoznienie w czasie a i pewnie wliczaja w to rowniez mini-gierki i roznego rodzaju dodatki

Z jedynki zapamietalem glownie mozliwosc rozwalania terenu... nic poza tym jakos przelomowe nie bylo, ale sympatycznie sie gralo. Ale tak na serio o niesamowitosci trojki mialaby swiadczyc tylko mozliwosc rozwalki wszystkiego dookola?

Byloby wspaniale... ale raczej male szanse Tak czy siak Szwedzi odwalili kawal doskonalej roboty przy Riddicku i czekam niecierpliwie na ich nowa produkcje

Glupota, ale grac w nie bede? - gierki w Wiedzminie wszystkim sie podobaly, to czemu w Fable mialy by byc glupota?

A coz to znowu za jakas nowa swiatla idea, ze tylko do marnych gier sie dodatki wydaje??? R* wie raczej gra sie doskonale sprzeda i nie ma podstaw uwazac jej za kit, a jak ktos nie chce dodatkow to ich nie kupuje - prosta sprawa

No tu akurat nietrafione - Populous, Syndicate, Dungeon Keeper czy Theme Park/Hospital oraz B&W wnosily i to bardzo duzo...

Ludzie przestaja kupowac gier na pc miedzy innymi dlatego, ze powoli tytuly staja badziewiem przenoszonym z konsol, moze niech Molynoux zrobi gre najpierw pod pieca a nie konwertuje typowo konsolowego fabla i sie madrzy...

Jak na tak ogromnie reklamowany i oczekiwany tytul, ledwo dociagnięte do banki nie jest bardzo dobrym wynikiem, ale raczej zadowalajacym