beanwhile

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    95
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez beanwhile


  1. MisioKGB napisał:
    10 godzin temu, beanwhile napisał:

    Dammit, dajcie ogarnąć w spokoju Origins... Załatwcie mi w tym celu jakieś L4 od pracy i życia na miesiąc czy coś. Potem zamówię Odyssey, obiecuję.

    Ja już tydzień w domu i gram we wszystko ;d miałem plan przejść z 4 gry, udało się 2 i stanąłem na... Heroes VII. Patrząc ile zajęły mi dwie kampanie Ludzi i Nekromantów to przede mną jeszcze jakieś 50 godzin gry... Jak żyć xd

    Urlop bezpłatny na pół roku ;-)

    • Upvote 1

  2. Dlatego po demie uprzejmie podziękowałem, na fejsie napisałem, co myślę na temat wymogu always-online i wyrzuciłem program z konsoli.

    Ja rozumiem innowacje i być może ktoś będzie czerpał benefity z takiego podejścia. Wiecie, profesjonalne wyścigi graczy z całego świata, mistrzostwa, musi być synchro osiągnięć non-stop itp. Ja jednak chcę się nacieszyć całą grą w samotności i niezależnie od połączenia z serwerem. Nie jestem widać targetem dla GT Sport, szkoda. Po gameplayu jarałem się na ten tytuł jak węgiel w kotłowni.


  3. Niech ktoś się wypowie, bo ja nie wiem, czy jestem nienormalny czy jak.

    Czy tylko mi się wydaje, że każda kolejna historia AC, nawet w podobnej konwencji co poprzednia, byłaby bardziej zjadliwa, gdyby zamienić jakieś górnolotne farmazony o wyzwoleniu, walce z opresjią i uciskiem i inne dyrdymały, na solidny osobisty wątek podszyty dobrze umotywowanymi postaciami?

    Widziałem tu na forum kilka komentarzy, że ACII było najlepsze. Dlaczego? Domyślam się, że właśnie przez dobrze poprowadzony wątek głównego bohatera. Dopiero potem jego historia się rozlazła na jakieś bractwa itp.

    Spójrzcie na House of Cards - tam się prawie nic nie dzieje, a może wciągnąć jak diabli. Wszystko przez charyzmatyczne, a jednocześnie nie do końca transparentne postacie - ale w sposób, który intryguje, a nie nuży.

    A teraz AC Unity. W sumie to nie wiem, o co tam chodziło. Coś z rewolucją, strąceniem arystokarcji z tronu, ale... główny bohater fabularnie wylazł z czarnej D i tamże wrócił, przynajmniej według mnie.

    Ktoś ma jakieś przemyślenia w tej kwestii?


  4. > Ludzie - tworzycie tresci, ktore trafiaja do masowego odbiorcy, wiec blagam nie uzywajcie
    > mylnie popularnych zwrotow z literatury. ...iz Polacy nie gesi, iz swoj jezyk maja."
    > GESI w tym zdaniu to PRZYMIOTNIK, A NIE RZECZOWNIK. Chodzi o jezyk gesi, a nie o nazywanie
    > Polakow gesiami..... Zrozumcie to i przekazcie wszystkim piszacym cokolwiek i gdziekolwiek.

    Popieram. Ja wiele rozumiem, ale niedługo na świecie zostanie może z pięć osób, które będą w stanie poprawnie posługiwać się naszym językiem.


  5. > O nie, Mercenary Kings nawet nie ściągnę. Nie po to mam 2014 r. i nowy sprzęt, by grać
    > w grę, która przypomina początek lat 90tych. I jeszcze udawać, że się świetnie przy tym
    > bawię, bo nie ma nic innego.

    Zgadzam się. Wygląda żałośnie, jak na next-gen.

    Dostałem PS4 kilka dni temu i jestem rozczarowany posuchą wśród gier. Killzone dołączone w pakiecie łyknąłem w trzech sesjach, i nie pozostało mi nic... W Instant Collection z PS Store jest jedna (sic!) gra. Z interesujących tytułów tylko Infamous (zaporowa cena) i NFS Rivals (nie jestem napalony na tę część, ale z braku laku...). A tak chciałbym spędzać więcej czasu z czarnulką, jest wypasiona, a pad boski!


  6. Mam taką teorię spiskowa, że najpierw wysyłają z wawy do najdalszych części kraju, a stolicę zostawiają na koniec, bo tu mają siedzibę. Ktoś z wawy może potwierdzić moje przypuszczenia? Jeśli znajdzie się w wawie chociaż jedna osoba z potwierdzoną wysyłką, to lipton z teorii spiskowej...