wszystko fajnie, tylko cena strasznie wysoka. 130zł? za co? zamówienie ze sklepu w UK + wysyłka do polski = ok. 96zł i royal mail dostarczy wam przesyłkę w 4-6 dni. poza tym jedyna nocna premiera w polsce jest w warszawie oczywiście, tak? nic, tylko przyznać, że polska to zacofana wieś. nawet tej cholernej zebry z recruit a friend nie dostaniemy, a litwini czy tam łotysze tak. teraz interesuje mnie, czy to wina polskiego prawa, czy cdprojekt nie dogadał się z blizzardem?