Bezi32

Krótko i zwięźle, bo żal mi na ciebie klawiatury. Gnij sobie z koleszkami na ircu, dla mnie to lepiej. Nie mam ochoty czytać na forum waszego pierdzielenia. Mam 13 lat i jestem kozak, zioooooom! Nie pojedziesz po mnie, więc wracaj do elity i tam się wyżal jaki to ze mnie gówniarz.

534. Za spam!

A mi sie nie chce czytac i wole sie wpieprzyc na chama. To se dobieraj. Nie proste, mój umysl tego nie pojmuje. Klimat jak psie gówno oblane gorącymi sikami. I jak tu się wpasować? Tak. Lubię potrollowac. Czuję się bardziej zrelaksowany i dumny. Wzrasta moja samoocena. Ja chce bana! Tylko nie na IP, bo mam neostrade i reseta zrobie, więc wymyślcie coś innego... Pieprzyć zasady. Nie będę się was słuchał Spokojnie, nie wejdę. Przynajmniej dopóki mnie nie odblokuje ktos. A po muchomorka, co ze żwirkiem kręci xD. To mi wyjasnij, prosze ja cie. PS. Ach... Ten pokarm. Jeszcze troche!

W większości przypadków, im nowszy tym lepszy:P. A nieprawda, bo nie. Okej, rozumiem beze mnie więcej expa dla wAS Hehe. I co cieszysz morde? Nieprawda, nawet nie wiesz jak dobrze się bawię:). Ojej:O. Nie wiedziałem, że jestem śledzony:(. O wY ch***! Byliście u mnie na gramsajcie i nie skomentowaliście mi wpisu??? <wnerw> PS. Możesz szybciej odpowiadać, bo trochę mi się nudzi? Całkiem miła się kłótnia robi :D.

To co robisz na tej stronie? W sumie cieszę się, że mam dwa razy mniej lat od ciebie. Mam szansę nasikać ci na grób. A co ty osiągnąłes? Status sekretarza? Nie będę się uczył w weekend. Wolę uczestniczyć w miłej kłótni na forum. To naprawdę bardzo odprężające:). Nie, nie panjał:P. dawidos160: Tak mam ściśniętą dupę, żeby mnie panowie z irca nie zdołali wydymać:)

Kurna. Czy to w porządku, że jakiś Marbacca wypieprza mnie jako nowego, bo się zapytałem o czym rozmawiają? Że niby przeszkodziłem kurna w dyskusji. Albo per Wipu nie znając mnie od razu, jak pierwszy raz byłem na ircu zabronił mi wchodzić na swój kanał? Oni sobie wyładowywali na mnie nerwy i się cieszyli jeszcze idioci. Przyznam, że na koniec się wnerwiłem i zacząłem trollować, ale oni mnie specjalnie do tego prowokowali. Tak to są nieudacznicy, bo nie potrafią przyjąc kogoś innego, nowego, odmiennego, młodszego. Jeżeli oni traktują mnie jako zabawkę do wyśmiewania, to niech nie liczą, że będę ich traktował lepiej. I nie jestem sfrustrowany, bo nie mam ochoty znajdować się w ELICIE, która została wyróżniona, bo co? Bo napisali więcej postów i skoczył im status. Spam w czystej postaci...

No wiesz. Jak komuś się w życiu się nie układa, to ma radochę, że go na ircu lubią. Ale przykro mi panowie z ELITY! W realu byliście, jesteście i będziecie nieudacznikami. Life is brutal:).

Taaaaa, są. Bezimiennym wstęp wzbroniony...

Okej. Zorientuję się i zobaczę. Nie wiedziałem, że wokół tsunami jest takie zamieszanie i to nie zbyt miłe. W każdym razie kolega chodzi 4 lata i jakoś nigdy nie narzeka. Wiedz, że nikt mnie do chodzenia nie zmusza, jeżeli też poczuję, że to głupota, po prostu zrezygnuję. Na razie nie rozumiem tej wrogości. Miłego treningu!

A to że aby cos osiągnąć trzeba naprawde od wczesnej młodości ćwiczyć. Trudno wbić sobie teraz sztuki walki dobrze do głowy:).

Dzięki, ale za 5 lat, chyba, że chcesz siedzieć za dawanie alkoholu nie letnim:). Popieram w jak już mówiłem w tym wypadku Kaleja. Pewnie trzeba dać ofiarę jakąś, żeby się znaleźć w " szuper ircowej eliecie "? A co teraz z tym banem za " trollowanie "? Na zawsze, czy dopóki nie stanę się takim debilem jak " szuper ircowa elieta "? Walę was, to jest jak rasizm, gnębienie nowych na ircu. Odbanujcie mnie, a dowiecie się kto to tak naprawde jest troll. Żegnam, kurde.

I dodam jeszcze krótki opisik http://pl.wikipedia.org/wiki/Karate_do_Tsunami Czy to wygląda tak źle?

Ojej. A chodziłeś, że oceniasz? Pochodzę, zobaczę czy rzeczywiście to jest taki popieprzony sport i wtedy podejmę decyzję. Nie, nie chodzi mi o to, by obijać mordę każdemu napotkanemu kolesiowi. Ale przyda się coś tam umieć, żeby chociażby umieć porządnie uciec:D. Ale nie ma sensu, żebym kozaczył po dwóch treningach. Zresztą, co tam możesz zrobić jak Ci wyskoczy 10 kolesi z pałami? Zapomniałeś dodać, że zabija bakterie lepiej niż Domestos... Oto chodzi, że trzeba ćwiczyć od małego, aby zostać dobrym karatekom. Mi na razie podoba się Tsunami i podobają mi się treści przekazywane na treningach. Czuję się lepiej i jestem zadowolony. Nie rozumiem tej wrogości do tsunami.

A czemu tak sądzisz? Jak się dużo trenuje, naprawdę można komuś solidnie obić mordę. Poza tym ja nie szkolę się na mordercę doskonałego:). Mam straszne skrzywienia kolan, kręgosłupa, płaskostopie, a tsunami podobno bardzo pomaga. Chodzi mi głównie o zdrowie, na poważny trening i tak już za stary chyba jestem...

Ach... Zapomniałem napisać. Karate- do tsunami:).