RavenSoul

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    602
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez RavenSoul


  1. Dnia 16.11.2008 o 23:10, Evil Khan napisał:

    skopiowanie na dysk nie dało oczekiwanego efektu. przeklikałem się przez instalację wciaskając
    ze 20 razy ignoruj. Przeszedłem 2 misje i wszystko póki co działa.... dziwne.


    Jeśli miałeś zepsuty tylko ten plik to dalej powinno być ok ;)
    W końcu to tylko trailer jakiejś innej gry (???)"Hard boiled" pewnie włączanej z opcji w autorunie...
    Pozdrawiam


  2. Nie chwal się ;-)
    Życzę powodzenia w trzykrotnym przechodzeniu tego ARCYDZIEŁA optymalizacji, bezawaryjności i bezbłędnej rozgrywki jaką jest Gothic 3 ..... ^_^ Chłopie ty to masz zdrowie i żelazne nerwy... o0
    Pozdrawiam


  3. Taa, to BUG, być może przeoczony, być może zapomniany w łatach. Dzieje się tak zazwyczaj gdy próbujesz na wymianę ze swojej strony w przedmioty wcisnąć licznik Geigera bodajże, wtedy ile byś nie dał : "nie, twoja oferta nie jest dość dobra" być może występuje też przy innym przedmiocie, ale nie zauważyłem. Usunięcie go w trakcie sprzedaży nic nie daje. Musisz wyjść z okna sprzedaży wejść ponownie i już go tam nie zamieszczać wtedy powinno być ok ;)
    Pozdrawiam


  4. Dnia 11.11.2008 o 14:40, likop2 napisał:

    MA ktoś info na temat konwentu, podczas którego będą spalane egzemplarze F3 (a jeśli
    szczęście dopisze jakiś pracownik bestchedy)?


    Hehe, no tak głupiego pomysłu to już daaawno nie słyszałem ^_^
    Gdyby z 60 % FANÓW Fallouta złożyło się po PARĘ dolców to już dawno kupili by prawa do tytułu od BI i w spokoju czekalibyśmy 10 - 15 lat na wymarzonego Fallouta 3.
    A tak kupują grę po 30-parę dolców by je spalić ? 0_o
    No chyba że piraty będą palić , to co innego.... ;-D
    Najmniej śmieszne jest to, że nie można tu użyć hasła: "głupota się szerzy wśród młodzieży" Bo zdecydowana większość fanów Fallouta już się do niej nie zalicza ( jako i ja ;))
    Pozdrawiam


  5. na moim Coreduo e6750, 4gb ramu i gf8800gt 512 w 1280x768 miałem problemki ze skokowym działaniem gdy było kilku wrogów lub teren się "doczytywał" ( czyt: pojawiał na horyzoncie) Teraz problemów nie mam ( vide podpis ;)) ale może to kwestia doboru sterowników była 178,xxx bety.
    Pozdrawiam


  6. Dnia 10.11.2008 o 14:34, peryfraz napisał:

    > > To ja mam takie pytania co do gierki...
    > >
    > > 1. Czy mi pochodzi na max???
    > > Intel Core 2 Duo 3.00ghz
    > > GeForce 8800GT 512mb
    > > 2 gb RAMu
    > > 2. Jest EK tej gry???


    Powinno ruszyć na maxa, zależy w jakiej rozdziałce grasz, jak w 1600xcośtam, to mogą być problemy ;P
    Pozdrawiam


  7. Dnia 10.11.2008 o 00:29, Dark Energy napisał:

    Kompletna bzdura, mój pierwszy raz, bez kodów ani solucji, przy dość aktywnym zwiedzaniu
    wynosił :
    17.45.09


    Wydaje mi się, że to akurat zależy od osobistych preferencji i sposobu grania w tą grę. Osobiście czytałem tutaj na forum o kimś kto w jedno popołudnie "przeszedł" grę dwukrotnie ( zapewne tgm i ammo z kodów hehe)
    Osobiście jednak nie zgodzę się z Twoim stwierdzeniem, by 30 godzin było "kompletną bzdurą" ;)
    Mam na liczniku 29.30 i zrobiłem... 8 questów z czego 6 dotyczących survival guide, blood ties, i to z chłopaczkiem i mrówkami ( nie znalazłem mu jeszcze rodziny zastępczej niestety) Też aktywnie eksploruję, zwiedzam , zbieram sprzęt na sprzedaż itp. Zapewniam Cię, że nie stoję w miejscu podziwiając widoki ;-D. W MQ dopiero co odbiłem radio galaxy news z bractwem. w sumie zwiedziłem może 25% terenu gry. Jak więc widać granica czasu gry jest tutaj bardzo płynna ^_^

    Dnia 10.11.2008 o 00:29, Dark Energy napisał:

    .Ale to wciąż za mało.Pamiętam jak
    ten pierwszy raz z falloutem 2 wynosił 2 tyg...


    Coś w ten deseń przy bardzo aktywnym graniu i zarwanych nockach.

    Dnia 10.11.2008 o 00:29, Dark Energy napisał:

    A z falloutem 1 ( grałem po dwójce w niego ) 3 dni z solucją ;(


    Dla mnie 6 ez solucji ^_^
    Pozdrawiam


  8. Dnia 08.11.2008 o 13:44, Sebat1 napisał:

    Coś ostatni coraz częściej przytrafiają mi się literówki , sorry. Biorąc pod uwagę dotychczasową
    prędkość z jaką pojawiają się nowe łatki to chyba nie czekałbym zbyt długo. :)


    Wybacz, nie podkreśliłem tego słowa by wytknąć Ci literówki ( nawet mi umknęła ;)) lecz by zaznaczyć słowo: Komfort
    Tak, by grać komfortowo i na nic się nie denerwować musimy jeszcze poczekać, ale jak to trafnie ująłeś może nie zajmie to zbyt wiele czasu. W każdym bądź razie na tym patchu gra jest w pełni grywalna i możliwa do przejścia jednak do komfortowej rozrywki jeszcze daleko...
    Pozdrawiam


  9. Dnia 07.11.2008 o 00:07, Dann napisał:

    Zaraz, zaraz... zaczaić się na pustkowiu w oczekiwaniu na coś ? Przecież to się samo
    wyklucza ... jakiś absurd.
    Wiesz, pustkowia mają to do siebie, że ... są puste. ;-)
    A nie co 5 minut drogi jakiś mutek, raider czy wielki skorpion. Jak dla mnie w poprzednich
    Falloutach ilość i częstotliwość random encounters była dość dobrze wyważona (tym bardziej,
    że można było ją ograniczyć poprzez rozwój odpowiedniego skilla, a co niektóre dawały
    wielką satysfakcję z ich odnalezienia


    heh, chyba już śpiący jestem bo mnie nikt nie rozumie ;)
    W falloucie mogłeś wejść na mapę kwadrat od miasta i stać i czekać.... do wyjścia F3 a i tak by nic nie przyszło ( ja rozumiem ograniczenia silnika, nie chodzi mi o to) tutaj mamy pewne "szklaki" wymuszone powiedzmy przez ukształtowanie terenu którymi muszą kiedyś przejść czy to karawany czy "ktośie" by dotrzeć do na przykład osady. Więc miło i klimatycznie można sięzaczaićna bezbronnych podróżnych i poczęstować "ostrzegawczym strzałem w tył głowy" dla jakiś marnych kilku scrapów ^_^

    Dnia 07.11.2008 o 00:07, Dann napisał:

    Co nie oznacza, że teraz nagle ktoś z kasą może sobie przejmować prawa do jakiejś klasyki
    gatunku i robić z niej, za przeproszeniem, szambo.
    Chcą sobie robić tandetne i nic nie warte cRPG, proszę bardzo. Ja też jestem zdania,
    że prawdziwa klasyka już nie powróci w żadnym wydaniu. Ale do cholery jasnej, dlaczego
    w tak perfidny sposób, jak Bethesda. :-/

    Tu się zgodzę, beth od początku grała "nieczysto" w stosunku do nas wszystkich... Ale cóż...powtórzę:gra wyszła, dla mnie ( wyraźnie zaznaczam, że to moje zdanie) nie jest totalnym gniotem jak myślałem, wręcz jest grywalna, przyjemna i potrafi być klimatyczna a z modami będzie jeszcze lepiej... Więc nie narzekam....
    Pozdrawiam


  10. Dnia 06.11.2008 o 23:53, KHRoN napisał:

    a wiesz ile pizzy mógłbyś kupić zamiast tych gier? ;)


    mówisz jak moja rodzinka ^_^ więc tak też Ci odpowiem ;-D
    a wiesz ile na piwie zaoszczędziłem, siedząc w weekendy i grając zamiast pić po knajpkach ? ;-D
    Pozdrawiam


  11. Ależ nie moim zadanie m Cię tu przekonywać ;) Każdy ma prawo do własnych odczuć.Mnie na przykład w Falloutach brakowało random encounterów i klikałem jak szalony na mapie by coś spotkać co miało klimat i dawało jakiś sprzęt od, takie zwykłe spotkania w świecie poza głównymi lokacjami. Oczywiście były i to całkiem fajne, ale brakowało mi tego co mam tutaj np, zaczajenia się za mostem i czekania na karawanę lub grupę myśliwych bądż raidersów zmierzających po pustkowiach w celach... wiadomych ;) Dla mnie to właśnie klimat niebezpiecznego postnuklearnego świat. Ale o gustach sięnie rozmawia ;)
    Co do CRPG to masz całkowitą rację, ale ostatni CRPG w który ja grałem to akurat NWN2 ( i nie chodzi o teksty, fabułę itp, dla mnie wyznacznikiem CRPG jest także: rzut na..... czy to turowo czy bardziej real time) Tak to postrzegając mogę wiedzmina zaliczyć do zręcznościówek dzięki systemowi walki i to jest RPG roku! Możemy tak wiele wymieniać na przykład STALKER jest Fpsem ale ma fabułę i dialogi niezłe, podobnie jak mass Effect, wątek fabularny niezły a jednak nie CRPG "pełną gębą" Niestety granica się zaciera z każdą nową produkcją i myślę, że cRPG jakich oczekujemy już się nie pojawią, w każdym bądź razie będą to ciche perełki jak Afterfall i wspomniany przez kolegę Soundwave Age of C...
    Pozdrawiam


  12. Też fakt, mam parę takich tytułów całkiem świeżych i się nad tym zastanawiam jak:
    X3 terran conflikt - nie chwytam bez kokpit moda
    STALKER CS- nie chwytam przed 10 - 12 patchem
    Age of Conan- nie ruszam....bo...ehh........ i znów deprecha bugonoidalna....
    i kilka innych

    Osobiście uważam, że brak jakiegokolwiek dema F3 to bardzo głupie i nieczyste zagranie beth... Na pewno obawiali się, że sprzedaż spadnie. Czy słusznie? Nie mnie to osądzać....
    Pozdrawiam


  13. Dnia 06.11.2008 o 23:18, Nvaier napisał:

    >To że w F3 można walczyć w trybie fps nie oznacza, że to strzelanka.

    W F3 trzeba walczyć w trybie fps. To VATS jest opcjonalny, a nie na
    odwrót kolego. Wiem, bo gram i nie jestem z tego rozwiązania zadowolony.


    Żle to ująłem ;) Gram i walczę w trybie TPP i wcale nie trzeba walczyć w fps, trafienie jest i tak liczone na bazie procentowej szansy trafienia obliczanej przez SPECIAL i skille. Wystarczy zaznaczyć wroga by "kursor" stał się czerwony. Vats stosuję głównie do zagrywek "taktycznych" jak headshot, by "zcripleować" głowę przeciwnika i zmniejszyć jego celność, rękę buy wytrącić mu broń i nogę by go ewentualnie spowolnić....
    Ale w pełni rozumiem o co Ci chodzi.. też mi się nie podoba walka ogólnie w real timie... Chociaż właśnie w TPP jest jakaś bardziej klimatyczna i też trochę trudniejsza się wydaje ( ale to akurat plus)
    Pozdrawiam


  14. Kolega Karharot wykonuje tutaj na prawdę kawał porządnej roboty starając się wysuwać kontrargumenty dla przeciwników F3 i za go podziwiam. Wydaje mi się jednak że to "syzyfowa praca" i nie przekonamy kogoś kto sugeruje się gameplayami nawet gry nie "smakując" Oczywiście rozumiem, że nie każdego stać by wydać 129 zł na wypróbowanie gry, ale na prawdę narzekanie, gdy nawet się nie spróbowało.... nie ma większego sensu.
    Co do gry, też uwielbiam Fallouty i do tej gry podszedłem z DUUUŻĄ rezerwą.Fakt, gra nie jest idealna, mogłaby być ZNACZNIE lepsza, brakuje mi mnóstwa rzeczy, jednak jest to DOBRA gra. Nie jest to w żadnym razie Oblivion with guns, trudno to wytłumaczyć, szczerze nie cierpię Obliviona, ma on to ...chmmm....."wewnętrzne fuj". W Fallout 3 tego nie odczuwam.
    Co do zarzutu o strzelankę.... heh, każdy gra jak lubi, ale... CoD jest strzelanką, Half life jest strzelanką, Gears of War jest strzelanką. To że w F3 można walczyć w trybie fps nie oznacza, że to strzelanka. Jak w Fallout 2 wejdę do New Reno i sieknę gangstera całe miasto we mnie naparza, ale to już nie strzelanka tylko RPG bo IZO i na tury? ehh...
    W strzelankach sensem i głównym wyzwaniem (zabawą i przyjemnością) gry jest walka, Fallout 3 wcale tego nie narzuca. Ja staram się grać "falloutowo" eksploruję, chodzę, omijam przeciwników niezauważony, poluję na samotne duszyczki na pustkowiach ( upewniwszy się, że nikt nie widzi, zły jestem, a co?) Można?...można!.... No ale jak ktoś włączy tryb fps i zacznie biegać po pustkowiach i naparzać wszystko co się rusza, to będzie miał strzelankę jak się patrzy, chociaż i tak będzie słaba, bo przeciwnicy nie kryją się za każdym kamieniem ( tu punkt do klimatu pustkowi jak sama nazwa wskazuje) Oczywiście liczę na mody, tweakujące AI, opisy broni, system turowy.... ale to już wszystko powstaje... nie ma co płakać. Fallout 2 też nie był ideałem na początku, taki drobny nic nie znaczący babol , który mnie strasznie wkurzał, to na przykład brak wizerunku pancerza na towarzyszach, poprawił to ( i multum innych bugów) dopiero patch fanowski Więc nie narzekajcie proszę tyle, bo jak to się mówi: Nie od razu Rzym zbudowano..... A jak już powiedziałem, F3 jest całkowicie modowalny a scena nie śpi... ;)
    Pozdrawiam


  15. Śpieszę donieść, że pomimo że beth nie wydała jeszcze SDK jest już dobrze ;-D ukazały się dwie ciekawostki w modach na nexusie Speed mod ( przyspiesza walk do znośnej prędkości nie zmieniając biegania i co ważniejsze ( przynajmniej dla niektórych tutaj... TADAM! Turn based simulator! Nie jest jeszcze doskonały ale popatrzcie ile dni po premierze mamy. Działa on na zasadzie, że punkty VATS odnawiają się natychmiastowo po wyjściu z tego trybu... Ale nie dajcie się zwieść, przeładowanie broni kosztuje AP poza tym po wykonaniu swoich akcji w VATSIE ( i tu przełom) przeciwnik ma 13 sekund na wykonanie swojego ruchu podczas którego my nie możemy NIC zrobić ( brzmi znajomo?;)) Potem włącza się tryb zwykły który możemy wykorzystać na podleczenie ( tego jeszcze nie zmodowali, trudno się dziwić po tylu dniach) i znów w każdej chwili możemy wskoczyć w VATS z pełnymi punktami i tury ;-D
    Jak znam życie teraz pewnie podniesie się larum, że jak to ? Turówka w 3D co to znów za udziwnienie i zero klimatu,realizmu itd..... Cóż....
    Pozdrawiam


  16. Dnia 05.11.2008 o 21:28, junior17 napisał:

    Witam!
    Czy w tym erpe...hmhm... w tej "szczelance" istnieje taka funkcja jak "schowaj broń
    na plecy"?
    Czy może twórcom już się nawet nie chciało dodawać animacji wieszania spluwy na plecy?
    Pozdrawiam

    oczywiście, że się da ;P przytrzymujesz klawisz R .
    jest nawet animacja.... i dźwięk jest ^_^ hehehe

    Pozdrawiam


  17. Dnia 05.11.2008 o 21:04, Daimon_Frey napisał:

    Ja je ukatrupiłem na bodajże czwartym, ale tylko dzięki stim packom i odpowiedniej strategii.
    Z VATSa strzelałem mu cały czas w rękę w której rakietnice trzymał. Po którymś tam strzale
    wypuścił ją z ręki. Wtedy nastąpił run do rakietnicy, kto pierwszy ten lepszy :D Ja byłem
    lepszy. Potem starczyło tylko wykończyć bezbronnego :D


    No ja właśnie od tego pana miałem tą wyrzutnię. Ode mnie dostał kilka pocisków w nogę (w bron i rękę jakoś niski procent miałem :/) Po crippled chyba się zdenerwował , bo mu dwie rakiety pod rząd bliziuteńko mnie wybuchły ( 7 stimów w plecy) Zacząłem się wycofywać na z góry upatrzone pozycje..... a co mi tam spier^&%$lac w kierunku big town, ale po drodze zauważyłem oddział ( 3 ) brotherhood outcast schodzących z góry. Więc szybka czajanka za kamyk, drzewko....kamyk...wrak... a mutek za mną próbuje wycelować ( gram w tpp i często obracam camem ;P) w końcu go zauważyli i wtedy zdałem sobie sprawę z JEDNEGO, JEDYNEGO MALENKIEGO błędu: stałem na prostej linii pomiędzy gostkiem który właśnie odpalał laserowe działo gatlinga a mutkiem ;-D na szczęście był tam ostatni głaz za który wskoczyłem chroniąc się przed serią z gatlinga i modląc, by mutek nie zdążył wypalić ^_^ Wynik: mam wyrzutnię ;P
    Teraz napiszę coś co może mi przyprawić wielu wrogów w tym temacie ;)
    Chociaż uwielbiam Fallouty, jakoś sobie nie wyobrażam tej akcji w podziale na tury, nie miał bym dziesiątej części wrażeń i zabawy, gdyby to tak rozegrać....To samo tyczy się trybu fpp jak wspomniałem, zbyt "fpsowata" ta gra się staje , jak na mój gust ;P


  18. Hmm level scaling...
    0_o jakoś nie zauważyłem, serio.
    Zwiedzając na levelu 2 lokakcje kina samochodowego natknąłem się na dwa supermutki i ledwo uciekłem. Idąc tam na poziomie 6 żeby się odegrać są tam te same mutki i tak miałem lekkie problemy)
    A propo trudności gry ( nie mówię o normal bo jak pisałem wcześniej to poziom american casual- czytaj: nie zginiesz na pewno by źle się to nie odbiło na twojej psychice i byś nie zaczął strzelać do nauczycieli w szkole ;) Osobiście gram na hard) mam straszne problemy z radscorpionami. o ile nawet supermutka umiem jakoś wymanewrować i załatwić o tyle radscorpiony to legenda. 60- 70 strzałów s SMG przy celności 92 % zabiera im ok 60- 70% życia. Milelurka jednego zabiłem wykorzystując wszystkie 3 pociski do wyrzutni rakiet jaką zdobyłem na wymanewrowanym i podciągnietym pod oddział brotherhood outcasts, mutku.
    No a ostatnio pojawił mi się great radscorpion ( nazywam go typem "czołgowym" w sumie wielkością przypomina te z Fallout 1 może zdziebka większy ;)) i to w pobliżu vaulta 101, niestety nie mam nadajnika radiowego by wezwać wsparcie powietrzne ^_^ Więc pytam się gdzie ten level scaling.... bo nie wiem
    Pozdrawiam


  19. już tłumaczę (bo racja, trochę "zamotałem" )^_^ Znając długą historię Afterfalla czuję że prędzej:
    Fallout 3 zostanie całkowicie zmodowany, przemodelowany, przerobiony przez modderów i przerobiony na Fallout 1 i 2 z wszystkimi lokacjami,questami,postaciami itd.....
    Niż zobaczę kolejne dwa screeny z Afterfalla... ^_^

    jaśniej się już nie dało.... ;-D
    Pozdrawiam