dariuszp

Coś Ci nie wyszło. Gra nie będzie do dupy. To będzie solidny MMO jakich wiele na rynku. Dokładnie tak. Jakich wiele. Fakt że przez misje fabularne nie będziesz się czuł jak byś robił w kółko to samo. Dlatego na ogół trzymałem się od themeparków. Preferuje czyste sandboxy. Nie mniej jednak na TOR się skusiłem i złożyłem pre-order. Co do WOW i F2P to zaszła jakaś pomyłka u tego kto to powiedział. WoW miał zawsze trial do 20lvl. Ot po prostu zdjęli limit czasowy z triala przy okazji E3 i zapowiedzi TOR. Blizzard ciągle to robi. Nie zdziwcie się dodatku albo czegoś innego do WoW''a w dniu premiery albo zaraz przed premierą TOR :-D

Tytuł jak z faktu.

Wy chyba czegoś nie rozumiecie :-D Jeżeli TOR sprzeda się w 2 milionach egzemplarzy co jest całkiem możliwe to zauważcie że ściągając 50 euro za każdy egzemplarz, zwróci im się 100 milionów na starcie. Te 300 milionów wymyśliła prasa. EA nawet mówiła że gra tyle nie kosztowała. Nawet ktoś policzył że biorąc pod uwagę obecną sprzedaż. jest całkiem możliwe że TOR wystartuje z czystym kontem. Znaczy sama sprzedaż spłaci development gry. Co do samej gry to powiem tyle. Jeżeli WOW was odrzucił to do TOR nawet się nie zbliżajcie. Ta sama mechanika, to samo sterowanie. Wszystko to samo. Jest w zasadzie 2 różnice między WOW a TOR. 1. TOR ma sporo questów które mają cutscenki i dialogi. Jak gra single player. O wiele lepsze podejście niż ściana tekstu która ma usprawiedliwić zadanie "zabij 10 pająków". 2. Mają Space Invaders :-) Znaczy te sekwencje ze statkiem. Jak ktoś nie wie o co chodzi to niech zagra w Clone Wars Adventures. http://www.youtube.com/watch?v=5x31yl4eF-Y To samo tylko ładniej zrobione. Nie mniej zabawne. To tyle. Powiem wam że zaliczyłem /facepalm w momencie jak zobaczyłem Rycerza Jedi który rzuca na siebie kolorowe buffy jak jakiś elf. Jeżeli ktoś myślał że przynajmniej nie będzie zadań w stylu "zabij 10 pająków" to się grubo myli. Są i jest ich dużo (zabij 10 świń jako jedi - przykład z filmiku) dużo. Tylko BW troszkę je ukryło. Znaczy do zadania z historią która mówi że coś tam trzeba zrobić w ładnym dialogu masz "misje bonusowe". Znaczy idąc do celu po drodze będą świnie. Więc możesz iść i zabić ich 10 żeby zaliczyć dodatkowego bonusowego questa. Więc wiele się nie zmieniło.

Nom. Dodam też że kolejne odcinki nie dorastają mu do pięt. A szkoda.

Namawiacie do spamu ? Oj gram.pl, gram.pl. Nie tego się po Was spodziewałem. Swoją drogą ktoś w ogóle gra w BF P2F ? Bo biorąc pod uwagę że KAŻDA część jest lepsza od tego i kosztują one od 20zł do 60zł z tego co się orientuje - chyba lepiej sobie Battlefielda kupić.

Prosta sprawa. Posiadam ME 1 i ME 2 bez DLC (które wg mnie są kiepskie, może Lair Of The Shadow Broker sobie kupię). Jeżeli zrobią to z głową to dostaniemy ciekawego shootera z elementami RPG. Jeżeli zrobią to źle to dostaniemy kolejny COD który jest męczony od lat i nic nowego nie wniósł od części 2. Co nie zmienia faktu że ME może być sukcesem. Nie mniej jednak mimo że COD jest takim wielkim sukcesem, posiadam tylko 1,2 i 4 część. Tyle. Raz odpaliłem u kolegi Black Ops tylko po to by się przekonać że nic się nie zmieniło. I ta seria jest dla mnie martwa. O ile podobał mi się ME mimo niedociągnięć o tyle nie będę się rzucał jak wygłodniały pies na każdą część. Tak jak z COD. Zresztą jak nabyłem ME 2 ? Kupiłem nieudany Dragon Age II za 50zł gdzie dostałem za darmo Mass Effect 2. 2 gry w cenie jednej. ME 3 może kupię gdzieś niedaleko po premierze ale z dalszymi częściami będę uważał. Jak tu ktoś wyżej powiedział - ciężko będzie przebić pierwsze 3 części. Z drugiej strony Bioware już pokazało że potrafią wyciągnąć coś z wyeksploatowanego świata co pokazali przy KOTOR.

Mogą wciskać. Psuje oczy jak jasna cholera. Kosztuje nie mało, wymaga okularów a korzyści wcale dużo nie ma. Choć fakt że seans 3D w Warszawskim IMAX zrobił na mnie wrażenie.

Oni się nie wykazali rozsądkiem w żadnej grze MMO którą wydawali. Przypomnę APB. Gra została wydana za wcześnie. Miała błędy, była kiepsko zaplanowana (camper spoty, niektóre bronie o zbyt dobrych parametrach, lagi przy prowadzeniu pojazdów, aimboty, wallhacki itp), miała problemy ze stabilnością a przypomnę że jak TOR był to jeden z najdroższych projektów z którymi EA miało do czynienia. Do tego zabili ekonomię gry pozwalając graczom na wymianę gotówki na kasę w grze. Co ciekawe to samo może czekać TOR z ich ekskluzywnym sklepem. Kolekcjonerzy będą robili zamieszanie jeżeli pozwoli im się sprzedawać przedmioty ze specjalnego obszaru ze specjalnym sklepem dla nich. Nie mówiąc o tym że EA nadal nie rozwiała kwestii mikropłatności. Limitowanie graczy też się może źle skończyć. Bo jeżeli gra zbierze za dużo negatywnych opinii to ich napływ po premierze może być mniejszy niż się spodziewają. Dodatkowo jest Blizzard. Przypomnę że ta firma ma bardzo nieprzyjemny dla konkurencji zwyczaj robienia promocji bądź wydawania dodatków obok premiery innego tytułu :-) Nie mówiąc o tym że w chwili jak się więcej mówiło o TOR przy okazji E3 oni zapowiedzieli system F2P do 20 lvl. Tzn taki trial tylko bez limitu czasowego. Ogólnie będzie wesoło. Ja jestem ciekaw jak się potoczy historia TOR od wydawcy który spartaczył wszystkie dobrze się zapowiadające MMO z firmą Bioware która nie ma w ogóle doświadczenia w robieniu gier MMO.

Kolejny co nie umie czytać. U nas kolekcjonerka jest za 500zł.

Tylko przed zapłatą tych 20 albo 80 zł kupujący powinni zdać sobie sprawę z: ~ to jest klon WOW czy tam EQ jak kto woli. Sami twórcy mówili że na WoW się wzorowali bo ta gra odniosła sukces i boją się eksperymentów. Ma ładniejszą grafikę. Temat w świecie Star Wars + dialogi z nagranymi aktorami co uatrakcyjnia wzięcie questu. ~ te 20 czy 80zł to ZNIŻKA. Normalnie zapłacicie za grę 200 albo 500zł (więc uwaga zanim wydacie te 80zł). ~ o grze tak na prawdę niewiele wiadomo poza tym co samo EA wypuściło. NDA nadal jest więc testerzy SŁOWEM nie mogą powiedzieć nic o grze. Wśród tych co spróbowali grę na E3 jest tyle samo negatywnych jak i pozytywnych opinii. ~ jedną z niewielu rzeczy które wyróżnia tę grę jest historia. Kampania rodem z gier single player dla 8 klas po 200h każda wg twórców. Warto płacić 500zł + pewnie 50zł miesięcznie za granie ? ~ nic nie wiadomo na temat końcówki gry czyli co jak wbijecie maksymalny level. ~ wydając 500zł dostajecie dostęp do ekskluzywnego obszaru w grze oraz sklepu w grze. Tak samo jak dostajecie droida treningowego który ma Wam pomagać w walce. Nie wiadomo jak to wpłynie na rozgrywkę. Gracze mają nadzieje że to tylko dodatkowe przedmioty zmieniające wygląd ale i tu są głosy niezadowolenia. Bo wszyscy płacą ten sam abonament a dla wielu część zawartości będzie zablokowana. ~ EA mówiła o premiumach. Znaczy oprócz kupienia gry za 200-500zł i płacenia nieznanego abonamentu (biorąc pod uwagę cenę gry i o abonament zaczynam się martwić) rozważają mikro transakcje. Czyli kupowanie przedmiotów w grze za realną gotówkę. Wszelkie dyskusje na ten temat na forum są ucinane i ludzie kierowani są do ankiety. Więc jeszcze nic nie wiadomo. Tzw "pay 2 win" czyli możliwość kupienia przedmiotów które podnoszą Twoje szanse. Przykład a Bounty Bay Online gdzie walczyły na morzu 2 statki i jeden wygrywał by ten drugi w ostatniej chwili użył taki "premium item" i jego statek został w sekundę naprawiony. Poważnie się zastanówcie. To jest po prostu drogi kot w worku o którym niewiele wiadomo. Sam osobiście czekam na tę grę ale też nie kupię jej bez szerszych informacji na jej temat.

Dziwne bo to nie-preorder jeżeli się dobrze przypatrzysz :-D To jest pre-order pre-ordera.

Rzucam przykładami z dupy żeby Ci pokazać że Twoje przykłady są z dupy. Po prostu chciałem Ci pokazać jak głupie jest to że w grze STAR WARS widzisz podobieństwa do filmu STAR WARS. Toż to zadziwiające tak ? Masz, popatrz sobie: http://dreager1.files.wordpress.com/2010/06/darth-vader1.jpg http://www.gamereactor.eu/media/ug/61/6151.jpg Teraz szukaj podobieństw. Ja ich nie widzę. Obaj pełnili inną rolę, obaj są innymi ludźmi, obaj wyglądają inaczej, mają inne charaktery, inny cel itp. Że obaj mają kawałek maszynki na sobie ? Co z tego ? Luke jakoś też miał maszynkę na sobie. W końcu miał mechaniczną dłoń. Podziwiam Twoją umiejętność znajdywania podobieństw gry Star Wars do filmu Star Wars. Ot chciałem Ci to tylko powiedzieć. Problem w tym że cała fabuła, postacie itp są inne. Po prostu inne. Twoje teorie są szyte tak grubymi nićmi że aż strach. Pozdrawiam.

@dark_master, a Ty dalej bawizs się w trolla. Dam Ci zagadkę. Grałem ostatnio w Call of Duty. Wiesz że ta gra jest totalnie zerżnięta z filmu Rambo ? No bo wiesz. Była tam misja we wiosce. Normalnie jak w Rambo. Strzelali normalnie jak w Rambo. Nawet miałem nóż jak Rambo. Dźwięki strzałów były podobne. Nawet miałem CKM jak rambo. I wiesz co ? To wszystko działo się na ziemi. Normalnie jak Rambo. I byli tam źli strzelający do mnie przeciwnicy. Normalnie jak w rambo. Twoje wywody są tak głupie że aż śmieszne. Moja czarna zła do szpiku kości sithowa kobita nijak ma się do tego co mi napisałeś ale widzę że na to nie masz odpowiedzi. Zaraz nam tu powiesz że Battlestar Gallactica jest zerżnięty ze Star Wars bo ma roboty i statki kosmiczne. A upór z jakim próbujesz nas przekonać do Twoich głupich przemyśleń jest iście trollowaty. Pytanie na które oczekuje odpowiedź: Kogo i po co chcesz przekonać ?

Mówię Wam. Ten koniec roku jest jakiś szalony. Jesień zima to będzie najgorszy okres dla życia każdego gracza. Batman: Arkham City - pozycja obowiązkowa. Kiedy ja mam spać ludzie ? Pracuje, piszą pracę, mam prywatny projekt który rozwijam i trochę innych obowiązków a tu jeszcze trzeba sobie zagrać dla odprężenia. Battlefield 3 - jak to mnie wciągnie tak jak BF 2 i BF BC 2 to ja chyba jakiś tygodniowy urlop wezmę albo coś... Rage - no dajcie spokój. Zapowiada się wyśmienicie. Tylko kiedy znajdę na to czas ? The Old Republic - jeżeli pogłoski o robocie bojowym dla kolekcjonerów i ekskluzywnych przedmiotów się rozwieją (tzn nie będą dawać przewagi) to będzie to najbardziej interesujący MMORPG pomijając Guild Wars 2 w tym roku. A MMORPG to pożeracze czasu!. Normalnie wyrzucił bym komputer z domu ale potrzebny mi jest do pracy. W każdym razie realny świat nie zobaczy mnie jakiś czas chyba na zewnątrz domu :P

To może teraz ja ponarzekam: 1. Jeżeli Batman będzie pełnoprawną grą to ją kupię niezależnie od wszystkiego. 2. DLC jeżeli ich cena będzie adekwatna do zawartości to kupię. 3. Ja to widzę tak. Mam swoje XX godzin rozgrywki i czuję że chcę więcej. Biorę DLC z dalszymi przygodami. To jak serial animowany tylko interaktywny. Na takie coś bym poszedł jeżeli stosunek ceny do długości DLC będzie odpowiedni (i jakości). 4. Jak będą narzekania to zrobię to co zrobiłem w wypadku wielu gier. Poczekam na GOTY. Nigdy mi się do gier żadnych nie śpieszy. A wersje GOTY zawierają wszystkie DLC i na ogół są tańsze niż w dniu premiery podstawka bez DLC. 5. Gry to nie zające. Nie uciekną. W tym roku jedyne co planuje kupić to Battlefield 3 oraz The Old Republic jeżeli rozwieją wątpliwości co do premiery, abonamentu i ekskluzywnego sklepu w grze za 70 euro. Batmana kupię jako dodatek do tego jeżeli zbierze dobre recenzje (a wierzę że tak).

Odróżniaj prywatne komentarze od ocen w recenzji. Poza tym naturalnym jest oceniać grę względem całej serii. To jak z Dragon Age II. Oceniając grę jako oddzielną grę można jej dać 5-6/10. W momencie jak oceniamy ją do poprzedników to ocena leci na 4/10. Z Fable myslę że będzie podobnie. Wyjdzie bezmózgi średniak. Bardziej bezmózgi jak Fable 3. A biorąc pod uwagę Fable 1 to zostanie w rękach kupa g****.

Nie za bardzo wiem o co Ci chodzi. BC2 dostał kilka uproszczeń. Ale akurat nie uważam ich za złe. Wybacz ale przy walce 16 na 16 głupio było mieć naście klas. Głupiej bo tylko na niektórych serwerach gracze grali zespołowo. To była bolączka Battlefielda 2. CIĘŻKO BYŁO O DOBRY SERWER. W BC2 pomijając kilka wpadek jak medyk dla przykładu który jest chodzącym rambo a grupa medyków to 4 prawie nieśmiertelnych rambo - poszli na kompromis. Miałeś klasę która mogła albo podkładać miny albo niszczyć czołgi i przy okazji mogła naprawiać. I to było fajne. Nie ograniczałeś się do jednej roli więc mogłeś posmakować troszkę węcej akcji. Problem z graczami jednak dalej pozostał. 80% serwerów z jakimi miałem styczność jest pełna łowców fragów. Każdy ma w d*** grę drużynową i jak pojawia się jakaś zorganizowana grupa to dominuje na serwerze. Najlepszy przykład. Jak gram sam z jakimiś obcymi ludźmi to bywa różnie. Albo wygrywamy albo przegrywamy. Prawie zawsze drużyna lata po mapie rozwiana na 4 strony świata. Medycy bezmyślnie Cie respawnują pod ostrzałem tak że giniesz po 5 razy. Ogólnie jedna wielka kaszanka. Jak zbiorę znajomych, odpalimy TeamSepak i wpadniemy na serwer łapiąc się do jednej drużyny - w 95% procentach przypadków jesteśmy najlepszą drużyną na serwerze (mam parę odznak takich) i przeważnie najlepszymi graczami. Więc nie truj. BC2 nie było idealne i chętnie zobaczę powrót niektórych rzeczy z B2 ale nie chcę B2 z lepszą grafiką bo ta gra też nie była idealna. A to co widzę w B3 przekonuje mnie że zapowiada się hicior. Mam tylko nadzieje że gracze bardziej nastawią się na granie drużyną albo uda mi się złowić jakiś serwer/klan który wie co robi.

Można się zapoznać. Ciekawe: http://www.wykop.pl/link/819751/star-wars-the-old-republic-zastanowcie-sie-nad-pre-ordere/

Swoją drogą zauważyliście że gruz stał się bardziej interaktywny ? Wcześniej w ogóle go nie było. Kupa odłamków, dymu itp i ściana znikała. Jak zobaczycie ostatnie sekundy - gruz z piętra spada na dół i przewraca 2 żołnierzy - BOSKO. Dodać do tego ogień zaporowy i inne smaczki i sobie nie wyobrażam lepszej gierki dzisiaj na multi.

Już nie mogę się doczekać. W sklepie leży zamówienie na 2 egzemplarze :-D

No widzisz bo nie. Moja "ostatnia nadzieje białych" była czarną kobietą która od zawsze była zła. Malak zdradził bo taka jest natura sithów (rządy najsilniejszych - w razie jak byś się nie orientował w SW). Nigdy się nie nawróciła więc ta część Twojej teorii też leży i kwiczy. Nie pomaga zabić swojego ucznia tylko zabija ucznia z zemsty za zdradę a nie żeby kogoś chronić. Całość odbywa się na stacji kosmicznej. Co ty nie powiesz. Stacje kosmiczne w SW ? Normalnie skandal. W świecie podróżny międzyplanetarnych coś się dzieje w kosmosie!. Toż to niewybaczalne. Wielka bitwa - bo stacja nie powinna być broniona a główny antagonista powinien czekać na mnie w ogródku. Broń boże nie w kosmosie. Więc Twoje spostrzeżenia są głupie i bezsensowne. Dopatrzyłeś się jakiś drobiazgów które są podobne i tyle. Nawet obie stacje służyły do czegoś innego i były inne. Ich cel i funkcja też były inne. Jak widać nic nie pasuje. Pewnie dlatego że to RPG jest. Poza tym Star Wars zaczął się od filmów. Co ktoś potem na ich podstawie napisał to mnie średnio obchodzi. Że nie był kompletnie zły ? A kto jest ? Tylko w filmach dla dzieci postacie są czarno-białe. Nawet w SW każdy miał dobre i złe odruchy. Zresztą zabijanie jest złe a jakoś Jedi nie mieli oporów przed tym. Ogólnie całe to wasze trollowanie bo coś jest jak w filmie jest głupie. Pewnie że są analogie to filmów. Przecież to STAR WARS. Żeby im czegoś nie zarzucić to rozumie że 2 jedi i 2 sithów ma pić herbatę w ogródku żeby po rozmowie na temat sensu życia popełnić sepuku w braterskiej przyjaźni. Takie głupoty mogę udowodnić każdemu filmowi czy grze. Nawet samemu SW mogę wiele zarzucić.

Masz jak byk że kolekcjonerka za 500zł. W życiu tyle na grę nie wydam. Ja widziałem subskrypcje na całe życie za 500-1000zł a tu mi chcą grę na 1 miesiąc za tyle sprzedać :p Fakt - kolekcjonerka jest dla fanatyków. @Thief, rzuć jakimś tytułem. I pamiętaj że Ci w sklepie ani zbytnio nie są rozgarnięci ani sami często graczami nie są. Pełne spolszczenie najczęściej oznacza że masz napisy i dialogi dostępne w języku Polskim. Nie TYLKO w języku Polskim.

Hehe :P Dziwny jesteś :P Mało jest gier które są tylko w PL. 99% z tych które kupiłem ostatnimi laty miało do wybrania język Polski. I tak gry Polskie na ogół instaluje z językiem Polskim (Wieśka) a wszystkie inne gram po angielsku. Nie wiem czemu nie chcesz kupować tutaj. Ja tam wolę wydać te 200zł na wypadek gdyby SW: TOR upadł tak jak APB.

Wybacz ale historia Ravena nijak ma się do młodego Vadera. Że miałeś gościa co wyglądał jak Yoda ? Co z tego ? Ani nie pełnił jakiejś ważnej roli ani nic. Historia była wg mnie ciekawa i o wiele lepsza niż w innych grach RPG jakie w tym czasie grałem. Jesteście troszkę jak prorocy. Weźmiecie jakikolwiek detal i będziecie go na siłę wpasowywać w aktualne wydarzenia. Rzucisz ogólnikiem i już myślisz że masz racje. Tak patrzę na te Wasze "wywody". Że nie gramy jakimś leszczem to źle ? Ja Cie nie łapię. Masz grać sprzątaczką ? Vader i jasna strona mocy ? Kiedy ? Kiedy zlitował się nad synem na sekundy przed śmiercią ? Poza tym nie koniecznie musiałeś stać się Jedi. Mogłeś kontynuować swój żywot po ciemnej stronie mocy. Właściwie każdy argument idzie obalić. Przestańcie się kłócić bo Ty znajdziesz jakieś głupie porównanie do serii SW a on znajdzie coś co nijak ma się do SW. To tak oczywiste że Wasza kłótnia wygląda zabawnie.

@dark_master, nie trolluj już.