Corvin0451

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    486
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Corvin0451

  1. Nadal jest bardziej skomplikowany niż dowolny boss z początku classica (a także niż większość bossów ze środka classica). Jasne że teraz już jest pięć razy znerfowany, ale czego oczekiwałeś? To jest content przestarzały o rok, jasne że Blizzard go znerfował, zawsze tak robią, żeby słabsi gracze mogli zobaczyć chociaż część contentu. Nie rozumiem dlaczego to, że oni teraz zrobią bossa, który jest o 2,5 tiera za aktualnym top contentem miałoby być problemem. Z tym Magtheridonem to faktycznie szkoda, ale jest tak samo stary, więc też musiało go to spotkać. >Poziom graczy jest wyższy ? >Przepraszam ale czy nadal mówimy o WoW-ie ? Teraz wystarczy 0 skilla i afk valley I znowu wracamy do obsesji fioletowym tekstem. Dobra, gość nic nie umie, idzie do afk valley, marnuje swój czas na coś, co jest absolutnie okropne i dostanie jakiś sprzęt sprzed roku. Do Sunwella w nim nie pójdzie, ale jest FIOLETOWY! No i co z tego? Jeśli to jest jego cel w tej grze, to niech ma i się cieszy. Inni gracze mają w co wyposażyć alty, którymi chcą grać areny, a dla pozostałych nie powinno to w ogóle mieć żadnego znaczenia. Chyba nie pamiętasz jak tragicznie było za czasów MC i BWL. Masa ludzi nie umiała właściwie niczego, ale zabijali Nefariana, bo na 40 osób jako tako umieć grać musiało 10, może 15, a reszta to byli statyści. Dzisiaj idealnie nie jest, ale na pewno nie jest tak źle jak wtedy. Ci co nie wiedzą co tak naprawdę ich postacie mają robić i jak się nimi gra może się prześlizną w gildii wybierającej sobie co łatwiejszych bossów w SSC, TK, MH czy BT, ale nic trudniejszego nie zabiją.
  2. Nie, goomis74 ma rację - oni robią to, co daje im przyjemność w tej grze. Dla wielu osób jest to najwyraźniej wyposażenie postaci w przedmioty z fioletowym tekstem, niezależnie od tego czy one są faktycznie dobre czy nie. Aby osiągnąć ten cel może i robią rzeczy, które ich w ogóle nie bawią (farmują honor czy piątki), ale cóż, cel uświęca środki. Oni się przemęczą, żeby mieć "full epix", bo ten efekt końcowy daje im satysfakcję. To nie popularność, tylko brak alternatyw ( "nic innego i tak nie mogę robić, to zajmę się chociaż tym, bo coś w tej grze jednak chcę robić"). Stratholme, Scholomance i UBRS były nie tylko nudne i proste jak drzewce dzidy, ale loot w nich był słaby (gorszy niż np. w Dire Maulu), za to był tzw. "niebieskim klasowym setem", a ludzie z bliżej niewyjaśnionych przyczyn uwielbiali sety nawet jak były beznadziejne (te z drobnymi wyjątkami były). To bardzo podobna sytuacja do dzisiejszego "full epix", dla nich liczyło się ogólne wrażenie, a nie to czy gear faktycznie był dobry. Loot w piątkach jest faktycznie słaby, więc chodzi się do nich po repa (w niektórych revered, nie honoured, skądś trzeba mieć head enchant) i przede wszystkim badge. Ale wychodzi się ze stratami tylko jak masz dużo za dobry sprzęt na te instancje (drogi w naprawie), a mimo to ciągle wipujesz. Raczej niemożliwe. Jak to przedobrzyli z rozbudowaniem gry? Moim zdaniem różnorodnego contentu to mogłoby być raczej więcej niż mniej. To że przez to ten słabo zrobiony i nudny zostanie opuszczony, to nie jest problem, tylko naturalna selekcja, następnym razem może wyciągną wnioski i nie zrobią już takiej ilości max-level contentu, który jest przestarzały już po kilku miesiącach i przeznaczą więcej czasu na coś, co będzie się ludziom podobać przez dłuższy czas.
  3. Jeśli masz na myśli 25ki, to rozumiem problem, ale jeśli chodziło o ten Zul''Aman, to nie ma w tym nic specjalnie dziwnego. Jeśli bierzecie 2 tanków i 3 healerów to dps zostaje pięciu, bycie czwartym nie oznacza wtedy żadnej tragedii ;) U nas często skład dps to był warrior, paladyn, szaman, druid, hunter i paladyn owszem był czwarty :)
  4. Wygląda jak oczywista literówka, prawdopodobnie ma być 20.
  5. Player i Target frame''y to Pitbull. Chat i combat log możesz mieć rozdzielone bez użycia żadnych addonów, wystarczy je... przeciągnąć w dwa różne miejsca (być może wcześniej wyłączając Simple chat jeśli masz włączony). Z tym że na screenie do zmiany samego wyglądu logów zostały jeszcze użyte addony, pewien nie jestem ale wygląda na Prat i SimpleCombatLog czy jakmutam. Natomiast nie mam pojęcia co daje takie wspólne tło dla addonów na dole, czyżby eePanels?
  6. No, z wyjątkiem judge''owania ranka 2 w PvP (druidzi i te sprawy).
  7. Nic o żadnym oszałamianiu nie ma w tooltipie. Judgment po prostu zostawia debuff, zwiększający otrzymywane obrażenia typu holy (np. z Seal of Righteousness). Ma to sens tylko jeśli mob żyje wystarczająco długo.
  8. Tak, ale teraz już są. Ukradli im Naaru z piwnicy i się nawrócili ;P
  9. Za to, według aktualnych talentów w alphie Wratha, build Mutilate''owy (głeboki Assassination, albo prawdopodobniej hybrydowy z Combat/Opportunity) byłby najlepszym buildem rajdowym. Tak, talentom w Combacie trochę brakuje. Byłaby to dosyć ciekawa zmiana stylu gry, ale pewnie się jednak zorientują i poprawią te talenty (tzn. że w ogóle poprawią to się spodziewam, czy poprawią wystarczająco to już nie jest oczywiste, a przynajmniej niekoniecznie do release''a).
  10. Tylko że build Subtlety (ten do PvP) nie jest bynajmniej oparty na sztyletach, bo używa Hemo. Jedyny sensowny build jaki w tej chwili używa sztyletów to Mutilate (Assassination), chociaż do PvE gorszy niż Combat a do PvP niektórzy go biorą, ale preferowany to jednak typowy ShS (Subtlety). Prawda jest taka, że rogue''owie nie używają sztyletów (chyba że ktoś koniecznie chce się umartwiać).
  11. Tego uczysz go z książek kupowanych od Demon Trainera. Stoją zawsze gdzieś obok Warlock Trainerów.
  12. W becie odwaliłem podobny numer. Dostałem Tame Beast, od razu postanowiłem wypróbować, oswoiłem zwierzaka, tylko że jest głodny. Szukam opcji do nakarmienia go i nic. Sprawdzam u trenera - nie ma. Nie znalazłem i z głodu uciekł. Więc stwierdziłem, że sprawdzę jeszcze później, a na razie idę do Darnassus po nowe questy. A tam... quest na Feed Pet. Nie mogłem znaleźć opcji, bo jej nie było :)
  13. Myślę, że nie. Tzn. ztwinkowane destro będzie na pewno mocne, ale ztwinkowane affli powinno być szybsze i wygodniejsze, pod warunkiem, że masz kilka mobów do zdotowania naraz (co raczej nie jest problemem).
  14. "Samolevelowanie" jest niewątpliwie wygodne, sam tak levelowałem dwie profesje, ale nie zmienia to faktu, że jest to strata pięniędzy, bo nie masz drugiej profesji zbierackiej. Fiolek leczenia i many nie kupuję praktycznie nigdy, bo wystarczająco dużo się ich dostaje z humanoidów i skrzynek, więc spodziewam się że inni też raczej nie kupią, a przynajmniej nie istotnie drożej niż vendor. To że część przepisów innych profesji wymaga eliksirów niezbyt pomaga, bo po prostu się skilluje te profesje na innych przepisach, bo tak jest prościej i taniej. O możliwości picia samemu tych produktów już wspominałem i uważam to za całkiem przydatne, ale forsy z tego nie ma. Zarobiłaś na herbalismie a nie alchemii. Na alchemii na pewno straciłaś, tylko ta strata była niższa niż zarobki z herbalismu, więc zanotowałaś zysk netto. Ale na pewno więcej byś zarobiła biorąc skinning lub mining do tego herbalismu i zmieniając na alchemię na 70, czyli wtedy kiedy faktycznie jest ci potrzebna. Ludzie mają tendencję do bagatelizowania kosztów rozwoju profesji jeśli ten rozwój jest rozciągnięty w czasie i/lub jeśli sami zbierają potrzebne materiały. Bo jak sobie leveluję postać, zbieram ziółka i je zużywam do rozwoju alchemii to mnie to "mało kosztuje", a jak na 70 leveluję profesję od zera kupując wszystkie materiały z AH, to wydaję dużo na raz i mam wrażenie, że to "kosztuje dużo". A to tylko iluzja. Jeśli zbieram ziółka, skóry czy minerały i wszystko sprzedaję i potem kupuję materiały do innej profesji, to kosztuje mnie ona dokładnie tyle samo jak gdybym po prostu zużył to co sam zebrałem. Do wylevelowania każdej profesji potrzebna jest pewna ilość materiałów. Można policzyć ile one kosztują. Domyślam się, że na większości serwerów okaże się, że LW jest tańszy niż alchemia, która z kolei jest tańsza niż jewelcrafting czy blacksmithing.
  15. Obawiam się, że nie rozumiem o co ci chodzi. Napisałeś, że do tej pory grałeś jako arc/fire, to chyba wiesz jak wypada ten build. Do poważnego grania arenowego ludzie wybierają frost, i to nie jest przypadek. Ale jeśli to cię nie przekonuje, to czemu fakt, że my tu napiszemy "frost jest lepszy" miałby cię przekonać? Jeśli jesteś zadowolony ze swojego buildu, to przy nim zostań, nikt cię przecież nie zmusza. A żeby zobaczyć jak radzi sobie frost masz bardzo prosty sposób - spróbuj sam.
  16. Zgadzam się, że się nie zarobi, ale to normalne, profesje crafterskie w trakcie rozwijania nie zarabiają i już. Natomiast na pewno nie powiedziałbym, że leatherworking pod tym względem jakoś źle wypada. Jest jedną z najtańszych, jeśli nie najtańszą profesją crafterską do wylevelowania, nie wiem czy nie tańszą niż alchemia, bo jednak niskolevelowych mikstur raczej się nie pozbędziesz (można je za to pić w trakcie levelowania, co bywa przydatne) a materiały w sumie kosztują więcej niż w LW (z tym że zależy od serwera). Natomiast później alchemia zarabia, a LW - to zależy, ale raczej nie.
  17. Będziesz albo nie będziesz. W tej grze mail został potraktowany dosyć nieładnie przez item designerów. Część przedmiotów jest całkiem porządna, a reszta jest... gorsza niż leather. A skoro nie tankujesz to armor cię niezbyt interesuje (poza PvP, do którego i tak masz dedykowane sety) i spokojnie leather możesz założyć. Zresztą nie bardzo rozumiem implikację: noszę mail => leatherworking jest dla mnie nieprzydatny. Przecież leatherworking ma też przepisy na mailowy sprzęt, może nie jakiś kosmicznie dobry, ale coś tam się pewnie znajdzie. Sensem leatherworkingu są bębenki i leg armor kity, jak coś po drodze się nadaje do noszenia, to jest to taki bonus.
  18. Fakt, zapomniałem o nim. Ale jego rozmiary też sugerują co najmniej karabin, no i jest parowy, więc to w ogóle dziwna konstrukcja :)
  19. Corvin0451

    Literatura Fantasy

    Chciałem się przyłączyć do głosów chwalących Pieśń Lodu i Ognia Martina. Czyta się łatwo i przyjemnie, ciekawa akcja, dobrze zarysowane postacie (chociaż naiwność niektórych z nich przyprawiała mnie czasem o ból głowy, ale trzeba przyznać, że Martin pod tym względem jest dosyć realistyczny - jak ktoś wydaje się "zbyt głupi, aby żyć", to można się spodziewać, że faktycznie sam spowoduje/sprowokuje swoją śmierć), nawet do tych "złych" łatwo się przywiązać, tylko czyta się kolejne tomy a końca nie widać. Na razie jestem na etapie czytania już wydanych części, więc jeszcze nie musiałem czekać aż Martin napisze kolejny tom, ale już się na to nastawiam. Pamiętam jak cudownie czekało się na kolejne części sagi o wiedźminie, a Jordan to mnie autentycznie zmęczył coraz mniejszą ilością rozwiązanych wątków i coraz większą nowych z tomu na tom (mam na myśli Koło Czasu).
  20. Od kiedy są talenty do DW, dwuręczniaki nie mają większego sensu. Ale tak, oczywiście wolna broń w obu rękach. Jak to ktoś miał w podpisie na EJ: "Slow, slower, shaman weapon" ;)
  21. 40/0/21 jest buildem rajdowym. Jeśli PvP to wybierz deep frost.
  22. Czytasz w ogóle to co piszę, czy nie bardzo? Jak skończysz questy. Skończyłeś?
  23. Jakie znowu pistolety? Z broni strzeleckiej typu Guns w tej grze widziałem jakieś rusznice, garłacze, strzelby i karabiny, ale żadnych pistoletów. Nie dziwne, że w początkowej wiosce nie ma gun merchanta, bo po co miałby tam być? Przecież ty nie masz w tej wiosce spędzić połowy swojego życia, tylko tę chwilę jaką zajmuje zrobienie tych kilku questów, które tam są, co da ci mniej więcej 5. level i wtedy skierują cię dalej, do Bloodhoofa (to taka większa wioska, w której chyba jakieś karabiny sprzedają). Dziwię się, że nie zrobiwszy nawet 5. levelu odczułeś potrzebę używania lepszej strzelby. Ale ludzie dzisiaj niecierpliwi...
  24. Heh, dla mnie dwóch paladynów to super sytuacja, bo wreszcie można dostać przydatny blessing (a nie tylko salvation) i JoW. Ale cóż niektórzy ludzie są dziwni. 5 warków nie, ale dwóch miewam czasami (albo trzech paladynów :)). Jestem przyzwyczajony do grup w których nie mamy żadnego CC (np. druid-warrior-shaman-paladyn-priest, a tam sami humanoidzi), więc przy opisywaniu trudności zakładam raczej taki zestaw niż tank+healer+3 magów. Robiłem np. Magistra w dwóch magów i było to tak trywialne, że aż wstyd :) Mam nadzieję, że nie odniosłeś wrażenia że się ciebie czepiam. Chodzi mi tylko o to, że jak początkujący gracze pytają o trudność instancji, a samemu chodzi się w epikach 128+, to trzeba uważać czy aby nie bagatelizuje się trudności. Sam jestem w tej sytuacji, ale na szczęście mam też porównanie, bo i ja i znajomi mają masę altów, które się zabiera do różnych instancji, więc robię też heroiki i to niekoniecznie na tym poziomie geara jaki ma mój main. Ale i tak nigdy nie jestem pewien czy jednak nie przeceniłem możliwości tanka w zielonym ;)
  25. To tylko potwierdza moje poprzednie stwierdzenie, że byliście naładowani CC pod sam sufit. Tak, prawie każda instancja jest banalna jak naraz trzeba bić jednego moba, więc naprawdę w ocenie trudności trzeba brać pod uwagę grupy z mniej niż idealnym zestawem CC albo w ogóle bez. A pulle 2 felguardy + ork są w tej instancji, jak już Vic napisał.