Terem

To w Azji nie ma dorosłych ludzi i same dzieci grają w gry? Od wielu lat już głosuję portfelem i odpuszczam sobie gry Ubisoftu - polecam, da się bez nich żyć.

Nie do końca rozumiem zasadność roszczeń. Rozumiałbym karę dla pracownika, przez którego poufne dokumenty wyciekają, bo mogą go obowiązywać rzeczy takie jak tajemnice przedsiębiorstwa. Dlaczego ktoś miałby płacić za ujawnienie informacji jakiejś tam prywatnej firmy, choćby na dokumencie było napisane "poufne", jeżeli nie został do tego w żaden sposób zobowiązany i nie ma z firmą w żaden sposób związany?

Poproszę tylko Legend of Dragoon i więcej mi nie trzeba.

Eh, wspomnienia. Kiedyś za tę grę szanowałem Konami. Dzisiaj ich nie trawię.

Oby wyszły z tego dobre rzeczy. W KoA nawet nie zagrałem, bo zniechęciły mnie recenzje i demo, ale niewiele zabrakło, żeby z "meh" zrobiło się "super".

Zaskakuje mnie, jakie poruszenie wywołuje niższa od średniej (ktoś pamięta, czym jest średnia?) ocena Gramu. Może inny pracownik dałby wyższą notę? Tylko w takim razie należy dawać gry ludziom, którzy nie są fanami serii? Może Gram.pl (na szczęście!) stawia tytułom AAA trochę większe wymagania niż grafika i za takie rzeczy jak problemy z poruszaniem się, niedomagająca fabuła czy identyczne zadania poboczne potrafi obniżyć ocenę? Kiedyś być może zagram, ale widocznie muszę wrócić do czekania na Spider-Mana z wyższej półki.

Teraz już nie ma takich konsol. PS3 i PS4 to już era "wyłączamy serwery i koniec zabawy".

Niech skończą z Soul Caliburem i wrócą do Soul Blade'a :-D

Jeszcze trochę i będę się mógł pozbyć tej przeklętej Windy :-D

To to jeszcze było dostępne w pudełkach? Podobała mi się ta gra, chociaż zaciąłem się w pewnym momencie i nie dokończyłem. Może jeszcze kiedyś wrócę, ale pewnie będzie ciężko z uwagi na brak wsparcia dla Steam Cloud. Szkoda że nie powstaje więcej tego typu gier. Nie była zła, ale Square Enix mogło się trochę bardziej postarać. Mimo swoich niedoróbek jednak uznaję ją za niezłą.

Pozycja właśnie wyleciała z mojej listy zakupów. Te gry zupełnie nie wymagają dostępu do internetu i nie widzę najmniejszego powodu, dlaczego miałyby nie znaleźć się na płycie (lub płytach). Czas do rozpoczęcia gry to jedno, ale nie wyobrażam sobie, że kupuję pudełko z obiecaną zawartością "Spyro 1 + 2 + 3", a oni po 3 latach wyłączają serwery i zostaję z jedną częścią. Myślałem, że pogram w odświeżonej oprawie, no ale pozostaje mi głosowanie portfelem. Wcześcniej chciałem dać sygnał, że takie remastery jak najbardziej mi się podobają, no ale brak tych gier na płycie skutecznie mnie odstraszył.

Trochę szkoda że dopasowuje się świat do wyobrażeń ludzi i powiela/potwierdza ich błędne zdanie zamiast potraktować to jako wątek edukacyjny i pokazać "hej, tak wyglądali samurajowie w XIII wieku".

Nie zmienia to jednak faktu, że kilkadziesiąt tysięcy uzbrojonych radykałów to tykająca bomba, która w każdej chwili może eksplodować Czy wg Autora "kilkadziesiąt tysięcy uzbrojonych radykałów" to jakaś specyficzna grupa, czy każdy obywatel posiadający broń jest radykałem?

dyrektor finansowy EA Blake Jorgensen winę za gorszą sprzedaż zrzucił na kontrowersje, jakie powstały wokół gry Ja bym winnych doszukiwał się po innej stronie barykady :-) Całe szczęście, że kupiłem tego właściwego Battlefronta II.

W przypadku sklepu Play są to udostępniane czasowo jednostki Death Trooperów, natomiast na iOS można uzyskać specjalne siły Rebelii Nie ma to jak sugerowanie, kto jest dobry i kto jest zły :-)