Niflheim

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    2784
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Niflheim

  1. Niflheim

    Fallout: New Vegas

    Fallout: New Vegas będzie kolejną grą osadzoną w postnuklearnym świecie. Obecnie wiadomo tylko, że czwarta odsłona serii nie będzie sequelem zeszłorocznego "dzieła" Bethesdy, a głównym deweloperem jest Obsidian (znany m.in. ze Star Wars: Knights of the Old Republic II i Neverwinter Nights II). Gra ukaże się w przyszłym roku na PeCetach, X360 i PS3. Źródło - http://www.gamesindustry.biz/articles/bethesda-announce-new-fallout-title . Co o tym sądzę? Wg. mnie sam fakt, iż Obsidian dołoży parę groszy do nowego Fallout''a, zachęca do śledzenia informacji na jego temat. Mam też nadzieję, że gra nie będzie korzystała z Oblivion''owskiego silnika.
  2. Niflheim

    Age of Decadence

    Meczą Cie kolejne twory ze stajni BioWare noszące dumnie etykietke "cRPG", a grami z tego gatunku nie są? Piana toczy Ci sie z ust kiedy Bethesda profanuje coraz to kolejne legendarne marki z tego? gatunku? Tesknisz za klasycznymi fabularnymi grami komputerowymi? Jeśli tak - zapraszam do dalszej lektury. Jeśli nie - tylko zmarnujesz swój cenny czas. Age of Decadence jest ambitnym projektem ma3ego niezale?nego studia Iron Tower Studios. Bo któ? inny mo?e wskrzesia najwybitniejszy gatunek gier komputerowych, gdy giganci zawodzą, jeśli nie sami gracze? Gra bedzie izometrycznym, singleplayer''owym cRPG''iem osadzonym w postnuklearnym świecie fantasy inspirowanym upadkiem Cesarstwa Rzymskiego. Ma bya swoistym powrotem do z3otej ery gier cRPG - w sumie nie jest trudno uwierzya twórcom. Zapowiadają oni bowiem ponad 100 zadan, które bedzie mo?na wykonaa na pare sposobów (ba! Ponoa wiele, je?eli nie wszystkie z nich bedzie mo?na zaliczya bez u?ywania przemocy fizycznej, drogą dyplomacji), turową walke z u?yciem punktów akcji (tak, czerpią garściami z Fallout''a - wystarczy spojrzea na screen''y), mase dialogów (tudzie? wp3ywające na ich przebieg umiejetności - inteligencja, charyzma etc.), spory świat z niezwykle ciekawą historią (do odwiedzenia bedą ponoa 22 lokacje - od miasteczek i wykopalisk archeologicznych, po podziemne placówki i świątynie), sporo umiejetności i przedmiotów. Dochodzi do tego jeszcze mo?liwośa tworzenia przedmiotów takich jak bronie bia3e, mikstury, ulepszenia, itp. Gra, dzieki Bogu, nie posiada grafiki rodem z kosmosu wymagającej pierdylardordzeniowego procesora, 8 GB RAM i 2 kart graficznych - a to wszystko dzieki Torque Game Engine, umo?liwiającemu uruchomienie gry na s3abszych konfiguracjach. Jak widaa twórcy koncentrują sie na najwa?niejszych aspektach rozgrywki. Gra zapowiada sie niebywale miodnie. Data premiery nie jest na razie znana, choa istnieje prawdopodobienstwo, ?e wyjdzie na świat jeszcze w tym roku. Czekam na Wasze zdanie. A na deser podam pare screenshot''ów i link na oficjalną stronke... http://www.irontowerstudio.com/index.htm
  3. Niflheim

    Fallout 4 - wymagania sprzętowe

    Nareszcie jakiś głos rozsądku. Wymagań sprzętowych nie tyle powinno się brać z przymknięciem oka, co ze zrozumieniem czym tak naprawdę są.
  4. Do geniuszu to mu daleko, a "Mad World" to nie jego utwór. ;P https://www.youtube.com/watch?v=SFsHSHE-iJQ - trzeba szanować dobry synthpop. A trailer nie zrobił na mnie wrażenia, nijak się ma do oryginału.
  5. Niflheim

    Warcraft IV już w planach Blizzarda?

    O tutaj: "Z takimi argumentami nie da sie dyskutowac. Wystarczy skrobnac "to juz legenda", ewentualnie "wszyscy o tym wiedza" i bajka z miejsca staje sie faktem." A "legendę" z wiecznie narzekającymi graczami WoW wracającymi do gry jak bumerang możesz sobie sam zweryfikować, od postów na forach do liczby subskrybentów. No, chyba że, jak Kazak sugeruje, jesteś fanbojem Blizzarda, co w sumie wiele by tutaj wyjaśniało. Oczywiście, że nie napisałem nic odkrywczego, nie było takiej potrzeby - wszystko jest tutaj podane jak na tacy i wszyscy widzą twoje posty, moją rolą było tylko podsumowanie. ;P Hehe, no śmieszne. A tutaj jest właściwa część wypowiedzi, na którą nie odpisałeś, bo wygodniej ci było odpowiedzieć szczeniacką ironią żeby tylko móc czymś odpisać - "Na podstawie dokonań Blizzarda z ostatnich lat można wysnuć pewne przypuszczenia". W każdym razie - widzę do czego sprowadzasz rozmowę, więc się ulatniam, szkoda mi na ciebie czasu.
  6. Niflheim

    Warcraft IV już w planach Blizzarda?

    A teraz ochłoń i zastanów się jeszcze raz czy aby na pewno gdziekowiek napisałem, że każdy fakt, żart czy anegdota z dziedziny fanów gier komputerowych powinien być wszystkim znany. A potem jeszcze raz i tak do skutku, nie zniechęcaj się. Ja natomiast bardziej podziwiam tzw. "narzekaczy na narzekaczy" jak ty, udających wielce oświeconych. Twoja wypowiedź nie wniosła do tematu absolutnie nic, pokręciłeś tylko noskiem, że ludzie narzekają i jaki ten kraj jest pełen dziwnych ludzi - to jest dopiero strata czasu. Na podstawie dokonań Blizzarda z ostatnich lat można wysnuć pewne przypuszczenia. O tym tutaj była mowa, ale nie zawracaj sobie głowy czytaniem tych wypowiedzi pełnych krytyki, negatywności i polskiego jadu - i tak wiesz lepiej od nas, że będziemy w tego przypuszczalnego WarCrafta 4 łupać i się podniecać.
  7. Niflheim

    Warcraft IV już w planach Blizzarda?

    lol, sam nie gram już w WoW, ale przecież wiecznie narzekający gracze powracający do tej gry to już legenda. Tyle też mogę wynieść z twoich wypowiedzi, ułatwiasz mi diagnozę.
  8. Niflheim

    Warcraft IV już w planach Blizzarda?

    Nie, tak postępują tylko gracze WoW przy okazji każdego dodatku. A to odniesienie się do narodowości sobie daruj, typowe to dla ludzi narzekających na ludzi narzekających w polskim internecie. Jak mniemam nie znasz angielskiego i nie widzisz co piszą ludzie na innych forach.
  9. Niflheim

    Warcraft IV już w planach Blizzarda?

    W sumie jestem w stanie przyznać ci rację, bo fabuła pierwszego SC była świetna i cios może bardziej boleć, Diablo bardziej stawiało na minimalizm. Fabuła D3 jest fatalna merytorycznie, ale to jej prezentacja bardziej rozczarowała, nie spodziewałem się i w ogóle nie podoba mi się nacisk na historię w tej części. Upierdliwe, żenujące dialogi, fatalnie zrealizowane cutscenki na silniku gry, spamowanie mizernym lore dla potworków napisanym na kolanie, dajcie spokój. Nie wiem czy grałeś w Diablo 3, ale można o tej grze powiedzieć dokładnie to samo.
  10. Niflheim

    Warcraft IV już w planach Blizzarda?

    Niejeden pryszczaty gnojek napisałby lepszy scenariusz dla SC2 i D3. A już na pewno dla tego drugiego, bo to co najmniej żenada dekady. Dlatego też mam mocne wątpliwości co do tego jak wyglądałaby historia w tym hipotetycznym WarCraft 4. Najlepszym rozwiązaniem byłoby uznanie historii WoW z dodatkami za dzieła niekanoniczne, choć to mało prawdopodobne.
  11. Tegoroczny remaster pierwszego Residenta to tylko odświeżona wersje remake''a z 2002 roku, tutaj mamy do czynienia z nową produkcją.
  12. Cudownie, tylko mam nadzieję że nie zepsują gry.
  13. To znaczy Path of Exile? Wg. mnie wygląda lepiej niż Diablo 3. D3 ma ładne, płynne animacje, fizykę otoczenia i inne tego typu bajery, ale styl graficzny jest bezpłciowy, gra kompletnie zatraciła klimat i charakter poprzedniczek. Dlatego mogę się pożegnać z tą marką. Tylko jeśli patrzeć na to przez pryzmat części pierwszej, a i nawet wtedy takie stwierdzenie to gruba przesada. Diablo 2 też było mroczne, tajemnicze i niepokojące, zakrawające o horror, po prostu gra nie rozgrywała się tylko i wyłącznie pod ziemią. Pierwsze Diablo ma arcymistrzowski klimat budowany właśnie przez muzykę Matta Uelmena, w Diablo 2 wypada ona niegorzej. Lepiej nie będę nic mówił o muzyce z Diablo 3. Szkoda tylko, że mechanika z pierwszego Diablo IMO się mocno zestarzała, gra się strasznie topornie i ślamazarnie. Klimat ma ciągle ten sam, ale szczerze mówiąc nie gra się w połowie tak dobrze jak w Diablo 2 - ta gra się chyba nigdy nie zestarzeje. ;P Hack''n''slash TPP, rzecz łatwa do przeniesiena w konwencję MMO (sama gra bodajże była w ten gatunek przeniesiona), jeżeli już musieliby stworzyć coś nowego w świecie Diablo to taka rozgrywka chyba najbardziej by pasowała. @fenr1r Oj tak, zdecydowanie mam takie wrażenie kiedy dostaje oczopląsu od tych wszystkich przesadnych światełek, błysków i eksplozji.
  14. Śmieszny argument powszechnie używany od premiery World of Warcraft. To może niech wszystkie gry tak wyglądają, założe się że fani Dark Souls bardzo entuzjastycznie przyjęliby taką zmianę. Gra i tak się zestarzeje, ma prezentować się dobrze tu i teraz. Poza tym to nie dlatego Diablo 3 wygląda jak wygląda - graficzny styl jest bliski WoW, bo za grę nie odpowiadała ekipa ze śp. Blizzard North, której przyświecała zupełnie inna filozofia designu wizualnego i gameplayowego. @Afgncap >Jakoś nie jestem w stanie sobie wyobrazić Diablo mmo, już teraz D3 jest online only i głównie opiera się o > rozgrywkę z innymi, więc jak miałoby wyglądać to mmo? Jak klon WoW''a tylko w Sanktuarium? Jak napisał Ring5 - MMO z rozgrywką taką jak w Hellgate: London nawet by pasowało. Obecne MMO już i tak stawiają na większą aktywną rolę gracza w walce, więc widziałbym Diablo w tym gatunku.
  15. Oj, ja wiem co trafia w gusta mas, chłopaki i dziewczęta z Crystal Dynamics najwyraźniej też wiedzą. ;D
  16. "Blizzard poszukuje dyrektora artystycznego dla swojej nowej gry. Poza typowymi wymaganiami na to stanowisko, firma podkreśla, że dodatkowym atutem potencjalnych kandydatów będzie "pasja żywiona do gier i głębokie zrozumienie marki Diablo". " Mam nadzieję, że ta osoba będzie rozumiała, że przerysowany styl graficzny, kreskówkowe animacje, światełka, kolorki i błyski to nie jest Diablo.
  17. Bzdura, to nie dodaje ani krztyny realizmu, bo twórcy epatują tym tymi efekciarskimi zagrywkami na każdym kroku (no i jeszcze to kruszenie i walenie się co drugiego elementu otoczenia, którego Lara dotknie - przecież to jest tak przewidywalne i oklepane). To dosłownie wygląda jak jakaś parodia Uncharted. Lara stęka, kwęka, trzyma się za obolałe ciało, co ma efekt tylko w filmowej sekwencji chodzonej, bo potem może skakać po skałach jak kózka. W poprzedniej części była scena gdzie była wstrząśnięta tym, że zabiła człowieka, a po chwili zmienia się w maszynę do zabijania, od której sam John Rambo mógłbym się uczyć. Tak żenująco powierzchownego i efekciarskiego podejścia do "realizmu" jeszcze w grach chyba nie widziałem.
  18. Nie, tak jak powiedziałem, przez pierwsze 5 i pół minuty rolą gracza jest tylko przejście przez interkatywny przerywnik (wliczając parosekundową pseudo-platformową sekwencję wymagającą 0 umiejętności). Dopiero w okolicach 5:35 zaczyna się bardziej konkretny gameplay. A czy ja cokolwiek napisałem o ilości? Wspomniałem o tym w kontekście fatalnego designu gameplayu. Można jeszcze do tego dodać wepchany na siłę system doświadczenia (XP za przejście przez korytarz, kolejne+10 XP za to, że aktywowała się pułapka, lol) stwarzający fałszywe poczucie osiągnięcia czegoś. Zabawne jak realizmem możesz argumentować takie sytuacje, a to, że na początku Lara trzyma się z bólu za żebra żeby po chwili skakać i wspniać się zręcznie jak małpka i całkowicie zapomnieć o bólu pewnie będziesz zbywał argumentem "to przecież tylko gra". ;D
  19. Wygląda fatalnie. Konkretny gameplay zaczyna się dopiero w 5:35, poprzednia sekwencja to tylko nudna, interkatywna cutscenka. Później wcale nie jest o niebo lepiej, co chwila coś się efekciarsko się kruszy, wali, pojawia się jakieś QTE, Lara stęka i gada sama do siebie robiąc za narratora przechodząc przez liniowe korytarze. "Zagadka" w 8:50 to już w ogóle śmiech na sali i obraza dla inteligencji gracza - nie dość, że rozwiązanie jest oczywiste na pierwszy rzut oka, to jeszcze gra podświetla elementy służące to jej rozwiązania. Przynajmniej mam pewność, że tej gry nie ruszę.
  20. Gdybyś zrozumiał o czym napisałem w pozostałej części posta, a nie odpisał na pytanie wycięte z kontekstu, to może odpisałbyś innym tonem. Wut, jakiej niby innej marki i co ona miałaby tutaj do rzeczy? oO Jeżeli chodzi o fanbojostwo, to co najwyżej u ciebie można je stwierdzić, skoro z pyskiem wyskakujesz do każdej osoby, która śmiała powiedzieć o ich grach złe słowo (vide http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=102030&pid=6).
  21. Shivering Isles było niezłym DLC - wizualnie prezentowało się interesująco, a postać Sheogoratha to jedyna postać z Obliviona, którą zapamiętałem. DLC do Skyrim to IMO już niestety bieda z nędzą, choć rzeczywiście nie są aż tak fatalne jak główny wątek fabularny z podstawki (albo tak tragicznie słabe jak DLC do Fallout 3 - jak te ochłapy w ogóle porównać do DLC do New Vegas?).
  22. Nie, wątpliwości pozostały, bo gra została ogłoszona jako "holiday 2015 exclusive", a od obu stron dostawaliśmy tylko mgliste wypowiedzi. Dopiero niedawno (po roku) ostatecznie potwierdzono wersję na PS4 (wersja PC również pozostawała tylko w sferze przypuszczeń, chociaż wydawała się pewniejsza), przedtem wielu ludzi spodziewało się, że w ogóle na tej konsoli w grę nie zagrają - oburzenie w pełni zrozumiałe, bo to przecież sequel, w dodatku sequel gry, której ulepszona wersja ukazała się na obu nowych konsolach. Fatalne zagranie.
  23. Grając w Fallout 3 odnosiłem wrażenie, że VATS postanowiono wrzucić do gry tylko dlatego, że strzelanie w czasie rzeczywistym strasznie kuleje - i tylko dlatego. Bez tego gra byłaby jednym z najgorszych FPSów w jakie grałem, giwery dawały zero satysfakcji, a pokraczne animacje tylko utrudniały celowanie. Przynajmniej to poprawili względem F3. Co do wspaniałości światów wykreowanych przez Bethesdę - to są IMO puste parki rozrywki. Ta wielka swoboda, o której tak pieją od lat, wygląda mniej więcej tak, że po liniowym wprowadzeniu jesteśmy wrzucani do otwartego świata, a gra polega na odwiedzaniu kolejnych ''atrakcji'' na mapie, ubieraniu postaci w nowe ciuszki i giwery i dekorowaniu swojego domku (teraz będzie je można nawet budować, brr). Nie silą się na wywołanie tzw. ''suspension of disbelief'', ich gry są zupełnie płytkie pod względem merytorycznym, design świata jest pozbawiony spójności i logiki (wygląda to tak, jakby wrzucali do gry miejscówki, bo ładnie wyglądają), dialogi sprawiają wrażenie pisanych na kolanie przez średnio rozgarniętego gimnazjalistę (miejscami aż skręca człowieka z zażenowania - aż łapię się za głowę kiedy myślę o tym, że ktoś za to dostał [pewnie niemałe] pieniądze), podobnie z fabułą. Naprawdę nie mam zielonego pojęcia co się z nimi stało po Morrowindzie, wie kto czy odeszły od nich jakieś znaczne osoby? Ta gra miała dopiero bogaty, ciekawy świat (również wizualnie). Dla przykładu taka historyjka, ostanio się na nią natknąłem na jakimś forum - http://abload.de/img/ibj3sbf1ncpzp55upy8.jpg.
  24. Pokazali rozwałkę, bo to element który przeszedł największe zmiany względem Fallout 3. Teraz przynajmniej bliżej tej grze do FPSa z krwi i kości. No bo co innego mieli pokazać? Jak biednym cRPGiem będzie? :D