> Battlefield 1 ma posmak dawnych Battlefieldów. A właściwie pierwszego, Battlefield 1942. I niektórych modów do kolejnych odsłon, takich jak Forgotten Hope. Tak jak do tej pory nie byłem zainteresowany w ogóle graniem (a co dopiero kupnem!) w nowego BF, tak teraz się poważnie zastanawiam... Wiele świetnych godzin spędziłem zagrywając się w 1942 i FH. A moje dwie ulubione strzelanki to wciąż BF:1942 i BF:Vietnam. I tak jak wspomniałeś - już BF2 dla mnie zatracił ten urok. To nie była wojna, tylko potyczki komandosów :/ I brak znaczenia czołgów czy pojazdów opancerzonych tylko oddalał mnie od tego klimatu.