Zajanski

Gramowicz(ka)
  • Zawartość

    1757
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Zajanski

  1. Zajanski

    MODERATORZY: jacy są naprawdę?

    Nie za spam, tylko za obrażanie jego urzędniczości, który się wysługuje tobą, i nie chcę degrada tylko dawaj bana bo plwam na was i na wasz totalitarniacki serwis. A fe.
  2. Zajanski

    MODERATORZY: jacy są naprawdę?

    Ostrowiak pyta, jaką łapówkę musi dać, żebyś zdjął bana. I czy pół litra wódki starczy.
  3. Zajanski

    MODERATORZY: jacy są naprawdę?

    Bardzo dobrze towarzyszu, urzędnik w Internecie, urzędznik poza Internetem, takich ludzi nam potrzeba na świecie OHOHO
  4. Zajanski

    MODERATORZY: jacy są naprawdę?

    Jeśli ktoś karze za coś dwukrotnie, w tym drugi raz po jakimś incydencie, to oczywiste że ten drugi raz jest za ten incydent. Wykazujesz naprawdę dużo złej woli albo dwójmyślenia, skoro nie potrafisz tego przyznać. W normalnych miejscach, w których obowiązują zasady elementarnej sprawiedliwości gdy raz już się za coś wlepi karę, to sprawę uważa się za zamkniętą, a nie wyciąga w sytuacji kiedy to jest "władzom" wygodne. No ale tutaj takie elementarne zasady nie obowiązują, do czego zresztą właściciele serwisu mają prawo. W końcu to ich prywatny chlew i mogą sobie tutaj robić totalitaryzm. Tylko mogliby uprzedzać nowych użytkowników, bo ja na przykład się zawiodłem na tym serwisie i czuję się oszukany, a spędziłem tu trochę czasu.
  5. Zajanski

    MODERATORZY: jacy są naprawdę?

    Czyli reasumując, dostrzegasz że ban był za "podskakiwanie" a piractwo to tylko pretekst użyty przez moderatora, ale nie widzisz w tym żadnego problemu? Hmmm...
  6. Zajanski

    MODERATORZY: jacy są naprawdę?

    OHOHO wpadam sobie z rana zobaczyć co tam na moim ulubionym symulatorze totalitaryzmu Gram.pl a tu taka niespodziewanka xD A pamiętam jak lizusy niewidzące dalej niż poza czubek własnego nosa powtarzały jak zacięta pływa że hurrr przecież banów za niewinność nigdy nie będzie durrr xD Teraz jeszcze czekam aż Muradin_07, Tyler_D i Darkstar_181 też dostaną bana i będę mógł umrzeć szczęśliwy! Stay classy.
  7. To miło, że na świecie istnieje przynajmniej jedna taka osoba, która uznawała moją twórczość za coś wartościowego lub chociaż za coś, z czego sobie można zadrwić (co również jest wyróżnieniem) poprzez tę nominację. Nie widzę jednak jej sensu, skoro mój gramsajt nie zawiera obecnie żadnych treści, a ja zrezygnowałem z bycia częścią tej społeczności. Jeśli to możliwe, to proszę o usunięcie mojego nicka. Oszczędzi to energii, którą użytkownicy normalnie poświęciliby na insynuacje, że Ostrowiak głosuje na mnie ze stu kont - albo lepiej, że sam tak robię. I przy okazji być może uchowa OHOHO, starą, hehe, gwardę prawdziwych i pełnowartościowych użytkowników od dysonansu poznawczego i oburzenia, no bo będzie wśród nominowanych jedna mniej nazwa, której nie rozpoznają.
  8. Zajanski

    MODERATORZY: jacy są naprawdę?

    Chryste, to już nie można nawet schować wpisów w spokoju, bo można taką archeologię uprawiać. Wpisy kasuję i choć co prawda nie mogę was do niczego zmusić ani nic wam zabronić, to byłbym wdzięczny gdybyście nie przywoływali mojej osoby, o ile mnie to bezpośrednio nie dotyczy.
  9. Zajanski

    MODERATORZY: jacy są naprawdę?

    Tyle tu już padło złośliwości pod adresem Ostrowiaka i jego rzekomych (chyba urojonych) obrońców, że odkuje się tym samym i stwierdzę nieśmiało iż chyba każda z osób tak cieszących się z bana dla Ostrowiaka padła z pewnym momencie ofiarą brutalnych drwin z jego strony, które choć często nie były zbyt wysublimowane jeśli chodzi o formę, to jednak zazwyczaj ich istota była prawdziwa i teraz przydałaby się wam wizyta u proktologa.
  10. Zajanski

    MODERATORZY: jacy są naprawdę?

    Przestrzeganie tego regulaminu w obrębie serwisu Gram.pl jest logicznie niemożliwe, ponieważ wszystko jest w możności niedopuszczalne, wystarczy wyjechać z "punktu #1". Jedynym sposobem, by mieć pewność, że nie łamie się regulaminu jest w ogóle nie korzystać z Gram.pl, bo tylko tak masz pewność, że moderator nie uzna czegoś co zrobiłeś za niezgodne z regulaminem. Jak widać, nie obowiązują tu nawet szeroko przyjmowane normy językowe i nawet za użycie wyrażeń synonimicznych można dostać bana. W istocie, jedyną obowiązującą zasadą jest to, że moderatorom wolno wszystko.
  11. Zajanski

    MODERATORZY: jacy są naprawdę?

    Pewne słowa, występujące w odpowiednim kontekście tworzą związki wyrazowe. Kiedy mówisz "mam cały dom na głowie" nie masz na myśli tego, że na twojej głowie znajduje się dom. Kiedy mówisz "Stolec Piotrowy" albo "Złoty Stolec" to masz na myśli tron, a nie odchody, co jest oczywiste. Ponieważ nie każdy musi być stuprocentowo kompetentny językowo, to pomyłki mogą się zdarzać. Teraz, kiedy już ci uzmysłowiono, że się pomyliłeś (i nie, to nie był nawet żaden żart, tylko normalne wyrażenie), powinieneś chociaż naprostować swój błąd. A sorry, zapomniałem, że tutaj moderatorzy nie przyznają się do błędów, zaś wszystkie ich - nawet najgorsze - decyzje są bezwzględnie usprawiedliwione chorym regulaminem, który Lucas obiecał zmienić (see: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=746&pid=24397), ale nic z tym nie zrobił. Adieu.
  12. Zajanski

    MODERATORZY: jacy są naprawdę?

    No nie wiem, jakieś podstawowe intuicje dot. tzw. "sprawiedliwości" podpowiadają mi, że jeśli ktoś podskakuje i rzeczywiście zasługuje na bana, to się go banuje za to, czym faktycznie zasłużył na bana. Innymi słowy, skoro go nie zbanowaliście wcześniej za to, co być może zasługiwało na bana, to trzeba przynajmniej zaczekać aż znowu zrobi coś, co zasługuje na karę, a nie zbanować go za pierwszego lepszego posta.
  13. Zajanski

    MODERATORZY: jacy są naprawdę?

    Akurat słowo "stolec" wciąż jest w użytku w tym znaczeniu (see: http://pl.wikipedia.org/wiki/Z%C5%82oty_Stolec) i za to, że kojarzy ci się jednoznacznie z ekskrementami możesz obwiniać tylko i wyłącznie swoje braki językowe (ciekawe czy to spostrzeżenie jest banowalne?). No cóż, to nie pierwszy raz kiedy widzę, że a) moderator przydziela karę za słowo lub zdanie, którego nie rozumie (ale pierwszy raz widzę, żeby to był ban, zazwyczaj raczej ostrzeżenia). b) za żadne skarby świata nie chce przyznać się do błędu. No jasne że regulamin pozwala wam potajemnie banować za wszystko i nie podawać żadnego powodu (oraz zrugać wszystkich, którzy będą chcieli się dowiedzieć o co chodzi). Tylko czy to przystoi? Bo podobno moderatorzy to też ludzie (tak przynajmniej gdzieś przeczytałem), a mnie najzwyczajniej w świecie po prostu, po ludzku wstyd byłoby tak się zachowywać.
  14. Zajanski

    MODERATORZY: jacy są naprawdę?

    ;ap ej zostaw moderatorzy nie muszą się przed tobą tłumaczyć ok???? xDDD Poza tym tron obraza moje proletarianckie uczucia i kojarzy mi sie z wyzyskiem klasy robotniczej
  15. No to podobnie jak ty i rob006, możemy się w tej kwestii zgodzić co do tego, że się nie zgodzimy. Dowód anegdotyczny - kiedy widzę na forum takie ograniczenia, to rezygnuję z korzystania i szukam innego miejsca (hoho, zapewne znaleźliby się i tacy, którzy stwierdziliby, że to i lepiej). Nie dlatego, że chcę koniecznie założyć bezużyteczny czy reklamowy temat, tylko dlatego, że IMO społeczność, która stosuje takie praktyki jest nieprzyjazna nowym użytkownikom, a więc lepiej sobie najzwyczajniej w świecie znaleźć inną. Powoływanie się na instytucje, firmy itd. niezbyt do mnie przemawia, ponieważ nie po to przecież wchodzimy na fora, żeby mieć powtórkę z tego, czego wszyscy mamy nadmiar w tzw. "prawdziwym życiu", a od czego wielu z nas chce od czasu do czasu odpocząć.
  16. A co w tym jest takiego trudnego do zrozumienia, że niektórych to uwiera? Ty masz np. problem z kolorem czcionki, czy tym że coś tam nie działa na gramsajtach. Mnie strasznie męczyło od ostatnich 2-3 miesięcy na tym forum to, że gdzie nie zajrzę, tam moderator zachowuje się jak urzędnik ze swoim tekstem (wcześniej tego problemu nie widziałem). Na wypadek, gdybyś tego nie wyczytał z moich wypowiedzi - niezbyt mnie obchodzi moja własna sprawa sensu stricto, więc nie będę prywatnie pisał do moderatorów - dostałem w swojej karierze jeden degrad za głupi żart zresztą, tak więc nie żywię jakiejś szczególnej, osobistej z tego powodu urazy. Po prostu na tym forum nie można się poruszać, w ciągu ostatnich tygodni, żeby nie trafić na niesłuszną decyzję moderatora, głównie Wojmana (żeby się uwiarygodnić w twoich oczach, to dodam, że ja akurat od Wojmana nie dostałem nawet ostrzeżenia). Ciebie straszliwie uwiera szata graficzna na forum. Jestem w stanie to zrozumieć. A mnie uwiera jak Sigu (którego zresztą całkowicie nie trawię, ale jedna rzecz to osobiste sympatie, a inna tzw. sprawiedliwość) dostanie jakieś degrady od Wojmana za to, że powiedział coś, co moderatorowi się nie spodobało (choć było całkowicie zgodne zarówno z regulaminem, jak i z obyczajem). Skoro tobie przeszkadza szata graficzna forum i na to zwracasz uwagę, to dlaczego inni nie mogą zwrócić uwagi na wszechwładzę moderatorów, bo to od razu branie internetów zbyt poważnie i dziecinne roszczenia? @Ring5; Mówisz o szacunku, a szacunek wymaga właśnie tego, żeby założyć, iż nowy użytkownik nie będzie szkodnikiem (przynajmniej dopóki nie udowodni, że faktycznie jest szkodnikiem). Zakazanie nowym otwierania tematów to właśnie domniemanie idiotyzmu i bycia szkodnikiem, tak więc rob006 ma w tej kwestii stuprocentową rację. Nawet jeśli faktycznie jest tak, że dziewięć z dziesięciu "obywateli" zakładających nowe tematy założy tematy bezużyteczne czy reklamowe, to i tak nie stanowi podstawy dla tego, żeby zakazać tego temu dziesiątemu. Bo niby dlaczego ten dziesiąty - normalny - ma odpowiadać za pozostałych dziewięciu? Zwłaszcza że zamykanie tematów raczej moderatorów nic nie kosztuje.
  17. Tak sobie wpadłem zobaczyć co tam i przeczytałem kilkadziesiąt postów. Odpowiadam na twój, bo jest najbardziej bzdurny, ale oprócz tego mam uwagi natury ogólnej. Reprezentujesz typową dla wielu na tym forum (i wielu innych miejsc zresztą też) arogancję - kto jest tu od kilku lat, ten jest lepszy/ważniejszy, bardziej liczący się. Prawdopodobnie jeden z powodów, dla których nowych aktywnych nie przybywa wielu. Pomijam już wyssane z palca założenie, że wszystkie osoby z własnym tytułem w ogóle się udzielają. Bo większości z nich to nawet na oczy nie widziałem, pewnie ich tu nie ma od ponad roku. BTW sądze, że kolega mówiąc o "p. Krzysztofie" raczej nie miał na myśli ciebie. Wcześniej z jednej strony słusznie zauważasz, że relacja użytkownicy - "władze" opiera się na zasadach quasi-handlowych - tamci zyskują na tym, że my tu jesteśmy, my zyskujemy na tym, że forum tu jest. Słusznie - nikt tu nikomu łaski nie robi. A potem bredzisz coś o tym, że użytkownicy nie mają prawa mieć żadnych życzeń i wogule som gupi, a jak im się nie podoba to niech sobie idom (co zresztą z grubsza rzecz biorąc uczyniłem, ale nie do końca, bo choćby wpadłem napisać tego posta). To o co w końcu chodzi? Patrzę na proponowane "zmiany" i widzę, że nic tu się nie zmieni, nawet gdyby jakimś cudem zostały wprowadzone - bo to zmiany kosmetyczne. Nie mówię, że niepotrzebne, ale kosmetyczne, podczas gdy istota rzeczy jest pomijana. Istotną sprawą dla każdego forum jest to, żeby można było się na nim wypowiadać. A tu za bardzo nie można. Wcześniej narzekałem na moderatorów, ale teraz widzę, że ich zachowanie wynika wprost z postawy użytkowników - nie dość, że nikt nie widzi problemu, to jeszcze niektórzy chcą więcej moderatorów (którzy mogą się okazać Karharotami albo Isildurami, ale równie dobrze mogą być Wojmanami) i jakieś chore zasady w stylu blokady możliwości zakładania tematów nowym użytkownikom. Podstawową zasadą każdej dobrze funkcjonującej społeczności - także internetowej - jest minimum władzy, która reaguje - owszem - ale w sytuacjach patologicznych. Czy kilka tematów tygodniowo, które trzeba zamknąć, kilka postów offtopowych czy jakiś tam Janek_Izdebski, którego wszyscy tutaj tak nienawidzą (tak jakby jego posty były jakoś szczególnie głupsze od postów niektórych osób, które na niego narzekają) to są serio wg was powody, żeby jeszcze bardziej ograniczać i tak już ograniczanych użytkowników na tym forum? Nie wystarczy wam, że macie urzędników i idiotyczne ograniczenia na każdym kroku w "prawdziwym życiu" - chcecie to jeszcze wprowadzać w "internetach"? Cienko. Te rangi to chyba nie przypadek, to jest faktyczne forum socjalistyczne. ;0 Na koniec chciałbym wyrazić swój zawód społecznością, w której reagują tylko ci, którzy sami doświadczyli jakiejś krzywdy (ktoś może stwierdzić, że bezpodstawny degrad to w gruncie rzeczy żadna krzywda, ale jednak jest to jakieś poniżenie - zwłaszcza, że zazwyczaj idzie w parze z jakimś aroganckim tekstem ze strony władz - a niektórzy, patrz post KMa wyżej, uważają zresztą wysoką rangę za coś co uprawnia do głosu), a kiedy innym się ją wyrządza, to milczą. A jeśli wyrządza się ją (bezpodstawną, bo jeśli podstawną to inna sprawa) Sigowi, Jankowi_Izdebskiemu czy jakiemuś innemu osobnikowi, którego się generalnie nie lubi, to nie dość, że nie reagujecie, to jeszcze niektórzy się głupkowato cieszą. Smutne.
  18. Potwierdzam i jestem gotów wrócić na tę stronę, jeśli regulamin będzie precyzyjny, a działalność moderatorów w sensowny sposób ograniczona. Ale w sytuacji obecnej to mi się nie chce. OHOHO łaski mi gram.pl nie robi że mi pozwala pisać na swojej stronie. xD
  19. Gotów byłbym się z tym zgodzić, ale społeczność i tak sama zdycha. Wpadłem tu właściwie przez przypadek osiem miesięcy temu i od tamtej pory nie widziałem na forum żadnej nowej twarzy, której właściciel (huh) by został na dłużej i był aktywny (akurat pod tym względem GSy mają się lepiej - tam czasami pojawiają się nowe osoby). Właściwie jest tu tylko stara gwardia, która też powoli się wykrusza. No ale nic dziwnego, że nowi się nie chcą udzielać, skoro pierwsze co widzą to "poważny błąd" albo zamykają im temat i zamiast ich grzecznie skierować gdzie indziej (tak jak to robił np. Karharot), to dostają jakąś pyskówę w stylu "forum to nie jest miejsce na emocje" (tak jak to robi Sami-Wiecie-Kto, wielki stróż pokoju, porządku i komfortu korzystania z forum).
  20. Gram.pl niewątpliwie dąży do spokoju, kiedy zostaną tu sami moderatorzy, to będzie spokój i będzie można uznać, że wypełnili swoją misję.
  21. Jak zaczynałem się udzielać na tym forum to aktywnymi moderatorami byli Karharot i Isildur i nie było żadnej offtopowej akopalipsy, która podobno ma nastąpić za każdym razem, kiedy ktokolwiek napiszę coś niezwiązanego bezpośrednio w treścią newsa. Potem wpadł Lucas, który obiecał precyzję w regulaminie (lol) i zamiast spełnić obietnicę, dał nam Wojmana, który z braku precyzji chętnie korzysta i wlepia ludziom degrady za byle co (przykładowo ostatni degrad -2 dla gościa, który nie wyciął linka z cytatu albo degrad -1 dla Janka_Izdebskiego za "pecetowych piratów" czy coś w tym stylu). Oprócz tego obserwujemy wielki powrót Hellmuta, który każdą swoją uwagę musi opatrywać tekścikiem poniżającym użytkowników typu "HURR POWAŻNY BŁĄD" albo "łaski nie robisz". Ponoć moderatorzy mają strzec porządku. Kiedyś był porządek, a dziś gdzie nie zajrzę tam degrad -100 od Hellmuta albo Wojmana i jakiś tekst, który zniechęca do zaglądania na to forum. Nic dziwnego, że zrobił się tu burdel - dzieje się tak wszędzie, gdzie jest zbyt wielu urzędników (czterech moderatorów na kilkunastu aktywnych użytkowników - serio?), bo oni po prostu muszą udowodnić, że są do czegoś użyteczni, więc będą postępować zgodnie z zasadą "dajcie nam człowieka, a znajdzie się paragraf". Niewykluczone, że za ten post również dostanę degrad, ale teraz to mnie to już niezbyt obchodzi.
  22. Skoro już o poprawności językowej mowa, to pisać należy "małą literą" albo "wielką literą", a nie "z małej" albo "z dużej/wielkiej".
  23. Zajanski

    Jak używać apostrofów?

    Poprawnie powinno być, "wtedy i tylko wtedy", bo "tylko wtedy" sugeruje, że można go w takiej sytuacji nie użyć (czyt. jego użycie nie jest konieczne, a jedynie opcjonalne), co nie jest prawdą.
  24. Zajanski

    MODERATORZY: jacy są naprawdę?

    E to też sobie rzucę linkiem http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=88939&tpage=2 Ale debatować o tym nie będę, bo mi się nie chce i szkoda klawiatury.
  25. Mam nadzieję, że nie zawiodę się na użytkownikach i przeczytam zaraz jakieś zabawne komentarze dotyczące liczby 404.