CharName

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    420
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez CharName


  1. Dnia 04.05.2012 o 22:11, Siupson napisał:

    1. Jak ustawić w edycji konsolowej poziom mroczny ? (nie ma tego w opcjach a jest za
    to osiągnięcie)


    W mojej wersji edycjo konsolowej, jest poziom mroczny najzwyczajniej w świecie na samym dole listy poziomów trudności :-o


  2. Dnia 02.05.2012 o 07:33, HumanGhost napisał:

    Jakie czary sa najlepsze dla łuku przy zaklinaniu?



    Ja koszytałam często z łuku z łapaniem dusz - jeśli skaradasz się, masz szanse często zabijać wrogów za jednym zamachem i łapać dusze. W efekcie szybko naładujesz sobie masę kryształów do ładowania jakichkolwiek innych zaklęć.
    A na inne okazje - łuk z czymś podwyższającym obrażenia/paraliżem.


  3. Dnia 29.04.2012 o 03:00, Braveheart napisał:

    > a co jeśli d3 będzie miało tak samo ch***we zakończenie jest ME3?
    Robercik1 dobrze powiedział
    Właśnie wywołałaś wilka z lasu! Wręcz Lykana.
    Zakończenie ujowe czyli ..... ? bo ja tu i tak widzę jedno i to samo od początku serii
    czyli zabicie znów Pana Grozy! :) Gdzie tu ujowe zakończnie ?
    A fabułę już mniej więcej znam mimo iż gra nie wyszła. Wiem nawet mniej więcej Q będą
    nawet.


    Nie, pojawi się na wpół przezroczysty duch Wirta i każe Ci zdecydować jakie będą losy diabelskich pomiotów. Czy chcesz ich zniszczyć? kontrolować? wejść z nimi w bliski związek?


  4. Dnia 29.04.2012 o 02:29, Robertcik1 napisał:

    czekać to ja sobie też mogę, ale nie sądzę, bym wygospodarował dla tego rozczarowującego
    śmiecia więcej czasu.


    Po skończeniu gry na początku nie chciałam na to już więcej patrzeć... ale po dużej ilości bulu bulu pogodziłam się ze smutnymi faktami. I stąd tyle nadzieji. Najprawdopodobniej płonnej.


  5. Dnia 29.04.2012 o 02:27, Braveheart napisał:

    > To nie 4chan.
    A właśnie, że po części luźny temat jest. Mający swoje godziny otwarcia. Można tu rozmawiać
    o wszystkim i o niczym byle by z minimalną kulturą i przyzwoitością. Jeśli ten screen
    kogokolwiek czymś uraził no to trudno, przepraszam jednak chyba nikogo. Tutaj nie obraził


    Rozwinę swoją wypowiedź zatem:
    To nie 4chan, żeby na zawołanie umieszczać zdjęcie swoich cycków.


  6. Dnia 29.04.2012 o 02:24, Braveheart napisał:

    Którego ME ? :>
    Ogólnie rzecz biorąc przykład malarza co to tworzy piękno jednak przesadza w pewnym momencie
    rozwala cały schemat ..


    Może raczej - zaczyna coraz bardziej pracować dla pieniędzy i chałturzy?
    Całej serii ME. Można się czepiać, że to dziwna naiwna historia. Że kolektorzy/zbieracze nie przypiął ni wypiął. Itd. itp. Ale mnie tam się universum bardzo podobało i dobrze bawiłam się grając we wszystkie trzy gry z serii i to mimo wku****nia na postępującą komercjalizację, first day DLC, coraz większy nacisk na strzelankową część itd. Ostatnie 10 minut było ździebko bez sensu, ale nie przekreśla całej reszty.


  7. Dnia 29.04.2012 o 02:14, Robertcik1 napisał:

    złożone fabuły i interesujące relacje z towarzyszami w znakomitej większości stoją w
    sprzeczności ze stwierdzeniem "gry BioWare''u". :)


    Ok, relacje na poziomie większym niż te których doświadczasz w ,dajmy na to, RTSach. Lubię zerglingi, ale nie było z nimi nawet 1 sekwencji z konwersacją.
    A Bioware doskonale opanował tę jedną fabułę. Ćwiczenie czyni mistrza. I będę bronić fabuły ME. Prócz ostatnich 10 minut była dobrze napisana, składna i klasycznie s-f.


  8. Dnia 29.04.2012 o 02:08, Braveheart napisał:

    Dlaczego ? :>


    To zadziwienie! Nie żeby co, ale w dzisiejszej edycji tego wątku wiele postów zostało poświęcone byciu zadziwionym, że 2 kobiety!

    Dnia 29.04.2012 o 02:08, Braveheart napisał:

    ooo jak kokietuje :)


    Stwierdza fakty.

    Dnia 29.04.2012 o 02:08, Braveheart napisał:

    Hmmmm Standardowe czy z dodatkami w środku ? :>


    Byłam mało ambitna - w środku był ser.


  9. Dnia 29.04.2012 o 02:00, Renzov napisał:

    > /bla bla/
    > Ale pewnie z połowa tego to faceci, którzy chcieli
    > patrzeć na jej tyłek.
    Śmiem twierdzić, iż to około 90%.


    Bez przesady. Sama znam kilkanaście kobiet walczących z reaperami dzień i noc.
    Zresztą RPGi, w których możesz sobie zrobić poooostać, rozwijać ją, wchodzić w "relacje" z NPCami, a na dodatek angażować się w rozbudowaną fabułę są jedymi z najbardziej popularnych wśród kobiet gier.


  10. Dnia 29.04.2012 o 01:50, Braveheart napisał:

    Chyba gier ze stron pokroju FB :P i innych casualowch rzeczy :P
    To my mężczyźnie jesteśmy wciąż HC. To męskie przypadki zgonów Noł-lajfów są odnotowywane....


    Taaa, bardzo chlubne :P
    Wiesz, mnie zasadniczo jest nawet fajnie być przedstawicielką rzadkiego gatunku.

    Dnia 29.04.2012 o 01:50, Braveheart napisał:


    > :P
    Pffff to że kobieta, to nie oznacza, że Wy jesteście najlepsze :P.

    >
    Powiedziałam, że gotowanie jest stereotypowo żeńskie. Zresztą twierdzi się, że najlepszymi kucharzami są mężczyźni.
    Ja dzisiaj "ugotowałam" tosty.


  11. Dnia 29.04.2012 o 01:48, Renzov napisał:

    Muszę Ci tutaj przyznać rację - według badań z facebooka częściej gracie od nas w farmville
    i inne simsy social.


    Wg badań jakiejś tam Association z US kobiety stanowią ponad 50% facebookowych, ok. 50% innych casualowych, 41% ogólnie. Nie wiem, ile jest wśród nie-casualowych graczy, ale większość dziwnych statystyków zgadza się, że % rośnie. Nie mówię, że jest uber-wysoki. MMO mają jakieś 10% kobiet zgodnie z badaniami koreańskimi, Bioware zrobił oficjalną FemShep, bo wyszło im, że 20% nią gra. Ale pewnie z połowa tego to faceci, którzy chcieli patrzeć na jej tyłek.


  12. Dnia 29.04.2012 o 01:40, Renzov napisał:

    > W związku z tym postuluję o przejście już do tematu gotowania.
    Chyba czas zacząć neutralizację... :>


    Cóż, wasze dni są policzone. To tylko kwestia czasu. Nie ukrywajmy - jesteśmy rosnącym % wśród odbioców gier.
    Musicie się dostosować albo zginąć... tak więc - co Ty możesz mi powiedzieć o gotowaniu? :P


  13. Dnia 29.04.2012 o 01:32, Braveheart napisał:

    > > Ogólnie rzecz biorąc Robercik1 nie jest tym za kogo się podaje :P
    > o ile to w ogóle moje prawdziwe imię... ;)
    Właśnie
    Ogólnie to ja wiem i Ty wiesz [raczej..] co miałem na myśli :P


    Nie można ujawniać prawdziwego imienia. Imiona mają MOC! (przynajmniej w kilku systemach RPG i paru powieściach).