Rusty-Luke

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    2414
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Rusty-Luke

  1. Właśnie zauważyłem, jak bezsensownie to brzmi... Chodzi oczywiście o to, że skoro centralizm jest nieefektywny, to warto promować decentralizację.
  2. Sam sobie zaprzeczyłeś, bo skoro przepływ kapitału przez te kreski na mapach jest ograniczony dyrektywami, to te kreski wcale nie są tylko kreskami, ale mają realny wpływ na podział pracy.
  3. Pewnie nie ma akurat tyle przemysłu, ile Ty sobie wymarzyłeś, ale to nie ma nic do rzeczy. Dobrobyt nie polega na tym, żeby upchać jak najwięcej przemysłu w jak najmniejszym regionie. Dobrobyt bierze się z wolnego handlu. Wielkopolska w ogóle nie musi mieć w ogóle przemysłu na dobrą sprawę. To podział pracy i specjalizacja powoduje, że wymiana jest korzystna, a szeroki wolumen wymiany to dobrobyt. Tym samym nie ważne czy Wlkp ma przemysł, ważne, zeby rozwijała się zgodnie z naturalnymi kierunkami jej rozwoju i nie dublowała tych usług/gałęzi przemysłu, w których inne regiony mają przewagą komparatywną - właśnie dlatego, że takie działania prowadziłoby do marnotrwastwa kapitału. Co do siły politycznej - nie jestem zwolennikiem imperializmu, nie obchodzi mnie to. Nie zależy mi na tym, żeby Wlkp wywierała na kimkolwiek jakieś naciski polityczne. Jak na Polskę, kapitału całkiem sporo. I jakie stawanie okoniem? Jestem za pokojową współpracą z każdym regionem Europy, jak pisałem wyżej, co prowadzi do dobrobytu i minimalizuje ryzyko wojny. griefDIVISION Po pierwsze: to nie ma znaczenia czy czuje się "inny" czy nie taki Pomorzanin. Centralizm jest po prostu nieefektywny. Warto go promować choćby z powodów czysto utylitarnych, a nie w imię narodowego zróżnicowania terytorium obecnej III RP. :) Po drugie: skoro nie czuje się inny, to tym bardziej będzie miał bodziec, by szeroko współpracować z pozostałymi regionami Polski. I po trzecie: nikt nie chce stawiać jakichś granic administracyjnych dla przepływu ludzi, kapitału i tak dalej.
  4. A czy III RP jest w stanie im się przeciwstawić militarnie? Czy jest wolna od ich wypływów? Nie. Więc nie ma żadnej różnicy. Mało tego, ogromna większość wszystkich państw świata nie zdołałaby się przeciwstawić wymienionym państwom, co przecież nie oznacza, że te państwa powinny się połączyć w jakieś jedno "superpaństwo". Poza tym, kto zabroniłby tworzyć takim małym państwom konfederacji militarnych? Tak przecież powstały Stany. Kolonie, osobno, nie miałyby szans w starciu z imperium brytyjskim. Postanowiły współpracować, najpierw w ramach kongresu kontynentalnego, potem uchwalono Aartykuły Konfederacji, by nadać rządow federalnemu wymiar formalny, później dokument zastał zastąpiony Konstytucja, która - niestety - jest dzisiaj tylko reliktem przeszłości i nikt jej poważnie nie traktuje. USA się akurat rozpadło. Powstały Skonfederowany Stany Ameryki, które niestety zostały podbite przez wojska Unii i przez ponad dekadę okupowane (całkiem dosłownie). Ale co jest złego w separatyzmie? Gdyby ktoś organizował referendum nt. odłączenia Wielkopolski od III RP, to głosowałbym na tak (jestem właśnie z Wlkp).
  5. Nie ma prawa, bo? Jeszcze kilka wieków wstecz Niemcy składały się z setek księstw, wolnych miast i ponad tysiąca niepodległych majątków rycerskich. Nikomu to nie przeszkadzało. Niestety, na drodze podboju banda totalniaków zjednoczyła ten kraj, a sam proces centralizacji niestety wziął w XIX wieku górę nie tylko u naszych zachodnich sąsiadów, ale w innych regionach. Ciekawe tylko dlaczego, skoro odbywało się to dla dobra ludu, były to procesy niezwykle krwawe (oprócz Niemiec, można spojrzeć na Stany czy chociażby Włochy). Jeśli chodzi o naszą historię, to niektórzy badacze wskazują, że niemałą zasługę w poradzeniu sobie ze szwedzkim potopem miała właśnie niesamowitego stopnia decentralizacja: nie istniał w Polsce jeden centralny ośrodek polityczny, który Szwedzi mogli sobie podporządkować, co sprawiło, że w zasadzie nie mogli uzyskać efektywnej kontroli nad krajem. I ten spryciarz wcale nie był zwolennikiem prawa do secesji, a plebiscyt miał być tylko i wyłącznie jednorazową imprezą rozstrzygającą. Ciekawe jakby historia się potoczyła, gdyby mieszkańcy regionu mogli sobie takie plebiscyty urządzać co tydzień, bo raczej nie opłacałoby się temu spryciarzowi co tydzień organizować akcji logistyczno-transportowej na szeroką skalę.
  6. Jestem za Europą Tysiąca Liechtensteinów. XIX wiek był wiekiem centralizmu, chciałbym, żeby XXI wiek poszedł w odwrotnym kierunku. Pierwszym krokiem w Polsce mogłoby być podzielenie kraju na autonomiczne krainy historyczne. Z prawem do secesji. To dobry sposób, by trzymać rząd w ryzach - jeśli na zbyt wiele sobie pozwala, to ogłasza się odłączenie od państwa i po kłopocie. Hubi Koshi To faktycznie źle zrozumiałem. :P
  7. Rusty-Luke

    Wiedźmin 2 - temat ogólny

    Najlepiej idz jak najszybciej, bo nie wiem czy jego truchło będzie cały czas tam leżało, nie szedłbym zresztą bić się z Letho bez tego pancerza. Loot powinien być tak jakby między mackami. Najlepiej dokładnie go obejdź i chyba w dwóch miejscach będzie możliwość zebrania z niego "resztek". A odpowiedni schemat daje kupiec z przystani.
  8. Rusty-Luke

    Wiedźmin 2 - temat ogólny

    Przechodzę Wiedźmina trzeci raz i muszę powiedzieć, że czarownikiem gra się chyba łatwiej niż wojownikiem. Poprzednie 2x grałem właśnie wojownikiem i pamiętam, że pierwsza walka z Letho była dość wymagająca, musiałem robić kilka podejść. Grając magiem - udało sięprzy 1st podejściu, i to bez eliksirów. Swoją drogą, gra ma więcej alternatywnych ścieżek fabularnych niż sądziłem ( ), dlatego nie skończę chyba na trzykrotnym ukończeniu gry. :)
  9. LOL.Jak ktoś mówi o narodzie polskim, to nie wydaje mi się, by mniejszości narodowe w Polsce czuły się obrażone. A na marginesie, naród amerykański to stosunkowo nowoczesny wymysł, jeszcze w drugiej połowie XIX wieku sporo obywateli Stanów Zjedonoczych twierdziło, że coś takiego nie istnieje. Byli to w większości mieszkańcy Południa, sympatyzujący z Partią Demokratyczną, przeciwnicy centralizacji i zwolennicy praw stanowych. Twierdzili, że jest naród Wirginii, naród Karoliny Północnej i tak dalej i tak dalej, ale nie naród amerykański. Niestety, w 1861 roku, kiedy kilkanaście stanów dokonało (albo próbowało dokonać...) secesji z Unii, okazało się, że nawet jeśli nie czują się jednym narodem, to lepiej, żeby zaczęli, bo Lincoln i jego armia republikanów nie zamierzali tolerować innego sposobu myślenia.
  10. Rusty-Luke

    Banki - który wybrać?

    Nie wiem jak jest z jakością obsługi (nie miałem nigdy powodu, by sprawdzać), ale co do reszty, to Alior Sync pasuje i nie ma żadnych dodatkowych wymagań.
  11. Rusty-Luke

    Kącik Tłumaczy: Angielski i inne języki. [M]

    Tak jest ok. Sprawdziłem sobie jak to jest przetłumaczone w innych tekstach i to jest właściwy kontekst. Chodzi o to, że gdy bank nie miał wystarczającej ilości pieniądza bazowego, to dyrektor mógł zdecydować, by nie wypłacać środków z depozytu w momencie żądania, ale po pół roku z należnymi odsetkami.
  12. Rusty-Luke

    Kącik Tłumaczy: Angielski i inne języki. [M]

    Chodzi o to, że jeśli posiadacz banknotu zgłosi się po wykup depozytu, a bank nie będzie miał akurat kruszcu (bo działa w oparciu o rezerwe częściową), to bank zobowiązuje się po 6 miesiącach zapewnić należną kwotę plus karne odsetki (w tym przykładzie 6%). W każdym razie, wiem, że o to chodzi, bo dość dobrze znam ten temat (a przynajmniej tak mi moja wiedza podpowiada), ale nie mam pojęcia, o co chodzi w wyboldowanym fragmencie. :P Wcześniej w tekście nic nie było o dyrektorach, co mogłoby naprowadzić na właściwy trop?
  13. E tam, przeszedłem jedynkę, przyjemnie się grało, ale nie powiedziałbym, że to jakiś hit.
  14. Rusty-Luke

    Kącik Tłumaczy: Angielski i inne języki. [M]

    To drugie to po prostu państwo. Chodzi po prostu o to, że kasa z grzywny trafi albo do ofiary jako odszkodowanie w ramach prawa cywilnego, albo do państwa w ramach prawa karnego (chyba karnego).
  15. Rusty-Luke

    Wiedźmin 2 - temat ogólny

    Eh, to był jeden z powodów, dla którego kupiłem xboxa. Miałem już dość nieprzewidywalnych problemów z grami na kompie. :)
  16. Nie wiem, bo w WoWa nie grałem, ale przy W3 spędziłem setki godzin. Na pewno mogliby coś w uniwersum Azeroth wymyślić, przecież mogłoby to być zupełnie niezwiązane fabularnie (lub związane jedynie pośrednio) z wydarzeniami przedstawionymi w WoW, wystarczy, że akcja gry toczyłaby się xxx lat później.
  17. Zamiast robić jakieś dodatki do Diablo III mogliby się w końcu zabrać za Warcrafta IV!
  18. Rusty-Luke

    Kącik Tłumaczy: Angielski i inne języki. [M]

    Nie. W kontekście, jaki teraz opisałeś, bardziej pasuje znaczenie "ekonomiczny". Pamiętaj tylko, żeby nie upierać się przy jednym określeniu, a używać właściwego. W angielskim słowa economy i economics mają dwa zupełnie różne znaczenia: gospodarka i ekonomia (kolejno). W polskim też nie są to synonimy, ale sporo osób ignoruje różnice semantyczne między nimi i używa tych słów naprzemiennie, nawet dziennikarze...
  19. Rusty-Luke

    Kącik Tłumaczy: Angielski i inne języki. [M]

    Zastrzelenie go. Gospodarcza efektywność jest przydatna dla zrozumienia czym jest prawo i czym być powinno.
  20. Żaden, zawsze istniał jakiś element interwencji. Co nie jest argumentem przeciwko wolnemu rynkowi. Przerzucanie się przykładami typu "w Szwecji jest wysoka redystrybucja i żyje im się dobrze", albo "Hong Kong jest najbardziej wolnym gospodarczo regionem świata z nikłą redystrybucją i żyje im się dobrze" jest bez sensu. W każdym państwie elementy rynkowe mieszają się z interwencją. Szkpuł tkwi w tym, by rozróżnić, jaki konkretnie element przynosi jaki konkretnie skutek. Tego się nie da wywnioskować na przykładzie empirycznych obserwacji i jedynym wyjściem jest odwołanie się do teorii ekonomii. Ps. "Wolnorynkowiec" - bez spacji.
  21. Rusty-Luke

    Kącik Tłumaczy: Angielski i inne języki. [M]

    Podaj cały kontekst. Coś takiego jest bez sensu. Mogłoby być "in case of shooting him", ale nie "to". To, co zacytowałeś, można co najwyżej przetłumaczyć jako "w tym przypadku zastrzelenie go" - brakuje początku i końcówki zdania. Poważnie. Takie tłumaczenie pasuje do tradycji intelektualnej akapów, w którą ten tekst się chyba wpisuje.
  22. Rusty-Luke

    Kącik Tłumaczy: Angielski i inne języki. [M]

    Tak. Napisz, że są grupą na kimś pasożytującą. :)
  23. Rusty-Luke

    Wiedźmin 3: Dziki Gon - wrażenia z pokazu

    Skąd wiesz, skoro nie było Cię na pokazie? Może faktycznie wszystko jest wspniałe, grafika - palce lizać i boskie zadania poboczne? Masz dowody, że takie odczucia nie towarzyszyły Autorowi? Nie wydaje mi się. Możesz uważać, że to mało prawdopodobne, ale wypowiadanie tego typu sądów w charakterze prawdy objawionej w sytuacji, w której - całkiem dosłownie - nie masz pojęcia, o czym piszesz (bo na pokazie Cię nie było...) jest śmieszne. Poza tym Autor skrytykował animacje.
  24. Rusty-Luke

    Wiedźmin 2 - temat ogólny

    Jeśli wykonujesz zadania dodatkowe typu pozbycia się z okolicy jakichś potworów, to nie wystarczy je pozabijać, ale należy usunąć źródło problemu. Żeby poznać to źródło musisz poczytać o tych stworach w książce, albo pozabijać ich na tyle dużo, że Geralt sam wpadnie na pomysł, co należy zrobić, by się ich pozbyć na stałe.
  25. Rusty-Luke

    Kącik Tłumaczy: Angielski i inne języki. [M]

    Tak jest dobrze. Forma spotykana w AmE.