sniezynek

Ulepszaj claya, ewentualnie polecam zakupić reinforced club (wzmocniona pałka) i ulepszyć na błyskawice :) Zakupisz ją u pierwszego handlarza jakiego spotkałeś. Po max wzmocnieniu na błyskawice pałka starczy do końca gry:P Z pozostałymi brońmi możesz poeksperymentować (fajna zabawa z poznawaniem broni) tutaj praktycznie każda broń oferuje coś fajnego. Jeszcze możesz spróbować z mieczem czarnego rycerza, też jest całkiem niezły pod siłę.

Zadymek jak to Zadymek pomylił gry. Akurat w soulsach nie chodzi o kolizje, grafike i takie tam. Po prostu pomylił DkS z crysisem3. Przecie tam sobie może "popaczeć" na grafike i idealne kolizje ;) Soulsy to przede wszystkim grywalność. Gdybym słuchał jego "fachowych" wywodów, nie zagrałbym w tak rewelacyjną grę jaką dla mnie jest DkS, a pewnie męczyłbym się z crysisem 3 :D Ale podziwiam Zadymka za męki jakie przechodzi grając w DkS coby później móc mówić jaka jest be i jakie go nieszczęścia spotykają ;) po prostu twardziel z niego :D

Osobiście zakupiłem DS2 i na ps3 i na pc. Ale wolałbym coby wersja pc wyszła jak najszybciej , bo jak kobicie zachce się oglądać m jak miłość to nici s grania na ps3 :D To taka wada wersji konsolowej ;)

mafioso12 da się przebiec do każdego bossa bez zabijania kogokolwiek po drodze ;) no może poza caprą demonem :). Nawet da się przebiec na SL1 bez żadnego wyposażenia,czyli z minimalną ilością staminy.

Przecież wiadomo że DkS jest nastawione na akcję i porównywanie do gier typu skyrim czy gothic nie ma sensu. Jeżeli wolisz czytać pierdyliard dialogów monologów i porozrzucanych dzienników na pewno nie wybierasz DkS. Po prostu DkS ma duuużo lepszy, moim zdaniem, system walki od gier typu skyrim gothic (którego bardzo lubię), nie licząc slasherów typu D3 gdzie liczy się tylko "szybki klik". Ogniska są rozmieszczone super, dojście do bosów bo otwarciu skrótów zajmuje co najwyżej 30 sek :D Wg mnie mistrzostwo świata :P. Praktycznie do każdego bosa da się dotrzeć bez zabicia jakiekolwiek oponenta (oczywiście po otwarciu skrótów w niektórych przypadkach). Błędy czy bugi oczywiście DkS ma, ale czy istnieje gra w tych czasach która ich nie ma ? No i najważniejsza dla mnie sprawa walka bronią białą jest bezkonkurencyjna i dająca wiele satysfakcji. Sterowanie jest ok, no może faktycznie z namierzaniem trochę fiksuje, ale jest to problem w wypadku "podwójnych" bosów.

Reasumując jest jak jest ale tak naprawdę nie ma lepszej gry w tym stylu na tą chwilę i się nie zapowiada że będzie. No oczywiście może lords of the fallen pokaże coś ciekawego (DkS 2 nie liczę) i jeżeli komuś się spodobała to niestety nie ma alternatywy :/ Oczywiście mowa o systemie walki bronią białą. Fabuła może się podobać, tak jak mnie się podoba (za sposób pokazania) a inni powiedzą że nie ma fabuły ;) W każdym bądź razie jak dopracują pvp to już wogóle będę w 7 niebie. A i system ognisk i skrótów w DkS to dla mnie mistrzostwo świata :) to tak na koniec ;)

a) jeżeli załpie się sposób poruszania O to zawsze go widzisz i widzisz w którą stronę będzie jego następny ruch, co więcej po iluś razazch idzie przewidzieć w które miejsce uderzy z dosyć dużą dokładnością. mag to można powiedzieć takie izi :) No tutaj jest problem, ale nie chodzi o td czy magów tylko o podłoże ;) Bo granie na SL1 to nie jest gra na początek bo wtedy faktycznie jest no sense, bo nie pozna się wszystkich zabawek zbroi itp. Sl1 to jest granie dla osób które przeszły grę poznały tajniki gry i spodobała im się na tyle że chcą się sprawdzić :) hmm o ile pamiętam severance to miałem problemy na moim sprzęcie i z tego co pamiętam to ciężko się grało przez błędy (o ile chodzii o severance blade of darkness czy jakoś tak) ale faktem jest że to chyba jedyna gra była w której można było powalczyć bronią białą i przeszedłem całą. Ale to było chyba z 15 lat temu. No i problem był z zakupem oryginału i do dzisia nie mam oryginału :/ np tego coby nie zbliżać się do progu bo nie ma barierek ;) Ale da się tej gry nauczyć :P Mam ją na pc i na ps3 obecnie na pc przechodzę na sl1 i po pokonaniu O&S odpaliłem ps3 bo też byłemw tym miejscu na sl30 i przy pierwszym podejściu ich pokonałem bez żadnego estusa bodajże raz mnie zahaczyły "pieruny" jak w końcówce O przejął moc S. Praktycznie w każdej grze są tego typu kretynizmy, ale czy chcesz to wykorzystać i spieprzyć przyjemność z gry to już indywidualna sprawa. Zawsze mnie dziwiło jak w multi jakichkolwiek gier wygrana za pomocą czitów czy gliczy może cieszyć. Namierzanie to takie na swoje babka wróżyła nieraz ułatwia gre nieraz nie no chyba że grasz łukiem :D

Przewidzisz po kilkudziesięciu " you die" :) W moim przypadku tak było i nauczyłem się "czytać" kiedy to nastąpi ;) Zadymek rush to nie jest to samo co przejście gry ;) tak samo sl1 a sl20 to jednak jest moim zdaniem suuuuża różnica. Właśnie po to żeby nauczyć się grać bronią białą i załapać skilla :D Wiesz jednym sprawia przyjemność farmienie np w D3 i mnie zastanawia po co ? i uważam to za masochizm tak Ty uważasz przejscie DkS na sl1. DkS może nie jest grą idealną jednak moim zdaniem żadna inna gra nie daje tyle frajdy w walce z bossami bronią białą. Oczywiście też jeszcze nie przeszedłem na sl1 bo 4 kroli nie mogę ogarnąć, ale nie przez czity czy coś takiego ale przez popełnianie błędów ze wskazaniem na brak cierpliwości i manierę "a zsąże jeszcze 1 cios wyprowadzić" :D( o&S padli jak coś i naprawdę można się ich nauczyć :P)

1)Pancerze są od tego coby na sl1 ich nie zakładać :) Moim zdaniem sl1 przechoszi sie bez ekwipunku i magii. 2) Przy sl 1 nie masz zbyt wielkiego wyboru jeżeli chodzi o broń. 3) Przy bosach masz możliwość popełnienia 1 błędu. Te niby wszystkie "ordynarne cheaty" idzie przewidzieć i po pokonaniu np O@S na sl1 nie mają szans Cię trafić niby tymi "cczitami". 4) To obskocz migiem SF na sl1 Zadymek pograj trochę na SL1 bez ekwipunku i wtedy może podejmij dyskusje, albo popytaj się gości którzy zjedli zęby na tej grze.

Gra fajna ale Dark Souls chyba fajniejsza, Dla mnie DS ma jedną wadę, a mianowicie ogniska i skróty a raczej ich brak ;) W DkS dużo fajniej jest to rozwiązane. Nie zmienia to faktu że obie gry są zacne i nie można powiedzieć że takie same :D. Akurat mam PS3 i wykupionego plusa, a DS już dawno kupiłem, bo takie gry trzeba mieć "w pudełkach". Mimo że mam wersje pudełkową, to niezmiernie mnie cieszy, że DS wchodzi do ps+ ponieważ jest warta tego, aby jak najwięcej ludzi ją poznało.

bobobo 71 lvl to sporo na flipa i flapa :) No i zabicie ich w odpowiedniej kolejności też utrudnia potyczkę i to sporo :) Osobiscie bardzo chciałem mieć zbroje ornsteina więc najpierw musiałem zabić grubasa :P. Dla mnie najgorszym bosem był i jest manus chyba a i artorias jest też fajny i super widowiskowy i kalamet jak sie chce odciąc ogon .

Witam Mam nadzieje ze będzie taka jak jedynka, a nawet lepsza. Jedyna gra którą kupiłem na 2 platformy :D Starym już jestem człowiekiem, a dark souls przypomniała mi jak gra się bez cudownych uzdrowień i jak trzeba uważać ażeby nie postawić źle kroku i gdzies nie spaść. Gra może nie jest trudna, ona po prostu nie wybaczała błędów. W przeciwieństwie do kolegi Zadymka uważam że z fabułą nie było tak źle, może nie perfekcyjna ale działala na wyobraźnię :). Postaci przerysowane . ale to w końcu japońce tworzą gre a oni chyba to lubią. Była to jedyna gra RPG (dobra, slasher z elementami RPG) gdzie nie było naćkanych niepotrzebnych notatek i innych pierdół, w której można sobie było sameu dopowiedzieć. Lubisz bardziej fabułę, czytasz od dechy do dechy i opowiadasz sobie jak to artorias był jednym z rycerzy lorda.... itd. chciałes tylko walke, olewasz opisy idziesz i napier.... Tak dla mnie ta gra wyglądała i wygląda nadal :).

Darnok można. Tylko uważaj później na synchronizacje ze steamem, ponieważ może zapytać się o synchronizacje plików ze steam i jeżeli dasz popierz pliki ze steam to utracisz to co zyskałeś na singlu ;) Zuben nie za bardzo zrozumiałeś główny sens mojej wypowiedzi :) Nie chodziło mi o porównywanie czegokolwiek, tylko chciałem napisać co stwierdzili by fanboye gdyby T2 nazywało się Diablo. Dobrze wiem że np. edytor nie ma nic wspólnego z AH chodziło mi tylko o to że jeden lepiej bawi się farmą złota i siedzeniem na AH a drugi woli ściągnąć sobie edytor czy moda i się bawić. Zresztą coby zakończyć powiem tylko tyle że wszyscy powinniśmy się cieszyć że jest jakaś konkurencja. A ucziwie trzeba powiedzieć że jeżeli chodzi h''n''s to obecnie nie ma za dużego wyboru. A to że T2 jest jakąś tam konkurencją dla D3 to faktycznie tylko dobrze o T2 świadczy. Przecież tylko niepoprawni optymiści liczyli że T2 zniszczy D3, jednak jest grą na tyle dobrą że D3 nie ma już monopolu.

Rany widze że Emparor pozjadał wszystkie rozumy :D Człowieku ogarnij się to tylko gry. Nie zmuszaj innych do tego co Ci się podoba. Dla naprawde dużej ilości diablowców D3 okazał się grą zwyczajnie nudną, słabą i koniec.Nie zmienią tego twoje wywody standardy itp. Dla mnie osobiście też jest nudny ale nie prawie takich smutów jakie to D3 nudne a jakie T2 wspaniałe. Po prostu osobiście dużo lepiej bawie sie przy T2 i koniec. A jeszcze do twoich wywodów co do skilli to jeżeli T2 nazywałoby się D3 to prawiłbyś że fajne skille po co zmieniać coś co jest dobre sprawdzone itp. Jesteś po prostu fanboyem diabla i tyle. Od czasu do czasu coś tam przebąkniesz że coś tam podaba się w T2 i myślisz że ludzie będą cie odbierać jako nie fanboya ??. Moim zdaniem D3 jest grą dobrą może nawet lepszą od T2 dla ludzi którzy chcą się pochwalić w piaskownicy gearem i niestetety jeżeli chodzi o d3D to tylko sprzętem. Masz sprzęt gre przechodzisz nie masz to kupuijesz i przechodzisz, tak naprawde umiejętności za dużo mieć jednak nie musisz. Emparor nie rozumiesz jednej sprawy że są ludzie którzy potrzebują po prostu zwykłej rozrywki i taką zapewnia T2, gdzie spokojnie coś znajdziesz, co więcej jest tego tyle że nie wiesz co sobie zostawić (i ewentualnie później pluć sobie w brodę ze nie coś źle sprzedałem). Wolę takie rozwiązanie niż farmienie golda, coby kupic coś na AH nie wspominając już o RMAH. AH moim zdaniem byłby dobrym pomysłem ale tylko w przypadku wymiany przedmiot za przedmiot. No i jeszcze sprawa modów, do T2 już się pojawiają i niektóre są naprawde fajne. Hammer chciał wyzwan to może sobie ściągnąć moda np na potworki na 150 lvl. :D Jest fajny edytorek pozwalający np na zmianę peta, na zmianę imienia i takie tam :P Dlatego wolę nawet pobawić się takimi edytorami niż farić bezsensownie golda a później siedzieć na Ah z nadzieją ze uda mi się coś fajnego kupić.

Lol ale się kłótnia wywiązała. Ludzie tak naprawde problemem T2 jest to ze nie nazywa sie diablo i nie zrobił jej blizz. Jeżeli firmy i nazwy tych gier odwrocić to nagle okazałoby się że T2 jest super a d3 to shit czy coś takiego :) Ludzie jednemu gra się lepiej w T2 drugiemu w D3. Co do wyzwań: w torchlight możesz wziąć sobie najwyższy poziom trudności i masz wyzwanie :) Niestety w d3 musisz przejść gre 3 razy :/ Mnie osobiście d3 znudził się p demie :/ Ale nie twierdzę że D3 jst słabe bo nie jest, po prostu mi nie podeszło i tyle. Co prawda fabuła czyli filmiki jeżeli w ogóle tak można nazwać to coś w h''n''s :D na pewno dużo lepsze ma D3.

EmperorKaligula tu się z tobą zgadzam tych gier w zasadzie nie można porównać. DFla mnie T2 jest zdecydowanie fajnieszy ze względy na klimat radosnej rozwałki. Mbnie nie rajcuje klimat z d3 "bo mroczniejszy" bo to tylko gra :D a ona ma przynieść rozrywkę Osobiście smiem stwierdzić że starszym osobom będzie podobał się bardzie T2 bo mroczny klimat mają po wyjściu z domu albo w domu. (u mnie juz dawno 3 z przodu jakby co) hammerfall kup sobie T2 myslę że nie pożałujesz. Ja w sumie bede kończył NG +++ no i jeszcze skonczyłem gre magiem i teraz w międzyczasie inż leveluje. Moim zdaniem niezaprzeczalną zaletą jes losowe generowanie map, nie można ich w pewnym sensie nauczyć się na pamiec jak map w d2 ;) i przez to przejscie mi się nie nudzi. Aha i jeszcze lubię przechodzić gre ze sprzętem który wydropie a nie zakupie na AH a tym bardziej na RMAH :/

Moim zdaniem to raczej D3 nie opłaca się kupować. ;), osobiście bardziej mi odpowiada T2, po prostu moim zdaniem megafun. Mnie nie jara nazwa diablo, więcej czasu spędziłem przy t2 nawet niż przy d2 jak narazie chyba coś ponad 100 godz. Megaodstresowywacz jednym słowem.

Witam Osobiście gra mnie wciągnęła na cały weekend i w przeciwieństwie do poprzednika nie znudziła mnie wcale :P. Zabawa jest super i dawno przy żadnej grze nie spędziłem tyle czasu (wiecie żona dziecko itp). Słyszałęm stwierdzenia że grafika cukierkowa dla dzieci itp., a moim zdaniem jest naprawde niezła. Fajnie że można postacią grać na singlu i necie czyli można grać kiedy się chce. Zresztą szkoda jakichkolwiek wywodów polecam zagrać.