Andurril

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    128
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Andurril


  1. Mnie interesuje bardziej Assassin''s Creed II. Oczywiście MW 2 jest naprawdę równie świetnie (a nawet LEPIEJ) zapowiadającym się tytułem. Grałem w poprzednie odsłony obu tych gier, toteż ponieważ mam sentyment do Ubisoftu i jego AC (historyczna gra akcji) bardziej niż do CoD''a (nawet dobra strzelanka...), to pierwsze co kupię będzie AC II, a MW 2 kupię w przyszłości, może nawet już pod choinkę :)


  2. Dnia 13.10.2009 o 10:31, trre2 napisał:

    "Użytkowników PS3 na świecie jest dosyć sporo, dlatego ich użytkownicy będą kupować Uncharted
    2 jak leci, bo nie ma żadnych wymagań, a grafika jest przewymiotnocudna "

    Zapomniałeś dodać że to dopiero wasza 2 czy 3 godna uwagi gra akcji od premiery konsoli
    ^^ więc raczej dlatego wszyscy to kupicie. Co do samej gry bardzo mi to przypomina Gears
    of War w klimatach Far Cry. Same postacie są faktycznie zrobione bardzo ładnie i za to
    należą się brawa, ale reszta (np otoczenie) już nie jest tak szczegółowa. Sam mam x360
    i PC, a takie gry jak Far Cry 2 który jest swoja droga do dupy ale robi większe wrażenie
    wizualne czy wcześniej wspomniany Crysis, ( już nadchodzi wielkimi krokami Crysis 2 i
    tam dopiero zobaczycie potęgę PC).


    Jak zwykle ktoś musi zacząć wojnę konsol... Jeden wymieni wadę takiej czy innej konsoli, a drugi będzie jej bronił. Nie będę tego komentował. W każdym razie U2 ani trochę nie przypomina mi Gears of War (jedna z wielu setek bezmyślnych strzelanek), ani tym bardziej FC2, który to grafikę ma dosyć ładną, ale otoczenie zostało tak dopracowane jak moje naleśniki, po których wymiotowałem, bo niby świat jest wielki i otwarty, ale i tak w wielu miejscach jest po prostu Corridor-shooterem. A Crysis oczywiście grafikę ma niesamowitą i opracowaną aż do złotego ideału. Gdyby jeszcze tylko była realistyczna...


  3. Zamiast narzekać na to że na PC byłoby ze "2 razy więcej" tych polygonów, to się najpierw zastanówcie...

    Użytkowników PS3 na świecie jest dosyć sporo, dlatego ich użytkownicy będą kupować Uncharted 2 jak leci, bo nie ma żadnych wymagań, a grafika jest przewymiotnocudna (Na Xbox''a nie wyjdzie, bo wiadomo - nie daje rady). Oczywiście, posiadaczy PC jest tak z kilkadziesiąt razy więcej, ale zaledwie 10% tych PC byłoby wstanie udźwignąć te "dwa razy więcej", bo nie każdego stać na tak drogie ulepszanie swojego komputera... Jak chcecie mieć Uncharted 2 na PC, to po prostu zacznijcie wydawać tysiaki na karty graficzne, procesory i RAMy...


  4. Dnia 09.10.2009 o 10:15, Nikt634 napisał:

    Diablo III zmiotło by wszystko i wszystkich


    Jakoś ciężko mi w to uwierzyć...

    A konsola Sony ostatnimi czasy naprawdę idzie w siłę. Na Xboxa ostatnio mało głośnych tytułów. A na PS3 jest już coraz więcej takowych, np: Heavy Rain, Uncharted 2, Quantum, a wcześniej Killzone 2, MGS4, InFamous. Osobiście uważam że PS3 ma ogromny potencjał, sam posiadam tę konsolę i jestem z niej bardzo zadowolony.


  5. Do fabuły AC lepiej nic nie miejcie, bo skoro twierdzicie że jest lipna, to sami nie umieliście w to grać. Fabuła staje się 3x ciekawsza i wciągająca, jak się za każdym razem rozmawia z tą blondynką przy Animusie, albo jak się czyta maile i informacje w komputerach. Na początku gra sprawiła na mnie wręcz ogromne wrażenie realistyczności i grywalności, później - z czasem, stawało się to coraz bardziej monotonne i wtórne, aż w końcu nudne i głupie (samo wykonywanie tych samych zadań grając Altairem, ale jak się przechodziło do eliminowania celu - robiło się ciekawie)

    Więc nie mówcie mi tylko, że gra była beznadziejna od samego początku jej włączenia...


  6. Patch jest świetny - poprawia szatę graficzną, poprawia WSZYSTKIE (!!!) najbardziej idiotyczne i te dokuczające błędy i niedopracowania. Jestem zadowolony i usatysfakcjonowany :D Ja, tak jak ktoś tam na wysoko na górze napisał, również zaczynałem grę kilkukrotnie, ale nigdy jej nie ukończyłem, gdyż te niedopracowania i bugi, były niesamowicie zniechęcające. Teraz ukończę grę z wielką chęcią.


  7. Racja. Chociaż patrzenie na nierealistycznie poruszającego się człowieka, z nierealistycznym wyglądem i nierealistycznym karabinem w rękach, strzelającego do równie niere... sami wiecie jakiego samochodu... sprawia ogromną niechęć do gry. Jednym zdaniem: Zarówno ten, jak i poprzedni godfather ma beznadziejne animacje i dość słabą grafikę. Tyle wystarczy aby odeprzeć graczy od tej... gry.


  8. Moim założeniem jest, że wszystkie Gethy zostały stworzone przez samych ludzi, co ma się okazać w drugiej części tejże gry.
    Gethy, co prawda, atakowały kolonię ludzi, ale może to był właśnie pomysł ludzi, aby zwrócić uwagę, czy sprawić pozór, aby wykonać jakiś szalony plan strategiczny, mający na celu... nie wiem... Zniszczyć jakąś inną rasę? Albo przejąć kontrolę nad wszechświatem? xD Wydaje mi się, że Gethy tak naprawdę stały po stronie ludzi (tzn. po stronie rządu, przywódców ludzi, ew. jakiegoś mniej ważnego człowieka-szaleńca). Co wy na to?


  9. Dnia 06.02.2009 o 15:27, Azuredragon napisał:

    (...)Podobnie nawalanki typu God of War najlepiej sprawdzają się na
    padzie.


    Nawalanki typu God of War, strzelanki typu Gears of War (ironia: obydwa tytuły mają takie same inicjały :D), zręcznościówki/akcje/skradanki typu Assassin''s Creed, czy Splinter Cell, strategie typu EndWar... We wszystkie te gry najlepiej się gra na padzie.

    Mało tego: Człowiek wyda 3000 zł na dobry komputer, ale taki AC będzie mu się ciąć, będzie miał brzydką grafikę, aby ładnie chodził... A tak wyda ok. 1500 zł na PS3 i grasz w to wszystko bez "cięcia" i z ładną grafiką. Dlatego wolę konsole.


  10. Gra jest genialna, cieszę się że twórcy postanowili zrobić wielką poprawkę i ulepszenie w postaci ER.

    Jeśli chodzi o "15 minutowe" ładowanie się lokacji - trzeba mieć dobry komputer aby choć o 90% z tych "15 minut" zmniejszyć prędkość. Bo u mnie zwsze ładowało się 30 sek.

    Jeśli chodzi o to, że ta gra jest "na raz" - gówno prawda -.-

    Tą grę można ukończyć na trzy różne sposoby, jest kilkadziesiąt różnych zakończeń zadań pobocznych i za każdym razem efekt późniejszy wykonanych zadań pobocznych jest inny. Grę można przechodzić w nieskończoność, chyba że jest się anty-fanem DOBRYCH gier RPG, szczególnie takich jak Wiedźmin