Shozos

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    24
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Shozos


  1. TigerXP napisał:
    4 minuty temu, MisioKGB napisał:

    Dobra nie popadajmy w skrajności, idąc tym tokiem rozumowania Polacy na najniższej powinni całować pracodawce po stopach kolego.

    Zasada jest prosta. Jak się nie podoba, to się idzie gdzie indziej, a nie płacze wszystkim jak to mi jest źle i tragicznie. 

    Jak śmią chcieć pracować w branży i jeszcze żyć jak ludzie.

     

    Bardzo dobrze, że w końcu jest o tym więcej rozgłosu. Nie ma co zamiatać pod dywan.


  2. Oxygar napisał:
     

    Wy włączyliście w to narodowość, nie ja. Absolutnie nie obchodzi mnie pochodzenie CDPR. Zresztą, tam już nie pracują sami rodacy.

    Wiedźmin 3 jest grą uzachodnioną na potęgę - duży krok w tą stronę już był W2. Wiedźmin 3 jest pełen nic nieznaczących znaczników i znajdziek. Osobiście, nie jestem też fanem fabuły w Wiedźminie, ale to może być spowodowane Geraltem - jest to ciekawa postać, jednak, dla mnie, fatalny główny bohater. 

    Nie zaprzeczcę kontaktu CDPR z graczami - marketing mają niezaprzeczalnie dobry.

    Uzachodnioną? Chyba grałem w innego wiedzmina. Wiedźmin 2 - flotsam, owszem. Ale trzecia część? Zjawy i potwory charakterystyczne dla naszych legend? Z paroma wyjątkami. Krajobrazy, architektura... Co dla Ciebie znaczy "uzachodniony"? 

    Pierwsze co sobie pomyślałem gdy wyszedłem na balkon w Kaer Mohren to właśnie o swojskości. 

    Znaczników i skarbów trudno uniknąć. Ok, ja też mam z tym problem. Wolalbym ogromny świat, z takimi rzeczami jak schematy na ekwipunki różnych szkół, ewentualnie jeszcze jakieś inne zestawy - i tyle ze znajdziek. Bo gdy widzę mape usłaną tym wszystkim to mózg mnie swędzi i czuję potrzebe by to wszystko zebrać. Z drugiej strony to taka ironia, bo oczekujemy wiarygodnego świata więc tym samym większości rzeczy nie powinniśmy znaleźć. Powinniśmy brac tylko to co uznamy za potrzebne lub na co mamy ochotę. Gry nas tak nauczyły, że pragniemy je wymaksować. No bo jak to, dałem ponad 100 zł za grę (w moim przypadku) i mam nie tykać, zostawić, nie oglądać, nie wyszarzyć, nie zaliczyć, nie odhaczyć wszystkich skrzyń ze skarbami? Mam pominąć  tak pozornie znaczną część gry?  Tak samo z pancerzami. Tyle ładnych zestawow zbroji, a koniec koncow grałem tylko w dwóch zestawach może. Mimo iż skompletowałem wszystkie. To też marnotrawstwo. A nie mam czasu 10 razy przechodzic gry. Jednak czymś ten świat trzeba wypełnić, więc ja wolę skrzynie niż jakieś pióra w asasynie albo czaszki w dragon agu inkwizycja. A to nie jest sednem gry. 

    Cała mechaniczna otoczka, tylko i wyłącznie. System walki, rzeczy do roboty. Gry to nie sama fabuła i świat. 


  3. Khalid napisał:

    Mogę zapytać jakich gier fanem jesteś ?

    Grą roku 2017 był Hollow Knight dla mnie. To dużo raczej mówi o moich gustach growych.

    Z gier AAA na zeszły rok, Nier Automata był bardzo dobry. Zelda była niczego sobie.Original Sin 2 był zdecydowanie najlepszym RPGiem zeszłego roku. Elex pomimo drewnianej mechaniki zaciekawił mnie wystarczająco sytuacją głównego bohater i fabułą bym przegrał te 60 godzin w nim.

    Lubię różne gatunki, RPGi są bliskie mojemu sercu. Ale Wiedźmina poprostu nie łykam. Jedynkę prawie ukończyłem, w dwójce doszedłem do miasta krasnoludów a trójkę rzuciłem ktrótko po tutorialu.Nie wchodzi mi. Mam nadzieję że Cyberpunk będzie okej, ale z tego co widać póki co, to jest to kolejny FPS z elementami RPG. Zobaczymy.


  4. Oxygar napisał:
     

    Tak tak, CPDR good, EA bad.

    Zejdźcie na ziemię. Gry od CDPR nie są w żaden sposób wyjątkowe.

    Ależ sa wyjatkowe. Pokaż mi grę rownie rozbudowaną jeśli chodzi o główną linie fabularną jak i wątki poboczne. I o konstrukcję świata. I dodatki, ktore mozna nazwac dodatkami. 

    A jeśli boli Cię, że wielu zachwyca sie CDPR ze względu na Polskość to miej na uwadze, ze wielu ludzi odruchowo cieszy sie z sukcesów swoich rodaków. Zwlaszcza gdy plasują się na podium. W tej chwili zaryzykuje nawet stwierdzeniem, że na pierwszym miejscu. 

    Wy włączyliście w to narodowość, nie ja. Absolutnie nie obchodzi mnie pochodzenie CDPR. Zresztą, tam już nie pracują sami rodacy.

    Wiedźmin 3 jest grą uzachodnioną na potęgę - duży krok w tą stronę już był W2. Wiedźmin 3 jest pełen nic nieznaczących znaczników i znajdziek. Osobiście, nie jestem też fanem fabuły w Wiedźminie, ale to może być spowodowane Geraltem - jest to ciekawa postać, jednak, dla mnie, fatalny główny bohater. 

    Nie zaprzeczcę kontaktu CDPR z graczami - marketing mają niezaprzeczalnie dobry.


  5. MisticGohan_MODED napisał:
    KucharzSnaf napisał:

    Wyobraź cię sobię tego Cyberpunka od Ubisoftu lub EA w przypadku tych pierwszy całe miasto by było "nudne" i gra by się robiła nudna po 2 godzinach, w przypadku EA za podróże między lokacjami trzeba by było płacić prawdziwymi $ wsadiając to jakiegoś transportu.

    W przypadku tych wszystkich gra nie byłaby nawet grywalna przed dłuższy czas od premiery.

    Tak tak, CPDR good, EA bad.

    Zejdźcie na ziemię. Gry od CDPR nie są w żaden sposób wyjątkowe.