Manjack

musi zostac zmieszany z błotem...

człowieku oni nie chcą kasy za wsadzanie w pudełka kolejnych płyt dvd tylko za pracę którą włożą w stworzenie tak dużego produktu...idąc twoim tokiem myślenia za każdą grę powinniśmy płacić max 20zł bo tyle kosztuje pudełko, płytka dvd i kolorowa okładeczka...bo kogo obchodzi czy grę tworzono 5 lat czy 5 tygodni... Jeśli kampanie będą wydawane w sporych odstępach czasowych to można to traktować jako odrębne produkty tudzież dodatki i nie widzę nic dziwnego w płaceniu za nie... Kupisz jedną część, jeśli ci się nie spodoba nie kupisz następnych i w czym problem? jeśli szkoda ci kasy nie kupuj w ogóle i również nie ma problemu... Jesteśmy w Polsce...jeśli ktoś zażąda troche więcej pieniędzy za swoją pracę to musi

moj staruszek kiedyś namiętnie pogrywał w Tzar i w Dune 2000 (ja zresztą też) a ostatnio w Empire Earth lecz niestety tylko z kodami:P pamietam też że na NESie łupał ze mną w Contre:)

ja dziś się zarejestrowałem się na s1 nick Manjack;] mam nadzieje że niewiele się zmieniło przez czas mojej pólrocznej absencji

i właśnie ja (jak zresztą wiekszość) nie robię większości zadania bo to nie ma sensu tylko nie wiadomo kiedy kobiecie odbije i zachce się sprawdzać...ale są i tacy którzy twardo łupią zadanka...tzw no-lify:) co do tematu to nie wiem czy prace domowe łamią prawo ale gdybyśmy mieli przerabiać ten materiał na lekcjach to liceum nie byłoby 3letnie a 5letnie...

masz na myśli Bad Boys od Inner Circle i Red Red Wina od UB40? :) raczej nie popisałeś się znajomością twórczości Boba man;] Iron Lion Zion, Is This Love, Africa Unite, Buffalo Soldier no i oczywiście mega mega mega Redempion SOng...mogę wymienić 3/4 dyskografii ale po co...Bob był wielkim człowiekiem i jego muzyka nigdy nie zostanie zapomniana

Burning Spear, Inner Circle, Black Uhuru, Anthony B, Albaroise, Israel Vibrations, Seeed, Jah Division (w języku rosyjskim), Damian Marley, Alpha Blondy, Sean Paul (aczkolwiek to bardzie ragga), I-Jahman Levi, Skatelites jeszcze jeszcze wiele wiele innych ale te znam i serdecznie polecam:)

u mnie w liceum raczej byś daleko w taki sposób nie zaszedł bo kobieta od matmy potrafi zadać 100 zadań do zrobienia przez tydzień z czego w większości jesli 5-10 przykładów więc jak łatwo można policzyć 500-1000przykładów na 7 dni...i oczywiście systematyczna nauka z pozostałych 10 przedmiotów... najśmieszniejsze jest to, że każdy nauczyciel wychodzi z założenia że jego przedmiot jest najważniejszy a z reszty uczyć się nie trzeba i każdy tylko dopi***ala kolejne zadania