Deathscythe

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    1114
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Deathscythe

  1. Deathscythe

    Watch Dogs z rekordem Ubisoftu

    Źródło padło, bo okazało się nieprawdziwe ;) Pisał o tym wczoraj wieczorem GameSpot, ale jednak nic się nie stało, więc moja wina tutaj za powielanie plotek. News z Gamespotu został usunięty, tak samo z Kotaku czy N4G. Natomiast biorąc pod uwagę rodzaj premiery i jej metodologię, tj. graczy kupujących retail z dostępem "od ręki" (wystarczyło czytać reddita: kupując pudełko i wbijając kod po instalacji można było grać od razu, bez konieczności czekania do premiery na UPlay), problemy z rozsyłaniem kodów i ich aktywacją na samym UPlay, to Ubi nie powinien mieć problemów aż takich.
  2. Deathscythe

    Watch Dogs z rekordem Ubisoftu

    Powinni się pochwalić ironią losu: w dniu premiery gry o hackowaniu ich platforma nie tylko dostała DDOS, ale również została shackowana. Ale o tym cicho-sza! Bo jeszcze ludzie będą marudzić, że znowu trzeba hasła zmieniać.
  3. I właśnie tak się kończy rozmowa z fanbojami. Może mam, a może nie mam. Co to ma do rzeczy? Dziękuję również, że uświadomiłeś mnie, czym jest gatunek RPG. Nie miałem pojęcia! :O Just wow. To inna sytuacja, analogiczna. Zamawiasz sobie świeżutką kopię Wiedźmina 3 na przykład. Płacisz za nią z góry, znasz termin doręczenia i premiery. Nagle jednak okazuje się, że twórcy informują Cię, że zamiast premiery w tym okresie czasu będzie tylko beta. Natomiast po kolejnych kilku miesiącach dostajesz info, że może zobaczysz grę rok po terminie, który był podany wcześniej. Kilka dni później, kiedy już miałeś nadzieję, że wszystko jest OK, pogodziłeś się ze zmianą terminu, etc., producent wrzuca informację, że dopiero się zabierają za intro... To jest poważne? Podpowiem: nie. Sami sobie narzucili termin i wg tego właśnie terminu ludzie dawali im kasę przez KS. Jeśli Fargo chwali KS, o czym jest mowa w komentowanym tekście, to niech się wywiąże z umowy, której stał się stroną godząc się na warunki KS. Na chwilę obecną mam ochotę zgłosić projekt jako nieukończony i zwyczajne wyłudzenie, bo na to się właśnie kwalifikuje.
  4. Ależ ja rozumiem przekładanie premiery. Raz. No, góra dwa razy. Jednak przy trzecim i dalszym, a także komunikacie "sami nie wiemy", trafia mnie już nieco. Wiedząc, ile kasy zebrali, mogli od razu określić termin, zamiast trzymać się października 2013. Jeśli mieli grę gotową w stanie "surowym", czyli do wersji beta w okolicach października-listopada 2013, to kpiną z ludzi jest kręcenie intra w MAJU 2014. Tak, to jest niepoważne podejście i zaczynam żałować, że wsparłem również Tormenta. Wdrażanie sugestii fanów, jak i sam proces testowania, nie powinny opóźniać premiery nagle o kolejne pół roku - wcześniej realnym terminem był luty-marzec 2014. Teraz okazało się, że nie ma wspomnianego intra, że nie ma czegoś jeszcze, etc. Zapewne w lipcu usłyszymy, że trzeba poczekać jeszcze dodatkowe 3-4 miesiące, bo sobie przypomnieli, że przecież mieli również dodać różne wersje językowe.
  5. Szczerze? Fargo powinien się zastanowić, co mówi i jak mówi. Sam podkopał wiarę w KS za sprawą Wasteland 2: data premiery wg strony projektu to październik 2013, a tym czasem gra ma rok spóźnienia. Jak im zwrócisz na to uwagę, to fanboje zjadają, a prawda jest taka, że się przeliczyli i powinni ponieść konsekwencje za niewywiązanie się z umowy.
  6. To teraz poproszę o dopytanie deva: ile lokacji będzie pochodzić z tak zwanego recyklingu? Czy ponownie będzie to około 80-90% gry, jak w DA2? :D
  7. Deathscythe

    Titanfall - recenzja

    Z Tobą się nie da rozmawiać i udowadniasz to po raz kolejny. Naprawdę zadziwiające, że przy Twoim poziomie tekstów ktoś jeszcze płaci za te nierzetelne wypociny, które z recenzjami czy testami niewiele mają wspólnego. Cóż: blokada na słowo kluczowe Serafin i jazda.
  8. Deathscythe

    Titanfall - recenzja

    Popieram fragment o ziemniakach, bo do pisania się nie nadajesz, co udowadniasz po raz kolejny. Do kontaktów z ludźmi też zresztą. Chociaż ziemniaki też bałbym się Tobie dać, bo byś pomyślał, że to ryż ;o Przynajmniej taki wniosek wynoszą widząc Twoje zdolności poznawcze. Punktami głównymi był brak informacji o SKOPANEJ polonizacji, który bardzo zgranie pominąłeś i nie wysnułeś żadnych kontrargumentów. Natomiast drugim skopany netcode, o którym też nie ma ani słowa, a jest klątwą ostatnich produkcji od EA. Innymi słowy pokazujesz, że gram.pl nie warto czytać, a tym bardziej odnosić się w żaden sposób do pseudorecenzentów, którzy nie widzą, co mają na ekranie. Ach, nie! Zapomniałem, że tylko Ty nie umiesz pisać w tym serwisie ;( Cóż: czasami jedna osoba wystarcza, żeby zepsuć reputację.
  9. Deathscythe

    Titanfall - recenzja

    Czemu mogłem się po raz kolejny spodziewać nierzetelnego tekstu? No tak: Sławek Serafin. Ani słowa o skopanej polonizacji, która razi tak bardzo, że już po 10 minutach robi się restart i przez linię komend zmienia język. Przykłady? Służę uprzejmie (aż dziwne, że tak wnikliwy recenzent jak SS przegapił): 1. Supercarrier został przetłumaczony jako SUPERGALEON. 2. Smart Pistol to teraz Pistolet Cyfrowy. 3. Osiągnięcia były tłumaczone przez różne grupy tłumaczy, co widać od ręki: "Zabij tyle tytanów: xx", a gdzie indziej "Przebiegnij xx metrów". Sama rozrywka jest wtórna. Po raz kolejny jest skopany netcode, co można zaobserwować podczas szybkich akcji na serwerze (przy niskim pingu serwer ma duże opóźnienia w przetwarzaniu, czyli tickrate). Tickrate jest na tyle wspaniałe, że po pewnym czasie nie celuje się na przeciwnika, tylko za niego i trafia od ręki. GJ! Przyczepię się również do balansu map, bo random spawn pointy nie są balansem tylko właśnie random spawn pointami. Coś takiego z balansem nie ma nic wspólnego. Sama konstrukcja map nie zachwyca, nie zachwycają również błędy na mapach z wodą. Chyba, że twórcy nie znają pojęcia fizyka i nie rozumieją, że granat wytwarzający ładunek elektryczny wrzucony do wody porazi wszystkich, którzy tej wody dotykają. Gdzie ta rzetelność?
  10. Deathscythe

    Guild Wars 2 - Temat Ogólny

    Nowy event rozczarowuje. W zasadzie dostaliśmy inwazje z mniejszą ilością champów i bardziej zależnym od wszystkich w danym overflow aczivkami. Mam nadzieję, że za tydzień się coś zmieni, bo wygląda na to, że będzie jakiś mid-patch twist.
  11. Deathscythe

    Guild Wars 2 - Temat Ogólny

    Jak dla mnie porażka. Obecny LS i podsumowanie
  12. Deathscythe

    Guild Wars 2 - Temat Ogólny

    http://www.reddit.com/r/Guildwars2/comments/1x80zv/major_spoilers_living_storys_end_dialogue/ Data mining.
  13. Deathscythe

    Guild Wars 2 - Temat Ogólny

    Francuskojęzyczne pliki DAT gry GW2. Legit?
  14. Deathscythe

    Guild Wars 2 - Temat Ogólny

    WIELKI SPOILER! Od razu ostrzegam, że nie wiadomo czy to prawda, ale dane pochodzą z francuskiego klienta GW2, gdzie znalazły się dialogi z zakończenia LS. Osobiście stawiałem na
  15. Deathscythe

    Guild Wars 2 - Temat Ogólny

    Robiąc w ten sposób wymuszacie błędy. Pierwszy Wurm, na którego pójdziecie ma hp skalowane w górę, odpowiednio do ilości graczy, którzy przy nim są. Każdy kolejny ma natomiast skalowane w dół (zero graczy w momencie spawnu). Nawet jeśli ubijecie 3 głowy zergiem, to później życzę Wam powodzenia w podziale na 3 grupy i zabiciu głów: szczególnie tej, która będzie bić pierwszego wurma z hp skalowanym na pełny zerg :) Z powodu tego błędu unika się zergowania. Chyba, że zależy Wam na bronze lub silver chest. Do tego dochodzi double dps spot bug, czyli punkt, w którym trafiasz jednocześnie hitbox głowy i ciała wurma. Zwłaszcza na nieprzeskalowanych głowach jest ten problem.
  16. Deathscythe

    Guild Wars 2 - Temat Ogólny

    Raczej jego cena będzie spadać, póki można go dropnąć. Później nastąpi wzrost, głównie za sprawą spekulantów na reddit, i kolejny spadek. Jeśli chcesz się bawić w sprzedaż petów, to polecam zabicie Wurma ;) Minis z niego kosztuje jakoś pod 2.2k golda ;) Z innej beczki: prawie ubiliśmy Wurma na SFR. "Prawie", bo okazało się, że jest: 1. scalling bug 2. double damage spot bug 3. kondycje zjeżdżają mu damage nawet po wejściu w invu Patrząc jednak na porównaniu lootu Wurm vs. Teq zrobione przez Desolation jakoś nie żałuję. Na koniec zaś pytanie do społeczności tutejszej. Co sądzicie o kilofie Watchworkowym? Tzn. dodatkowe wydobywanie zasobów za gemy? Dla porównania Molten Pick, który też jest infinite, kosztował 800 gemów, ale nie ma specjalnych właściwości. Watchwork kosztuje 1000 i ma 20% szans na dodatkowe Sprockety przy każdym kopaniu dowolnego zasobu.
  17. Deathscythe

    Guild Wars 2 - Temat Ogólny

    Marionetka fajna i bardzo przyjemna, o ile ludzie słuchają się i robią, co powinni. Najcięższy żywot mają Rangerzy z petami na drugim bossie :D "Bowbeary" ;) Kolejny argument za perma stow dla rangera. Wurm jest bardzo przyjemny, ale trzeba mieć albo ogarniającą grupę albo ludzi na TS. Inaczej jest bardzo ciężko, a zawsze może się zdarzyć grupa kretynów, która rozbije event (jak kilka razy byłem świadkiem: jedna głowa na 5%, commanderzy pomagają na pozostałych, ale grupka została na Cobalcie i go wysadziła pomimo 6 minut czasu i szansy na full killa).
  18. I w ten oto sposób Titanfall odpada z mojej listy zakupów na rok 2014. 12 graczy w multi? To nie CS. Sterowani przez AI przeciwnicy? Znaczy, że prawie jak kolejna MOBA, tylko z mechami i jako FPP. Nope.jpeg.
  19. Deathscythe

    Guild Wars 2 - Temat Ogólny

    Simin przed nerfem polecam. Teraz jest banalna, wcześniej trzeba się było napocić bardzo.
  20. Deathscythe

    Bethesda rejestruje Fallout 4 w Europie

    Czytałem wątki na reddit, czytałem inne hurraoptymistyczne posty nie tylko o F4. Owszem, pesymizm. Z jednej strony jest duże prawdopodobieństwo, że to zwykły żart - źle, że w ogóle do takich rzeczy dochodzi. Z drugiej strony nawet jeśli to nie jest żart, to produkcją znowu zajmie się Bethesda (Obsi dogrywa sprawę SP i zajmuje się własnym projektem z KS, który prowadzi Urquhart) i wyjdzie z tego szrot, że nawet kijem nie warto ruszyć. Nie ma miejsca na optymizm.
  21. Deathscythe

    Bethesda rejestruje Fallout 4 w Europie

    Mija trochę ponad miesiąc od "Valve rejestruje znak towarowy Half-Life 3" (w UE oczywiście), ale ludzi nadal można na to samo nagrać. Zresztą: zaślepionym nic nie wytłumaczysz. Jakby F4 wychodził, to i tak lepiej, żeby dali go do zrobienia Obsi.
  22. Deathscythe

    X-COM Enemy Unknown od Firaxis (XCOM)

    Grałem na preview w Classic, ale później zmieniłem na Normal, a i tak było ciężko. Jakbym miał porównywać, to Classic z preview był dużo cięższy jeszcze od obecnego, natomiast Normal odpowiadał Classicowi mniej więcej. Podczas mojego podejścia w review do Normal byłem zaskoczony, że dostałem jakiś easy mode, gdzie przez pierwszy miesiąc miałem 3-4 obcych łącznie na każdej z misji ;o
  23. Deathscythe

    X-COM Enemy Unknown od Firaxis (XCOM)

    Nawet nie zwróciłem na to uwagi podczas gry. Zawsze dość szybko zaczynałem zabawy z meldem ;) Wiem tylko, że w z wersji preview na review spadł poziom trudności ;( Na jakim poziomie grasz? Classic? Mogłeś zapytać ;) Elektropuls jest IMO najbardziej przydatny. Miny zrobiłem, ale jakoś nie zdarzyło mi się z nich korzystać: są za bardzo sytuacyjne. Ze wszystkimi ulepszeniami kinetic ma 12 obrażeń, a miotacz 9 na stożku (+panika). Poza tym w odlewni są dodatkowe upy dla MECów: zwiększenie maksymalnego HP i chyba zasięg ruchu (serwomotory).
  24. Deathscythe

    X-COM Enemy Unknown od Firaxis (XCOM)

    Nie zgadzam się. Szpik otrzymuje się dość szybko, a we wczesnych misjach przydaje się bardzo. Jak dobrze pamiętam dawałem na początek jedynie dwa implanty: szpik (samoleczenie) i skórę (kamuflaż), a z resztą czekałem na odpowiedni tech. Też się nie zgadzam. MECi mają dużo hp na starcie, dzięki czemu mogą działać jako czołg i łapać aggro. Szczególnie na początku, kiedy reszta drużyny zajmuje się eliminacją obcych. Zależy też, z kogo te MECi robiłeś. Najbardziej opłacalnym na start jest zmiana supportu w MECa, dzięki czemu dostajesz dodatkową aurę ochronną. Również zależy, jakie ulepszenia dałeś mu przy pierwszym pancerzu. Najkorzystniej wypada miotacz w początkowej fazie gry. Takich błędów nie napotkałem. Tzn. pojawiały się czasami błędy, typu odkrywam MECiem (który miał większe pole widzenia) obcych, ale się nie ruszają. Było to jednak sporadyczne. Błędem jest natomiast, przynajmniej w moim mniemaniu, że po eliminacji obcych zabezpieczane są od razu wszystkie kanistry, których nawet nie odkryjemy podczas danej misji. Później meld pozyskiwany jest również z mectoidów (nie jestem pewien czy z innych robotów również) - otrzymujemy z nich po 5 sztuk, jak mnie pamięć nie myli. Szczególnie dochodowe podczas obrony bazy ;) Podczas testów wylosowało mi Stanislawa Kaczmarka :D I też przerobiłem go na MECa ;) Dawałem to snajperom i szturmowcom posyłanym na tajne misje. Flankowanie nie zdejmuje efektu, ale ruch po otwartym terenie pod okiem przeciwnika już tak.