Fun_g_1_2_3

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    1499
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Fun_g_1_2_3


  1. 22 godziny temu, Muradin napisał:

    1. "Czasy się zmieniają, ludzie się zmieniają, a to co najbardziej się zmieniło to niestety GRAM.PL. Szkoda tylko że na gorsze...".

    To Ty tak widzisz, ale rozumiem i przyjmuję do wiadomości, bo co mogę innego zrobić.

    Zignorować opinie użytkowników, zbanować narzekających, skasować niewygodne posty i cieszyć się życiem? :)

    22 godziny temu, Muradin napisał:

    W rzeczywistości, żeby nie być gołosłownym, sam chciałem aby pewne rzeczy tutaj się zmieniły i ówcześnie w gramie panujący postanowili zrobić to tak, a nie inaczej (głównie w obrębie starych systemów). Dziś sytuacja jest trochę inna. Powiedziałbym nawet, że o wiele lepsza niż przez ostatnie lata wraz z perspektywą na naprawdę fajne rzeczy. Potrzeba tylko tak właściwie czasu i sumiennej pracy, bo już efekty jej widać od jakiegoś czasu.

    Potwierdzam -> zniknąłem na parę ładnych lat gdy zaczęto wprowadzać wspaniałe zmiany na "lepsze", ale z czasem jednak wróciłem gdy pojawiła się obecna forma portalu.

    22 godziny temu, Muradin napisał:

    2. "Jaki ruch? To jest tu jakiś ruch?"

    Oczywiście! Ty widzisz to z perspektywy użytkownika, który widzi posty. My mamy analitykę i z niej wynika, że mimo wszystko ludzie tu zaglądają z prostego powodu - to naprawdę spora baza wiedzy o różnych rzeczach. Dlatego też będziemy chcieli Forum w jakiś sposób odświeżyć, odnowić i zostawić wszystkim do korzystania. Ostatecznie wiele zależy nie tylko od nas, ale również i od Was. Nie może być tak, że my będziemy się dwoić, troić, a ostatecznie cała przepalona energia zostanie olana (tak jak było kilkukrotnie jeszcze za czasów społeczności gramowych). Zwłaszcza, że jak już będziemy chcieli zaczynać robić dym związany z forum, to chcemy mieć pewność, że cała reszta elementów, które będą się składały na społecznościowe elementy nowego gramu będzie działać. Bez tego będzie trudno, a nie chcemy dawać wszystkiego po trochu.

    Gdy ludzie zarabiają po 2000 zł miesięcznie to statystyki i analizy podają, że zarabiają po 5000 zł. Za te 3000 zł w statystykach nikt nie wyżyje.

    Tak, ja widzę to z perspektywy użytkownika, który widzi TYLKO posty - tak jak tysiące innych potencjalnych użytkowników forum, którzy nic nie piszą. I tak jak tu piszesz, każdy kij ma dwa końce i to właśnie przez wymachiwanie bez sensu jednym końcem ten drugi się złamał. Kiedyś GRAM.PL w całości zaczęło mnie odpychać od siebie bo stało się DLA MNIE mało czytelne/atrakcyjne aż z czasem przestałem tu zaglądać. Jak było widać to nie tylko dla mnie bo bezpowrotnie wielu odeszło. Próbowałem kiedyś wrócić, ale się okazało, że coraz mniej ludzi jest aktywnych, a widziałem wtedy sporo narzekania. No ale jednak na po paru latach znowu zaglądam chociażby na sam portal. Jakieś zmiany są więc nie skreślam forum ostatecznie bo WTC NY też z czasem odbudowali.

    22 godziny temu, Muradin napisał:

    3. "Nie chcę być złośliwy, ale dalej możemy co najwyżej zobaczyć nekrolog tego forum..."

    Nie chcę być złośliwy, ale od dobrych 6-8 lat regularnie mówi się o końcu gram.pl i o tym, że się skończył. Ostatecznie nadal żyjemy i mamy się (wreszcie) coraz lepiej niż do tej pory. Także tego... nie trafiłeś ;) 

    Dopatrywałbym się tu mieszania nekromancji z próbami wskrzeszenia :) 

     

    PS. Ile trwają 2-3 tygodnie od 23 czerwca w kalendarzu GRAM.PL? ;)


  2. Dnia 3.09.2020 o 15:45, Muradin napisał:

    Tak jak powiedziałem - chce, bo po prostu to wszystko musi stać i stać nadal będzie. To nie jest koniec, a raczej początek czegoś nowego. Inna sprawa, że czasy się zmieniają, ludzie również i nic nie trwa wiecznie.

    Czasy się zmieniają, ludzie się zmieniają, a to co najbardziej się zmieniło to niestety GRAM.PL. Szkoda tylko że na gorsze...

    Dnia 3.09.2020 o 15:45, Muradin napisał:

    Szczerze mówiąc nie wierzę w to, że jakimś cudem będzie tutaj ruch jak przed nie wiem... ośmiu-dziesięciu laty, bo to jest wręcz niemożliwe. Można natomiast zrobić na tyle dużo, aby było tutaj jak najprzyjemniej i przystępniej dla tych, którzy jednak będą chcieli tutaj prowadzić swoje dyskusje. Nawet jako miejsce, w którym jest sporo wiedzy na różne tematy po prostu nadal je można w ten sposób traktować.

    Jaki ruch? To jest tu jakiś ruch?

    14 września - Forumowa Mafia
    3 września - Forum umiera?
    25 sierpnia - Forum Umiera?
    18 sierpnia - Netflix
    4 sierpnia - Android Huawei
    20 lipca - Forum umiera?
    15 lipca - Gry na bardzo starego laptopa
    13 lipca - Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka
    5 lipca - Kwasy by Jasió, James & SiniS
    5 lipca - Forum umiera?

    Liczba postów na forum coraz bardziej zmierza do zera. Dział O GRACH umarł już w 2019 r., GRY I ZABAWY padły w 2018 r., a NA KAŻDY TEMAT jeszcze się jakoś trzyma. Tutaj już nie bardzo da się prowadzić jakiekolwiek dyskusje. Jakieś zalążki dyskusji pojawiają się na portalu, ale na forum już nie ma po co zaglądać. Widziałem lata świetności tego forum i widziałem jak z każdą kolejną próbą jego "ulepszenia" pojawiało się coraz mniej osób. No i to nie jest tu jedyny problem martwicy. Problemem jest tu też sam portal. Wiele artykułów jest po prostu spóźnionych bo pojawia się nawet 3-4 dni po fakcie, a jak ludzie już przedyskutują co chcą przedyskutować to tym bardziej nie mają po co zaglądać na to forum. Pomijam już sam fakt zniszczonej reputacji tego forum, której już się praktycznie nie odbuduje.

    Dnia 3.09.2020 o 15:45, Muradin napisał:

    Dlatego też pomysł jest taki, aby Forum odnowić, odświeżyć, ogarnąć tak jak powinno być zrobione, a co dalej... zobaczymy. 

    Nie chcę być złośliwy, ale dalej możemy co najwyżej zobaczyć nekrolog tego forum...


  3. 1 godzinę temu, Sanders-sama napisał:

    Zawsze mnie zastanawiało dlaczego Ubi pisze książki na podstawie swoich gier. Skoro gra opowiedziała tą historię i jeszcze można było brać w niej czynny udział, to po co o tym jeszcze raz czytać?

    To nie do końca prawda bo tylko trylogia Ezio przenosi gry w całości na papier. Kolejne książki tylko w 1/3 zawierają historie z gry. Tajemna Krucjata to historia Altaira z dzieciństwa, mocno okrojonych wydarzeń z gry i starości oglądanej przez Ezio na dyskach. Porzuceni to historia tylko Haythama od jego szkolenia na asasyna w młodości aż do śmierci. Czarna Bandera przedstawia wiele ważnych wątków dla Edwarda przed wyruszeniem w morze i po powrocie oraz wiele ważnych momentów, które pominięto w grze np. dlaczego tak ochoczo walczył z templariuszami na Karaibach bo nie chodziło tylko o pieniądze. Pojednanie to historia Elise od czasu jak kradła jabłka z Arnem, przez jej naukę w szkole dla dam, przez inicjacje na templariusza, aż do jej śmierci. Podziemie to Henry Green i jego tajna misja na budowie kolei przed otwarciem jego sklepu znanego w Syndicate. Jest jeszcze pustynna przysięga, która nie jest powiązana w żaden sposób z grą i przedstawia historie ostatnich medżajów.


  4. Zamówiłem pre-order Metro Exodus na Steam. Co się stanie z moim zamówieniem?
    Twój pre-orderowe zamówienie na Steam będzie honorowane i Metro Exodus bedzie dostępny do popbrania i zagrania w dniu premiery (15 lutego 2019)

    Jeśli zamówiłem złotą Edycje na Steam, nadal otrzymam przyszłe Expansion Pass na Steam?
    Tak, zawartośc twojego Expansion Pack zostanie udostępniona do pobrania przez steam, kiedy wyjdzie.

    Nadal otrzymam moje pre-orderowe bonusy - Artbook i oficjalny soundtrack na Steam?
    Tak, twoje pre-orderowe bonusy będą honorowane i dostarczone przez Steam.

    Zamówiłem Edycję Stanadrdową - czy bedę miał możliwość zakupienia Expansion Pass w przyszłości na Steam?
    Tak, jeśli masz na własnośc Edycję Standardową na Steam, będziesz miał możliwość dokupienia Expansion Pass lub DLC na Steam kiedy wyjdą w przyszłości.

    Czy Epic Store będzie miał ekskluzywne lub czasowo ekskluzywne DLC?
    Nie. Wszystkie przyszłe DLC dla Metro Exodus wyjdą równocześnie na wszystkich platformach.

    Będą jakieś różnice w zawartości między wersją Epig Games i wersją Steam?
    Nie, będą mieć te same pre-orderowe bonusy i zawartości w grze. Wszystkie przyszłe aktualizacje, łatki, darmowe i płatne DLC bedą wychodzić równocześnie dla każdej wewrsji.

    Przetłumaczone z FAQ:
    https://www.epicgames.com/store/pl/product/metro-exodus/faq
    ____________________________________________________________

    Coś się zmieniło w tej sprawie i EGS nie podało żadnych informacji czy po prostu GRAM.PL ma kolejne informacje z kosmosu?


  5.  

    3 godziny temu, ConradG napisał:

    "Gra będzie dostępna od 15 lutego w cenie 49,99 dolarów w Ameryce Północnej, 49,99 funtów w Wielkiej Brytanii oraz 59,99 euro w pozostałych krajach europejskich. "

    Wyciągnięte z FAQ w EGS:

    The Standard Edition is priced at $49.99 in North America, £49.99 in the UK and €59.99 in most other European counties (further regional pricing may vary).
    Standardowa edycja jest w cenie $49.99 w Ameryce Północnej, £49.99 w Wielkiej Brytanii oraz €59.99 w większości innych krajach europejskich (dodatkowo ceny regionalne mogą się róznić).

    A konkretniej...
    Epic:
    49.99 USD = 187.92 PLN
    49.99 GBP = 247.27 PLN
    59.99 EUR = 257.27 PLN
    Steam:
    59.99 USD = 225.51 PLN
    49.99 GBP = 247.27 PLN
    59.99 EUR = 257.27 PLN
    ZŁOTÓWKI =  214,99 PLN
    Ceny Steam są z dnia 24 stycznia 2019

    3 godziny temu, ConradG napisał:

    Czyli 50 USD = 60 EUR......

    Czyli 187,92 PLN = 257,27 PLN
    Czas się przeprowadzić do USA, aby trochę zaoszczędzić...
    ...albo po prostu pomylili jedną cyfrę i ceny miały być identyczne :P

    7 minut temu, Gregario napisał:

    Skoro już zamówiłeś grę i nie możesz z niej zrezygnować, to wiadomość, że gra wróci na Steam'a po 14 lutego 2020r. raczej Cię nie pocieszy. https://steamcommunity.com/games/412020/announcements/detail/1691566844144954098

    To samo można znaleźć w FAQ:

    As of 28 th January 2019, Metro Exodus is now available to purchase through the Epic Games store EpicGames.com and has been removed from other Digital stores, including Steam.
    Will Metro Exodus ever return to Steam?
    Yes - Metro Exodus will return to Steam and on other store fronts after 14th February 2020.
    https://www.epicgames.com/store/pl/product/metro-exodus/faq?sessionInvalidated=true
    ______________________________________________________________________

    Może i dla polaków nie jest to korzystne ale twórcy na EGS wychodzą lepiej o 10,8 USD / 9 GBP / 10,8 EUR za każdą sprzedaną kopię w porównaniu do Steam więc nic dziwnego, że się na to zdecydowali.


  6.  

    2 godziny temu, Face7 napisał:

    Jeżeli od punktu A do Z naszej histroii mamy takie a nie inne elementy kulturowe to tworzenie przez współczesnych twórców dzieł opartych na kulturze innej niż ta która jest fundamentem naszego państwa, ta której założenia tego projektu ustawy mówią, to znaczy, że nagle z automatu stają się częścią naszej kultury? Bo jak Polacy stworzą jakąś grę np. opartą na buddyźmie to buddyzm staje się nagle elementem polskiej kultury tylko dla tego, że stworzyli to polacy? Całość się rozchodzi o to, żeby gloryfikować te elementy, które przełożyły się na to dlaczego polacy są polakami, a nie Chińczykami. To że produkt jest polski nie znaczy, że jest elementem naszej kultury jeżeli gloryfikuje inną niż własna. A western? Powiedziałbym, że to bez różnicy, że zrobili go polacy. Pokazuje realia i kulturę amerykańską, a nie polską. Naprawdę chyba nie rozumiesz jakie były założenia tego projektu. 

    Cytując Shu: "Każde DZIEŁO, które tworzy Polak (w tym wypadku polska firma) staje się elementem polskiej kultury - niezależnie od tematu jaki podejmuje."

    To trochę jak z japonią i ich anime. Niektóre z nich pokazują Polskę, cała akcja lub jej część dzieje się w jednym z naszych miast. Czy w takim przypadku polska kultura staje się kulturą japońską bo przedstawił ją japończyk? Wystarczy poczytać opinie pod takimi produkcjami, aby zobaczyć narzekanie, że ulice są za długie, tramwaje nie takie itp. To pokazuje japońską wizję o polsce, ale nadal jest to dzieło japońskie. To tak jak z przykładem polskiej gry o buddyzmie. Nawet jeśli takowa powstanie to będzie przedstawiała jak polak widzi buddyzm. O ile samo dzieło stanie się częścią kultury to opisana w nim zawartość już nie.

    Co do tematu to MpiT ma trochę racji. Gdyby takie EA otworzyło oddział EA Polska, zatrudniało polaków i dałoby im do stworzenia nowego NFS to mogliby dodać niższą klasę samochodów marki Polski Fiat, przedstawić trochę historii w opisach, a w radiu usłyszelibyśmy kilka polskich utworów z lat 60 to spełnili by niejeden warunek do otrzymania ulgi. Tu dopiero można by się spierać czy gra w wizji amerykańskiej, produkowana przez polaków z narzuconymi z góry wytycznymi dotyczącymi wrzucenia polskich samochodów się do tego kwalifikuje.


  7. 15 minut temu, chall3ng3r napisał:

    Po zainstalowaniu pokazuje mi, że jest to wersja 1.8.25817.0. Czy ten patch był konieczny dla przyjemniejszej rozgrywki i usunięcia błędów z podstawowej wersji Gothic 3? Czy wersja "podstawki" którą podałem zawierała już poprawki z patcha 1.8.25817.0? Boje się, że mogłem zepsuć sobie grę tym patchem :(

    1.8.25817.0 to chyba ostatnia wersja "oryginalnej" czyli bez community patcha tworzącego edycje rozszerzoną. Konieczny może i nie jest bo grę można ukończyć i bez niego, ale naprawia wiele błędów chociażby z niedziałającymi umiejętnościami, zadaniami, idiotycznym SI przeciwników i zmienia ogólny balans rozgrywki.

    Do tego możesz doinstalować quest pack (dodaje nawiązania do G1 i G2 + zadania), ale o tym się nie wypowiem bo sam go nie ukończyłem (bo tylko rozpocząłem), a opinie znajomych na jego temat były skrajne.


  8. Jak ta technika idzie do przodu. Pierwsze Animusy pozwalały odtwarzać wspomnienia naszych przodków. Nowsza wersja Animusa pozwala odtwarzać wspomnienia kogokolwiek o ile mamy próbkę DNA, a najnowsza umożliwia zmianę wydarzeń historycznych!?!

    Romanse z dowolną postacią? Różne zakończenia? Wiem, że seria potrzebuje trochę urozmaicenia, ale CO TO MA BYĆ?!?


  9. Jak ta technika idzie do przodu. Pierwsze Animusy pozwalały odtwarzać wspomnienia naszych przodków. Nowsza wersja Animusa pozwala odtwarzać wspomnienia kogokolwiek o ile mamy próbkę DNA, a najnowsza umożliwia zmianę wydarzeń historycznych!?!

    Romanse z dowolną postacią? Różne zakończenia? Wiem, że seria potrzebuje trochę urozmaicenia, ale CO TO MA BYĆ?!?


  10. Przeczytałem artykuł, przeczytałem komentarze i wyniosłem z tego jedną rzecz:
    ŻADNA GRA KOMPUTEROWA NIE MOŻE BYĆ NAZWANA PRAWDZIWYM/CZYSTYM RPG
    RPG byłoby wtedy, gdybyśmy sami kreowali postacie, narrację, fabułę i świat. Czy takie coś mamy w grach komputerowych? TAK i NIE. We wszystkich wymienianych tytułach mamy już wykreowany świat, narzucony początek i koniec fabuły, a narracja ogranicza się do kilku opcji dialogowych. W naszych rękach pozostaje jedynie odgrywanie roli, która jest nam w mniejszym lub większym stopniu narzucona. To wszystko oddala gry komputerowe od klasyfikowania jako RPG. Z drugiej strony są elementy w grach komputerowe które zbliżają je do takiej klasyfikacji. Do takich elementów można zaliczyć chociażby wpływ naszych decyzji na dalsze wydarzenia i relacje z innymi postaciami czy też swobodę w eksploracji i podejmowaniu działań. Nawet dobrze to wyszło w serii Wiedźmin i Mass Effect gdzie decyzje z poprzednich części mają wpływ na to co zobaczymy w dalszych wydarzeniach. Wpływ może znikomy, ale lepszy taki niż żaden. Dość dobrze robił to taki Fallout 1 i 2 gdzie zabicie dziecka naznacza nas specjalnym perkiem przez co niektóre NPC nie chcą z nami rozmawiać. Podobnie z łowcami niewolników i rangerami z NCR gdzie dołączenie do nich czyni nasz wrogrami konkretnych postaci. Jeśli dostaniemy informację o jakimś wydarzeniu to możemy je zignorować i oglądać konsekwencje co może nam pokrzyżować plany lub zabrać w nich udział. Są jeszcze gry z serii TES i jej podobne Fallouty, które nie błyszczą narracją, ale dają to czego inne tytuły nie mają czyli pełną swobodę. Tam zawsze znajdzie się jakaś góra na którą mamy ochotę wejśc i na nią wejdziemy. Tam gdzieś na horyzoncie zauważymy wyrużniający się budynek, który przyciągnie naszą uwagę, a w nim wielu przeciwników. Przeciwników, których możemy wysadzić, spopielić, zdezintegrować lub po prostu powalić jednym ciosem w zwarciu lub na dystans.
    To teraz trochę inaczej. Weźmy klasyczne RPG. Mamy mistrza gry i czterech graczy siedzących naprzeciwko. Jednak Mistrz przygotował opis wielkiego świata, zarys fabularny i postacie, które gracze spotkają (lub też nie) na swojej drodze w określonym momencie. Czy takie coś można nazwać RPG? Zapewne TAK, ale czy to nie jest to samo co ma chociażby Skyrim lub Fallout? Raczej TAK. Dodajmy do tego RPG jeszcze wykreowaną postać przez Mistrza i zdarzenia, które owa postać napotka w konkretnych miejscach (o ile do nich trafi). Niech sam gracz kieruje jej losem i mamy coś na wzór papierowego Wiedźmina.
    Zasada jest prosta: KWADRAT JEST PROSTOKĄTEM, ALE PROSTOKĄT NIE JEST KWADRATEM.
    Komputerowe RPG od klasycznego RPG różni się tylko tym, że nie możemy modyfikować świata i rozgrywki w podczas jej trwania.

    "według samego Sawyera (...) statystyki i poziomy nie są sercem i duszą gier role-playing"
    Może sercem i duszą nie są, ale w znacznym stopniu na nie wpływają. Ciekawe czy Wiedźmin 3 i Skyrim byłyby takim sukcesem gdybyśmy przez całą grę zmieniali/ulepszali ekwipunek tylko 2-3 razy przez 100 godzin gry. Bo niby po co go zmieniać jeśli zmienia się tylko jego wygląd?


  11. "Asasyn, który został Templariuszem"
    "nie wcielamy się w Asasyna, lecz Templariusza"
    To kim w końcu gramy? Nie lepiej było napisać, że to asasyn renegat lub zostać przy tytule?

    "mechaniki rozgrywki są takie same jak Assassin's Creed III"
    Ja bym raczej napisał, że takie same jak AC IV. W obu częściach są znaczne różnice przy wytwarzaniu przedmiotów, sterowaniu okrętem, otwartym świecie itp.


  12. Face7 napisał:

    Czyli nowy Assassin's Creed będzie dział się na długo przed wydarzeniami z AC: Origins. Hmm... tyle, że w Orgins jasno powiedziano, że od Egiptu i Bayeka narodził się zakon Assassynów. Jaki to będzie miało sens? 

    Pozdrowienia od Ezia z Monteriggioni:
    Dariusz (Persja) - W V wieku p.n.e używając ukrytego ostrza zabił króla Kserksesa.
    Iltani (Babilon) - otruła Aleksandra Wielkiego, który zmarł 10 lub 11 czerwca 323 r. p.n.e.
    Wei Yu (Chiny) - członek chińskiego bractwa asasynów 10 września 210 roku p.n.e. ranił śmiertelnie władcę swoją włócznią.
    Aya [Amunet] AC:ORIGINS - 12 sierpnia 30 rok p.n.e zamordowała Kleopatrę VII przy pomocy jadowitej żmii.
    Leonius (Rzym) - 24 stycznia 41 r. n.e. Leonius zasztyletował Juliusza Cezara.

    Oni wszyscy byli asasynami. Jeśli Bayek i Aya utworzyli bractwo na koniec Origins to znaczy, że przed jego powstaniem działali niezależnie tak jak ich "kamienni" poprzednicy. Tylko ten Leonius to jakiś dziwny asasyn bo niby zasztyletował, ale przy śmierci Cezara go nie widać.


  13. Czy tylko ja mam wrażennie, że Ubisoft zagubił gdzieś sens całej rozgrywki? Wszystkie poprzednie części polegały na odtwarzaniu wydarzeń i poszukiwaniu informacji z przeszłości zapisanej w pamięci genetycznej. Wyjątkiem było Liberation gdzie nagrane i zmodyfikowane wspomnienia zostały wydane jako gra komputerowa. Teraz dostaniemy wybory moralne i możliwość wpływania na wydarzenia? Co będzie dalej? Wyciąganie Fragmentów Edentu z Helix 2.0?


  14. Prawdziwa wojna się zaczyna? Nic dziwnego bo cały czas prowadziliśmy partyzantkę, a dopiero na koniec ludzkość zaczęła walkę z obcymi. No i ostateczny wróg ludzkości nie został jeszcze pokonany, a kto się przyjrzy ten na obrazku zauważy jego oczy. Kontynuacja fabuły była pewna.

    Jeśli nie wprowadzą czegoś nowego do urozmaicenia to ten dodatek będzie tylko nieco większym DLC...


  15. Rozwiązanie problemu jest banalne:

    Gdy Ubisoft w wersji wydawanej w USA podmieni tekstury flagi na kanadyjską i dogra dodatkowe linie dialogowe to będzie po problemie. Wyjdzie to taniej niż kasowanie całej produkcji, a reszta świata niech sobie strzela do kogo tam chce. No chyba, że zostanie to uznane za propagowanie terroryzmu na terenie USA i cały ich rząd zacznie protestować :P


  16. A czy to taki problem udostępnić tylko wersje demo gier przed wpuszczeniem pełnej gry na steam?

    W strategiach i strzelankach jedna misja z kampanii i jedna mapa do pojedynków. W samochodówkach jedna trasa do wyścigów i dwa samochody. W grach z otwartym światem tylko wycinek całej mapy lub wyłączenie większości funkcji. W RPG bohaterzy z wysokim poziomem do wypróbowania i kilku przeciwników do ubicia.

    Tyle chyba powinono wystarczyć do złożenia sensownej oceny przed zakupem pełnej wersji bo jeśli demo będzie niegrywalne to raczej nie ma co liczyć na cuda w pełnej grze.


  17. Jeśli chodzi o teorię indoktrynacji Sheparda to jest kompletnie pomylona. Przy zakończeniu jest powiedziane, że Człowiek Iluzja nie mógł kontrolować Żniwiarzy bo sam był już przez nich kontrolowany. Niebieskie zakończenie byłoby niemożliwe do osiągnięcia przy indoktrynacji Sheparda.

    A co komentarza o duchu nieznającym wydarzeń to też możnaby łatwo wytłumaczyć. Prawdopodobnie nie wiedział nic o wydarzeniach spoza cytadeli. Eliminował tylko rasy zdolne do odwiedzenia cytadeli, a reszta informacji pochodziła od zindoktrynowanych istot i żniwiarzy.
    Przy okazji tego skojarzyłem jeden fakt z filmiku -> dlaczego pozwolono tylko Shepadrdowi wejść na koniec do cytadeli. Jeśli jego wiedza o świecie była ograniczona to Sheparda znał bardzo dobrze:
    - skonfrontował się z Sarenem
    - spotkał Suwerena osobiście
    - próbował go dopaść Zwiastun przez zbieraczy
    - współpracował z Człowiekiem Iluzją
    - odwiedził wszystkie planety na których prowadzono żniwa
    - doprowadził do budowy tygla
    i jak to sam określił - zauważył nowe możliwości więc Shepardowi zostawił ostateczny wybór.

    Nie zmienia to jednak faktu, że zakończenie w stylu "Nieważne co zrobiłeś bo i tak wszystko rozwalamy na koniec" jest... BEZNADZIEJNE.


  18. ZikPL napisał:

    Blizzard nie ma wstydu, żeby wzorować się na postaciach z Paladins. 

    Ta postać orazu przypomina mi Ruckus z Paladins, żeby studio nie umiało wymyśleć własnych postaci to jest po prostu żałosne.

    dariuszp napisał:

    Tzn jak?
    - robią Titans od lat, na podstawie lore z titans robią Overwatch
    - robią grę 10x lepiej pod względem wizualnym i technicznym
    - wypuszczają ją na miesiące przed Paladis w gotowej formie
    - overwatch było zapowiedziane w 2014
    - z wizualizacją której pixar by się nie powstydził 

    Ludzie!!! Nie róbcie kolejnej niepotrzebnej wojny o kopiowanie... Identyczna oskarżenia sypały się między League of Legends i DotA2 gdzie każdy "kopiował" wszystko od drugiego. I co to dało? Każdy gra w to co lubi i nikt już tego tematu nie rusza. Jeśli zaś chodzi o to kto pierwszy wydał swoją grę to też nie ma sensu się spierać. Wystarczy sobie przypomnieć, że to nie Kolumb odkrył Amerykę, pomimo że dopłynął do niej ładne pare lat przed Americo.

    A co do wzorowania się na postaciach z innych gier to jest to praktycznie nieuniknione. Niezależnie od tego czy to HotS, LoL, DotA2, Smite, Paladins czy Overwatch to prawie nie ma możliwości stworzenia czegoś oryginalnego. Każda nowa postać będzie przypominać inną już wcześniej wydaną, a jej umiejętności będą zlepkiem umiejętności innych postaci. TO JEST NIEUNIKNIONE!!!


  19. A ja się zastanawiam, po kiego diabła aż takie udziwnienie!?!
    Do zbadania umiejętności asasynów wystarczył już Animus 2.0, z którego korzystał Desmond. Templariusze także korzystali z Animusa 1.0 do szkolenia swoich ludzi już od ACB. Od czasów AC4 wykorzystują system surogacji więc sami mogą produkować swoich "asasynów". Podłączanie Animusa bezpośrednio pod człowieka to jak dla mnie mija się z celem.