Assurubalit

Wymóg jest prosty 20 litrów, i to to jest wielką zasługą dla ratowania życia ludzkiego.. Oczywiście, można jeszcze działać w organizacjach pozarządowych promujących oddawanie krwi, do czego zresztą wszystkich zachęcam, także nie mogących oddawać krwi. No i powiedz mi: czemu wszędzie widzisz problemy? No i po co się pytasz, skoro jasno i stanowczo napisałeś, że krwi oddawać nie zamierzasz.. Ta sprawa więc raczej Cię nie dotyczy, bo wymaga nie tylko oddawania krwi, ale bardziej regularnego i to przez wiele lat.

W sumie to bawiąc się w etymologie słowa cham (jak i gbur) to ma racje, bo pierwotnie cham znaczył wolny chłop, nieraz i bardzo zamożny.. No, ale coraz bardziej odchodzimy od tematu właściwego, niech ktoś zacznie ignorować drugą stronę, pro publico bono..

I tu jest klucz do problemu, dany temat musi być interesujący dla tej słuchacza w danej chwili.. A najlepiej, gdy zaraz potem jeszcze można to sprawdzić. Jeśli Ktoś w danej chwili w ogóle nie myślał o oddawaniu krwi, nie interesował się tym, a tu znajomy mu mówi głupoty o nadciśnieniu( wywołanym przez przyzwyczajenie organizmu do ubytku krwi) i innych problemach, to ten Ktoś nie będzie miał potrzeby aby to sprawdzać, ale świadomie czy podświadomie zachowa to w pamięci i potem może tkwić jako poważny opór przed oddaniem krwi. Ja akurat wierzę w naturalną głupotę ludzką i ... dobrą wolę.. Ale dobra, koniec tego offtopu..

Taa, ale ta teoria jest bardziej rozbudowana - organizm ma się przyzwyczajać do ubytków krwi i stale produkuje jej więcej.. To słyszałem na poważnie i od całkiem rozsądnych osób... Więc to nie jest dla "prawdziwych lemingów" ale dla przeciętnego człowieka, nie zainteresowanego specjalnie np. medycyną

Akurat "w chwili oddawania", nie może przekraczać 180/100 .. więc nie jedna osoba z nadciśnieniem która nie wzięłaby akurat leków, mogłaby oddać.. Białaczka to akurat kompletny odlot, ale mowa o groźbie nadciśnienia jest niezwykle popularna, nie tylko u idiotów.. To są siły miejskiej legendy.. a nadciśnienie akurat brzmi nawet sensownie..

Obawiam się jednak, że może zniechęcić czy może raczej - odstraszyć.. Nie osoby które oddają krew, albo już się na to zdecydowały, ale te które o oddawaniu nie myślały.. Taka osoba bez realnej wiedzy na ten temat może wchłonąć różne bzdury i będzie je tylko powtarzać, a prawdziwych informacji nie przyswoi łatwo.. Głupotę trzeba prostować i ośmieszać, aby miała jak najmniejsze pole przebicia..

Jaka grupa? W każdym regionie może być inny deficyt, w Gdańsku np. stale brakuje 0 Rh-

> jak słusznie napisał @Pietro87, białaczka jest nowotworem i nic nie wiem, aby można się było nią zarazić, no chyba żeby się chory szpik przeszczepiało osobie zdrowej, to wtedy pewnie tak.. Przy oddawaniu krwi jeśli już to można się zarazić chorobami do których zakażenia dochodzi przez kontakt z krwią - np. AIDS czy WZW.. Jednak tym można i u dentysty się zarazić czy podczas solidnej bójki.. A szanse zarażenia w RCKiK są bardzo nikłe, m. in. dlatego, że są odpowiednie przepisy co do sterylności w służbie zdrowia, a dodatkowo dlatego, że RCKiK jest tylko do pobierania, badania i gromadzenia krwi, a nie do innych zabiegów. Myślę, że jeśli już o do naginania procedur dojść może w zwykłym szpitalu, gdzie mają dużo różności na głowie i łatwiej może czegoś zabraknąć.... No i cóż, różne zagrożenia dla życia i zdrowia są wszędzie, nie ma co w paranoje wpadać, szczególnie gdy zagrożenia można uznać bardziej za miejską legendę... P.S. - strzeż się czarnych mercedesów.. siedzą w nich Niemcy i porywają ludzi na nerki!

Wydaje mi się, że po oddaniu osocza miesiąc przerwy, więc możesz..

Pamiętaj, że to nie świat rzeczywisty.. z czasem sam mógłby się znowu ukształtować, albo mogliby pomóc władający magią.. No, albo mogłaby to być alternatywna linia historii .. co zresztą byłoby dobre wobec blizzardowskich pomysłów od WarCrafta III... Wiele czasu by minęło, coś by się stało

No, ale w ciągu wieelu lat, albo się złączył ponownie, albo Orkowie znajdą inny świat, a gdy znowu chcieli zaatakować ludzi to wiele się zmieniło... przy tak abstrakcyjnym pomyśle Blizzard miałby tu naprawdę dużo swobody.. O, albo mogliby to wydać, nie jako WarCraft IV, a jako WarCraf Alternatywa, czy może raczej coś w tym duchu.. @Heimdallr myślę, że to nie był żart.. Zresztą po samym pierwszym Warcraft ta koncepcja wcale nie byłaby strasznie głupia. Dziś po skomplikowaniu sytuacji w WarCraftowym świecie to rzeczywiście byłoby .. absurdalne, jednak to mogłoby być nawet ciekawe.

Tak ostatnio się ponownie wgłębiam w Warcraft 2 i przy okazji trochę o nim szukam.. I na pl.wow.wikia.com znalazłem, wielkie słowa: ""Po pierwszym Warcrafcie, kiedy rozmawialiśmy o Warcrafcie II, pojawił się pomysł, że otworzymy kolejny portal i pozwolimy Orkom najechać świat współczesny. Mieliśmy cały filmik, gdzie smoki walczyły z F-16 i tym podobne. Ale stwierdziliśmy "Kurczę, to będzie dziwne, to będzie do bani. To nie będzie Warcraft." - Bill Roper, Games for Windows, styczeń 2007. " W sumie, to po ich obecnych pomysłach w WoW może odważą się na pracę nad tak szalonym pomysłem, ale w odniesieniu do IV? Swoją drogą, odnośnie Billa Ropera, przypomniał mi się wstęp do recenzji Trójeczki w CD-Action: "WarCraft - jedno słowo, a miliony graczy na całym świecie myśli o Billu Roperze jak o świętym"... czy jakoś tak, cytowałem z pamięci.. A wracając do Czwóreczki, Blizzard miałby chyba kilka możliwości fabularnych: 1) wydarzenia po Trójce, a przed WoW, czyli tworzenie się bloków, i co tam jeszcze może być.. 2) "zaraz" po wydarzeniach w WoWie, 3) kilkadziesiąt lat po tychże wydarzeniach, co dałoby dystans i zatarło stare blokady fabularne. 4) no.. i tu mamy jeszcze miejsce na absurdalne pomysły jak ten na początku cytowany

Nie dorównywał? De gustibus non disputandum... fakty są takie, że cały czas na serwerach BN gra masa osób.. Sam z miesiąc temu przechodziłem jeszcze raz kampanie trójeczki.. A znowu StarCraft wcale mnie nie przekonał... A Blizzard dobrze wie, że ma różnych fanów, nie wszyscy są uniwersalni i, że musi o nich dbać..

Coś czuję, że film będzie z rok przed albo po Warcraft IV

oo.. ale moment, czy pierwsze info nie pojawilo się z 6 lat temu? Jakoś w pierwszym roku od wydania WoW? Z drugiej strony, z tą zwłoką świetnie pasują.. Gry Blizzarda też powstają poowooluutkuuu

Ale to poplątane.. Blizzard mógłby zrobić jakąś telenowele.. Swoją droga, czy kilka lat temu nie miał powstać film o WoWie?

A to jeszcze lepiej, bo wtedy chyba zupełnie sie znikąd pojawili.. I co z tymi od Akamy skoro krwawe poszły z Orkami i nieumarłymi? (w ogóle skąd ta myśl? Skąd CI się tam wzieli? Im było prędzej z przymierzem niż z nieumarlakami po drodze.. Swoją drogą, mogliby zrobić nowe wydanie jedynki i dwójki.. W ogóle... chyba sobie pogram w dwójeczkę..

Najzdrowiej byłoby o WoWie zapomnieć, bo fabularnie tam są herezje (Orkowie w Kalimdorze razem z nie umarlakami i Krwawymi Elfami? A w przymierzu Dreanei? Przecież oni powinni być razem z Krwawymi Elfami... W sumie to wobec WoWa Blizzard ma o tyle pole do popisu, że można wyjaśnić jak się te bloki tworzyły.. jednak ciężko to widzę..

Warcraft IV byłby przeze mnie na pewno kupiony, z drugiej strony, boję się trochę o utrzymanie sensu fabuły sagi.. Już we Frozen Throne pojawiły się pewne nieścisłości, a potem doszedł WoW który zupełnie to uprościł i namieszał... Nie wiem czy bardziej oczekuje czwóreczki czy bardziej się jej boje..

Hmm tydzień temu złożyłem w Play formularz o rozwiązanie umowy i przejscie do Play Fresh.. I czy dobrze zacząłem się domyślać, że rozpatrywanie tego zajmie im tyle maksymalnie mogą czyli 30 dni?

Myślę, że dla jego miejsca w ogólnej historiografii to działa przeciw niemu.. gdyż coraz mocniejszy jest trend antykościelny, to może wkrótce wpłynąć na bardziej krytyczną rolę duchownych w PRL. A i tak, najważniejszy jest Jan Paweł II, który miał ten ... defekt, że nie zginął, ale był na niego zamach, więc też nie jest źle.. Tak jak Wałęsa "pobił" Gwiazdę, tak Jan Paweł II raczej pobije Popiełuszkę, dla spójności tu nie ma za dużo miejsca dla różnych bohaterów..

Primo, historii najnowszej/XX wieku, a nie nowożytnej.. polska historiografia zakłada podział na epoki także historii po średniowieczu i trzymajmy się tego.. No i śmiało stawiam, że przeminie bez echa.. no bo w praktyce co wielkiego zrobił? Nic.. Popiełuszko został pewnym symbolem, ale nie uważam, aby specjalnie ważnym.. A z czasem, PRL będzie musiał być coraz bardziej spłycany, bo wraz z dwudziestoleciem między wojennym, ma za dużo szczegółów... A koniec lat 70-tych i lata 80-te i tak są zbyt przytłoczone wydarzeniami..

Za pomysłem Dru McShade sprzed czterech lat bym się cały czas podpisał... Śmieszna reakcja @Union Pacific, który poucza, opierając się na temacie z innej gry z serii Warcrafta.. Ale do rzeczy, piszę aby spytać, i mam nadzieje, ze ktoś zauważy me pytanie: Czy ma ktoś polską pełną instrukcję do WarCrafta II? Z całą historią, itp? Pamiętam, że kiedyś chyba w wersji dodanej do CD-Action była dodana przetłumaczona instrukcja, ale gdzies mi płytka zaginęła, a w sieci nie znalazłem..

Dobra... kierując się Twoimi radami zakupiłem to cale Desire Z.. no i teraz nie za bardzo wiem jak to się obsługuje. Poszukuje szczególnie informacji o czymś a''la blokada klawiatury. No i w sieci gdzieś było, że te smartfony są bardzo internetożerne, nawet gdy się ich ne używa.. jakieś rady praktyczne co do tego?

Jeszcze u Anonima był nazwany Piastem Oraczem, "awans" nastapił podajże za Kadłubka.. I nie ma mowy co to byli za goście, ale na pewno nie pielgrzymi. No, ale fakt jest taki, że dynastie jak i państwa prędzej czy później doczekiwały się legendy, albo dopracowania historii.. No, chyba, że u zarania działali już tam i jacyś wysłannicy rozwiniętej cywilizacji, to późniejszą kreatywność ograniczało