Kris_Blake

GTA IV i Resistance 1 i Ninja Gaiden na pewno obsługują, bo sam tak grałem ( 2 ostatnie tytuły wprawdzie w tylko w demo.) Wydaje mi się, że każdą grę odpalisz na "starym" tv. Opisywałem już zresztą kiedyś wygląd gier na tv crt. Sam tak skończyłem GTA IV i MGS 4 i nie żałuję. I tak było widać moc next gena ( teraz to chyba już current gen:) ). Obecnie mam już telewizor HD i oczywiście różnica jest, jednak nie taka, żeby zniechęcić do grania na "zwykłym" tv ( Imho ).

No to kup bundlepacka z Killzonem 2, będziesz miał świetną grę na start:) Dokupywać nic nie będziesz musiał oprócz kabla hdmi ( ale to już pod nowy telewizor ).

O ile mnie pamięć nie zwodzi to 119 zł ( w wersji na playstation 3 ), czyli na pieca powinno być taniej.

I wszystko jasne. Serdecznie dziękuje.

Dobra mam pytanko:) Pewnie już o tym było, ale jakoś znaleźć nie mogę, więc nie bijcie;) Mianowicie, brat chce sobie kupić AoC PL. Jak wiadomo jest tam 30 dni grania. I teraz pytanie, czy żeby uruchomić grę trzeba mieć kartę kredytową lub prepaida ( bo podobno - tak mi mówiona, ja tam nie wiem - w wersji angielskiej bez tego uruchomić się gry nie dało )? Przy wymaganiach gry w sklepie gram.pl jest to samo - żeby uruchomić grę trzeba mieć kartę lub prepaid. Więc jak to w końcu jest?

(...) Musi być włączona. Możesz też tak ustawić, że po udanym ściągnięciu konsola się wyłączy.

(...) Można, gry można ściągać na 5 konsol. Jedyne co trzeba zrobić to nie wyrzucać profilu użytkownika, z którego grę się ściągnęło. Po ściągnięciu gry nie musisz się już logować na profil, z którego ściągałeś.

Mam konsolę od 6 miesięcy i nie przypominam sobie, żeby mi się chociaż raz zwiesiła ( to znaczy w Race Driver Grid zdarzyło mi się parę zwiech, ale to nie tylko mi, po patchu było ok ). Na moje ok coś masz ze sprzętem ( możliwe tak jak napisał Łeber, że się przegrzewa ). Zdarzało mi się katowanie konsoli przez 4-5 godzin ( a nawet więcej;) ) i wszystko zawsze (na razie ) chodzi cacy, więc nie wydaje mi się, żeby to była wina softu. Rozumiem, że jeżeli raz by Ci się zwiesiło to ok, mogło się zdarzyć, ale jak piszesz, że zdarza się to często, to ewidentnie coś jest nie tak.

Mylisz pojęcia --> hd to zarówno 720 jak i 1080. Wejdź do ustawień konsoli---> Display Settings----> video output resolution ( tam pisze jaką rozdzielczość masz ustawioną ), możesz zmienić manualnie na 1080p. Co to w ogóle za gra jest? Poza tym, szczerze wątpię, żebyś zobaczył jakąś różnicę w "wyższej" rozdzielczości, bo to tylko skalowanie będzie a nie full hd.

Po pierwsze 1080 może być "i" albo "p", jaki masz tv? Po drugie, większość gier na ps3 obsługuje jedynie rozdzielczość 720p, niektóre mogą być skalowane w górę do rozdzielczość full hd ( 1080p), tylko zaznaczam, "skalowane w górę", co nie znaczy, że chodzą w tej rozdzielczości ( mam nadzieję, że łapiesz o co chodzi ). A jeszcze jedno, może nie masz ustawionej w konsoli rozdzielczości 1080? ( w opcjach obrazu ).

Na pieca nie patrzyłem, ale na ps3 ( w Media Markt w Katowicach ) nic ciekawego nie było.

To znaczy, że nie masz odpowiedniego alkoholu do sporządzenia mikstury. Baza=alkohol na którym pichcisz miksturę, np. żytnia temerska. Albo znajdziesz albo od kogoś kupisz.

Nie sądzę, żeby istniały jakieś problemy ze zgrywaniem. Ale chyba najpewniejszym sposobem jest samemu sprawdzić, prawda?

Kartą kredytową. Ze sprawdzonych działa też karta z Inteligo i mbanku. Musisz doładować swój portfel w psstore ( wpisujesz dane karty i kwotę jaką chcesz doładować, minimum to chyba 20zł było ). Sms''y to raczej bajki;)

Nie, gra śmiga normalnie bez podłączonego internetu. O ile się orientuję na ps3 nie ma takich porytych zabezpieczeń.

Popróbuję nie spoilerować;) Zacznijmy od magii. Nie wiem, może to tylko ja, ale czasami uważam, że czytelnik nie musi mieć wszystkiego wyłożonego jak na tacy, tutaj w ruch idzie wyobraźnia ( a prawdą jest to, że opisy u Eriksona są szczątkowe, taki styl ma i na to się nic nie poradzi, mi to akurat nie przeszkadza, ale wiadomo, że ktoś inny może mieć odmienne zdanie ). Nie pamiętam już, w którym tomie, ale będziesz miał wyjaśnione czym tak naprawdę są groty, to czy Ci się to wyjaśnienie spodoba czy nie to już inna kwestia ( mi pasuje;) ), nie chcę za dużo pisać, żeby nie psuć Ci przyjemności, mam nadzieję, ze nie uznasz tego za spoiler. Co do ras i w ogóle opisów postaci---> masz rację, że trudno sobie wyobrazić ( przynajmniej z początku ), wyobrażenie dajmy na to Skrzypka zbudowałem sobie dopiero po którymś tomie z kolei, i mogę powiedzieć z przekonaniem, że "wiem" jak wygląda ( a przynajmniej wiedziałem, możliwe, że pamięć już szwankuje;) ). I tak z wieloma postaciami jest ( przynajmniej ja tak mam ), czasami autor coś tam "chlapnie", jakiś drobny szczegół i wtedy można sobie daną postać "dobudować". Bogowie to też znowu nie taka prosta kwestia, po pierwszym tomie trudno zbudować sobie jakieś spójne pojęcie o nich, w późniejszych tomach dostaniesz więcej informacji, może Ci wystarczą, może nie. Aha, tak jak pisali poprzednicy, pierwszy tom czyta się ciężej niż resztę, nie dlatego, że jest zły. Nie, "Malazańska...." to jest taki cykl, w który musisz się wstrzelić, mi po pierwszym tomie poszło już z górki ( aktualnie została mi do przeczytania połowa drugiego tomu ostatniej wydanej części ). Na zakończenie - bardzo polecam drugi tom ( "Bramy Domu Umarłych" ), czytałem tą książkę jednym tchem, moim zdaniem jeden z lepszych ( o ile nie najlepszy ) tom ( głównie -moim zdanie- dzięki postaci Coltaine''a, na początku skurkobańca nie lubiłem, ale w trakcie czytania wyrósł w moim oczach na wspaniałą postać ).

Personę 4 zawsze można później kupić;) Natomiast "trójkę" polecam od serca, wciągnęła mnie bardziej niż Valkyrie Profile 2 i Final Fantasy XII. Chociaż uprzedzam,że Persona 3 jest w dużej części dungeon crawlerem ( dla niektórych może to być monotonne, mnie początkowo też odrzuciło, ale potem zostałem wessany jak przez sokowirówkę;)).

"Czego więcej fan Sony może chcieć od przyszłego roku?" Tego, żeby mi za friko moją czterdziestkę na najnowszy model wymienili:) A Uncharted 2, GoW 3 i Killzone doprowadzą mój portfel do ruiny;).

Z tego co wiem to nie znikają, podobno wystarczy włączyć daną grę i zapisane trofea się uruchomią.

Gry, które wymieniłeś raczej nie przerażają ( Silent Hill 2 to raczej thriller psychologiczny, choć nie przeczę, potrafi przestraszyć, trójka też znowu taka straszna nie jest - moje osobiste zdanie, pamiętam, że bardzo bałem się przy Silent Hillu 1, Doom 3 - hmm, nie wiem, dla mnie to nie był horror, Half-Life 2 to chyba w ogóle do tego zestawienia nie pasuje, Resident Evil ( cała seria ) w kwestii straszności nie umywa się do Silent Hilla, a w F.E.A.R. podskoczyłem raz - jak dostałem rurą zza winkla ). Jeżeli masz możliwość to spróbuj Fatal Frame''a ( były momenty, że mi ręce drżały ). Co do "Dead Space" - czy straszy? Nie za bardzo, dla mnie to raczej sci-fi z elementami horroru i jeżeli spojrzymy na to z tej strony to gra jest przezacna. Klimat jest gęsty, a granie daje sporo przyjemności. Atmosfera jest, nie przeczę, ale gra przerażająca nie jest.

Wyłącz opcję "rozmycie tła" ( czy jakoś tak ) w opcjach graficznych. Tak, też chodzi mi bez płyty.

Podobno same książki są genialne.. przeczytałbym Przepraszam, że tak wyrwane z kontekstu, ale do tego zdania muszę się odnieść;) Piszesz, że wiesz jak się skończy...A guzik prawda:) Filmy mają z książką bardzo mało wspólnego ( praktycznie tylko głównego bohatera i motyw utraty pamięci ). Ba, w filmach nie ma nawet głównego "książkowego" przeciwnika Bourne''a (a raczej Webba) - nie będę pisał kogo. Przy okazji - Ludlum napisał trzy książki o Bournie. Są jeszcze bodajże kolejne trzy innego autora.

Też grałem w demko i nawet mi się podobało. Jednak pełnej wersji raczej nie kupię ( no powiedzmy, że za 50 zł bym się skusił ), bo gra jest bardzo krótka ( opieram się na zagranicznych opiniach ) --> pęka w granicach pięciu godzin ( a i spotkałem się z opiniami, że starczy jedno popołudnie ).

Możesz mieć kilka kont...żaden problem. Angielskie, Amerykańskie, Japońskie, co dusza zapragnie:)

No jak widać nie...Z tego co widzę na polskim PS store aktualizacja już była, a dema wciąż nie ma. Czyli jak zwykle nas wydudkali.