Ichibanboshi-kun

Nie wiem czy ktoś oglądał Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Figurowym ;) Ale rozbraja mnie brak rzetelności podczas zbierania materiałów do przygotowania jakiegoś spektaklu. Para rosyjska tańczyła do muzyki z "Przyczajonego tyrgysa..." - piękna, wzruszająca opowieść, w której walka to niejako drugi plan, plus niesamowita muzyka Duna Tana - ale! ich kostiumy były wyciągnięte z.... "Mortal Combat", tancerz miał nawet wielkie logo smoka na piersi. Całość zakończyła się w pozycji "do walki", ech. Aż mi się przypomniało jak w liceum do prezentacji o holokauście, moja grupa Amnesty wykorzystała motyw przewodni z Maxa Payne''a. Ot, taka ciekawostka growo-filmowa z ostatniego tygodnia :D

No jasne, bo Amerykanie sobie przeliczają na złotówki. Każdy powinien pamiętać o tym, żeby w takich rozmowach zadać sobie pytanie: ile musi osoba o przeciętnej wypłacie pracować, by na coś takiego zarobić? Ile w Ameryce, ile w Polsce. NA moim przykładzie, przy 6,40 na godzinę, to jedna szychta nie wystarczy. Co innego Amerykanin nawet! przy 6$ na godzinę. Jest różnica, nie? Przepraszam za dezinformację, musiałem się nie zrozumieć ze znajomym, który posiada Amiibo ;) Nie wziąłem pod uwagę, że on ma te figurki, które są ekskluzywne dla wybranych sieci, których w Polsce nie ma. Pierwsza fala faktycznie może kosztować 59,90, bo też pamiętam takie ceny przy okazji premiery amiiibo. Mea culpa.

Masz rację. Dlatego żal ściska patrząc na polską cenę. 79,90. Najz, dla porównania Amerykanie płacą 12,90$

Pewnie i społeczność nawołuje do tego od dawien dawna. Już we wrześnie było mówione, że powinien zniknąć Olimp, żeby ekipa zeszła do użytkowników od środka zrozumiała o co chodzi. Poza tym, spójrz na siebie, miły gość, da się z Toba dogadać. Skąd spory? Regulamin, nie mowie o przypadkach oczywistych, ale takich kiedy coś jest rozumiane dwojako. To trzeba sprecyzować. W zasadzie cala dyskusja powinna się zakończyć, bo wszyscy wiemy w czym jest największy problem. Regulamin,regulamin, regulamin. Ekipa mieniąca się na nieboskłonie i brak Community Managera nieobciążonego setkom innych obowiązków. Tymczasowe zamkniecie forum to tak pół żartem.

Boże jedyny, błagam. Zamknijcie to forum póki jest jeszcze w jako takim stanie i dobre wspomnienia nie zostaną zalane kupą świństwa. Od lat znosimy maskaradę ekipy. Inaczej, wierzę że nie jest winna ekipa, ale ich pracodawca, dla którego - co jest zrozumiałe - najważniejszy jest sklep, więc środków na community managera, który nie będzie zawalony innymi sprawami, forsy nie ma. Dlatego chciałbym, by skończyło się wodzenie wszystkich za nos, udawanie, że ktoś coś z tym na poważnie ROBI (w chęci wierze). Regulamin jest fundamentem, a skoro to ma się w poważaniu to gdzie tam tak nieistotne zmiany jak GSy czy prehistoryczne forum. Proszę, zamknijcie community do czasu aż zostanie wyciągnięte z początków zeszłej dekady.

Przypominajka http://www.nintendo.co.uk/News/2015/January/Nintendo-eShop-sale-Super-Indie-Connection-Sale-2-948505.html Dzisiaj konczy się specjalna promocja dla posiadaczy WiiU. Jeśli posiadacie jedną z tych gier: Teslagrad SteamWorld Dig Guacamelee! Super Turbo Championship Edition Swords & Soldiers Chasing Aurora BIT.TRIP Presents... Runner 2: Future Legend of Rhythm Alien Wtedy pozostałe możecie kupować za nawet 60% mniej.

Plus Hyrule Warriors już ma, lub za moment będzie miało sprzedanych 1mln egzemplarzy, co jednocześnie czyni z tej gry najlepiej sprzedające się Dynasty Warriors na Zachodzie.

Tylko online. Jeśli wolisz grę taktyczną - Emblem Jeśli szukasz jRPG i Square Enixu w najwyższej formie - Bravely

Chyba zależy od szkół. Moi znajomi z części miasta zza mostu mieli obowiązkowo hobbita w drugiej gimnazjum. Ucieszyłem się że i ja będę miał (część miasta przed mostem :D) i lipa. Jednak w zamian miałem Ferdydurke, które wszędzie robi się dopiero w liceum.

Zapomniałem o jeszcze jednym. Twitnąłem do twórcy Gunmana Clive''a - bardzo udanej platformówce, która duchem jest mario na dzikim zachodzie. Za śmieszne 7,99 nie znajdziecie nic lepszego. 3 postacie, 3 poziomy trudności. Bossów chyba też jest 3. W normalnym trybie gra mi zajęła trochę ponad godzinę. Chce się do niej wracać. 8 zyli zwrócone w mgnieniu oka i jest to też najbogatsza z wersji. W żadnej innej (iOS, Android, PC) nie ma postaci do odblokowania. Zapytałem czy i w Europie Gunman Clive zostanie wydany w tym tygodniu. Napisał, że trzyma kciuki za następny i nim zdążyłem to napisać, okazało się że będzie jeszcze inaczej. 29 stycznia obydwa regiony dostaną swoją grę. Ceny jeszcze nie znamy.

Ten tydzień to istne szaleństwo. Na początku potwierdzają się plotki o lutowej premierze New Nintendo 3DSa w Europie i US. Dostajemy limitowane edycje konsol N3DS z Monster Hunterem 4 i Majora''s Mask. Podano datę premiery Xenoblade Chronicles N3DS, a do tego pokazano pierwszy prawdziwie crossbuyowy produkt PLUS Splatoon zapowiada się najlepszą srzelank tego roku i jest tak miłym odciągnięciem od świata CoD vs. BF, że na pewno przyciągnie rzesze fanów. Dzisiaj spadła kolejna bomba. Cluby Nintendo (program lojalnościowy) zostają zamknięte. Na ich miejsce powstanie coś zupełnie nowego - oby podstawa ku tworzeniu kont, z którymi będziemy wiązać gry - co w ogóle nie będzie potrzebowało kodów z gier (były pod zdrapkami, a wpisywano je by zbierać gwiazdki i dostać za darmo jakąś nagrodę, w Polsce Clubu nie było, więc kto nie miał rodziny w Anglii, ten mógł się obejść smakiem), co jest powierdzone tym, że wszystkie gry i sprzęt Nintentendo lub przez Nintendo licencjonowane, od kwietnia tego roku będą pozbawione kodów. Obecnie posiadane punkty można wykorzystać do końca września. Później po prostu znikną. Ci wszyscy, którzy do tej pory się zarejestrują w jeszcze istniejącym klubie. Zostanąobdarowani aplikacją FlipNote Studio 3D (wersja bez 3D była dostępna na DSi), która pozwala tworzyć takie animacje jak na rogach zeszytów :)

Twoja limitka będzie w sensie danych tą sama konsolą, którą teraz używasz.

No tak to chyba wygląda w przypadku konkursów, nie? Przynajmniej brzmi logicznie.

A ja totalnie straciłem poczucie czasu i klops, nie zdążyłem już ;(

> Chciałem być delikatny ;) mnie po grze w gołą grę w dniu premiery uderzyły po oczach > szczególnie tekstury, np. drzwi, stołów, itp. Nawet jak na 2011 rok było to niewybaczalne > w takiej grze. Wiadomo, uszło by innej, ale przy hypie i zasobach Bethesdy. Powinni bardziej się postarać pod tym względem.

Sorki za mały offtop, ale w gruncie rzeczy na temat. Sesja tworzy teraz bardzo wyraźnie wizje post-apo, stąd może brak zgłoszeń ;D

Damn, jak Skyrim ujrzy ciało mojej zmodowanej postaci to tym bardziej mnie wywali ;D - wkurzał mnie już brak supportu dla męskich bohaterów, więc gram teraz dziouchą. Dzięki, spróbuję tak właśnie zrobić. No właśnie zastanawiałem się czy mogę to konsolą załatwić, ale najpierw chciałem spróbować "naturalnie" rozwiązać problem.

Haha, jeśli błędu nie rozwiążę, to będę musiał tę radęwysłuchać :D Niestety, gram na nieoficjalnych paczach ;(

Mam okropny bug. Gdy kończę pierwszy quest Farkasa, to wywala mnie z gry. Zna ktoś może na to jakiś sposób :(? Nie mam ochoty 100x raz przeinstalowywać Skyrima (nie z powodu tego błędu, po prostu mam pecha i trafia mi się wiele bugów).

Na eShopie promocja na Shovel Knighta, za 10 ojro to już grzech nie wziąć :) "W Ameryce cieszono się już tą grą w czerwcu tego roku. Po aż czterech miesiącach gra w końcu dotarła do Europy i Australii. Czy z powodu tak długiej przerwy, zapał zmalał? Czy już sama idea gry rycerzem, którego orężem jest szpadel, nie jest wystarczająco szalona, by chcieć zagrać w tę grę nawet po rocznym odstępie? Jeśli tego mało, to wystarczy sobie wyobrazić, że ten zakręcony główny bohater to dopiero początek całej plejady sympatycznych i groźnych postaci. Miłość twórców do klasycznych gier 8-bitowych jest widoczna w każdym pikselu, dlatego też ta gra jest kierowana do tych osób, które na własnej skórze przeżyły Pegazusowe/NESowe lata, lecz i miłośnicy tamtego okresu powinni się zainteresować Shovel Knightem." https://gramowisko.wordpress.com/2014/11/19/recenzja-shovel-knight/ A jeśli znów spróbuje jakiś moderator mi to usunąć, to niech chociaż się palnie w łeb, bo nie reklamuję tutaj niczego, a umieszczam link do recki. Dziękuję za uwagę, a teraz kupować gierę!

Pretendentom, bo pewnie jak rok temu z listy zostaną wybrani kandydaci :)

Dosłownie od sceny pościgu w śniegu, zmienia się cały obraz filmu. Nagle z szalenie intrygującego filmu, który sięgał do takich klasyków jak Philip K. Dick, zmienił się w proste, pędzące na złamanie karku kino akcji. Nie chodzi tutaj o to czy te sceny zostały zrobione dobrze czy nie. Problem widzę w tym, że nagle dostaje widz obuchem po twarzy, by po przebudzeniu zobaczyć, że jest już w innym filmie. Po prostu wyglądało to tak, jakby na początku filmu wystrzelano wszystkie fajne pomysł, a że potem zabrakło kolejnych idei, sięgnięto po najprostszą metodę. Kupa strzelaniny i efektów specjalnych. Jednym zdaniem. W połowie Incepcji zaczął się Batman. Sorki, nie zapisałem sobie, żadnych linków :( Z takich rzeczy mniejszych, nie spodobało mi się jak ostatnio skrytykował, że wbrew Filmowi jest dodawać scenki po napisach końcowych. Możliwe że nie miałem okazji przeczytać jakiejś większej części rozmowy i ta opinia była częścią czegoś większego. Jeśli nie, to nie rozumiem co mu do tego? On nie chce tego robić, okej. Jeśli inni chcą to robić (i niech robią), to proszę bardzo. @rob006 No, to że tutaj lubią wybuchnąć ogromne kłótnie rozpoczęte zupełną pierdołą to swoją drogą ;D Każdemu zdarzy się palnąć coś głupiego, jasna sprawa. Każdy ma też swoje uprzedzenia, ale biorąc pod uwagę kto dane słowa pisze oraz co już napisał, można zdecydować czy ciska pierdy, czy ma w głowie coś poukładane. Na przykład, Kerkas podpiera swoją opinią i przykładami to co napisał. Zaznaczył, że w filmie podobało mu się to, tamto, siamto, ale nie podobało to i tamto. Dlatego można wystrzelić: spadaj, nie znasz się. Jednak, broń Panie Boże, nie hipsterem! Toż nie kopmy się po jajach, bo to już jest przesada :< Wydaje mi się też, że rzeczowo rozmawiamy na temat Nolana. Nie lubię części jego wypowiedzi, ale nie ma to wpływu na moją ocenę, np. Interstelar, tym bardziej, że kiedyś bardzo bardzo go lubiłem jako reżysera :<

Z tym, że Grawitacja od początku do końca była zaplanowana jako kino rozrywkowe mające pokazać niezwykłość kosmosu w naciągnięty sposób na potrzeby filmu. Co im się udało w fenomenalnym stylu (przy okazji stworzyli nową technologię) i stawiam ten obraz - pod względem technicznym i rozrywkowym - obok Avatara. Grawitacja i Avatar są obecnie wyskokami, a w przyszłości takie filmy będą codziennością i w końcu zostaną docenieni aktorzy grający w filmach korzystających z technologii motion capture (powiedzcie mi, że Serkis nie zasłużył na chociażby nominację do Oscara). Wormholes to niesamowity temat, który Nolan powinien wykorzystać w taki sposób, jak to od dekad robią autorzy książek SF. Powinien się był zdecydować czy tworzy dokument (tak jak to swego czasu zrobił James Cameron) czy kino akcji, albo też konkretne SF (Boże, jak mi brakuje Duncana Jonesa, już powinna być premiera jego nowego filmu. Po co brał się za warcrafta ;( ).

No to trzeba było od razu mówić, że widzisz bezsens Interstellar! Od razu lżej człowiekowi na sercu. Świat Interstellar w ogóle nie jest spójny, a co gorsza popełnia błąd Prometeusza - nie w tym samym stylu, bo tak źle się nie da - i robi z naukowców głupków.

LEVEL-5 informuje o zniżkach od 25. grudnia do 4. stycznia! To nie jest pierwszy raz kiedy gry Level 5 będą przecenione na eShopie, więc jest możliwe, że już dawno kupiliście co chcieliście. Jednak każda promocja gier Guild01, Guild 02 (czyli zbiorów mnijeszych gier tworzonych przez różnych ludzi, w tym takie sławy jak Suda51 czy Keiji Inafune) oraz Inazumy Eleven to kolejna okazja, by nowi gracze spróowali czegoś nowego za śmieszne, śmieszne, śmieszne pieniądze. Bowiem żaden projekt nie zawierał wcześniej tylu zwariowanych pomysłów, które ZREALIZOWANO. Ja na pewno kupię w końcu Liberation Maiden... Albo Weapon Shop? ;< Inazuma Eleven — $9.99 / €8.99, na co dzień $19.99 / €17.99 - na Nintendo Life mają taką dziwną notkę " (not available, as a 3DS eShop title, in the UK)". NIe rozumiem jej ponieważ ta gra jest dostępna w europejskim eShopie. Pewnie się pomylili. Za tę cenę, grzechem nie kupić. Po 30 godzinach gry, dopiero przeszedłem eliminacje :D Level-5 kolejny raz udowadnia, że będą robić z jRPGami co chcą. W praktyce wygląda to tak, że do niedawna najbardziej skostniały gatunek, odżył. Aero Porter — $2.99 / £2.69 / €2.99, na co dzień $4.99 / £4.49 / €4.99 - kupiłem w pelnej cenie, nie żałuję zakupu, ale żałuję gdy gra kopie mi tyłek. Easy to play, hard to master. Crimson Shroud — $2.99 / £2.69 / €2.99, na co dzień $7.99 / £7.19 / €7.99 - to trzeba mieć. Najciekawszy RPG !!!PLANSZOWY!!! korzystający z prawdziwej magii. Liberation Maiden — $2.99 / £2.69 / €2.99, na co dzień $7.99 / £7.19 / €7.99 - Suda51 Attack of the Friday Monsters! A Tokyo Tale — $2.99 / £2.69 / €2.99, na co dzień $7.99 / £7.19 / €7.99 - Official Nintendo Magazine napisało: melancholijna historia, która sprawi, że będziesz tęśknić za nie swoim dzieciństwem. Wszystko w czasie ataku wielkich potworów ( http://ja.gram.pl/Ichibanboshi-kun/254) The Starship Damrey — $2.99 / £2.69 / €2.99, na co dzień $7.99 / £7.19 / €7.99 - wszyscy jadą po tej grze, ale... Ale! NO ALE! Gierka a''la Dead Space na 3DSie? BUGS vs. TANKS — $2.99 / £2.69 / €2.99, na co dzień $7.99 / £7.19 / €7.99 - twórca Sonica nawdychał się czegoś po czym stworzył grę w realiach drugiej wojny światowej. Oddział czołgów został pomniejszony do mrówczych rozmiarów i teraz biedni żołnierze muszą walczyć z wielkimi insektami. Weapon Shop De Omasse — $2.99 / £2.69 / €2.99, na co dzień $7.99 / £7.19 / €7.99 - gra rytmiczna, jesteś kowalem i tworzysz broń dla prawdziwych bohaterów, w przerwach marząc by stać się jednym z nich. Co wy wybierzecie :)?