Yawei

wejdziesz do gry to cie poinstruuje :D

what?

jest op. w sensie serio uwazam ze jest op. tf z czestszym ultem i lepszym early+midgame za to gorszym skalowaniem. @yi/darius/udyr z adc buildem co masz na mysli poprzez adc builda? Ie+ss czy rownie dobrze moze byc bt+lw jesli to drugie to darius lub udyr, yi ssie

AD yi nadal ssie, a ap yi nie istnieje. Ja tam sie ciesze gdy go widze przeciw sobie

Niespodzianka dla koreancow, amumu ssie

gdzie kupiles eloboost?

RoA nie jest generalnie zla opcja na wiekszosci ap postaci (hp jest chyba najwiekszym atutem, bo naprawde nie ma wielu itemow z ap ktore je daja), po prostu nie jest tez najlepsza opcja w wiekszosci przypadkow, bo item sam w sobie nie jest jakis dobry, jest on zwyczajnie jedyna tego typu opcja dostepna w grze. Dokladnie to samo mysle o haunting guise, ale jednak nie mozna w ogole odpuscic sobie bonusowych hp z itemow, bo zazwyczaj jest to roznica miedzy byciem 1shotowanym w momencie kiedy przeciwnik nas zlapie, a ucieczka/wypuszczeniem swoich skilli przed smiercia.

Liandry rush niet, ludzie maja za malo hp zeby pasywa z tego itemu cokolwiek dawala. Dobra opcja jest za to samo haunting guise, daje hp ktore jest potrzebne gdy przytrafia sie jakies wieksze walki. Po tym najlepsza opcja byloby prawdopodobnie zbudowanie zhonyi, chyba, ze przeciwnik ma 2-3 ap w teamie, to wtedy warto rozwazyc abyssala. Jesli przeciwnik ma aegisa to warto sie zastanowic nad void staffem, jesli nie to mozna pojsc w czysty dmg i zbudowac deathcapa lub deathfire graspa. Deathcap gdy bardziej funkcjonujesz jako aoe inicjator, a dfg w momencie gdy jest potrzeba szybkiego zabicia pojedynczego waznego celu (np sfeedowana vayne, czy jakies inne hyper carry). Jesli jeszcze nie zbudowales void staffa to teraz to juz jest obowiazkowy. Na koniec mozesz upgradowac haunting guise do liandry, bo nie chcesz stracic tych bonusowych hp, a na lissandrze i tak nie ma wielu opcji. Jesli nie zbudowales abyssala i go nie potrzebujesz to masz ostatniego slota, tu mozna zbudowac trzeci item z large roda lub guardian angela zaleznie od preferencji. Ewentualnie np spirit visage bo po buffie ostatnio jest to op item :D

;O AP annie ofc. Chodzi o wygrywanie lane a nie farmienie znowu. Chociaz autoattackow tez trzeba uzywac, ja kupuje sheena dosyc wczesnie (po 2x dorans ringu i sorcach), bo zasieg autoattackow jest spory i szkoda nie skorzystac, i do tego ma sie wiekszy pushing power. No ale, tak problem jest w ludziach (szczegolnie na nizszym elo chyba), ktorzy nie ogarniaja slabosci postaci i pozwalaja jej robic to co chce. Sama postac nie jest w zadnym stopniu op

Sie nie umie kontrowac to sie przegrywa. Od momentu gdy ludzie zaczeli plakac o tym jaka to vayne nie jest op, ani razu nie przegralem z nia w momencie kiedy to ja przeciw niej lanowalem. Ta postac przegrywa z wlasciwie kazda ranged postacia oraz z kazdym melee combem ktore ma cc.. (Dokladnie ta sama sytuacje widze z ryze lub jaycem. Ludzie pozwalaja im dojsc do mid-late game z normalna farma to potem przegrywaja.) Vayne w zadnym stopniu nie jest op+JEST znacznie slabsza od innych adc w early. Singed po prostu zawsze mial z nia problemy, taka natura tej postaci, co powinien pan zauwazyc o wiele wczesniej. Polecam thornmaila, troche latwiej sobie wtedy z nia poradzic, ale wciaz sie nie wygrywa 1v1 gdy ta vayne ma juz jakies itemy. Jesli szukasz rozwiazan to polecam annie+leona botlane, jest dosyc latwe w uzyciu wiec nawet z randomami daje sie rade zgrac. Taka vayne nie ma zadnej odpowiedzi

Tyle, ze idealny build dla sfeedowanego singeda to bylby Rylai, Liandry, Abyssal, Butki, Thornmail, Banshee/Spirit Visage/Void Staff/Randuins/Frozen Heart/RoA. Tear jest przereklamowanym itemem i mowie, dla niewprawionego singed playera jest niezlym pickiem, ale dla kogos kto gra nim naprawde dobrze - juz nie jest potrzebny. I ja osobiscie juz wole miec roa jako mana item - catalyst daje o wiele lepszy laning phase, a samo roa daje wiecej hp. Ult do odnawiania many na singedzie nie dziala najlepiej, ale niektorzy ludzie uzywaja poisona o wiele wiecej niz wystarczy do zadawania podobnego dmgu.

Tzn wiem. Po napisaniu polowy tekstu zorientowalem sie ze odpowiadam nie tej osobie jesli chodzi o builda. Ciekaw jestem czy pan ktory to pisal, zauwazy moja odpowiedz ;x @Tear na singedzie Jeszcze ujdzie, bo daje mala ilosc hp oprocz tej many. Osobiscie wole catalysta, ale dobry singed nie powinien miec mana problemow w ogole i najlepsze zapewne byloby rushowanie rylaia, bo to jest dopiero item ktory naprawde dopelnia singeda. No, ale dla casualowych singed playerow, tear nie powinien byc takim zlym pickiem. Zeby go nie brac trzeba wiedziec dokladnie jakie ilosci posiona sa potrzebne zeby przeciwnik mial go caly czas nalozonego i wciaz nie chcial nas gonic, ale jednoczesnie nie biegac caly czas z togglem na pozycji "on"

Ten build nie jest taki dobry. Zwlaszcza po nerfach. Spirit of the elder lizard radze w ogole sie pozbyc i go nigdy na ezie nie budowac, to takie poczatkowe info. #0 Przedmowa Ezrealem polecam grac przede wszystkim na midzie, gdzie faktycznie jest naprawde dobrym pickiem, ktory wygrywa duza ilosc matchupow, a tych kiepskich nie przegrywa tylko najwyzej wychodzi na rowno. Ezreal bardzo dobrze skaluje sie z lvlami w early, a takze ma bezpieczny laning phase, co robi z niego dobrego solo lanera (zdecydowanie lepszego niz duo). Ten trend mozna nawet zaobserwowac w koreanskich turniejach, gdzie Ezreal jest czestszym pickiem na mida niz na duo. #1 Build dla "caster ezreala" SotEL odradzam kompletnie co juz mowilem, to samo z manamune. Wiem jaki popularny jest ten item na ezrealu. Doszlo to do tego, ze kazdy ezreal ktory nie zbuduje teara jest flamowany przez team, co jest kompletnym przeciwienstwem sytuacji sprzed pol roku. Mimo tej popularnosci, to nie w manamune tkwi sila "blue" ezreala, co jest wytlumaczone w punkcie #2. Najwazniejszym elementem tej postaci, jest iceborn gauntlet, ktory we wczesnych okresach gry daje ezrealowi naprawde wiele mozliwosci. Po pierwsze, zdobywa on narzedzie do aoe clearu minionow. Po drugie, daje ezrealowi manapool potrzebny przy dluzszych walkach i przy laning phase. Po trzecie daje calkiem duzo defensywy przeciwko przeciwnikom zadajacym physical dmg. Zalety takie jak kitowanie czy dodatkowy dmg sa oczywiste, bo sa one glownymi dla ktorych wiekszosc osob kupuje ten item w pozniejszym okresie gry. Oczywiscie nie zacznie sie gry od razu od tego itemu, wiec jako rozpoczecie polecam wziac Crystaline Flask + ward + potion, jesli spodziewamy sie duzej ilosci tradow i pokowania przez przeciwnika. Jesli czujemy sie bezpiecznie, warto sie zastanowic nad rozpoczeciem od long sworda+2 potkow lub butami + 4 potkami, to juz zalezy od preferencji. Nastepnym krokiem bedzie zbudowanie vampiric sceptera i sheena jesli nie boimy sie burstu. Jesli jednak istnieje takie zagrozenie, warto zbudowac ruby crystala, z ktorego na razie nic nie budujemy. Juz sam ruby crystal w ekwipunku, jest naprawde fajnym itemem, bo w early-midgame dodaje naprawde duzo przezywalnosci jak na swoja cene. Wracajac do sheena+vamp sceptera, to "combo" itemow jest idealne do laning phase gdzie daje naprawde ogromne ilosci sustainu przy okazji jeszcze bardziej zwiekszajac nasz dmg z poke i potencjal zabicia przeciwnika. Majac odpowiednia ilosc golda kupujemy Iceborn Gauntlet + Boots of lucidity. Teraz w midgame, ekwipunek powinien wygladac w ten sposob - Iceborn Gauntlet, Boots of Lucidity, Vampiric Scepter, Ruby Crystal, Crystaline Flask, Dorans Blade (jesli sie zdecydowalo go zbudowac dla dodatkowej przezywalnosci wczesnie) lub wardy (jesli nie ma sie dorans blade). Build ten daje naprawde ogromne ilosci kontroli i mapy i teamfightow poprzez wysoka wartosc cdr, kiting potential oraz dosyc wysoki zadawany dmg. Build konczymy kupujac Last Whisper w momencie kiedy przeciwnicy albo zaczynaja miec wyzsze poziomy (armor rosnie wraz z lvlami) albo kupia specjalnie jakiegos armora. Vamp Sceptera przeksztalca sie w Bloodthirstera(dla lepszego poke) lub w Blade of the Ruined King(dla lepszego pojedynkowania sie), Ruby Crystala w Black Cleavera (ewentualnie, jesli ktos chce to moze zbudowac tez brutalizera we wczesniejszym okresie gry, ale nie kazda sytuacja jest do tego dobra - powinno sie samemu to ocenic). Na ostatni item slot dobrymi itemami sa Guardian Angel/Botrk lub BT(zaleznie od tego co sie zbudowalo wczesniej/ Mercurial Scimitar(zeby miec wysokie wartosci resistow i dodatkowa defensywe) lub jakies inne bardzo sytuacyjne itemy ktore czasami chce sie miec jak np. Randuins, Warmog, Thornmail, Sprit Visage. #2 Dlaczego bez manamune Powod pierwszy - tear of the goddess. Ten item jest naprawde kiepskim dodatkiem na wlasciwie kazdej postaci. Oslabia on znacznie laning phase, opoznia budowanie innych itemow oraz nie daje wartosciowych statow. Zbudowanie go w early naraza nas na przegranie lane, zbudowanie go pozniej sprawia, ze w midgame jestesmy bezuzyteczni, bo go nie nastackowalismy. Powod drugi - manamune. Item sam w sobie jest naprawde kiepski, kazdy tylko czeka az bedzie mial muramane. Powiem tylko, ze bez nastackowanego teara, ten item w midgame nic nie robi poza daniem nam wiekszego manapoolu do ewentualnej ucieczki po sromotnej porazce Powod trzeci - muramana. Item ten daje tylko przyzwoity dmg tylko w momencie kiedy jestesmy na full many. Niestety w takiej sytuacji, mana schodzi bardzo szybko z powodu sposobu w jaki ten item dziala(zabieranie % current many). W momecie kiedy juz jego uzywanie nie bedzie tyle kosztowalo, nie bedzie on tez zadawal znaczacego dmgu. Trzeba pamietac o tym, ze calym powodem dla ktorego gra sie blue ezem, sa przedluzone walki z duza iloscia pokowania, kitowania i ewnetualnego poscigu. E jest uzywane doslownie co pare sekund, do poprawienia pozycji lub ucieczki. Ulti rowniez bedzie uzywane zapewne co cooldown. Jesli zuzyjemy nawet polowe many na te manewry, te 2100 golda ktore zostalo wlozone w muramane, zostanie niewykorzystane, a za te pieniadze moznaby dokonczyc inny wazny item jak LW czy BT wczesniej. #3 "Adc" ezreal Odradzam, do tradycyjnego buildu sa o wiele lepsze inne postaci, wiec normalne itemy dla adc powinno sie budowac tylko jesli ma sie team z ogromna iloscia peelu i mala iloscia dmg. W soloqueue - prawie nigdy, w premadach - nie pickujcie ezreala do teamu ktory ma ochraniac adc.

What. Brand dobry a cassio czy lb slabe? Wydaje mi sie ze jest kompletnie na odwrot akurat...

cho nie, trist tak, alistara tak

wat

A co Ty sie tak przejmujesz jak czat zareaguje. Jesli w ostatecznym rozrachunku wygrasz gre to nie ma znaczenia. Poza tym akurat ludzie wiedza jak dzialaja swapy, bo non stop widzieli to na turniejach. Po prostu sa leniwi i nie chca zmieniac ustalonego sposobu grania AP to ability power, wiec kompletnie nie rozumiem. Wlasnie wymienilem postacie, ktore maja zupelnie inna role, a nawet jesli chodzi o postacie AP to maja one zupelnie rozne role, przez co zaleznie wlasnie od "mety" typy tych pickow sie zmieniaja. Jesli mamy tak generalizowac, to w docie sa tylko 3 typy pickow, carry, casterzy-carry, i supporty... Przeciez obaj wiemy, ze mimo tego, ze tak ogolny podzial isteje, to rozne postacie w tej samej kategorii moga miec rozne role (np. support - inicjacja, ochrona carry, zbuffowanie teamu, push, waveclear, gankowanie itd itd) Jakis czas temu bylo popularne w momencie kiedy dignitas robil "protect the kog" i sorake czy lulu na midzie widzialo sie naprawde duzo. Teraz wciaz nikt sie nie obrazi za taka lulu, karme czy janne. Chwile sobie poreaguja a potem przestana. Po prostu jak grasz z kims duo to on bierze mida, a ty mowisz ze bierzesz junglera i bierzesz supporta ze smite (dla kontroli objactivow) po czym prosisz team zeby 2 osoby pomogly osobie bez smite zrobic reda, a support ze smite prosi 1 gracza o pomoc mu na blue (lub odwrotnie z buffami), po czym idziesz na duo mid.. Nie musi, co juz raz wytlumaczylem wczesniej, a drugi raz tuz powyzej. Tak jest dlatego, bo narazie nie wprowadzili systemu rankedow przez co ludzie tak nie tryharduja. W LoLu na normalach tez mozesz sobie grac czym chcesz i zazwyczaj nikt nie bedzie flejmowal z powodu picku lub ustawienia na linii. No to chyba nie mi, ja robie to non stop i nie dostalem za takie cos bana, bo wystarczy byc kulturalnym i nie odpowiadac na chamski flame druzyny (jesli juz sie zdarzy). Potem w trybunale widza, ze to nie ty byles powodem klotni. Chociazby te podstawowe, jak ustawianie lanow, stackowanie campow, zmienianie trasy creepom, wczesne roshany, trilany.. Nie lekkimi. Sa dosyc fundamentalne. Jedynym lanem ktory sie az tak nie zmienia jest adc+support(ale wciaz okazjonalnie zmieniaja linie i role - np z lane ktory ma po prostu jak najwiecej sie pasywnie nafarmic, do lane ktory ma jak najszybciej spushowac tower przeciwnika), wszystkie inne przechodza naprawde rozne zmiany. Czyli na poziomie desginu gry, mowisz, ze dota wcale nie jest taka swobodna. Teraz nie rozumiem czemu masz pretensje do samej gry. Samemu wiesz, ze na turniejach nie graja byle czym, po prostu gracze sie tym nie przejmuja. Wchodzac do rankedow w lolu, wszyscy po prostu maja chec mocnego wspolzawodnictwa, dlatego trzymaja sie do taktyk ktore znaja. Jakbys chcial, to moglbys grac normale w lolu, w ktorych ludzie zachowuja sie dokladnie tak samo jak w docie. Nie ustalaja oni taktyk, bo calych taktyk to, zadna druzyna 5 randomow nie potrafilaby wyegzekwowac. Co najwyzej sugeruja picki, ale i tak w soloqueue widac zdecydowanie wiekszy champion pool niz w turniejach i tylko paru postaci nie widuje regularnie. >podczas gdy w docie Tak jak w lolu.. Kompletnie nie rozumiesz tej gry (jak i prawdopodobnie doty rowniez) na poziomie jej mechaniki i sposobu w jaki zmienia sie "meta" Mowilem kilka razy, ale odpowiem jeszcze raz, zeby nie bylo, ze odpowiadam tylko na fragmenty. Jak chcesz swobode, graj normale, jak chcesz tryhardowac, graj rankedy. To samo zobaczysz w docie, gdy wprowadza gry rankingowa. Tylko bluzga cie rusek nawet nie wiesz dlaczego.. Bo wprowadzanie zmian jest trudne do nauczenia, a juz teraz dobrze im sie gra, to po co to zmieniac. Jak ktos chce zmian, to moze je miec. Wciaz mnie nie przekonales. I taki jeszcze krotki dodatek - "meta" prawdopodobnie nie istnieje, bo nie ma jednego ustawienia ktore wygra z kazdym innym, zawsze znajdzie sie jeszcze jakies ktore wykorzystuje slabosci tego "niepokonanego" i z nim wygra.

chyba ze pojda na mida lub na topa zeby spushowac wieze lub zdenyowac przeciwnika >, mid AP chyba, ze bedzie to support mid, lub bruiser mid lub ad assassin mid, lub burst mage, lub carry mage. no albo double lane jak w powyzszym przypadku >, jungler obecnie wciaz istnieja junglerzy, ale ich rola sie zmiania pomiedzy gankerami, pusherami, antipusherami, tankami itd. sposob najefektywniejszego grania ta rola sporo sie zmienil na przestrzeni czasu rowniez zupelnie rozne typy postaci, poza tym swapowanie, czasami drugi ap caster. W docie tez masz zazwyczaj offlanera i nie powiesz mi, ze wszyscy sa dokladnie tacy sami i pelnia te same role. >Przecież widzę bo to soloqueue a wiekoszsc graczy tam to idioci ktorzy graja sobie w ustawienie ktorego oczekuja zamiast samemu cos wykombinowac poczatkowo ignorujesz flame, a jesli to co robisz sie sprawdza to ludzie sie zamykaja Cp z tego... dota 1 istniala juz bardzo dlugo. dota to dota mimo wszystko, wiele taktyk przeszlo z jedynki do 2 >Zdecydowana większość wielu graczy rozpoczelo grac w lola po 2gim sezonie, w ogole nie majac stycznosci z gra przed tym tu sie zgodze, ale to wcale nie zaprzecza faktowi, ze meta w lolu sie zmienia dota rowniez obecnie najczesciej w turniejach uzywa tych samych ustawien, tj agresywny trilane i 2 solo, co nie jest wcale rownoiznaczne, ze non stop graja tym samym.. pozornie takie samo ustawienie postaci moze skutkowac w 2 zupelnie innych taktykach

Co rozumiesz pod okresleniem "ta sama meta", bo ja uwazam, ze zmieniala sie kilkakrotnie i wciaz bedzie sie zmieniac. Do doty pare osob doszlo, ale to nie zmienia faktu, ze jest starsza. Do lola tez doszli nowi gracze, nie od poczatku bylo tylu..

Not true. Community lola jest o wiele mlodsze od doty jesli chodzi o istnienie miedzynarodowej sceny, jeszcze wiele taktyk jest do odkrycia - chyba najblizej obecnie jestesmy do gier z ustawieniem 2-1-2 polaczonego z ogromna kontrola lanow (co juz wlasciwie istnieje obecnie, jednak w idiotycznej formie gdzie podwojny lane sklada sie z junglera i "topalnera" desperacko broniacych sie przed supportem+ad carry. Glowna przeszkoda w zamianie tego kiepsko wspolgrajacego tworu jest zapewne to, ze "pro" gracze potrzebuja duzo czasu na nauczenie sie innych pozycji, wiec zmiana roli junglera na supporta i "toplanera" na ad carry byloby zbyt trudne i nieefektywne przez brak umiejetnosci i synergii graczy. Ale moze juz niedlugo jakis team sie zorientuje, ze o wiele badziej oplacalne bedzie wziecie carry+supporta z dobrym clearem(przy czym support bierze smite), wziecie buffa na poczatku, a potem normalny laning/pushowanie i okazjonalne czyszczenie jungli lub zabicie towera. Kill lane, chociaz dobry do soloqueue na kazdym elo, moze sie az tak nie oplacac, bo team moze odeslac junglera tak zeby krazyl caly czas w jungli w okolicy kill lane i uniemozliwil zdenyowanie carry.

:D, poprosze wiecej tego Szkoda, ze prawdopodobnie najczesciej ta osoba jestes ty i po prostu nie potrafisz sie do tego przyznac D: co wg ciebie jest "nie graniem wg swietego metagamu"? co innego sensowne pomysly ktore po prostu nie sa ludziom znane, a co innego np budowanie hurricane na melee postaciach. to drugie to juz trolling :)

w tym momencie to jest obvious trolling gracza przepelnionego zawiscia

jasne ogarniety przeciwnik nie powinien przegrac z nikim majac przewage ofensywnego spella. wiec tak, powinno byc trudne co to ma za znaczenie, skoro teraz nie ma? czyzby elo hell? o nieee smutne >Nie w tym momencie to ty nie zaslugujesz na wygrywanie i jestes po prostu takim samym idiota w lolu jak oni.. po prostu zbyt bardzo ssiesz zeby wejsc wyzej..

Wlasciwie to nie, rozmawialem z pewnym pro graczem ktory udzielal lekcji i z tego co sie dowiedzialem, to zeby kogos faktycznie "nauczyc lola" trzebaby poswiecic o wiele wiecej czasu niz pare godzin. Co innego rady o tym jak sie piac w elo (ktore po jakims czasie beda przedawnione), a co innego zrozumienie gry/ Moze nauczyc, tylko potrzebuje czasu. I nie chodzi o mechanicznego skilla tylko o wiedze, bo i tak to ona jest zazwyczaj wazniejsza w tej grze. Sa postacie ktore wymagaja umiejetnosci, ale wtedy sie ich nie powinno ruszac. doublelift ma taka cene, bo nie chce mu sie prowadzic lekcji, a i tak ma pelno kasy z lcsa i sponsorow. normalnie pewnie by bylo jakies 50$/h u takiego pro

a chce sobie pograc supportem po prostu