dariuszp

W listopadzie będę grał w RDR2 

W skrócie - skończy się jak z Shadow of War. Zamienili drugą połowę gry w ciężki grind żeby zmusić graczy do płacenia. Jak już się obłowili to łaskawie usunęli grind. Całe szczeście recenzenci "docenili" ten grind i co poważniejsi obniżyli ocenę grze. 

Sony ma chyba nadal prawa do Spidermana jak i wielu innych postaci Marvela więc się raczej chętnie nie podzielą teraz skoro mają taki hit.

Myślę, że sprawa jest dość śliska i korpoprawnicy na pewno będą tu nieźle kombinować, żeby zachować zyski. Bo z drugiej strony, kupując grę RPG przecież też nie wiesz, jakie przedmioty wydropisz w czasie grania. Niekiedy można przejśc całą grę 100 razy i nie znaleść niektóych losowych przedmiotów. Choć tu zapewne zasadniczą różnicę stanowi cel zakupu. Gry RPG nie kupuję dla (szansy) znalezionych przedmiotów, a dla samej gry, zaś lootbox kupujesz wyłącznie dla losowej zawartości w nim. Ale z drugiej strony, można kupić w sklepach rózne karty kolekcjonerskie i nie zawsze wiadomo, co kupisz. Nawet w biedronce jakieś nalepki z piłkarzami dawali, też losowe. więc ta granica się trochę zaciera i nie wiem, czy łatwo będzie ją zdefiniować. Mylisz losowość z hazardem. W grze RPG jakby na to nie patrzeć nie płacisz realnych pieniędzy za owe przedmioty.

Coś czuję że nie uda im się ani jedno ani drugie.

W teorii masz rację. W praktyce beta jest tak traktowana przez studia. Gdyby to była prawdziwa beta to by były jakieś wygodne opcje zgłaszania błędów lub dawania feedbacku. Jak to robią poważniejsze tytuły.

Taaaaaa... ruda robo ninja inwalida i do tego pewnie lesbijka z kijem do krykieta. Na froncie angielskim. Super autentyczne. Pomimo fatalnego pierwszego trailera i kiepskiego marketingu miałem duże nadzieje co do nowej gry ale po zagraniu w betę jednoznacznie mówię - NIE. Popsuli rozwój broni. Ilość broni jest tragiczna. I patrząc na poprzednie gry - na premierę nie będzie raczej lepiej. Wprowadzili kredyty. Obstawiam że będzie je można kupić za kasę bo było że można płacić za kosmetykę. Co znaczy że można płacić za ulepszenia do bronii. Ta ilość map o której mówicie to chyba jakiś żart. Pewnie odwalą ten sam numer co w Battlefront gdzie było bodajże 4 mapy tylko podzielone na mniejsze sekcje i sprzedali to jako więcej map. Czyli np w conquest albo operacji zagramy na całej mapie a reszta trybów będzie na fragmentach ale każdy fragment policzą jako osobna mapa. Samoloty są najgorsze w całej serii. Ulepszenie samolotów też. Pojazdów jak na lekarstwo.  Są w zasadzie 2 ulepszenia. Można wznosić worki z piaskiem itp co sprawia że nie ma takiego problemu z brakiem osłon i strzelanie jest całkiem OK.

Hehe, już widzę jak gracze ustawiają się w kolejce żeby pomóc EA w uzależnianiu dzieci od hazardu. 

Nie są. Piękna analiza Digital Foundry wykazała że nic takiego się nie wydarzyło. Największa zmiana to był zmieniony sposób odbić w tych kałurzach. Dodatkowo zmieniono typ materiału na kostiumie więc wygląda jak materiał a nie błyszczący plastik.  Poprawiono wygląd budynków (widać wnętrza), zwiększono ilość pojazdów, ludzi itp. Generalnie parę rzeczy poprawiono. Zapowiada się świetna gra. Recenzje napawają optymizmem. 

Przecież AC Origins to synonim nudy i kopiuj wklej. Autor najwyraźniej ma inne gusta. No nic, trzeba samemu się przekonać. Mnie zachęciły recenzje i analiza digital foundry. Technicznie jest bardzo dobrze. Gra ma wolniejszy start a później leci. Warto nadmienić że autor chyba pomylił zadania poboczne z eventami. Może nawet próbował je wszystkie robić. Jak poruszamy się po mieście to różne rzeczy po prostu się pojawiają. Wypadki samochodowe, poscigi, złoczyńcy itp. Nie trzeba brać w tym udziału ale można. 

Demo było grane na padzie z Xbox, na PC. Więc widocznie można 

Chyba hyp was dopadł. Porównując z tym co jest na rynku - gra zapowiada się rewelacyjnie. Jasne, wizualnie jest słabo na otwartym świecie ale mają na torok albo dwa. Powtarzali wielokrotnie że to wczesna wersja. Nie wiem co musieli by pokazać by Was zadowolić :P 

Zmieńcie tytuł :P Główny wątek zapewni 20h zabawy. Co na główny wątek - jest całkiem sporo. Cała gra pewnie zajmie 2-3x tyle.

O czym Wy mówicie? Gunplay jest bardzo fajny jak na RPG. Widać że jest responsywny. Środowisko da się niszczyć. Slow motion ładnie wygląda. Animacje też są niczego sobie.  Graficznie gra jest bardzo ładna. Tyle że w otwartym świecie jest strasznie mały zasięg widzenia. Stąd wszędzie nam coś wskakuje na ekran co psuje efekt. Obstawiam że to poprawią przez najbliższe 2 lata. Miasto wygląda rewelacyjnie. Voice acting naprawdę jest na poziomie.  Zadania da się ukończyć na wiele sposobów. Jest mnóstwo RP jak np kupowanie implantów, zbrojownia, szatnia itp pomimo że mogli z tego zrobić proste menu pod ESC/Options. Co widać że jest do poprawy (ale jak mówię, to jest wczesna wersja gry) to animacje pojazdów. Są bardzo słabe. Walka wymaga generalnie dopieszczenia. Ale wydaje się bardzo dobra. No i graficznie można podkręcić grę postprocesami. Obstawiam że boją się trochę reakcji na downgrade W3 więc zaczęli nisko i będą ciągnąć do góry. Konsole mogą być problemem, ciekaw jestem jak poradzą sobie z takim tłumem.  Sam zastanawiałem się czy dowiozą i wydaje mi się że dowieźli. Gra zapowiada się rewelacyjnie. Jasne, jest jeszcze to i owo do poprawy ale mają na to 2 LATA.

Co w tym ambitnego? 

Był artykuł mówiący o 85% różnicy między BF a Cod. Co oznacza że z BF jest naprawdę źle. Mi się wydaje że zemścił się naprawdę słaby marketing i to że ostatnie gry od EA/DICE miały mnóstwo problemów. Pomijając słaba prezentacje podczas E3, fatalny trailer (który nijak miał się do zapewnień o autentyczności 2WŚ), o grze mówili naprawdę mało a to co mówili było mocno negatywne. No i całą autentyczność diabli wzięli bo dyrektor kreatywny chciał się upewnić że jego córka która jest za młoda by w to grać będzie mogła walczyć czarną rudą kobietą żydówką po stronie nazistów.  Mysleli że mogą w nieskończoność robić ludzi w bambuko? 

To wygląda jak mod do Warband.

Ktoś im powinien powiedzieć że mamy 2018 :-) Nie 2007

Nikt nie zauważy? Wy chyba nie rozumiecie co to jest RTX. Generalnie chodzi o to że RTX stara się symulować realne zachowanie światła. Przykładowo dlaczego pomieszczenie z małym oknem jest jasne pomimo tego że światło leci od słońca, do ziemi przez nasze okno? W teorii w pomieszczeniu powinien być widoczny tylko jasny kwadracik gdzieś a reszta powinna być kompletnie czarna. Tak działa zresztą dzisiaj oświetlenie w grach. Dlatego na ogół daje się więcej źródeł światła. Globalne które rozświetla pomiedzenie i kierunkowe które robi te wszystkie fajne efekty. Podobnie z odbiciami. Lusta w grach zwyczajnie odrysowują uproszczoną wersję otoczenia. Często rozmazaną żeby ludzie nie widzieli niedoskonałości. I często są to rzeczy z góry przygotowane. Dlatego np odbicia w Watch Dogs są takie kiepskie. Trudno je zrobić w grach z otwartym światem.  Światło tak nie działa. Światło wpada do pomieszczenia i zaczyna się odbijać i rozpraszać. Rozświetlając pomieszczenie. Różnica jest ogromna i zauważalna goły okiem. Jeżeli dopieszczą RTC a karty będą wystarczająco mocne by to udźwignąć, czeka nas ogromny skok w grafice jaki widzieliśmy przy dynamicznych cieniach czy teselacji. 

Gadasz, kupiłem 1080 Ti dawno temu. Mogę już spokojnie zmieniać kartę. Ale jeszcze nie czas na to. Musza się trochę postarać z grami itp żebym zainwestował 3000 w kartę albo znacznie więcej w cały komputer.  

Możemy go postawić chyba koło takich postaci jak John Romero z jego Daikataną. Generalnie historia ta sama nie licząc tego że ta ich ostatnia gra nie ciągnęła się latami. Tylko padli na twarz dość szybko. 

@Oxygar, tak się skłąda że wymieniłeś wszystkie dobre BF-y. Generalnie po BF3 coś zaczęło się psuć. BF4 fakt jest dobry ALE był dobry gdzieś dopiero rok po premierze jak go połatali. Hardline to była porażka. Battlefronty (zwłaszcza dwójka) już zapisały się na łamach historii, zwłaszcza BF2. I to nie pozytywnie. Przez ostatnie kilka lat w zasadzie głównie BF1 był całkiem spoko.

Mogli użyć oryginalny kawałek (który jest dobry) a nie taki słaby remix. Trailer jest OK ale szczerze powiedziawszy, mam dość EA, DICE i tego co wyczyniają. Nie wiem co popsują tym razem ale szkoda czasu i pieniędzy na ich kolejną grę.

Ta opcja była od początku? Może ją przeoczyłem. Nie zmienia to faktu że cała seria jest nudna jak flaki z olejem. Ile razy można powtarzać tą samą aktywność?  Chyba jedyna fajna rzecz to było zdobywanie obozów, zwłaszcza tych dużych. 

Nom, Origins nie był ani długi ani krótki. Jak wszystkie gry z serii AC był przeraźliwie nudny. Dodatkowo kupiłem grę na wyprzedaży i żałuje wydanych pieniędzy (wszyscy powtarzali że tym razem warto więc pomyślałem że spróbuje). Cały ten system leveli był beznadziejny. Najgorsza implementacja ever. Dlaczego? Jako że ludziłem robić WSZYSTKO w danej okolicy byłem kilka leveli wyżej niż obszar który miałem ukończyć. A obszary chciałem kończyć wg ich kolejności (bazując na poziomach). Nawet trzeba bo główne wątki fabularne tam są. Co oznacza że cały czas gra była za łatwa. Szybko mi się znudziła, wywaliłem ją z dysku, nigdy więcej nie zainstalowałem jej a pudełko sprzedałem.