Rafalinda_san

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    191
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O Rafalinda_san

  • Ranga
    Brygadzista
  1. > o jednym minusie mało kto wspomina - brak walki z bossami Walkę z bossami zastępują sekwencje ucieczki przed żywiołami.
  2. > Urzekająca historia - wypadało by jednak przeczytać do końca zasady i jakże istotny limit > znaków wynoszący max 500 :) > > Zadanie konkursowe jest krótkie, proste oraz przyjemne - wystarczy, byście w maksymalnie > 500 znakach opisali wymarzonego rollercoastera. Jak już mnie wyobraźnia poniesie, to rozpędzam się jak Rollercoster :)
  3. Mój wymarzony rollercoster, to taki, który by obejmowałby dziury czasoprzestrzenne oraz kilka ekstremalnych planet. Zaczynamy na naszej ukochanej Ziemi, wjeżdżamy na wysokość 15-sto piętrowego wieżowca i zjeżdżamy ostro w dół z prędkością 250km/h wpadając prosto w tunel i wyjeżdżając natychmiast na innej planecie. Karle o niskim przyciąganiu gdzie wszystko jest wielkie, a kilometr przed nami wyrasta GIGANTYCZNY, aktywny wulkan sięgający stratosfery. Podjeżdżamy do niego bardzo szybko, ale dość łagodny łukiem od prawej strony tak byśmy widzieli jeszcze inne niesamowitowiści fauny i flory stworzone przez tamtą naturę. Przed samym wulkanem kolejka wpada w spiralę tak jakby śruba wkręcała się w nakrętkę i kolejka po zboczu giganta pnie się w samą górę. Wszystkim robi się gorąco i powoli widać jak erupcja lawy wystrzeliwuje poza ozon i jak gorące głazy odlatują w przestrzeń. Widzimy już gwiazdy i kiedy zaczyna nam brakować powietrza wpadamy w kolejny tunel. Tym razem wyrzuca nas na planecie skutej lodem gdzie mróz łagodzi nam spieczone wcześniej policzki i dłonie. Zwalniamy nieco, by nam wiatr nie wyrządził krzywdy i słyszymy jak cały tor trzeszczy jakby się miał zaraz rozpaść. Jest to kolejny zastrzyk adrenaliny, gdyż wszystkim wydaje się, że tor zwyczajnie pęknie od tego przejazdu. Dodatkowym straszakiem jest to, że znajdujemy się nad przepaścią między dwoma szczytami. Nie widać powierzchni, więc wszyscy zaczynają wrzeszczeć tak głośno, że echo powoduje lawinę z góry która jest przed nami, ta zaczyna zasypywać i niszczyć tor. Kiedy już prawie sięga kolejki wpadamy w kolejną dziurę i wylatujemy na totalnie surowej planecie, przypominającej ziemię z czasów dinozaurów. Piękno przyrody jest w kontraście z niebezpiecznymi drapieżnikami, które zawsze jak przejeżdża tędy kolejka zaczynają ją instynktownie gonić. Wielkie paszcze z gado-ssaków przypominających nieco smoki, zbliżają się do głodnych wrażeń ludzi w wagonikach i już kiedy są na tyle blisko by zobaczyć je w pełnej krasie, krzyczący z przerażenia tłum na chwilę milknie, gdyż zauważa, że stworzenia pomimo strasznego wyglądu są bardzo łagodne i dają się w locie głaskać kiedy lecą obok kolejki. Tłum szaleje ze szczęścia, lecąc nad taflą kryształowo czystej rzeki, w której widać przepiękne kolorowe ryby. Kolejka zbliża się do wodospadu i zaczyna sunąć niemal pionowo w dół gubiąc za sobą te przepiękne stworzenia i w momencie kiedy ma wpaść do wody przelatuje przez kolejny tunel, który wypluwa nas z powrotem na Ziemi, gdzie lekkim łukiem powoli hamujemy i ustępujemy miejsca kolejnym pasażerom. Ech, ile ja bym dał, żeby przejechać się czymś takim :)
  4. (nie to co w Forzie, gdzie dostawaliśmy > dwie komety i trzy przeciętne wozy), to dodatkowo zawody dedykowane dla nowych bryczek. Do Forzy nawet nie trzeba dokupować Season Passa, bo te wszystkie auta, które dostajesz w DLC do DriveClub są w podstawce od premiery. Ta gra pod względem ilości aut nie dogoni ani jednej ani drugiej Forzy jeszcze przez 2 lata :)
  5. > Od dawna widać że ten portal jest opłacany przez MS. Odkąd tylko XONE pojawił się w Polsce, > to dla sklep.gram.pl PS 4 nie istnieje. > Zresztą z tego co pamiętam, to nigdy nie był tak tutaj reklamowany jak sprzęt od Ms > ... > ...szkoda gadać... Ojej, Micro zapłacił za reklamę i promuje swoje gry. Pazerne świnie i złodzieje. Ja chcę czytać o Sony Playstation 4 i ich promocjach bu hu. To zadzwoń do SCE i wybłagaj jakąś promocję, może ci rzucą jakiegoś indyczka na pocieszenie :P
  6. Totalnie nie zgadzam sie z Tomkiem. Wszystkie filmy które skrytykował bardzo mi sie podobały. Zwłaszcza Interstellar. Natomiast Godżilla i Lego Movie wynudziły mnie tak niemiłosiernie, że przysypiałem na jednym i drugim.
  7. Rafalinda_san

    Bayonetta 2 - recenzja

    We wtorek przyjedzie mój egzemplarz w edycji specjalnej. Po ograniu dema juz wiedziałem ze będzie hicior. Brawo Platinium Games!!! Mam nadzieję że wasza kolejna gra również będzie kozacka jak do tej pory. Ciekawe jakiego exa wysmażycie dla Xbox one. Powodzenia. :)
  8. Wczoraj ograłem demo dwójeczki i zryło mi banie. Ta gra jest lepsza niż trzecia część DEvil May Cry. System combosow, uniki i ataki specjalne miażdżą konkurencje. Natychmiast kupiłem w wersji z jedyneczką. Ta gra wymiata. Smieszni są ludzi, którzy akceptują dyszki dla wszystkich GodOfWarów i nie potrafia sie pogodzić z tym, że konkurencja moze być równie dobra. Niech płaczki plączą lepiej nad DelayCrap, bo to nie zasługuje nawet na siedem. Tak grałem. :P
  9. Chyba mało kto gral tu w pierwsze Horizon. To festiwal, i jak każdy kiedys sie kończy. Wykonasz wszelkie zadania, zgarniesz nagrody i tytuł mistrza i wio 15 godzin pękło. Potem zostaje zabawa online i wlasna wyobraźnia. Bawić się w policjanta i złodziei, szybkich i wscieklych itd. Wielkie halo. NFS Most Wanted tez się kończył i wiele innych gier samochodowych. The Crew tez będzie miało kampanie.
  10. Qrcze. Myślałem, ze jak są tam w ofercie to należą do programu. To trochę wprowadza w błąd. Dzieki wielkie za sprostowanie. W takim razie póki co nie jestem zainteresowany. Myślałem o NHL, bo demo ogrywałem i przypadła mi do gustu, ale skoro nie ma, to poczekam :)
  11. Nie wiem hak na Polskim XboxLive, ale ja ma konsole ustawioną na USA i w yskudze jes 2x wiecej tytułów. NHL, Plants vs Zombie GW, UFC, NBA. Tylko tam roczny abonament to 30$. Jak dla mnie usługa wymiata a do tego EA juz zapowiadało, ze gry nie będą stamtąd znikać tylko baza będzie sie powiększać :)
  12. Rafalinda_san

    12 dni z Xbox One - drużyna Microsoftu

    Co do Perfect Dark to musze posypać głowę popiołem, bo wy zapewne piszecie o grze na N64 a ja jedynie znam tego szrota co się zowie Perfect Dark Zero. W tego Oryginalnego nie grałem wiec cofam slowo. Natomiast nie zmienię zdania na temat pośmiewiska jakim byl Killer Instinct na N64. Tak się składa, że nie tylko widziałem ale i mialem okazje pograć. W dobie gdy rzadzily takie tytułu jak Mortal kombat Trilogy, tekken2, Battle arena toshinden czy wychodzący wtedy Soul Blade, Nintendo wyskakując z "kultową" parodią bijatyk, zwyczajnie zażenowało. I mam gdzieś, ze jakaś hipsterska grupka osób uważa, ze to gra kultowa. Dla mnie kupa. I do twojej wiadomości rozgniewany dziubku wyzywający mnie od fanboyów, nigdy nie ograniczalem sie do jednego sprzetu, do grania. Nie ominela mnie żadna generacja i żadna z konsol poza PSVita na którą leje. Obecnie mam X1 i 3DSa, ale zamierzam niedługo dokupić PS4 i WiiU. Bronie Xboxa, i Microsoftu bo tak jak Ninny i Sony również dostarczył i Dostarcza mi wciąż wiele zajebistych gier. W tym roku nic od Sony mnie nie grzeje natomiast Microsoft wypuszcza 4 tytuły, które chce mieć. Nie heytuje PS4 bo zamierzam je kupic dla Rime, Abzu, Wild czy DriveCLUB. Meczy mnie ta nagonka na Microsoft, który obecnie stara się bardziej niż kiedykolwiek. Wasz upór i krucjata przeciwko xboxowi jest zwyczajnie dziecinna.
  13. Rafalinda_san

    12 dni z Xbox One - drużyna Microsoftu

    >W połowę z tych gier zagrają posiadacze PC >I tutaj w zasadzie moje zainteresowanie i ogólna atrakcyjność Xboksa mocno spada. ;P Nie, no super argument, Nie kupię konsoli by gra wyjdzie też na PC. I nie mów mi, że gracze posiadający PS4 zagrają w niektóre gry na PC, bo wyniki sprzedaży pokazują coś zupełnie odwrotnego. Ani TitanFall ani Alan Wake, Halo czy Gearsy nie sprzedały się tak dobrze jak na konsolach. Sprzedaż TitanFall na PC to śmiech na sali, nawet nie wiem czy ta sprzedaż mieści się w granicach 2% ogólnie sprzedanej gry. 10 mln posiadaczy PS4 ma okazję zagrać w TitanFall na PC i jakoś tego nie widać. Alan Wake zeszła w 3mln sztuk, z czego PC to zaledwie 200 tys. To całe gadanie, że zagram na PC, jest zwykłym pitoleniem. Zwłaszcza wasze. Henrar od kiedy pamiętam hejtuje platformę PC i wywyższa konsole, tak samo jak ty NIfheim. PC kijem nie ruszycie, choćby dostało nie wiem jak dobrą grę. I teraz rodzynek ->Oryginalne Killer Instinct i Perfect Dark jako gry lepsze niż Kameo czy Conker. Śmiechłem. Oryginalny KI ssał po całości i jak widziałem go kiedyś na N64 to załamałem rączki. Ta gra wyglądała tandetnie i tak samo beznadziejnie się w nią grało. W ilu klatka to chodziło? W czterech? SYF Też jestem fanem Rare ale nie jestem ślepy, by wychwalać takie porażki. Dla mnie Rare to przede wszystkim Battletoads, Conker, Kameo i Banjo... Nawet Viva Pinata była udana. ALe nie Perfect Dark. Lionhead Studios też pracuje nad nowym IP a Rare póki co kończy z Kinectem. Będzie albo odświeżenie jednej ze starych marek albo coś nowego.
  14. Rafalinda_san

    Xbox One - spojrzenie redakcji gram.pl

    Dokładnie, dlatego przedostatni numer PSXExtreme był tak żenujący. Przecież, to pismo to jedna wielka reklama PS4, a redakcja nawet się z tym nie kryje, że jest sponsorowana przez Sony.
  15. Rafalinda_san

    12 dni z Xbox One - drużyna Microsoftu

    > Strasznie mało studiów first-party, w większości w dodatku albo praktycznie martwe (Rare) > albo klepacze jednej serii. Reszta to third-party, która tworzy tym, którzy zapłacą (jak > Platinum). Fakt mało tych studiów w porównaniu do konkurencji, ale reszta zarzutów mocno naciągana. a) Martwe Rare przechodząc do Microsoft wydało na świat 3 nowe IP: Kameo, Viva Pinata i Kinect Sports. Próbowało też tchnąć powiew świeżości w Banjo Kazooie, z różnym odbiorem. Ja się bawiłem przednio. Nie wiem co masz na myśli pisząc Martwe ale na samej franczyzie Kinect Sports, która w tym roku prawdopodobnie dobije do 10mln zarobiła więcej niż wiele nowych IP, które wychodzą multiplatformowo. b) Klepacze jednej serii - zaraz którą to już mamy część Grant Turismo, God Of War, Killzona czy Wipeouta hmm? Póki gry z tej samej serii trzymają wysoki poziom i w recenzjach oceny nie spadają poniżej 8/10 nie widzę powodów do narzekań. W tej generacji Microsoft inwestuje całkiem sporo w nowe marki: Project Spark, Fantasia, Ryse, Quantum Break, Sunset Overdrive, Ori, Scalebound, Blow. We wszystkie te gry inwestują pieniądze, więc nie ważne czy studia są ich własne czy zewnętrzne. Microsoft wykłada kasę na nowe gry i to się chwali. W połowę z tych gier zagrają posiadacze PC, co nie zmienia faktu, że to właśnie dzięki Microsoftowi, którego tu się krytykuje, że nie inwestuje w studia. Po co mi wiedzieć czy grę robiło wewnętrzne studio, czy nie, skoro najbardziej interesują mnie produkt. >Śmieszne są te artykuliki. Żadna inna konsole na taką serie liczyć nie mogła... no ale w końcu hajs się musi zgadzać. Śmieszny to jest ten cały hejt jaki tu czytam. Na fejsbuku fanboje Sony jadą po Xbox Polska, że Microsoft nie reklamuje swoje sprzętu, w pismach ani w TV, bo żałuje kasy na to gówno, ograniczając się do fejsa pokazują jak upadłą jest firmą, a tu z kolei ból dupy, że Microsoft zapłacił za promocję. Żenada i cyrk na kółkach.