nurbi

Wymagania nie są tragiczne - są po prostu jak zawsze zawyżone. W praktyce wystarczy mieć kartę graficzną z obsługą odpowiedniego direct (nie licząc low endowych śmieci) i procek na poziomie i5 z sandy bridge. Większość graczy spokojnie zagra, jak nie na średnich to na najniższych. Pamiętasz wymagania Shadow of Mordor? Teraz sobie wygoogluj gameplaye na GTX 460 gdzie gra chodzi płynnie w porządnej rozdzielczości :P Co do DLC - dobre zawartości dorzucane później, np. nowe misje i wątki na pewno zachęcą trochę osób do kupienia oryginału i ogólnie wpłynie pozytywnie na wizerunek CDPR. Zdecydowanie lepsza metoda niż pchanie nachalnych DRM które i tak zostaną złamane.

Jeśli zadania poboczne w serii TES wyglądają według ciebie tak jak to opisałeś zaczynam wątpić, ze miałeś jakąkolwiek styczność z tymi grami. Zadania dla gildii i często misje poboczne które zaczynały się niepozornie przechodziły w dłuższe i dość ciekawe wątki. I tak - pamiętam postaci z TES, pamiętam też fabułę.

Po nicku zgaduję, że jesteś fanem Gothica. Też lubię serię ale do miana tego "złotego środka" według mnie Gothic raczej nie może aspirować a jeśli już to tylko trójka. Myślę że najbliżej tego były Oblivion i Skyrim które rozkładają Gothica mnogością zadań pobocznych i wszystkiego co odciąga od głównego nurtu fabuły.

W1 jest już zbyt archaiczną grą, żeby przenosić ją na dzisiejsze konsole. To by się nie opłacało.

Dużo bicia się i tyle. Walka nawet fajna ale poza tym nic trailery nie prezentują. Co najgorsze - nawet nie czuć klimatu TES. Takie to.... Blizzardowe.

W twoim wypadku najlepiej rozejrzeć się za nowym zestawem. Możesz zostawić dysk i napęd to trochę stów w kieszeni zostanie. Wymiana procka na coś sensownego i nowszego pociąga za sobą wymianę płyty głównej... a bez wymiany CPU jak już wspomniane wyżej nie ma zbyt sensu ruszać karty. FX 4100 były kiepskim wyborem do gier jeszcze za czasów swojej nowości.

Większość ludzi uznaje Skyrima za jednego z najlepszych TES, ale tutaj się z tobą zgodzę - jak dla mnie Oblivion miał jakąś magię... której zabrakło w Skyrimie. Może klimat mi nie podszedł? Sam nie wiem, ciężko to określić. Po prostu odbiór tej gry był dla mnie wiele przyjemniejszy niż czas spędzony ze Skyrimem. W ostatnie lato znów odpaliłem Obliviona i przeszedłem znów całego + masa pobocznych misji, niemal wszystkich gildii. Potwierdziło się, że to nie "nostalgia glasses", po prostu lepiej się przy nim bawię. Oglądam gameplaye z TESO. Świat niestety wygląda na trochę "wyprany" w porównaniu do tych z Obliviona czy Skyrima. Niestety Bethesda nie trafiła dobrze w tym wypadku. Ciężko zadowolić fanów TES konwencją MMO a ci którzy wolą MMO mają do wyboru lepsze gry. Chyba sobie daruję o ile nie będzie w jakimś bundlu za dolara XD

Kiedyś czytałem że w krajach azjatyckich często ludzie umierają z przepracowania. Może ma to jakieś odbicie w podejściu niektórych do gier.

Od siebie polecę ci gry które zrobiły na mnie najlepsze wrażenie w ostatnich latach i które sądzę po tym co napisałeś, że cię nie odrzucą. Wszystkie Batmany, Binary Domain, Spec Ops The Line, Deus Ex Human Revolution, Mount&Blade Warband (wbrew pozorom to bardziej slasher niż strategia), Far Cry 2, Arma 3. Wszystkie te gry na swój sposób traktuję jako bardzo wciągające, non stop coś mnie popychało żeby iść dalej. edit: mógłbyś jeszcze spróbować Burnout Paradise. Bardzo nietypowa ścigałka ze świetnym modelem zniszczeń, jedyne wyścigi poza serią NFS w które mogę z przyjemnością grać - nie ma tego wszystkiego czego nienawidzę w grach pokroju GRID itp.

Wymaga specyficznego poczucia humoru https://www.youtube.com/watch?v=ZWYYsGReSKw

Pamiętam jak miałem z 8 lat i myślałem czy są jakieś znane Polskie gry XD Powiem tak - o takiej sytuacji jaka jest teraz z 11 lat temu można było o tym tylko marzyć. Wtedy był bodajże tylko Painkiller. Wyrosło sporo Polskich studiów a dwa mają już naprawdę znane i duże marki.

https://www.youtube.com/watch?v=KX-InUUgzUw ostry zachwyt

Aktywowałem twój kod do Dogfight a dostałem Alien Rage o_O Dzięki wielkie, nawet lepiej że Alien Rage bo miałem chrapkę na to od jakiegoś czasu a w coś trzeba pograć :P

?? Kobieca? Rozumiem że każda gra "męska" ma mieć zgniłą atmosferę jak Stalker który właśnie tym mnie odrzucił? Bardzo podoba mi się wygląd tej gry, zawsze wolałem te bardziej kolorowe niż sztucznie wyprane z barw na co ostatnio była moda, pokroju właśnie Stalkera czy Metro. Kolorystyka Sunset oddaje fajnie klimat tropikalnej bananowej republiki. Pewnie zagram.

https://www.youtube.com/watch?v=GD0dJSaax90 Bardzo życiowy kawałek xD https://www.youtube.com/watch?v=KumDEBNSAJA i genialny cover

Wiedziałem że rok/dwa po premierze nowych konsol zacznie się cyrk z rosnącymi wymaganiami jaki był w latach 2006-2009. Oczywiście nie mam nic do twórców Wieśka bo ta gra ma rzeczywiście być killerem ze strony technicznej ale jest to też powód z jakiego powoli odpuszczam sobie granie na PC. Następny zakup to konsola. edit: tak czy siak wymagania zawsze są sporo zawyżone - myślę, że pójdzie spokojnie nawet na GTX 460 ze wszystkimi prockami na poziomie intelów z Sandy Bridge, nawet i3. Spójrzcie na Cień Mordoru - jakie wymagania a gameplaye na Youtube grane z sporo gorszym sprzętem niż z minimalnych wymagań mówią swoje.

Co to ma oznaczać? Kwestią dyskusyjną jest według ciebie kto jest gorszy - morderca czy głupiec,? ..... Nie wiem czy to miało zabrzmieć "cool" czy rzeczywiście tak myślisz ale to co napisałeś nie jest mądre ani fajne wbrew temu co sobie myślisz. Jeśli chodzi o gry - gra sama w sobie nie zrobi z nikogo złego człowieka. Może być jednak bodźcem dla tych którzy mają już jakieś zaburzenia psychiczne. Wtedy właśnie tacy powiedzą "zabiłem bo gralem/oglądałem/słuchałem".

Nie wiem jak się skończy wejście KNP do sejmu i nie będę nic przewidywać. Jedyne z czym mogę teraz pochwalić ich taktykę to właśnie ta zmiana prezesa. Nie popełnili podstawowego błędu partii Palikota - spoczęcie na laurach po drobnym sukcesie.

Korwin wie że KNP jest powszechnie widziane przez ludzi nie interesujących się jego partią jako partia jednej osoby. On jest jej jedyną twarzą i raczej jedynym, który w ogóle może zostać zaproszony do bardziej znanych mediów na różne wywiady czy tam debaty. Ktoś inny zostając prezesem jest "wyniesiony" na tron i teraz jak gadać o KNP - gadaj z prezesem. Duży sukces - teraz KNP to partia dwóch twarzy :PP

Te i3 są dobre ale w grach pokroju Arma 3 różnica będzie widoczna na korzyść np. takiego i5-4460. https://www.youtube.com/watch?v=P8Pp3j3VGz4 - gdzieniegdzie rozpiętość sięga 10 fps, w przypadku jakiejś bitwy w tej grze byłoby to bardziej zauważalne. Powoli przybywa gier stawiających na coraz większą moc procesorów przez złożoność i wielkość świata, ilość NPC lub rozbudowany system zniszczeń. Co weźmiesz decyzja należy do Ciebie. Mimo tego że różnica może być w niektórych grach to nie ma mowy o jakiejś strasznej przepaści w wydajności.

Procek nie może być wąskim gardłem w dosłownym znaczeniu. Zbyt słaby procesor może powodować spadki w sytuacjach kiedy potrzebna jest jego moc obliczeniowa na przykład kiedy jest dużo NPC lub potrzeba obliczeń fizyki (Mount&Blade Warband, Nowy Assassins Creed, Red Faction Guerilla) , jednak w większości gier przez grubą część czasu rozgrywki ilość fps jest bardziej zależna od mocy karty graficznej. Tak czy siak do tej karty graficznej aż się prosi jakiś mocniejszy procek, przynajmniej po to żeby komputer sobie dalej dobrze radził z coraz bardziej wymagającymi grami które się pojawiają. Na twoim miejscu bym zebrał jeszcze trochę kasy i postawił na i5. @Gordon92 Gigabyte się lepiej opłaca. Jest tańszy i ma dłuższą gwarancję. Jeśli są w ogóle między nimi różnice taktowania to w praktyce różnice fps w grach byłyby na niezauważalnym poziomie.

Nigdy nie grałem w żadnego MGS poza tym całym spin offem z Raidenem. Małe pytanie - czy jeśli będę chciał się zagłębić w następną część MGS - The Phantom Pain i być może Ground Zeroes grając na PC, dobrze by było znać fabułę poprzednich odsłon z konsol? Jak bardzo te gry są ze sobą połączone fabularnie? To jakaś spora intryga czy każda gra przedstawia mniej więcej inne "konflikty interesów" mało zależne ze sobą?

W przypadku tej karty tylko zdejmując cały plastik z chłodzenia a skoro już ją złożył i wsadził to chyba najprostszy sposób, co nie? :P

Jakim śrubokrętem? Praktycznie każdy wiatraczek można zatrzymać bezpiecznie naciskając na środek palcem. Jeszcze nie widziałem żeby któryś po takim czymś padł.

Obciąż komputer jakąś grą albo benchmarkiem i unieruchom wiatraki - jeśli to one piszczą to oczywiście piszczenie ustanie :P @Pietro87 Jeśli karta by nie była podłączona do zasilania to komputer by nie wstał