Bartek_Owczarek

Zgadzam się z przedmówcą, Silmarillion jest napisany dość... jakby to ująć... specyficznie i można się od niego odbić. Z drugiej strony jak w miarę się wciągniesz będziesz miał świetny "podkład" i tło do czytania Hobbita i WP. Jeżeli jednak nie chcesz ryzykować to zacznij od Hobbita potem WP potem Silmarillrion jako lektura "uzupełniająca". Jak to ci nie wystarczy to lekturą jeszcze bardziej uzupełniającą będą Niedokończone Opowieści zredagowane przez syna Tolkiena. O ile dobrze pamiętam w Polsce została też wydana osobno jedna z legend: Dzieci Hurina. Co prawda znajduje się ona i w Silmarillionie i w NO ale w mniej rozbudowanej wersji.

Dobra, to teraz ja Cię pocieszam: Ja sie uczyłem tylko 1 dzień* do tych śmiesznych egzaminów, a otrzymałem: 46 - matematyczno - przyrodniczy 45 - humanistyczny Obecnie uczęszczam... bla... bla... bla... Więc naprawdę nie ma się czym martwić - oczywiście jeżeli całe trzy lata uważałeś na lekcjach. :P *wzory matematyczne i fizyczne

Niestety źle Ci się wydawało. Wojciech przed wyprawą misyjną do Prus chrystianizował już na terenach, podbitej ówczas przez Węgrów, Słowacji. Pracował tam w latach 992-993 niestety z marnym skutkiem. Za to udało mu się ochrzcić króla Węgier Stefana (póżniej też zresztą świętego). Nie było to samo w sobie działaniem misyjnym, niemniej jednak można o tym wspomnieć.

Miałeś na myśli przodków, nie? >Co prawda matka była człowiekiem, ale stawianie Chrystusa jako potomka ludzkiego rodu królewskiego jest Kościół naucza o podwójnej naturze Chrystusa - boskiej i ludzkiej. Można więc uznać że jako człowiek był potomkiem Dawida, a jako bóg był... no... Bogiem (nie napiszę że potomkiem Boga bo Trójca Święta to przecież Bóg w jednej osobie).

Ponieważ po kądzieli jest (był?) potomkiem Dawida. :\

Płacąc tym:

Moim zdaniem czarny bo wygląda mniej "dresiarsko" (wiem, że dres nie może wyglądać mniej dresiarsko). I konieczne czerwony T-shirt pod niego.

Było powiedziane, że kolejny papież będzie związany w jakiś sposób z czarnoskórym człowiekiem, a Benedykt XVI ma takowego w herbie. Więc nie ma szans - wszyscy zginiemy. ;P

Pierwsze zdjęcie - świetny kadr i fajna plastyczność ujęcia, ale te dwie lampy uliczne na pierwszym planie kłują w oczy niesamowicie. ;P

Witam! Mam pewien problem z moim stacjonarnym komputerem. Mianowicie. Zamykam peceta standardowo (start -> wyłącz komputer), wszysto pięknie ładnie, niebieski ektan z napisem "zamykanie systemu" lecz nagle monitor robi się czarny (ale słychać że sprzęt nie przestał działać) i komputer uruchamia się od początku. Jedynym sposobem na skuteczne wyłączenie jest przycisk power... Gdyby ktos wiedział o co chodzi i raczył mi wytłumaczyć byłbym bardzo wdzięczny. ;)

Nie to raczej nie aktualizacje. Zamykam peceta standardowo (start -> wyłącz komputer), wszysto pięknie ładnie, niebieski ektan z napisem "zamykanie systemu", nagle monitor robi się czarny (ale słychać że komputer nie przestał działać) i uruchamia się od początku. Jedynym sposobem na skuteczne wyłączenie jest przycisk power...

/ciach/ 1. Dość dziwny problem. Nie wiem co to jest ale wiem jak można to obejść. Możesz odznaczyć w ustawieniach opcję wyłączania monitora po dłuższym braku aktywności, a zaznaczyć wyłączanie monitora po zamknięciu klapy. Teraz jeżeli będziesz chciał zostawić komputer na dłuższą chwilę i nie zużywać niepotrzebnie prądu/baterii wystarczy go zamnknąć i efekt będzie ten sam. Wiem, że to tylko rozwiązanie tymczasowe ale lepsze to niż nic. 2. Dokładnie to samo mam aktualnie z moim stacjonarnym komuterem. Więc gdyby ktoś wyjaśnił ten problem byłbym bardzo kontente.

brać na serio - wierzyć w coś co jest udawane/nieprawdziwe :P A najlepszym dowodem na to, że bierzesz na serio jej zachowanie jest to, że tu piszesz.

O, o! Patrzcie! "Dorosły" się odezwał. Taki co gotów jest "odwinąć w pysk" dziewczynie, a na niepowodzenia stosuje "schlanie się do nieprzytomności"...:P

Jakby ktoś nie wiedział czego szukali ludzie wpisując 11 frazę w tabeli z poprzedniego postu, to tu jest odpowiedź: http://pl.youtube.com/watch?v=6JZFHn-aRLA