Karanthir666

Hej natanadler, co was napadło żeby serwować ludziom przymusowy dubbing gier? Nie możecie zrobić tak CDP z Mass Effect? Tam był do wyboru angielski z napisami lub polski dubbing. Piszę to, ponieważ to co zrobiliście z PoP przechodzi ludzkie pojęcie. Nie wiem jak inni, ale ja nie chcę słuchać polskich "gwiazd seriali", którzy nie umieją grać. Książę ma część kwestii tak cichych, że w ogóle ich nie słychać, a Elika jest drętwa. O ile w AC dubbing był konieczny, o tyle w PoP można było pokusić się o same spolszczenie tekstów. Ale pewnie wam chodzi o jak najbardziej znane nazwiska na pudełku.

Ale wiecie, jest teraz moda na dubbing gier i zatrudnianie tzw. polskich "gwiazd seriali". O ile CDP daje wybór pomiędzy wyborem języka pisanego i mówionego, o tyle cenega uparcie funduje nam przymusowy dubbing. A ten w księciu jest, powiedzmy szczerze tragiczny. W AC jeszcze mógł ujść.

Kto ci takich głupot nagadał. Do bagażnika? Tę skrzynię trzeba odłożyć, a nie wyrzucić.

Kilka słów o recenzjach w CDA i KŚ Gry. Że w CDA są one kupowane to chyba wie każdy. Gry z górnej półki dostają oceny 9-10, a te ze średniej są ocenianie już poprawnie. Ale nie o tym. Mianowicie chodzi mi o porównanie recenzji w/w czasopism. Dotychczas uważałem te z CDA za niezgodne z prawdą i nierzetelne. Ale moja opinia zmieniła się po przeczytaniu kilka recenzji w KŚ Gry. Tam to jest szczyt "profesjonalizmu". W numerze który czytałem wszystkie gry albo miały notę dobrą, albo bardzo dobrą. Taki NFS: Undercover otrzymał ocenę dobrą i niewiele brakowało a by była bardzo dobra. Tam w ogóle nie wypisują minusów gry. Co najwyżej 1-2 i to najmniej istotne.

To jest raczej cenega-norma. Zdziwiłbym się gdyby ci odpisali. Nie warto do nich pisać, chyba, że masz bardzo banalny problem.

Wiecie co mnie najbardziej wkurza w KK? Treść instrukcji. Nie wiem kto je pisze, ale na pewno nie sprawdza ich z grami w KK. Zazwyczaj jest to angielska instrukcja przetłumaczona na polską bez żadnych zmian, aby ją dopasować do w/w wydania. Chodzi mi konkretnie o domyślną ścieżkę. W instrukcji jest jedna, a jak się instaluje grę, to okazuje się, że jest inna. Moim faworytem jest Thief. Tylu błędów i absurdów nigdy nie widziałem. Ktoś to tłumaczył nazwy własne z pewnością nie korzystał ze słownika gry. Oto kilka większych baboli. Pierwsze wyrażenie(a) są z gry, a drugie z instrukcji: Młotodzierżcy - Oprychy Strażnicy - Magowie Poganin - Strażnik Legend Normalny, Trudnyi Ekspert - Standardowy, Trudny i Dla Speca (poziomy trudności) Ostra strzała - strzała z szerokim ostrzem Strzała sznurowa - strzała ze sznurem Strzała hałasująca - strzała czyniąca hałas Kolejna sprawa w Thiefie to instrukcja do T3. Jest żywcem przekopiowana z wydania Superseller. Zaczyna się od strony 14, a można znaleźć coś takiego: Nowa Gra (str.10) Ponadto na płycie można znaleźć coś takiego: Thief: Dark Age. Nieźle. I na koniec mój faworyt. Jeśli jest to bomba oświetlająca, wyrzucisz ją oświetlając otoczenie. Jakiś nowy przedmiot w świecie Thiefa. Nic tylko pogratulować rzetelności.

Czyli do 34 mil/h. Nie wiem gdzie tu jest bug. To jest normalne. Podaję mapę z trasą najlepszą wg. mnie. I kilka porad. Zanim ruszycie zmieńcie skrzynię biegów na ręczną i wrzućcie drugi bieg. Dzięki temu samochód utrzyma odpowiednią prędkość i nie będzie tak bardzo zwalniał na zakrętach. Wyjątek stanowi tunel. Zanim do niego wjedziecie, wrzućcie trójkę i jak już wyjedziecie spod górki znowu dwójkę. Powodzenia. http://img222.imageshack.us/img222/984/mapjh0.jpg

Jeśli chodzi o wywalanie gry w trakcie to nie wiem, ale przy wychodzeniu to wiem gdzie leży przyczyna. Otóż cenega w swojej wspaniałomyślności wrzuciła do gry CRACKA. Wiem, bo mam oryginała 3CD i przy cracku nocd był taki sam objaw. Nic tylko pogratulować.

Chłopie, nie zastanawiaj się tylko bierz. Pod względem fabularnym bije wszystkie GTA razem wzięte.

Tyle, że ta gra nie jest warta aż tylu pieniędzy. Co najwyżej 30 zł.

Ciekawi mnie jedna rzecz. Jakie zabezpieczenie da cenega do PoP-a? Wszak angielska wersja nie ma żadnych, a wy lubujecie się w starforce.

Zapomnieliście, że PoP-a wydaje cenega. A oni się lubują się w starforce. I kiedy angielska wersja gry chodzi bez płyty, to z polską aż tak dobrze nie będzie.

Jest monotonne. I to jest gwóźdź do trumny. Poza tym achievmenty chyba nie są dostępne dla wersji PC.

Ale dlaczego 4? Przecież Piaski Czasu są 4 częścią. Ta jest 7. I niestety najgorsza z nich. Monotonna i prosta.

Ja mam problem z konfiguracją pada. Mianowicie nie mogę przypisać żadnego klawisza do czynności "Chód". Komuś się to udało. Mój pad to Logitech Dual Action.

Dla mnie ta gra ta jedno wielkie nieporozumienie. Jest BARDZO łatwa. Ukłon w stronę gówniarzy, którzy wyłączają myślenie podczas gry. Gdzie są przeciwnicy? Są tylko bossowie na końcu planszy,w dodatku niezbyt wymagający, łatwo się ich pokonuje z pomocą Eliki. I czasami pojawi się jeden miniboss pomiędzy wyleczonym, a zakażonym terenem. Przejście jednego terenu zajmuje kilka minut. Gdyby nie te nasiona światła, grę można by skończyć w jeden dzień. Tak dochodzi kilka godzin gry. Kolejny bezsens, to to, że nie można zginąć. Poza tym monotonność. Po którymś razie zabijania bossa i potem zbierania tychże nasion, wyłączyłem ją. Żal.pl. Spodziewałem się czegoś lepszego. Jeśli to ma być trylogia, to aż boję się jakie będą następne części. Jedyna fajna rzecz w nowym PoP to Elika. Moim zdaniem gra nie warta zachodu, a już tym bardziej pieniędzy.

I podaj jakiego masz kompa. Może jest za słaby?

Niedoczekanie twoje. Ja od ponad tygodnia czekam na na malia w tej sprawie i jak na razie bez skutku. Coś CDP zaczyna bawić się w cenegę. A to nie wróży zbyt dobrze.

cenega twierdzi, że będzie można zagrać w multi. Microsoft twierdzi, że nie. Pytanie do tych co mają oryginalną grę. Kto ma rację? cenega czy Microsoft?

Od jutra ma być w MM za 129 zł.

Moja teoria zakłada, że jak gra ma tryb multi i po kupnie oryginału nie da się z niego skorzystać, to to jest pirat. W końcu zapłaciłem za to aby móc grać z innymi.

Czyli jak kupię oryginała, to to będzie pirat za 129 zł? To ja podziękuję.

Ja uważam, że akurat info graniu w trybie online powinno być grubo przed premierą, a nie, że dzisiaj polska premiera, a o możliwości grania w multi nic nie słychać. Obawiam się, że te osoby które kupiły GTA IV żeby pograć online, srogo się zawiodą. Ale taka jest polityka cenegi. Niech jak najwięcej osób kupi tę grę, a potem napiszą, że z multi w Polsce nici.

Miało być niech żyje cenega. Ja z zakupem się wstrzymam dopóki cenega nie potwierdzi, że można grać online.

Dzisiaj premiera, a wciąż nie wiadomo czy w Polsce będzie można grać w multi. Nie żyje cenega. Znając ich, obawiam się niestety, że w przypadku kupienia oryginału będzie to oryginalny pirat bez możliwości grania po necie.