Jam_jest_Jotem

Może cała konferencja będzie o krwawych i brutalnych grach XD?

Nintendo - ojcowie Maria i Zeldy. Pierwsi wykorzystali możliwość czujnika ruchu w grach młodszym pokoleniom znani jako twórcy Wii. To oni poprzez Wii $port rozpropagowali casualizm (jak chce smg z CDA : niedzielniactwo ;)) Czy Ninny uderzy? Jestem pewien, że hardkorowcy czekają na "The Conduit". Część z nas graczy ma nadzieję na mocne uderzenie Ninny (a wiemy czyją matką jest nadzieja). A może Ninny odpowie na chaos (i hardkor) wojny casualowej (niedzielniakowej) wywołanej przez M$. Miła rozgrzewka przed konferencją $ony ;)

Mnie też. Czemu ja tyle SF oglądałem

FNR4 z Netalem. $ony może się schować :D

Od razu pomyślałem facebook xD Zaistev - good job

Ja lubię rozwijać "swój" hype. A i tak 99% (jak nie 100) tych gier nie kupię. ************************** Alan Wake !!!* * nie napisałem więcej bo boję się, że ktoś użyje Pratcheta przeciwko mnie :D ************************ last. fm ???

A nie L4D2 przypadkiem ?

Prezes $ony : Tylko Kojima może nas uratować. ****************************** M$ byle tak dalej :) cypers-> Objawienie M$oftu. Dobre

Oriony lepsze ;) Fatality M$ nadchodź. Chyba, że się dogadali - raz rządzi M$, a raz $ony Obrazek -> wymiękam :D

Jestem pewien, że z czuba lepiej by to zrobiło xD No, ale czekam na $ony-killera i odpowiedzi japończyków dla M$ Czy to nie trailer analizowany przez Gamezillę ??? Pile-> niestety ;(

19:26 - M$ czemu macie opóźnienie Opóźnienie Acti się kłania

menelica -> 5.06.09 czy jakoś tak. MGS 4 już to widzę ;) http://www.konami.jp/kojima_pro/next/index.html Jeszcze 4 h. Czyżby znowu PS(?) Grample3 (zaistev?)-> OK. Przeglądasz forum? Jeśli tak zrób jak z czuba czyli wybieraj ciekawe posty ;)

Konferencja giganta z Redmond rozpocznie się 5 minut wcześniej, niż planowano - o 19.25. Microsoft ma ponoć "bardzo ważne ogłoszenie" do przekazania. No, no, no. Chłopaki muszą wziąść się do roboty ;) Bo GoD III by ich zjadł (do spółki z klikadłem nowej generacji ) Może "stay a.wake" w końcu wyjdzie :)

Zgadzam się mimo tego, że fRPG więcej czytam niż uczestniczę ;). Pomysł z mitologią grecką świetny. Możnaby zrobić odległą przyszłość (np. rok 2200) i wielką wojnę na ziemi. Wtedy do akcji wkroczyliby bogowie ujawniając swe potomstwo ze śmiertelnikami [herosi]. Niby chcieli wszystko dobrze stworzyć ze swych dzieci armie, która rozłożyłaby wszystkie inne, ale... bóstwa się poróżniły i część przyjęła stronę jednej frakcji, a część po stronie drugiej, a gracz wybierając tatusia (bądź mamusię) przyłącza się do którejś z frakcji.

Nie chciałem prowadzić. Chciałem podać osoby, ale OK. Mea culpa

Black-Hawk Ludvic necron1501 Massa Morris12 Jam_jest_Jotem kedzior141 zerohunter HeadMaaster Jedimax Kolumbiadek 11? Mamy za dużo osób :(

Zgłoszenie

Imię : Jotem Main Płeć: Mężczyzna Wiek: 16 Rasa: Człowiek Podrasa : człek z Południa Pochodzenie: Terraboria; rodzi bez biedy, ale też i nie bogata Gildia: Brak Klasa: Mag Charakter: Neutralny Wygląd i charakter: Burza czarnych włosów spada na blade czoło. Jest wysoki i chudy. Ma wygląd emo. Choć jest dobroduszny, choć ma myśli samobójcze i nie zawaha się zabić przeciwnika Historia: Nie raz i nie dwa pakował się w kłopoty. Za kradzieże był najmłodszym recydywistą Terraborii przez to, że kradł , ale często wyjeżdżał za granicę do Korony. Poznawał tam innych nastolatków chcących obalić króla Korony. Poznał wtedy łowców. Niestety nie mógł wstąpić do nich, bo uczył się magii. W duszy jednak pozostawał łowcą. W wieku czternastu lat odbiegł morderczy bieg przez Teutię i Fenię do Regnimalum. Tam jeden z byłych łowców uświadomił mu, że cesarz nie chce go brać do armii, by nie psuć stosunków z Terraborią. W nerwach wyciągnął nóż i zabił łowcę. W tym samym momencie przechodził koło nich strażnik króla. Wziął Jotema do więzienia, a sąd był jednogłośny : "Sąd Regnimalum jednogłośnie przyjął karę śmierci dla Jotema Maina, obywatela Terraborii". W tym momencie poznajemy naszego bohatera. Wiedział, że musi biec do Thamar, jednak siedząc w celi zadawał sobie pytanie " Jak, do cholery, jak?" Broń : długi łuk; szata maga; skórzany kaptur; Czary: 1.burza; 2. małe trzęsienie ziemi; 3. lodowy pocisk; 4. 5. 6. zatruta strzała; 7.8. ognista strzała; 9. wir duchów; 10. lewitacja przedmiotami Pozostałe: koń; apteczka; rękawice jeźdzcy; torba na przedmioty; siodło dla konia

[MasterMax -> Przepraszam, ale kompa się nie wybiera :(. Miałem paskudnego trojana. Formaty nic nie dawały, więć jest jak jest. Wrócę do gry. Gdzieś jutro stworzę postać. No to cześć wszystki gramowiczom ;)] PS Mogę napisać teraz, by już zacząć rozgrywkę. Dla moderatora : Przepraszam za post pod postem :P

Ban ał!

Ja mam tak Kończę 3 lata mogę grać 7+ -||- 7 lat -||- -||- 12+ -||- 12 -||- -||- -||- 16+ -|| 16 -||- -||- -||- 18+

Wiem już usunąłem z dysku 1 rozdział mego żałosnego i rozpaczo-żalewego opowiadanka. I przerzucam się na felietony i łatwiejsze tematy. Trochę też przestudiuję teksty o historii Polski . Ubryk to literówka . Meaculpa.

Dobra poprawię się . Kilka potknięć . Nie mam pamięci do dat . Poprawie się . Oprócz tego to jest część 1 z wielu. Część 2 za jakiś czas.

Witam . Prezentuję 1 rozdział mego mikro opowiadanka "1410" . Cóż zapyta pewnie się każdy czemu początkujący tak trudny temat sobie obrał. Po prostu historia jest ciężka i jest wyzwaniem . Mam nadzieję ,że się spodoba. Ale jako iż krytyka , zwłaszcza ta konstruktywna jest dobra prosiłbym ,aby wypunktować wszystkie błędy stylistyczne i czy fabuła jest dobra. Ale proszę bez komentarzy " błe , Sienkiewicz pisał lepsze" ,bo niestety ja jestem początkujący . A więc 1410 część 1 Giermek Zawiszy Czarnego krzątał się ,aby przygotować zbroję mistrza . Polerował właśnie hełm. Nagle wszedł ktoś do pomieszczenia. - Giermku -powiedział ten głos. - Słucham – odwrócił się i dodał :- Wasza Wysokość ,to dla mnie zaszczyt. - Przyszedłem do Zawiszy. -Najjaśniejszy Panie, Rycerz śpi. - To go obudź ! Giermek wszedł do pokoju . - Panie Najmężniejszy ze wszystkich Rycerzy , Król Polski ,Książe Litwy , Władysław Jagiełło przybył i rozkazał mi pana zbudzić. - Janku proszę bez tej całej otoczki. - Dobrze , Najmężniejszy ze wszystkich Rycerzy Zawiszo Czarny. Król stał na schodach. Nie chciał nic mówić . Pokazał tylko rycerzowi i giermkowi zbroję , wypolerowaną na błysk i karetę za oknem. Był piękny letni poranek. Słońce prażyło niemiłosiernie mimo godziny młodej . Gdy wyszli z domu Zawisza zapytał króla. - Wasza Wysokość czemuż to pan pofatygował się mnie odwiedzić ? - Zawiszo otóż Ubryk von Jungingen , Wielki Mistrz Zakonu Krzyżackiego wysłał nam dwa nagie miecze. - To znaczy ,że wyzywa nas na wojnę . Splunął nam w twarz drań jeden. W tym momencie giermek otworzył drzwi do karety. Wsiedli do pojazdu i kontynuowali rozmowę . - Wasza Wysokość kiedy bitwa ? - 15 lipca Roku Pańskiego 1410. - Waszą Wysokość prosił bym o zbudowanie armii . Wszystko w miłościwych rękach Boga. Koniec rozdziału pierwszego

[Dobrze postaram się o dłuższe]