CharName

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    420
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O CharName

  • Ranga
    Przodownik
  1. CharName

    Wiedźmin 2 - temat ogólny

    W mojej wersji edycjo konsolowej, jest poziom mroczny najzwyczajniej w świecie na samym dole listy poziomów trudności :-o
  2. CharName

    The Elder Scrolls V: Skyrim

    Ja koszytałam często z łuku z łapaniem dusz - jeśli skaradasz się, masz szanse często zabijać wrogów za jednym zamachem i łapać dusze. W efekcie szybko naładujesz sobie masę kryształów do ładowania jakichkolwiek innych zaklęć. A na inne okazje - łuk z czymś podwyższającym obrażenia/paraliżem.
  3. Oczywiście, że kpię. To mój ulubiony sport. I fakt istnienie serii ładnie namalowanych bossów nie wyklucza ducha Wirta. W ME3 też oficjalnie biłeś się z Kai Lengiem, hordami husków itp. A na końcu spotykałeś niebieskie dziecko z problemami logicznymi.
  4. Nie, pojawi się na wpół przezroczysty duch Wirta i każe Ci zdecydować jakie będą losy diabelskich pomiotów. Czy chcesz ich zniszczyć? kontrolować? wejść z nimi w bliski związek?
  5. a co jeśli d3 będzie miało tak samo ch***we zakończenie jest ME3?
  6. Po skończeniu gry na początku nie chciałam na to już więcej patrzeć... ale po dużej ilości bulu bulu pogodziłam się ze smutnymi faktami. I stąd tyle nadzieji. Najprawdopodobniej płonnej.
  7. Rozwinę swoją wypowiedź zatem: To nie 4chan, żeby na zawołanie umieszczać zdjęcie swoich cycków.
  8. Może raczej - zaczyna coraz bardziej pracować dla pieniędzy i chałturzy? Całej serii ME. Można się czepiać, że to dziwna naiwna historia. Że kolektorzy/zbieracze nie przypiął ni wypiął. Itd. itp. Ale mnie tam się universum bardzo podobało i dobrze bawiłam się grając we wszystkie trzy gry z serii i to mimo wku****nia na postępującą komercjalizację, first day DLC, coraz większy nacisk na strzelankową część itd. Ostatnie 10 minut było ździebko bez sensu, ale nie przekreśla całej reszty.
  9. ja pogrążone w bulu i nadzieji czekam na DLC z nowym zakończeniem. Czy raczej - zmodyfikowanym zakończeniem.
  10. Ok, relacje na poziomie większym niż te których doświadczasz w ,dajmy na to, RTSach. Lubię zerglingi, ale nie było z nimi nawet 1 sekwencji z konwersacją. A Bioware doskonale opanował tę jedną fabułę. Ćwiczenie czyni mistrza. I będę bronić fabuły ME. Prócz ostatnich 10 minut była dobrze napisana, składna i klasycznie s-f.
  11. Tak. mordowanie Reaperów i te sprawy. Ale Dragon Age też pod to podpada. Może trochę KotOR, Jade Empire i inne takie tam Bioware''u
  12. To zadziwienie! Nie żeby co, ale w dzisiejszej edycji tego wątku wiele postów zostało poświęcone byciu zadziwionym, że 2 kobiety! Stwierdza fakty. Byłam mało ambitna - w środku był ser.