EpicznaImmersja

Moim zdaniem na bzdury nadaje się bazarowa wersja Soldier of Fortune xD https://www.youtube.com/playlist?list=PLsGhwJDdkY3HEMR-2kwOToMwsptvIQsxF

Platforma o nazwie "Magia i Miecz" do promowania (delikatnie mówiąc) wcale nie fajnych gier RPG FajnegoRPG. Szkoda, że młodzież będzie poznawać RPG od strony tych kiepskich ,na które stać polskich wydawców. Ogólnie cieszę się, ale bardziej martwię/denerwuję się o treść (o czym, a nie jak) biorąc pod uwagę, że tworzy to ekipa FajneRPG i autor Wolsunga :/ Nie będzie np. Świata Mroku tylko Mormońscy Kowboje! Jupi...

...no i co w związku z tym? News (jeśli tak to można nazwać) nie wnosi nic oprócz informacji, że dalej hejtujecie Nintendo

Cóż, nie zmienia to faktu, że gra mi się bardzo podoba, a jak innym nie - ich strata ;)

> Ale pierdzielicie głupoty. Gra jest niesamowita, Mocno zamieszała w świecie MMO, nie > ma grindu, jest wiele nowatorskich rozwiązań, gram od premiery (a właściwie od 3 dni > przed, bo zrobiłem pre-ordera) i wiem, że pogram jeszcze wiele lat. W GW1 grałem 6 lat > a GW2 oferuje 4-5 razy tyle co jedynka. Dokładnie, ja nie wiem czego oczekują niektórzy... Ja gram od premiery (pre-purchase) i podobnie jak kolega, grałem MASĘ w GW1, i w 2ce nie zrobiłem jeszcze main questa, nabiłem "tylko" jedną osiemdziesiątkę - dlaczego? Bo gram na luzie. Walnę dailisa i w sumie tyle chyba, że nabije odpowiedni poziom na personal storyline (które jest mega moim zdaniem) lub mam fazę. Nawet jak godzinkę dziennie sobię pogram to jest bardzo fajnie. Moim zdaniem ta gra jest na tyle "hardkorowa" na ile jej pozwolisz. To, że ktoś gra w to 7 dni w tygodniu po 6-8h i nagle się dziwi, że nie ma kontentu jest śmieszne. Podobnie można powiedzieć co do WoWa, którego grałem z przerwami jakieś 3 lata - zrobiłem 80 i crafting na maxa i jedyne co zostało to farma w ZulAman (wtedy przestałem grać), na raidy Cataclysmowe nie chodziłem bo...byłem za mało fajny :P Zastanawia mnie tylko jakie byłoby to idealne MMO, które część z Was szuka?...

Nie rozumiem wypowiedzi Cantina, chyba w inne gry graliśmy :/

> > Gówna od czego? DS3 jest świetną grą. > > Nie jest, jest grą gównianą z debilną fabułą i grafiką gorszą niż w poprzednich częściach. > Jest grą z beznadziejnym systemem klecenia tak samo wyglądających broni niczym Adam Słodowy > na stoliku w kuchnii. Jest przy tym grą uproszczoną do granic możliwości, grą która zatraciła > miano survival. Surwiwalu tam jest tyle co kot napłakał, biegając z pękającym w szwach > od medykamentów i amunicji plecakiem. Jest grą pozbawioną jakiegokolwiek klimatu i atmosfery, > grą nudną, płytką i bezpłciową. Jeśli tak ma wyglądać przyszłość Dead Space to niech > ta marka zdycha. Ja wolę wrócić do Jedynki i Dwójki. Jest to jedna z niewielu gier którą > wyje**łem z dysku zanim skończyłem. Wycięli z tej gry wszystkie elementy które świadczyły > o świetności tej serii. Gdzie się podziała atmosfera zaszczucia, gdzie się podziały elementy > surwiwal? Gdzie się podziała amunicja specyficzna dla każdej broni (w ilościach śladowych > podobnie jak medykamenty)? Gdzie się podziały stare obrzydliwe nekromorfy a nie wyowijane > w szmaty i łachmany mumie? Gdzie się do cholery podział klimat?! No jak się gra na normal albo casual to nie ma klimatu. Impossible i Hardcore daje klimat!

Nieeeeee!!! :(

Ja tam na Impossible w DS3 czuję się jak w survival horrorze :D Amunicja się kończy. Na starcie miałem pełen plecak ale potem już nie za bardzo...

Kocham was wszystkich za te piękne dyskusje! :))))) Serio, ja czytam gram.pl dla komentarzy ostatnio, a nie dla newsów ;)

Wszystko spoko , SSBB mnie bardzo bawił ale... MASKOTKAMI? IMHO może lepiej postaciami po prostu?...

Nie ogarniam tej fazy na Respawn Entertainment :/

Wyjdzie tak jak z Sadness coś czuje :D

To żeście Amerykę odkryli :) Szkoda, że nie w Polsce :(

Nie, że się czepiam ale u nas filmów się nie edytuje tylko robi montaż ^^