KrwawaMary

Wiedziałam że się tego czepisz xD Jak dodałam posta i przeczytałam to jeszcze raz to wybuchłam śmiechem i prawie oplułam ekran xD

Ja się nie zapieram, po prostu przekoloryzowałeś to. Zdaża mi się podchodzić do czegoś okrężną drogą, ale tylko wtedy gdy boję się reakcji rozmówcy. I niegdy tak długo nie przeciągam tego jak Ty opisałeś :P Poza tym niektórzy mężczyźni też tak robią :P Bo to jest bardzo miłe. Ktoś jest dla Ciebie tak ważny, że chcesz się z nim dzielić wszystkim co Cię spotyka. Pamiętam jak kiedyś ja się rozgadałam z moim chłopakiem o filmach, gdy patrzyłam jak wtedy chyba grał. Tak mi się cudownie gadało i gadało :D

Gdzie Ty chodzisz do szkoły? Bo kilt to chyba raczej nie na jaja? :P

Z życia wzięty? Czyli co? Trudne sprawy, Dlaczego ja? czy może Ukryta prawda?

/ciach/ Oj trochę podkoloryzowałeś ten przykład :P Za dużo się oper mydlanych z USA naoglądałeś :P

Nie lepiej dać to u siebie na GSie, a nie spamować na forum?

Kurcze! Kiedy moja studniówka była! xD Ale kiedyś dawałam zdjęcie na GSie z niej :P Ale nie takie :P

Bo dla nas kobiet, wszystko jest ważne. Nie potrafimy podejść na luzie do ważnych spraw, tak jak faceci ;P I czepiamy się szczegółów jak to kiedyś stwierdził o mnie i mamie mój brat xD Dziękuję, że ktoś zwrócił na to uwagę :P Taka już nasza natura, więc nie złoście się Panowie ;P Lubimy zakupy, gadanie o ciuchach i kosmetykach, ale to że tylko o tym gadamy to tylko stereotyp :P Mnie na przykład bardziej kręci w zakupach nie kupowanie ciuchów lecz np. dekoracji do wnętrz i mebli :D Albo książki :D O i prędzej zaciągnę partnera do Media Markt albo LiroyMarlin niż do H&M czy Bershki :P I nie gadam tylko o pierdołach, choć zdarza mi się, ale jak wciągnę się do rozmowy to pogadam też o filmach ;) A i nie jestem tym typem kobiety, mówiącej 90%, a 10% to przytakiwanie faceta :P O wiele bardziej wolę słuchać.

Kurcze ciekawe, którą wersją ja jestem xD Chyba sobie w coś pogram, bo nie chce mi się z Wami o ciuchach gadać :P Są lepsze tematy xD

Ja na studiach też głównie z facetami się trzymałam ;) Z dziewczynami nie potrafię się za bardzo dogadać :D

Nie tylko kobieta potrafi stwierdzić czy coś ze sobą współgra czy też nie. I nie mam tu na myśli gejów. Chociaż po części muszę się z Tobą zgodzić, że najbardziej wredne są kobiety jeśli chodzi o krytykę ubioru, ale to głównie z zazdrości :D Jednak faceci też obgadują. Ale to raczej w stylu "patrz jaka mini, a te nogi! Świetne tory, ciekawe jaka stacja". Eee ok, może skończę bo teraz raczej zaczynam się wpieniać na facetów o wszystko i nie wiem po co :D Chyba sobie kupię kubełek lodów, wezmę do poczytania "Dziennik Bridget Jones" i zastanowię się co facet powie jak zobaczy mnie w dużych gaciach xD

Jak ja niecierpię stereotypu że kobiety myślą tylko o tym w co się ubrać! Po pierwsze znam facetów, którzy przejmują się wyglądem bardziej od bab, a po drugie to głównie przez facetów dla kobiet ważny jest ubiór. Bo czy jakiś facet zwróci uwagę na kobietę w worku na kartofle czy w ultrakrótkiej mini i bluzce z dekoltem? Odpowiedź wydaje mi się oczywista.

No to widać tylko w moich okolicach dużo ludzi ostatnio umiera o_O

W dzisiejszych czasach to już chyba tylko akt na materacu albo w publicznej toalecie. A dzieci rodzą się głównie z wpadki. Często niechciane, oddawane do adopcji, albo co gorsza zabijane. Kiedyś czytałam że dziewczyna urodziła w toalecie i pomogła sobie nożyczkami -.-

Pod względem fizycznym są dojrzałe.

>Teraz Szybciej dojrzewamy, szybciej się rozmnażamy, szybciej umieramy. Proste.

Jeśli lubisz wilkołaki, a przynajmniej nie zrażają Cię przez Zmierzch to polecam "Ostatniego wilkołaka" Glena Duncana. Jednak jest to pozycja bardziej dla dorosłych, a nie wiem ile masz lat, więc ostrzegam. Chociaż w dzisiejszych czasach już niewiele rzeczy gorszy.

Mnie jakoś nie mogą :D

/ciach/ A jak działa 5 i 6 linijka? A mógłbyś mi powiedzieć co jest co w tym skryocie, bo część wiem, a część niestety nie, a lepiej żebym wiedziała, jakbym miała zrobić podobne zadanie :/ I oczywiście wielkie dzięki za pomoc! :)

Aleś Ty groźny :P Chyba przestanę gadać z Tobą na fb, bo się boję :D A tak poważnie, to fajne to zdjęcie :) Ale a''la Kajfasz było lepsze :P

Trochę to skomplikowanie zrobiłeś :D A umiałbyś zrobić z pętlą for? Bo prowadzący mówił, ze to ma być zapętlenie i że ma być podobne do tego: "n=input (''n= ''); s=0; if (n<1) return else s=1; for i=2:n, s=s*i end disp (''n!= ''), disp (s) end" i ma się własnie powtarzać od 2008 do 2025 roku.

Zapisać to ja umiem. Tylko nie wiem do końca jak zapisać żeby było w osobnych kolumnach, ale to jest najmniejszy problem, bo nie wiem jak pierwszą część zadania zrobić.

No to chyba będziesz musiał się przełamać, bo najczęściej widzę takie opaski na pasażach w różnych galeriach i hipermarketach :D

Mam problem wagi państwowej. We wtorek tj. 26.06, mam zaliczenie z matlaba i kompletnie tego nie umiem. Mam problem z pewnym zadaniem. Męczy mnie od 2 tygodni. Proszę o pomoc. Treść zadania: Napisz skrypt obliczający: jakie zyski będzie przynosiła firma X w roku 2025 wiedząc, że w roku 2008 zysk firmy wyniósł 2 356 00zł, a w każdym następnym roku będzie sie powiększał o 2% + ln(z-1), gdzie z-1 to zysk w roku poprzednim. Dodatkowo obliczeń dokonać w Euro, przyjmując wartość 1E=3,95. Wszystkie dane oraz wyniki zapisz do pliku wyniki.dat tak aby były w osobnych kolumnach.

Chuck zrobił porządek w Teksasie to się teraz Gramem zajął :P