Daelor

bankowo Hiob (jako genialny komentarz polecam przerażający wiersz A. Kamieńskiej "Powrót Hioba") - nie pakuj się w żadnego biblijnego Szatana, bo to słaby motyw. no i teraz pytanie: w temacie ''bóg'' jest z dużej czy małej litery? jeśli z małej, to śmiało dokładaj elementarnego Prometeusza, jeśli z dużej, to musisz pogrzebać za czymś innym, 'Bóg' wyklucza się z mitologią. Wielka Improwizacja z "Dziadów" Mickiewicza jest świetna, nada się, tak samo wymienione przez Ciebie Treny Kochanowskiego. tyle na szybko, jakby co to daj znać.

trzeba ćwiczyć dotąd, aż się będzie dało :>

tak - pompki robione na pięściach mniej obciążają nadgarstki (robione na płaskiej dłoni bardzo męczą i mogą prowadzić do uszkodzeń, taka pozycja jest nienaturalna), a jeśli dodatkowo będziesz robił je na cegłach czy czymś podobnym to zwiększy się zakres ruchu (będziesz mógł niżej się ''opuścić'', co pozytywnie wpłynie na napięcie mięśni).

nowa książka Sapkowskiego, pffff - prawdziwi twardziele czekają na trzeci tom "Pana Lodowego Ogrodu" :> są ploty, że premiera jeszcze w tym roku.

plan jest zacny, ale wyciąłbym z niego ''serpentyny i balony'', a zamiast przekąsek spróbowałbym coś samemu upichcić (Chester może przekupić mamę interesem, w którym ona kupuje składniki a on przygotowuje żarcie tak, żeby i dla rodziny coś zostało - u mnie taki deal zawsze działał).

powiększasz mapę, patrzysz na lokalizację misji i sprawdzasz jaki ma symbol :) (im więcej włóczni/mieczy czy innych pierdół na ''tarczy'' tym lepiej ;))

skoro ją czytałeś to nie powinieneś mieć z tym problemu. odnieś losy Edypa do pojęcia fatum i hamartii i masz fajrant.

http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=7451&pid=6920

trzyma poziom czego? przecież nigdy anime nie oglądałeś. od siebie dołożę Cowboya Bebopa i Samuraia Champloo.

warto i tyle, za 200 złotych (za wszystkie 4 części) dostajesz grę, w którą można grać 2000 godzin i nie zrobić wszystkiego. czego chcieć więcej?

z tego co widzę to ten model ma węższy czubek, czego bardzo nie lubię ;] no i preferuję Etniesy, które są joł - moje trzymają się już chyba trzeci rok, a wytarło się tylko trochę gąbki przy pięcie. wadą takiego obucia jest to, że raczej w nich nie pobiegasz, bo się go nie wiąże (wystarczy wsuwać na stopę) i... może łatwo spaść xD są ciężkie i duże, przez co nie wszystkim mogą pasować (bardziej praktyczne i wygodniejsze, choć oczywiście nie chodzi o komfort noszenia, bo ten jest wysoki, a właśnie o tę dużą masę i wielkość, są jakieś wąskie halówki czy sportowe Adasie/Pumcie itp). ja polecam, bo lubię, choć na początku musiałem się przyzwyczaić do gabarytów.

podnosisz tylko barki i górną część kręgosłupa (powiedzmy: do miejsca, w którym kończy się klatka piersiowa) - głównym celem jest maksymalne napięcie mięśni, podnoś tułów do czasu, aż poczujesz, że lepiej napiąć brzucha nie dasz rady. (w poradniku do abs2 jest napisane, że kąt między plecami a podłogą ma wynosić + - 30 stopni, co jest optymalną wielkością - również w przypadku a6w).

chłopak na pewno nie będzie miał takich efektów - każdy jest inny, w sprawie robienia mięśni nie można mierzyć swoją miarą, bo każdy ma własne ograniczenia. ja w trzy miesiące z wielkim trudem zrobiłem 3 kilo mięśni - bo taką mam genetykę. z kolei mój znajomy w dwa tygodnie zrobił 4 kilo - bo taką ma genetykę.

jasne, można ukręcić fajne combosy, do tego sporo skilli leczących i blokujących wrogie ataki. no i możliwość stworzenia perma SF (elitarny skill, nie mieszaj sobie nim na razie w głowie), bez którego wielu ludzi nie wyobraża sobie teraz robienia trudniejszych misji / lochów (lochy to obszary w GWEN, nimi również się nie przejmuj).

łatwo nie jest, ale się da - mówię z własnego doświadczenia, bo byłem w tej samej sytuacji co ty. potrzebne będzie: bardzo dużo ciężkiego żelastwa, dużo wody, zapału, plakat z Rockym na ścianie i tyle wmuszonego w siebie żarcia, żebyś cierpiał z przejedzenia. możesz poprosić kogoś z rodziny, żeby wpychał Ci żarcie do gardła siłą, bo bez tego się nie obejdzie. czyli: siłka (dowolny plan treningowy na masę - duże ciężary, mało powtórzeń, maksymalny wysiłek w jak najkrótszym czasie; choć na początek polecam trening obwodowy, żeby choć trochę wzmocnić mięśnie), dieta (wpisz ''dieta na masę'' w google, będziesz miał tysiąc wyników, każda wygląda mniej-więcej tak samo) i żelazna wola, bo bez niej niczego się nie osiągnie. aha, przygotuj się na to, że będziesz potrzebował jakichś dwóch lat regularnych ćwiczeń i diety, żeby mieć sensowne i zadowalające efekty. o każdy kilogram mięśni trzeba będzie stoczyć ciężki bój.

w dbaniu o własne ciało nie ma czegoś takiego jak ''całkiem szybko''. a jak jest, to wyklucza się ze ''zdrowo''. sadło zbierałeś całe życie, nie zrzucisz go w tydzień. waga, wzrost, planowane cele - ziom, jak tego nie napiszesz to trudno jest cokolwiek polecić. Łyda -> pierwsze ćwiczenie (6 powtórzeń) + drugie ćwiczenie (6 powtórzeń) .... + szóste ćwiczenie (6 powtórzeń) = jedna seria.

takie przerwy są joł, pod warunkiem, że robi się masę z rosnącym i maksymalnym obciążeniem. z tego co widzę chłopak macha taką samą ilością żelastwa w każdej serii, co jest nieporozumieniem. Bolo -> ziom, napisz o co Ci chodzi w treningu, jakie masz parametry - bo bez tego ciężko coś poradzić.

to, że ktoś się namęczył, żeby tak obszernie i zarazem nieczytelnie to napisać nie znaczy, że ten trening jest dobry. klata i plecy razem? barki z bicepsem i tricepsem? hell no.

do komfortowej gry wystarcza net 512. nie, nie będziesz mógł grać tymi z Factions (rytualista i zabójca) pewnie, że są: Mursaaci, ludzie, Asury, Nornowie, Tengu... ale grywalna rasa jest tylko jedna :)

trzeba było przeczytać Pana Tadeusza (świetna książka) - ewentualnie byle jakie streszczenie z neta rozwiąże twoje problemy.

pogrubiłem najważniejsze słowo. szczerze współczuję ;]

wszystkie bajki wysiadają w porównaniu z Kleszczem - szkoda, że nigdzie nie ma odcinków z polskim dubbingiem (który był bezkonkurencyjny).

po kiego ten spoiler? a wielkość? no i co z drugiej strony? bo widzę, że smugglerowi za ciężko było napisać dwa posty wyżej. ed. nie, nie wolę - numer kupiłbym tylko dla tego plakatu, a kota w worku nie chcę. plakatu JE z 2007 nie posiadam. ale widać niektórym zbyt trudno jest odpowiedzieć wprost i po ludzku -_-"

jeżeli DA dostaje w CDA ocenę 8 to świadczy o niej lepiej, niż gdyby dostała 10 (jak na-pewno-nie-zasługuje-na-10 Oblivion). słoneczka, jak wygląda ten plakat dołączony do tego numeru? podobno jest gigantyczny i ogólnie joł, a ja nie mam co na ścianę wrzucić. ktoś może podać linkacza albo zdjęcie?

młynar podał Ci trochę syfu (Dungeon siege, Eragon, Tropiciel - co to ma wspólnego ze starożytnością to nie wiem, OL i WW nie oglądałem), od siebie dorzucę porządną ''Odyseję'' z Armandem Assante i ''Spartakusa'' z Kirkiem Douglasem.