Fouton

Podsumuje Shingetsutan Tsukihime [...]

Hue hue hue [m]

Wie pan panie Wojman. Ja tą dyskusję mogę podsumować tylko tym linkiem: [m]

Yup bullseye.

Coś czego niema nie może być zbiorem pustym bo tego niema...

Oraz Boku no Pico i School Days. A właśnie. Co to to Shingetstsucośtam? Coś fajnego? Bo pierwszy raz o tym słyszę...

My bad... niema to jak nie doczytywać postów.

Znaczy co? Że Lami-yan jest w porządku (no ba!) to ja wiem ale teraz w trolla się bawi bo mu się nudzi(tak mi się wydaje) ;p Idiota. Spamuje anonimowo zamiast oficjalnie ze mną...

Albo kalejdoskop wreszcie zawitał do naszego tematu albo lama zrobił sobie nowe konto i "próbuje być trollem"

Sam masz zły gust. Anime jest świetne. No i genialnie pokazuje czym jest bycie hikikomori.

No cóż jest taki osobnik. W nicku ma nazwę ptaka i 3 cyfry ;>

Ty to wiesz, ja to wiem, autor to wie. Ale większość ludzi o tym nie wie, zachwycają się i trąbią, że "im to nie wychodzi!!1oneone"

Przebiegłeś mu drogę? ;>

Celine z To-LOVE-Ru

To przeczytaj nowe chaptery (ciekawe czy ktoś to jeszcze tłumaczy) to zobaczysz, że są śmiałe ;> A btw z mangi zrobiła się już prawie pełnoprawna haremówka. Dołączyła big oppai, shy, megane i 2 siostry. Jedna to nauczycielka otaku z fetyszem na samurajów a druga to zpervercona loli.