jelly_roger

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    22
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutralna

O jelly_roger

  • Ranga
    Robotnik
  1. Panowie, może chociaż "krótkie", pr0gramowe, podsumowanie roku?
  2. jelly_roger

    Artykuł: PC-towe urazy - jak im zaradzić?

    Z własnego doświadczenia powiem, że jeżeli po pracy czujecie, że macie chłodne dłonie i co gorsza zaczynają się bóle w nadgarstkach to znaczy, że macie blat biurka na nieprawidłowej wysokości (z reguły za wysoko). Ugięcie ręki w łokciu powinno mieć kąt prosty podczas pracy myszką czy na klawiaturze i ręce powinny być podparte na podkładkach. Same podkładki niewiele dadzą, jeżeli nie zadba się o inne rzeczy.
  3. jelly_roger

    Artykuł: Rayman Origins – recenzja

    Rayman to była jedna z pierwszych moich gier na PieCyku. Pamiętam, w pierwszym Raymanie też się latało na komarze (po uprzednim spraniu mu aparatu gębowego), ale wtedy podczas lotu wrogów bić trzeba było magiczną pięścią bohatera, a nie tymi komarzymi ''gilami'' ;)
  4. Tak to już jest Panowie. Grono fan(atyk)ów sobie wyhodowaliście, co jak swojego pr0gramu nie dostaną, to marudzą i tumult na forum wzniecają ;)
  5. A może panom mleka zabrakło i paliwa brak by podcast nagrać. Załoga! Trzeba zrobić zrzutę na sześciopak ;)
  6. To był szał. Oprawa graficzna, świetna muzyka i co więcej możliwość wyboru wykonywanych misji! Zagrałbym w kontynuację... wyszło coś podobnego ostatnimi czasy?
  7. "doznania głębsze i bardziej intensywne." W tym punkcie należałoby autorowi zadać pytanie czy taka tzw. gra cRPG nadal umożliwia graczom jakikolwiek wybór. ME2 oferował teoretycznie niezliczoną ilość wyborów, a de facto premiował DWIE, bo od konsekwencji zależały punkty idealisty/renegata, czytaj możliwość rozwiązania część questów bez wystrzału lub w ogóle. W efekcie postać jest płytka do bólu- świętoszek/ bad-ass. Ja jakoś nie czułem specjalnej więzi z Shepardem, był bardziej irytujący a ja nie mogłem na to wiele poradzić bo (zgadnijcie co?) ukladanie dialogu polega na klikaniu głupich strzalek :/ Cała rozmowa dzieje się obok gracza, jak jakiś (mało) interaktywny film. Bohaterowie tworzeni przez graczy może nie są tak wyraziści jak przygotowani przez twórców, ale nie muszą być! Taki ludek jest cyfrowy przedłużeniem osoby gracza, który kreuje go w akcji jak chce i kreuje świat jak chce. DA Origin dał ciekawą możliwość rozpoczęcia zabawy naszego alter ego w różnych miejscach i możliwość posiadania różnej przeszłości, zamiast rozpoczęcia w punkcie (0,0,0) za każdym razem. I to było ciekawe - różnorodność! Różnorodność, którą miał gwarantować jako "duchowy następca BG". Zgadnijcie co? Twórcom się to znudziło. I o to mam żal. Lubię różne cRPG - te z narzuconym bohaterem i te z możliwością jego kreacji. Nie lubię gdy tytuł ogałaca się z jego witalnych cech, które czynią go tym czym jest twierdząc, że to dla "wspólnego dobra". Jeszcze kilka różnych, luźnych myśli w temacie: - "bardziej dynamiczna walka" - raczej kuriozalna, bezsensownie efekciarska. Kolejne hektolitry krwii tryskające z ofiar, bardziej wymyślne, nieprawdopodobne kombosy- gdzie tu wartość dodana? - Swoją drogą słowo "Dynamiczny(/a/e)" staje się słowem "dziwką", którym tłumaczy się kroki w tył. Dynamiczna walka - efekciarstwo i bezmyślne klikanie (to drugie podobno nie w DA2), dynamiczne dialogi - bezmyślne klikanie, a dialog układa się sam (Wy dodajcie następne przykłady). - Od kiedy WIELKA EPICKA fabuła jest najlepszą z możliwych? Tym bardziej, że Bioware nie potrafi uciekać od sztampy, a ucieka się do schematów robiąc cRPG coraz bardziej na jedno kopyto. I takie pytanie na koniec: dlaczego tytuł brzmi dziwnie podobnie do "dlaczego kochamy Słowackiego?" Pozdrawiam entuzjastów RPG :)
  8. Zwróćcie uwagę na ceny - ktoś się z kreśleniem pospieszył i przekreślona cena często jest równa aktualnej! Ale łacha ;P
  9. Hej. Czy mnie oczy nie mylą, czy nowi twórcy chcą ograniczyć ilość surowców? Przypatrzcie się obrazkom - drewno, ruda, kryształy i złoto. Gdzie wcięło resztę? Siarka? Klejnoty? Rtęć?
  10. jelly_roger

    Układy ATI trafią do kolejnego Xboksa?

    Kryzys, czy nie kryzys. Proces powstania od konstrukcji, opracowanie i wdrożenie technologii wytwarzania, oprogramowanie i współpracę z twórcami gier, promocję, etc...słowem miliardy dolarów plus ryzyko, że się nie przyjmie. Duże ryzyko jak sądzę, bo czym taka konsola miałaby zaimponować?
  11. Wiecie, paradoksalnie być może właśnie taki krok przyczyni się do wydania gry. Kolesie od PREY''a pokazali, że potrafią ROBIĆ i KOŃCZYĆ dobre gierki. Jeżeli TAKE2 odda sprawę w ich ręce, to jest szansa :)
  12. jelly_roger

    WotLK - level 80. w 27 godzin

    Jak to powiedzieli w moim ostatnio ulubionej kreskówce "He must have absolutely no life" :P
  13. jelly_roger

    Nordyckie gry dofinansowane

    "finlandzka Secret Exit " ekhem ... chyba jednak fińska
  14. jelly_roger

    Masz Radeona? Masz farta

    >Haha... choc i tak jest to pewnie chwyt reklamowy radka, bo na razie nie mają kart zgodnych z Drirex10... No tu akurat się mylisz :) Można kupić już Radeon HD2900XT, który jest kompatybilny z DX10. Problem w tym, że to dotychczas jedyna taka karta ze stajni ATI-AMD
  15. jelly_roger

    Kilka szczegółów na temat GTA IV

    A mi trochę szkoda, że akcja nie dzieje się w Liberty City. Oczywiście wszyscy wiedzieli, że chodzi o NY ale ta zabawa w umowność była całkiem zabawna i towarzyszyła serii od początku. Ciekawe, czy przy okazji auta będą nosiły nazwy rzeczywiście istniejących.