Doman

A zalozysz sie? Co prawda w regulaminie jest napisane, ze wlosy zolnierz musi miec schludne i czyste, ale jest tez punkcik, ze na wniosek lekarza mozna ogolic zolnierza;) Polska, to jeszcze nie Germania, gdzie jakis zolnierz pozwal ichnia armie (i wygral) za straty moralne zwiazane ze skroceniem mu drastycznie fryzury.

Witam. Ja wam opowiem swoja przygode z Poczta Polska :( w stolicy kraju europejskiego. Zamowilem sobie na allegro karte graficza. Gosciowi kase podeslalem w czwartek, gosciu wiec karte w paczce wyslal mi w piatek rano przez POCZTEX ze swojej poczty (priorytetem - na paczce mialem te fajne naklejki). W domu bylem caly piatek i caluska sobote - specjalnie sobie wolne z pracy wzialem - potem caly poniedzialek tez bylem w domu. Poniewaz we wtorek nie dalo sie wziazc wolnego, po przyjsciu do domu w srode skontaktowalem sie telefonicznie z gosciem co mi towar wysylal. Po otrzymaniu od niego numeru nadania zadzwonilem na swoja poczte dowiedziec sie co jest z przesylka, podajac numer nadania. Dowiedzialem sie wowczas, ze dostawca nie zastal w sobote nikogo w lokalu i paczke zaniosl na poczte. Nic to, pofatygowalem sie na poczte, odebralem... Teraz najlepsze: Na poczte zadzwonilem ok. 11-nastej w srode, bylem o 12-nastej z powrotem w domciu okolo 13-nastej... Na przesylce bylo napisane - "Nie zastano adresata z sobotnia data i godzina 13:10". Ale to nie koniec... Przed wejsciem do mieszkania sprawdzilem skrzynke pocztowa, czy nie przyszedl rachunek - byla pusta, a okolo godziny 16-nastej, starszy mi pokazuje awizo, ktore wlasnie wzial ze skrzynki, ze przesylke moge sobie odebrac w dniu dzisiejszym po 18-nastej - te przesylke, z ktora od 13-nastej bylem juz w domu :). Opadly mi wtedy po prostu rece. A teraz kilka smiesznych rzeczy - na poczcie dowiedzialem sie, ze dostawcy z pocztex-u robia takie rzeczy nagminnie, a na "swojej" poczcie reklamowac tego nie moge, bo pocztex to inna firma... Jakby to nie bylo wsio - na swoja pocztte musze naginac autobusem 2 przystanki, mimo tego, ze w odleglosci 100 metrow od mojego domu jest poczta... Tak dziala ta firma w XXI wieku. PS. Najgorsze jest to, ze w czwartek wpadl do mnie kumpel opijac ze mna nowa karte... Spoil mnie alkoholem i wykrecil moja stara karte graficzna, wiec do srody dzieki PP bylem "offline".

Ja dopuki sobie sprzetu nie zmienie, to zostane przy XP (tzn obecnego nie oddam siorze i nie kupie nowego). Xp-ka juz sobie dopiescilem:), poza tym troche sie do niego przyzwyczailem:), smiga ladnie, a na Viscie na pewno przez jakis czas nie bedzie mozna odpalic niektorych gierek (tak na poczatkowo na XP).

Witam. Mam drobny problem z udostepnianiem plikow w WinXP. Poniewaz mam kompa w niewielkiej siec lokalnej, chcialbym udostepnic swoje pliki innym, ale... tym ktorym chce, a nie wszystkim - czyli krotko mowiac chcialbym zalozyc na folderze haselko. W poprzednich windach bylo to przy udostepnianiu... a teraz nie wiem, gdzie cosik takiego wlaczyc :(. Za pomoc z gory dzieki.

W Erze :) TAK TAK w taryfie happy taniej. A numer mam od roku 2000 (najpierw w abonamencie mialem, ale na TT zmienilem gdzies w 2003 roku).

Ja obecnie korzystam z Nokii 5510 :) Jak dla mnie jest dobra, poniewaz ma radio i pliki mp3 :) (mam obecnie wladowane ok. 30 piosenek), i korzystac mozna z niej jak z normalnej komorki. Za aparatem w komorce na razie nie tesknie:), ale w przyszlosci - kto wie? Telefonik chyba jednak mimo powyzszych zalet prawdopodobnie zmienie pod koniec roku - obecnie mam pre-paida, a wtedyplanuje przejsc sobie na abonament - zobacze, co mi wtedy moj operator zaproponuje:)

Dzieki. Teraz powinienem sobie poradzic :)

Witam. Poniewaz niedlugo czeka mnie reinstalka windy mam pytanko: - w jakim pliku/katalogu Firefox trzyma wszystkie zakladki (w ie - ulubione)?

Pamietamy :) Zreszta FRANKO byl nie tylko na amige :) - ale na PieCu, to juz nie to. Przez wrodzona skromnosc :) wspomne jeszcze tylko o grze na tym samym silniku ktory nosila tytul "DOMAN" i niestety (a moze - na szczescie) na PC juz nie wyszla. Zas z gier na PC - moim faworytem jest do dzis: Blockout (taki tetris w 3d) - tak, nasi go zrobili :) Zas za rodzima gre wszechczasow uwazam Robbo w wersji na "male Atari"

Dobrze, ze w Wawie mieszkam :) Super, ze wjazd dla zwiedzajacych za darmola - koniecznie trza byc :)